Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

cathri · Wysłany: 08-12-2009, 11:33 **[MSS 1.3] [SILNIK] Nadmierne spalanie**

witam wszystkich mitsumaniakow

miesiac temu zauwazylem podwyzszone zuzycie spalania, wskazania komputera 12,6l /100km, po przeczytaniu wszystkich mozliwych postow, uznalem wine sondy lamda jako glowna przyczyne, sonde zamowilem (japaneze) i zalozylem. Fakt, ze ostatnio jezdze glownie krotkie trasy tylko po miescie i czesto w korkach, jak to w lodzi, po wymianie sondy komputer pokazuje spalanie w okolicach 15 l/ 100, zaznaczam, ze stosowalem metode "jazdy emeryckiej" czyli zmiana biegow w okolicach 2 tys. obr., czasem 2.5, nigdy wiecej. W miedzyczasie po 3 dniach stania, bateria nie pozwolila na odpalenie miska, wiec musialem wyjac i naladowac, czyli restart komputera chcac nie chcac nastapil. A mialo byc w miare ekonomicznie przy silniku 1,3....Czy ktos z Was, spotkal sie z podobnym zarlocznym zachowaniem waszego auta? Jakies pomysly?
pozdrawiam mitsumaniakow

drtymf · Wysłany: 09-12-2009, 09:55

Hmm benzyniaka maksimum 2-2,5 tys. obrotów?

Zawsze wydawało mi się, że optymalne warunki pracy (no i spalanie co za tym idzie) występują w zakresie ok.2-4 tys. RPM. Niżej to raczej męczenie silnika i wzrost spalania.

Trzebaby pod kompa podpiąć może to nie wina sondy a jakiegoś innego czujnika.

halbog · Wysłany: 09-12-2009, 18:55

W postach pojawiał się też wątek czyszczenia przepustnicy. Ale z doświadczenia Ci powiem, że np. dziś mój MSS na 4,4 km odcinku do pracy na pierwszą zmianę, temperatura na zewnątrz +3C, pokazał zużycie 10,4. Przegoń go za miastem ze 20 km, zresetuj zegar i zobacz. Jak się nie zmnieni - szukaj dalej, jak Ci pokaże sensowne spalanie - to jesteś w domu :wink:

Gabriel68 · Wysłany: 09-12-2009, 20:21

Cathri , Halbog zdecydowanie ma rację. Tez mam 1,3 którego zacząłem użytkować zima i byłem załamany wskazaniami komputera. W zimie potrafił mi bez bólu pokazać nawet 10 do 11 l/100km. Jako że jednak przejeżdżane odcinki były krótkie , wiec wybrałem się za miasto za rogatkami zresetowałem kompa i po mniej więcej 50 km komp uparcie pokazywał poniżej 6l/100 km. Co mi trochę zdjęło kamieni z serca na szczęście. Teraz kiedy ruszam komp tez potrafi pokazać mi 11- 15 litrów zaraz po starcie i resecie kompa. Także nie łam się i na początek wybierz się w spokojną traskę za miasto, aby określić spalanie.

___________________

Urwałem sobie przedni zderzak w miśku, rozpacz w rodzinie :doubt:

bogdan54 · Wysłany: 09-12-2009, 20:45

Witam CIĘ Cattri .Zanim zaczniesz szukać przyczyny nadmiernego spalania w kompie i w układzie paliwowym , proponuje byś sprawdził czy nie blokują hamulce (trzeba podnieść auto na lewarku ,pokręcić kołem lewo , prawo i sprawdzić czy nie ma za dużych oporów.Jeżeli nie masz w tym wprawy jedź do mechanika .Pozdrowienia .

cathri · Wysłany: 10-12-2009, 11:05

kwestia blokowania kol nie chodzi w gre, autko mialo przeglad ostatnio dosc skrupulatny, zwlaszcza co do hamulcow, gdyz okazalo sie, ze prawy tyl nie hamuje, przy wymianie tloczka hamulca mechanik nie wyregulowal jak nalezy. Sedno problemy nie lezy w samym pokazywaniu spalania przez komp, spalanie rzeczywiste czyli przebieg km od pierwszego zapalenia sie "ksiegowego" niewiele odbiega od wskazan kompa, czyli autko naprawde tyle spala. przepustnica byla czyszczona ok. 4 miesiace temu, moze to kwestia drugiej sondy lambda, jedna zostala wymieniona ostatnio, moze wymienilem niewlasciwa? Przy "emeryckiej" jezdzie spalanie w okolicy 14/100 jest naprawde niepokojace, tyle to biora silniki o 3 litrowej pojemnosci, a nie skromne 1,3. Ponoc przewody WN i swiece maja znaczenie przy spalaniu, ale nie wierze, ze az tak....

mt60 · Wysłany: 13-12-2009, 11:40

Witam! Wtrące trzy grosze:
Myślę że należy sprawdzić po pierwsze napięcie na sondzie lambda ma skakać w przedziale 0,2-0,8 V ,katalizator,profilaktycznie termostat czy się nie zawiesza i czujnik temperatury przy termostacie,sprawdzić czy nie doszło do przesunięcia ząbka na pasku rozrządu-są posty na forum jak to domowym sposobem zrobić.
Pozdrawiam mirek

cathri · Wysłany: 13-12-2009, 14:19

witam ponownie
wpadla mi do glowy taka koncepcja, ze byc moze wyjecie akumulatora na dobe, jak to mialo ostatnio miejsce (klopoty pradowe) komputer nie usuwa bledow, wiec wobec niego, mimo wymiany sondy lambda, on dalej postrzega ja jako pracujaca niewlasciwie, przez co mieszanka paliwa jest dobierana zbyt zarlocznie? reasumujac: czy wyjecie akumulatora kasuje blad sondy lambda czy tez niekoniecznie? Dzieki Mirek za rady, sprobuje za jakis czas od tej strony ugryzc, pozdrawiam

smolec · Wysłany: 05-04-2010, 10:28 **[MSS 1.3] Ile powinien spalać**

Tak jak w temacie ile powinien spalać mój space star z silnikiem 1.3 w normalnej jeździe bez szaleństw bo teraz pokazuje mi że spalanie wynosi 7.4l/100km i nie wiem czy to dobrze czy za dużo, jeśli za dużo to co powinienem posprawdzać żeby to spalanie spadało. W staonie autocentrum to pisze że spalanie powinno wynosić ok 6-6.5l ale nie wiem do jakich silników to się odnosi

EDIT: Tematy scaliłem, nie ma sensu powielać podobnych

halbog · Wysłany: 05-04-2010, 11:07

smolec, może ten wątek http://forum.mitsumaniaki...hlight=spalanie pomoże Tobie, a jeżeli nie,to po wpisaniu w szukajkę "spalanie", ilość wątków, która się pokaże, na pewno zaspokoi Twój głód informacji :wink:

.
Pozdrawiam
Bogdan

irekmiecz · Wysłany: 05-04-2010, 22:20

http://forum.mitsumaniaki.pl/viewtopic.php?t=7860 ten wątek jest też interesujący. Na stronie 6 jest moja relacja. Przyznam że wcześniej też doszukiwałem się problemów w moim aucie lecz tamto wyliczenie przekonało mnie że sprawa wygląda inaczej. Jestem pewien że da się uzyskać 5l./100 w ruchu pozamiejskim. Wczoraj tankowałem i wyliczyłem 7.6 ale to była jazda typowo miejska, zima i bardzo często ledwo co rozgrzał się silnik a byłem już u celu podróży. Komputer ustawiony na wskazanie spalania chwilowego i ono wciąż mnie uczy jazdy tym świetnym autem, a zdarzyło się ujrzeć wartości ponad 60l./100 oczywiście podczas energicznego ruszania na jeszcze zimnym silniku. Pamiętam że w sezonie wiosna-jesień na kilku tankowaniach wyliczyłem w przedziale 6,8 - 7,2 w ruchu miejskim.

aren195612 · Wysłany: 06-04-2010, 08:16

smolec · Wysłany: 06-04-2010, 15:30

Już jest ok. Po zresetowaniu komputera wskaźnik spalania dopiero zaczął działać tak jakby wcześniej sie zawiesił i cały czas pokazywał 7.4l, a teraz pokazuje mi na bierząco spalanie i zrobiłem tak jak kolega aren napisał czyli rozgrzałem silnik i na trasie ok 15km pokazywało 6.1l. Jakbym jechał dalej to pewnie by spadło poniżej 6l i chciałbym zauważyć że jechałem w 5 osób i pełny bagażnik (-: czyli chyba wszystko ok

przemir · Wysłany: 07-04-2010, 14:06

ja bylem podobnie przerazony, zaraz po zakupie zapiolem przyczepke /do 1,3

/ i zrobilem kilka krotkich kursow po drzewo - spalanie BOOM do 12,4 - teraz robie ciut dluzsze odleglosci raczej w korkach wiec mam 7,4 a Wasze opowiesci o zejsciu ponizej 6 napawaja mnie optymizmem ale zarazem i pokora jak duzo jeszcze musze sie nauczyc w jezdzeniu tym autem

/przesiadlem sie z Clio w dci/

bazkomp · Wysłany: 13-04-2010, 12:47

nie wspomnieliście nic o nauce komputerka wolnych obrotów - może to w tym leżała część winy - kiedyś tak miałem u mojego znajomego - aku padł i po założeniu bez nauki komputerka spalanie wzrosło o 2 litry.
Po resecie komputera i nauce wolnych obrotów - wszystko wróciło do normy