Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[czekoladka_1981]

[luki_84]

Nie do końca się zgodzę z tobą kolego rvlauren, jeździłem już i na shell'u i orlenie, elfie teraz mam miśka zalanego przez poprzedników olejem texaco 10w (ok 90zł /50) i muszę powiedzieć że tak czystych zaworów jeszcze nie miałem. Olej ma już 14 tyś. i wygląda super mimo że auto ma LPG. Przed texaco najlepszy dla mnie był elf.

[jarekrk]

właśnie nie bo kupiłem Valvoline 10w40 4l i po wlaniu zapomniałem patrzyć ile jest a dopiero parę dni później zobaczyłem ,że było poniżej połowy i musiałem dokupić 1l tego samego oleju
także wydaję mi się że wchodzi powyżej 4 litrów

rvlauren
a co do tego jaki olej to nie przesadzaj bo wczesnej miałem silnik turbo doładowany i tam jakbym nie zalał motula lub innego oleju przygotowanego do tego typu silników to szybko się remontem kończy



jakoś nigdy nie miałem przekonania do tych tanich olejów, dlatego jednak staram się zostać przy valvoline max life

[Arturro-86]

[luki_84]

TEXACO HAVOLINE EXTRA 10W/40, ELF COMPETITION STI 10W40.

Ostatnio 1 raz zmieniałem olej w miśku i bardzo się zdziwiłem. Wlałem 3,5l oleju, odpaliłem, sprawdziłem stan z zamiarem małej dolewki, a tu co 1cm powyżej max. na bagnecie. Ile tam oleju wchodzi? 3l? W golfie 1,8 prawie 4l, w pugu 306 1,8 też prawie 4l, trochę mnie to zaskoczyło. Olej oczywiście spuściłem do odp. poziomu

[deejay]

[luki_84]

Kolego stary olej spuściłem cały, ale nie sprawdzałem ile go zleciało. Drugi raz zlewałem nadmiar nowego oleju. Jak wlałem 3,5l i odpaliłem silnik ( żeby poszedł do filtra), zgasiłem silnik, poczekałem ok 30 min. i na bagnecie miałem jak wcześniej pisałem 1cm powyżej maxa. Więc dlatego napisałem że zlałem (nowy) olej do odpowiedniego poziomu.

[Cieniu]

Witam witam,
Tutaj żółtodziób, ale z moim Galantem do około 80 tys km. Odwdzięczył mi się całkowitą bezawaryjnością (no ok, raz akumulator, dwa kapcie i tuzin żarówek) wiec zamiast go sprzedawać postanowiłem oddać go ojcu (za jakiś czas). Lubi go bardziej niż swojego młodszego koreańca, wiec wiadomo co (Kto!) w rodzinie zostanie
Pytanie mam do was panowie. Posiadam Galanta E50; 1,8 manual. Właśnie "skończył" 230 tys km.;] i tak naprawdę jedyną sprawą której nie poruszałem w moim aucie, to wymiana oleju w skrzynce biegów. Czas to chyba uczynić i stąd moje pytanie. Jaki olej polecacie, bo ciężko cokolwiek można na ten temat znaleźć. Dodatkowo jeszcze pytanie na temat częstotliwości wymiany tegoż oleju. co 100 tys? co 150? nigdy?

pozdrawiam

[czekoladka_1981]

Cieniu, taki jak zalecają o specyfikacji: API GL-4, SAE75W/85,90 syntetyk , poj.(2,2L sucha skrzynka)napewno wejdzie mniej po zlaniu starego, natomiast co do marki to każdy ma swoją ulubioną.

[Cieniu]

czekoladko_1981

"Lubi go bardziej (MIŚKA) niż swojego młodszego koreańca, wiec wiadomo co (Kto!) w rodzinie zostanie"

Wiele firm produkuje oleje o tej specyfikacji. (nomen omen znam ją, ale nie w tym rzecz;])
Chodziło mi o konkretne doświadczenia z jakimś konkretnym olejem. Czy zalać syntetykiem czy mineralnym (ze względu na zużycie i przebieg skrzynki). Czy ktoś zauważył jakąś poprawę (zaczęła ciszej pracować, biegi wchodzić lżej) i czy komuś udało się przez to - w sposób znaczący - złagodzić to metaliczne zgrzytniecie miedzy 1 a 2 biegiem:). Co prawda jak się skrzynka już rozgrzeje, to zgrzytniecie znika, ale...

Następnym razem będę się pytał jaśniej, niemniej dziękuje bardzo za odpowiedź)

pzdr

[luki_84]

kolego zalej syntetyk, jak wymieniłem jakieś 3 miesiące temu. Różnica mało zauważalna, ale pamiętaj że syntetyk jest rzadszy.
W poprzednim aucie jak wlałem mineralny to przy temp. -10 stopni potrafił sam pojechać ok. 10cm (bez biegu).

[Cieniu]

W takim razie syntetyk (tym bardziej w sumie, ze nie wiem co mam tam wlane teraz). A co do rzadkości - stąd brały się moje obawy - to nie chce, by mi skrzynkę za bardzo przeczyściło .
thx

[Forest]