Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki Strona Główna Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum
 Ogłoszenie 


W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu.
Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.

Poprzedni temat «» Następny temat
auto zamula (traci moc itp)
Autor Wiadomość
wladek141 
Nowy Forumowicz

Auto: Proton 413
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 19 Paź 2009
Posty: 1
Skąd: G-ce
Wysłany: 19-10-2009, 19:59   auto zamula (traci moc itp)

Witajcie. Jestem na tym forum nowym użytkownikiem, ale nie nowym użytkownikiem auta marki Proton. Posiadam Protona 413 silnik 1.3 rok 1996. Mój problem polega na tym, w tamtym roku auto zaczęło jak bym mógł nazwać "zamulać"...to znaczy odpalało bez problemu(mogę dodać, że nie posiadam instalacji gazowej). natomiast jak dodawałem gazu, auto jak by nie chciało jechać, czułem jak by niedobór mocy, obroty chodziły, ale auto ledwo ledwo jeździło. efekt tak jak by go coś dławiło. Wtedy byłem u babci, i pojechałem do mechanika co jest na wsi:) on mówił, że wystarczy wymienić świece i kable i będzie wszystko ok. więc zostawiłem mu samochód. dał nowe świece i kable z mitsubishi. i powiem szczerze efekt rewelacyjny. auto jak nie do poznania, jeździło elegancko ale do czasu. Po jakimś czasie około 1 miesiąca, znów zaczęło robić się to samo. Zawiozłem do jednego mechanika u mnie w mieście czyli w Gliwicach, i powiedział, że trzeba wymienić kopułke i palec rozdzielacza, bo coś źle iskra przechodzi, czy coś w tym stylu. Powiem szczerze, auto znowu zaczęło jeździć bezproblemowo. i znów zaczęło się robić to samo. próbowałem szukać mechaników w Gliwicach którzy podepną moje auto do komputera lecz nie ma takiej opcji chyba. Dzwoniłem gdzie się da, i nikt nie ma końcówek. tylko w jednym zakładzie mieli, gdy przyjechałem, końcówek do protonów mieli sporo,ale do mojego auta nie pasowała. Auto pojeździło przez jakiś czas dobrze. i teraz znów to samo. auto muli, ma zero mocy, gaz muszę bardzo leciutko naciskać, bo jak szybko wciśnie gaz to obroty i prędkość spada. Auto się jak by dławi. ciężko jest mu często przekroczyć obroty 3 tysięcy. Pomóżcie co może być nie tak...Czekam na Waszą pomoc. Dziękuje z góry i pozdrawiam:)
 
 
mirekbdeblin 
Forumowicz

Auto: volvo v40
Pomógł: 4 razy
Dołączył: 04 Maj 2009
Posty: 177
Skąd: Dęblin
Wysłany: 23-10-2009, 21:02   

piszesz że wymienił Ci przerywacz palec rozdzielacza a przemierzył Ci krzywkę na wałku aparatu zapłonowego ? Te naprawy co opisałeśto właśnie na krótką mete a to krzywka odpowiada za rozwarcie przerywacza .
 
 
S_T_E_F_F 
Mitsumaniak


Auto: PROTON 415 GLSI
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 2 razy
Dołączył: 18 Lut 2009
Posty: 33
Skąd: LEGNICA
Wysłany: 16-08-2011, 09:45   

Ja miałem podobny problem ale działo się to głownie wtedy kiedy było wilgotno(deszcz itp).
U mechanika wymieniłem kopułkę i palec , dodatkowo wymieniłem przewody i sprawdzono świece... Problem znikł.
 
 
 
adamovicius
[Usunięty]

Wysłany: 16-08-2011, 13:38   

Wymień filtr paliwa.Jak nie pomoże to wymień cały aparat zapłonowy na używany,może cewka już sie kończyć.
 
 
ravalski 
Forumowicz
RaV

Auto: Proton 415 GLSi
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 27 Paź 2009
Posty: 32
Skąd: Narol
Wysłany: 21-08-2011, 21:42   

Miałem kiedyś problem z iskrą dosyć śmieszny, iskra przechodziła przez obudowę aparatu zapłonowego i uziemiała się w przewodzie chłodnicy, zmieniałem wiele rzeczy aż w nocy okazało sie gdzie iskrzy, przesunąłem przewód do chlodnicy a moje autko odzyskało wigor. Polecem obserwace wieczorkiem czy nie przeskakuje gdzieś iskra. Przyczyn moze byc wiele wiecej jak wspomiał kolege przede mną sprawdz wymien filtr paliwa (taki metalowy) jesli to nie da efektu moznaby sprawdzic stan swiec jaki mają kolor przy spalaniu - prawidłowe spalanie to szarobrązowy kolor elektrod. Inna sprawa jesli uruchomisz silnik i trochę kuleje ale całkiem nie radzi sobie przy wchodzeniu na wyższe obroty powodem mogą być wtryski (ja eksperymentując z lpg zakupiłem kompletną listwe za 80 zł) - wymiana samodzielna i banalna. Daj znać czy po tych zabiegach autko dalej kuleje
 
 
 
S_T_E_F_F 
Mitsumaniak


Auto: PROTON 415 GLSI
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 2 razy
Dołączył: 18 Lut 2009
Posty: 33
Skąd: LEGNICA
Wysłany: 23-02-2012, 18:43   

Kolega Mój również miał taki problem... sprawdzał prawie wszystko... wyszło iż to uszkodzona jest sonda lambda,po wymianie auto odżyło.
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Ta strona używa ciasteczek (ang. cookies) w celu logowania oraz do badania oglądalności strony.
Aby dowiedzieć się czym są ciasteczka odwiedź stronę wszystkoociasteczkach.pl
Jeśli nie wyrażasz zgody na wykorzystywanie ciasteczek na tej stronie, zablokuj je w opcjach Twojej przeglądarki internetowej.