 |
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki
|
|
Ogłoszenie |
W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu. Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.
|
Przesunięty przez: Bzyk_R1 01-12-2017, 20:17 |
Problemy z Outlanderem |
Autor |
Wiadomość |
Ania_syka1
Nowy Forumowicz
Auto: Mitsubishi Outlander 2,0 2007r
Dołączyła: 13 Paź 2008 Posty: 6 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 14-10-2008, 16:19 Problemy z Outlanderem
|
|
|
Jest kwiecień 2007 tak zaczyna się moja i mojej żony przygoda z Outlanderem
Przejechaliśmy do dnia dzisiejszego naszym samochodem ponad 60 000 km.
Listopad 2007 przebieg ok. 30 000 halogeny są zaparowane, myślę jesień może to ten klimat, ale jedziemy do serwisu.
Pracownik serwisu stwierdza: to normalne w instrukcji jest napisane że mogą zaparować, proszę je używać to się wysuszą. Pracownik pociesza że w Land Rover ma podobny problem.
Styczeń 2008 w halogenach poziom wody podnosi się! Piszemy pismo MMC Car Poland (Gwarant) w sprawie dopuszczalnego poziomu wody w halogenach. Niecierpliwie czekamy na odpowiedź.
15 luty 2008
Jest odpowiedź.
Przedstawiciel Gwaranta informuje: parowanie halogenów to rzecz zupełnie naturalna wynika z praw fizyki. Informuje nas też, że serwisy otrzymały wytyczne jak postępować w tych przypadkach.
Jedziemy do serwisu halogeny zostały zakwalifikowane do wymiany, ale brak ich w magazynie.
Musimy czekać.
Mija 30 dni roboczych 25.03.2008, dzwonię do Gwaranta informując o niedotrzymaniu warunków gwarancji - konsternacja co robić z takim niesfornym klientem. Postraszyłem sądem po 15 minutach mam telefon z serwisu halogeny są proszę przyjechać do wymiany. Nowe już nie parują, szczyt techniki.
21.02.08
Od kilku dni dochodzą nas głośne stuki przedniego zawieszenia. Jedziemy do serwisu zgłaszamy usterkę - stuki z przodu podczas hamowania i przyspieszania.
Pracownicy serwisu po przeprowadzonych testach, nie dopatrzyli się żadnych usterek zawieszenie OK. stuków nie słyszą.
23.04.08
Przegląd okresowy 45tys. stan licznika 44639 km
zgłoszona usterka - stuki z przodu podczas hamowania i przyspieszania
Pracownicy serwisu usłyszeli stuki i kwalifikują kopułę prawego amortyzatora do wymiany, ale na wymianę trzeba czekać z powodu braku tego elementu w magazynie - przewidywany termin dostawy
2 tyg.
05.05.08
Idzie lato zmieniam opony na letnie, cały czas czekamy na kopułę.
09.05.08
Jest kopuła serwis dokonuje jej wymiany w ramach gwarancji.
19.05.08
Od kilku dni stuki zawieszenia są bardzo głośne, jedziemy do serwisu zgłaszamy usterkę - stuki z przodu podczas hamowania i przyspieszania, auto ściąga w prawą stronę, opony przednie z widocznym asymetrycznym zużyciem od zewnątrz (różnica ok 1-2 mm)
Pracownicy serwisu stwierdzili, że to przyczyna zbieżności bo musiałem wjechać w dziurę proponują ustawić zbieżność ale to nie jest objęte gwarancją. Wyrażam zgodę serwis przeprowadził kontrolę i ustawienie zbieżności (koszt 127.50).
20.05.08
Stuki są tak głośne że przechodnie oglądają się na ulicy postanawiamy zmienić stację obsługi
21.05.08
Jedziemy do innej autoryzowanej stacji stan licznika 48842 km
Zgłaszamy usterkę - bardzo głośne stuki z przodu podczas hamowania i przyspieszania, opony przednie z widocznym asymetrycznym zużyciem od zewnątrz (różnica ok 1-2 mm)
Pracownicy serwisu stwierdzają serwis prawy przedni amortyzator jest przesunięty względem osi kopuły o kilka centymetrów po demontażu dodatkowo stwierdzają błąd w poprzednim montażu łożysko kopuły zostało źle założone i zostało zniszczone. Serwis wymienia je na nowe.
Stuki ustają, ale mamy zdarte niesymetrycznie opony.
Rozpoczynam korespondencje z MMC Car Poland w celu ustalenia przyczyn zdarcia ogumienia, bo serwis nie poczuwa się do odpowiedzialności tłumacząc, że problemy z przednim zawieszeniem nie miały wpływu na eksploatację opon. Ku mojemu zaskoczeniu ekspert Gwaranta przychyla się do tego stwierdzenia i odsyła mnie z kwitkiem. Idą wakacje- odpuszczam.
15.09.2008
Od pewnego czasu auto ściąga. Mamy wrażenie, że przednie zawieszenie jest lekko luźne. Pojawiło się też bicie kierownicy przy hamowaniu . Zbliża się przegląd po 60 000 km jadę do serwisu.
Zgłaszamy usterkę jadę na jazdę próbną z pracownikiem serwisu. Próba odbywa się na drodze osiedlowej mała prędkość i w porannym ruchu. Nie można stwierdzić czy auto ściąga i w którą stronę. Pracownik serwisu stwierdza: tu cytuję „nie ściąga to możliwe bo jedziemy we dwoje samochód jest równomiernie obciążony, jak pan jeździ sam to wtedy auto ściąga to normalne” zatkało mnie to znów fizyka się kłania. Od tej pory jeździmy we dwoje!
Serwis wykonuje przegląd, przeprowadza kontrolę zbieżności na wydruku są odchylenia, ale nawet po korekcie wartości te są większe od dopuszczalnych (powinno być -0,40’ +/- 0.05’ przed korektą było -0.48’ po jest -0.55’ czyli jeszcze gorzej) w tym wypadku to już nie fizyka ale geometria. Serwis jest zadowolony oddaje nam auto po przeglądzie , z uwagą że co do drgań to kwalifikuje tarcze hamulcowe do wymiany, ale brak ich w magazynie. Musimy czekać.
29.09.2008
Są tarcze wymieniamy, stare dostajemy w prezencie. Oglądam je porównuję powierzchnię tarcia klocków hamulcowych na obu. Jest znacząca różnica 20% jadę do serwisu i pytam czy to normalne. Zaproponowali żeby zrobić zdjęcia i napisać pismo.
Dostarczam pismo do serwisu. Pracownik jest zbulwersowany, że musi przygotować odpowiedź na piśmie. Tłumaczę, że mam ciągłe kłopoty z autem. Na pocieszenie słyszę,że droższe auta też się psują np. Land Rover za 400 tys. zł
01.10.2008
Prawa przednia opona jest zdarta niesymetrycznie auto ściąga, dwie tylnie opony też są zdarte niesymetrycznie bo wcześniej były założone z przodu. Chyba założę dojazdówkę, bo za chwilę stracę cały komplet opon.
Żona dzwoni do rzeczoznawcy samochodowego umawiamy się na oględziny.
Jazda próbna z rzeczoznawcą na autostradzie przy prędkości ok. 60 km/h auto na odcinku 100m ściąga 3m w prawo.
10.10.2008
Mamy ekspertyzę piszemy pismo do Gwaranta. Czekamy na odpowiedź.
Hasło reklamowe koncernu „Mitsubishi kieruje się życiem” ,a co lub kto kieruje pracownikami serwisu Mitsubishi??
cdn…….. |
_________________ Ania |
|
|
|
 |
tomekrvf
Forumowicz

Auto: EA5W, VTR 1000, HIENA, AR 147
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 48 razy Dołączył: 17 Maj 2005 Posty: 2309 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 14-10-2008, 19:02
|
|
|
Ania_syka1 napisał/a: | Prawa przednia opona jest zdarta niesymetrycznie auto ściąga, dwie tylnie opony też są zdarte niesymetrycznie bo wcześniej były założone z przodu. Chyba założę dojazdówkę, bo za chwilę stracę cały komplet opon.
Żona dzwoni do rzeczoznawcy samochodowego umawiamy się na oględziny.
Jazda próbna z rzeczoznawcą na autostradzie przy prędkości ok. 60 km/h auto na odcinku 100m ściąga 3m w prawo. |
Hmm, nie dziwne że na niesymetrycznie zużytych oponach samochód ściąga.
Rzeczoznawca chyba powinien wiedzieć, że stan opon wpływa na zachowanie samochodu na drodze. |
_________________
 |
|
|
|
 |
Ania_syka1
Nowy Forumowicz
Auto: Mitsubishi Outlander 2,0 2007r
Dołączyła: 13 Paź 2008 Posty: 6 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 14-10-2008, 20:49
|
|
|
Rzeczoznawca to wie, ale jaka przyczyna tych zdartych opon!!!? |
_________________ Ania |
|
|
|
 |
tomekrvf
Forumowicz

Auto: EA5W, VTR 1000, HIENA, AR 147
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 48 razy Dołączył: 17 Maj 2005 Posty: 2309 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 14-10-2008, 21:39
|
|
|
Pewnie źle była ustawiona geometria. |
_________________
 |
|
|
|
 |
JCH
Mitsumaniak Forumowa Opozycja

Auto: OBK 2.0
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 101 razy Dołączył: 23 Maj 2005 Posty: 8078 Skąd: Bytom
|
Wysłany: 14-10-2008, 21:41
|
|
|
Witamy na Forum
Czyżby jedyniesłusznewszystkonajlepiejwiedzące ASO w grodzie Kraka? |
_________________ "Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów"
MSS 1.9 DI-D --> OBK 2.0 i DL-650
 |
|
|
|
 |
jaceksu25 [Usunięty]
|
|
|
|
 |
tommay [Usunięty]
|
Wysłany: 16-12-2008, 19:10
|
|
|
hmmm, z tym brakiem symetrii w zawieszeniu...
ostatnio widziałem jak pewna kobitka nowiuteńkim Foresterem tak atakowała krawężnik, że alu felga oczywiście cała poszarpana, ale podejrzewam że mogło coś więcej ucierpieć... to tak apropos mojej żony.
pozdro |
|
|
|
 |
mituser
Nowy Forumowicz
Auto: Mitsubishi Outlander
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 11 Gru 2009 Posty: 24 Skąd: Internet
|
Wysłany: 15-12-2009, 16:08
|
|
|
jaceksu25 napisał/a: | http://www.mitsubishi.pl/Gwarancja.html |
Hmm szkoda tylko ze nie napisali ze auta z USA nie sa objete ta gwarancja w momencie sprowadzenia ich do europy. |
|
|
|
 |
bonito
Forumowicz
Auto: był Outlander II 2.0 TDI
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 7 razy Dołączył: 31 Paź 2008 Posty: 556 Skąd: Gdynia
|
Wysłany: 15-12-2009, 22:55
|
|
|
A propos podwozia - ostatnio też zauważyłem delikatne ściąganie, wizyta zakładzie ustawienia geometrii pomogła bez problemu. Załatwiła mnie pewno jedna z dziur na naszych drogach, zbieżność była lekko przestawiona (czyli nie tylko blondynki atakujące krawężniki mają z tym problemy...). Przy okazji dostałem pełen wydruk geometrii. Całość kosztuje niecałą stówę, ponieważ zakłady robiące gemetrię mają Outlandera w komputerze maszynki do ustawiania, wcale nie trzeba fatygować się do autoryzowanego serwisu. |
|
|
|
 |
tomekrvf
Forumowicz

Auto: EA5W, VTR 1000, HIENA, AR 147
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 48 razy Dołączył: 17 Maj 2005 Posty: 2309 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 16-12-2009, 23:42
|
|
|
mituser napisał/a: | Hmm szkoda tylko ze nie napisali ze auta z USA nie sa objete ta gwarancja w momencie sprowadzenia ich do europy. |
W USA też tego nie powiedzieli? |
_________________
 |
|
|
|
 |
|
|