Zimowy stan dróg w Polsce |
Autor |
Wiadomość |
HouseM
Mitsumaniak Noob stalker :-X

Auto: DSM 1G GS + MSS 1.3
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 25 Cze 2007 Posty: 884 Skąd: Kraktown
|
Wysłany: 20-12-2009, 17:21 Zimowy stan dróg w Polsce
|
|
|
Postanowiłem poruszyć ten temat z czystej ciekawości. Jak wyglądają drogi w miejscowościach/miastach gdzie mieszkacie ?
Ja mimo weekendu wczoraj i dzisiaj sporo czasu spędziłem za kierownicą na ulicach Krakowa.
Tutaj służby drogowe prawdopodobnie obraziły się lub postanowiły walczyć z warunkami poprzez ich zignorowanie.
Mimo że opadów śniegu niewiele a ostatnio padało prawie 16 godzin temu to na ulicy nie spotkałem nawet jednego pługu/piaskarki. W Krakowie na dzień dzisiejszy jeździmy po na wpół rozjeżdżonym błoto-śniego-lodzie. Tak więc spokojnie max 40km/h
Apropo przed chwilą widziałem jak jak peugeot (chyba 307 to było) przefrunął kilkadziesiąt metrów na zablokowanych kołach i wylądował na środku chodnika (ul. Meissnera) |
_________________ http://www.youtube.com/watch?v=8mqb-atsy_w
^ mój kliperek ^ Historia: L300 1G - L300 2G - Lancer - Eclipse - MSS
 |
|
|
|
 |
Kaucz
Mitsumaniak EA5A should be RWD!

Auto: było EA5A, jest CM2 i E32A
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 04 Gru 2009 Posty: 1599 Skąd: Ciałem Poznań. Sercem Kołobrzeg.
|
Wysłany: 20-12-2009, 19:09
|
|
|
Jak doprowadzałem swojego Gala do Poznania to drogi były w fatalnym stanie. W nocy praktycznie w ogóle nie widziałem piaskarek. Dopiero w okolicach Poznania jakąś widziałem. W samym Poznaniu teraz nie jest źle. Da się jeździć, ale trzeba uważać bo w pewnych miejscach auto zamiast skręcać, jedzie prosto :/ |
_________________ ...hontou ?
"Czy Ty naprawdę myślisz, że Galant ma "normalne" hamulce i nie ma żadnych wad? Przecież ten samochód jest co najmniej dziwny." by Hugo. |
|
|
|
 |
Paweł_BB
Mitsumaniak 01657/KMM

Auto: Evo VIII 4T375
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 06 Sie 2007 Posty: 709 Skąd: Bielsko-Biała
|
Wysłany: 20-12-2009, 19:09
|
|
|
Temat akurat nie dla mnie bo nienawidzę wszelkiego typu pługów i solanek - lubię po prostu jeździć po białym |
|
|
|
 |
HouseM
Mitsumaniak Noob stalker :-X

Auto: DSM 1G GS + MSS 1.3
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 25 Cze 2007 Posty: 884 Skąd: Kraktown
|
Wysłany: 20-12-2009, 19:27
|
|
|
Paweł_BB napisał/a: | Temat akurat nie dla mnie bo nienawidzę wszelkiego typu pługów i solanek - lubię po prostu jeździć po białym |
Po białym też lubię ... ale niestety tylko brunatno-szare jest w moich okolicach dostępne |
_________________ http://www.youtube.com/watch?v=8mqb-atsy_w
^ mój kliperek ^ Historia: L300 1G - L300 2G - Lancer - Eclipse - MSS
 |
|
|
|
 |
Zafirah
Mitsumaniak Ruda wiewiórka ;)

Auto: Colt CJ4A 1.6 '98 16V Bistro
Kraj/Country: Polska
Dołączyła: 29 Mar 2009 Posty: 65 Skąd: Gliwice
|
Wysłany: 20-12-2009, 19:39
|
|
|
W Gliwicach i okolicach też leży szara breja na drogach. Trochę dzisiaj musiałam pojeżdzic po mieście i piaskarki ani pługu nie widziałam. A pod CH Arena to już w ogóle rzeźnia była - co chwila jakieś auto driftowało mimochodem |
_________________ ...to jest tak, że gdy mam co chcę wtedy więcej chcę jeszcze... |
|
|
|
 |
Jackie
Mitsumaniak Dealer Mitsumaniak

Auto: Eclipse Cross PHEV
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 21 Mar 2005 Posty: 3600 Skąd: Białystok
|
Wysłany: 20-12-2009, 22:19
|
|
|
Droga Białystok - Supraśl (ok. 10km) 30 minut dzisiaj (wracałem od Igiego a w zasadzie od swojej córki chrzestnej ), teoretycznie przyzwoitym autem (VW Phaeton, 2003 r.) na nowych zimówkach. Nie da się jechać. Koleina lodowa, wszystko "ujeżdżone" a pług był widziany ostatnio 12.12.2008.... Koszmar. Cud, że tej zimy jeszcze nikt na tej drodze nie zginął....
Pozdrawiam |
_________________ Jackie
Evolution never ends...
http://wybieramaso.pl/ |
|
|
|
 |
krzychu
Mitsumaniak

Auto: Lancer 2.0 Int, Mazda CX-3
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 21 Kwi 2008 Posty: 12607 Skąd: Bielsko-Biała
|
Wysłany: 20-12-2009, 22:26
|
|
|
Jackie napisał/a: | VW Phaeton, 2003 r. |
Eeee bujasz się nie byle czym.
U mnie drogi OK za to na parkingach pod supermarketami massakra przesypka z mazią pod spodem. |
|
|
|
 |
Jackie
Mitsumaniak Dealer Mitsumaniak

Auto: Eclipse Cross PHEV
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 21 Mar 2005 Posty: 3600 Skąd: Białystok
|
Wysłany: 20-12-2009, 22:30
|
|
|
krzychu napisał/a: | Eeee bujasz się nie byle czym. |
True To syfiaste auto choć pod względem komfortu bije na łeb S-Klasę czy BMW 7;)
Pozdrawiam |
_________________ Jackie
Evolution never ends...
http://wybieramaso.pl/ |
|
|
|
 |
krzychu
Mitsumaniak

Auto: Lancer 2.0 Int, Mazda CX-3
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 21 Kwi 2008 Posty: 12607 Skąd: Bielsko-Biała
|
Wysłany: 20-12-2009, 22:32
|
|
|
Tak, przy okazji miało dość ciekawe założenie projektowe i przez małą popularność chyba nawet nie jest takie drogie jakie być powinno....
Offtopic mode off. |
|
|
|
 |
Marcin-Krak
Mitsumaniak Senior Specialist ;)

Auto: Mazda 3 1,6
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 06 Wrz 2006 Posty: 11527 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 20-12-2009, 23:29
|
|
|
HouseM napisał/a: | to na ulicy nie spotkałem nawet jednego pługu/piaskarki. W Krakowie na dzień dzisiejszy jeździmy po na wpół rozjeżdżonym błoto-śniego-lodzie. Tak więc spokojnie max 40km/h |
Wiesz gdzie możesz je spotkać w naszym mieście
Na Rynku Głównym w czwartek a może to już piątek był - widziałem 3
Poza tym gratuluję inteligencyji kierowcą jeżdżącym w tych warunkach na ogonie - aż mnie dziś parę razy kusiło sprawdzić ich refleks |
_________________ "Niedobre są te chwile w życiu narodu, kiedy emocje wyprzedzają rozum"
 |
|
|
|
 |
kuken
Forumowicz
Auto: Carisma 1,6 GL '99
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 01 Maj 2009 Posty: 129 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 21-12-2009, 08:28
|
|
|
A ja na sylwestra mam jechać w rejony północno-wschodnie naszego kraju (570km). Po raz pierwszy po śniegu jechałem wczoraj, tak więc doświadczenie w tej materii mizerne. Jak pomyślę o takiej trasie to mi cierpnie skóra na plecach, jak jeszcze dzień wcześniej sypnie solidnie to może być ciężko. Tak więc może lepiej wybrać pociąg??? |
|
|
|
 |
krzychu
Mitsumaniak

Auto: Lancer 2.0 Int, Mazda CX-3
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 21 Kwi 2008 Posty: 12607 Skąd: Bielsko-Biała
|
Wysłany: 21-12-2009, 12:51
|
|
|
Marcin-Krak napisał/a: |
Poza tym gratuluję inteligencyji kierowcą jeżdżącym w tych warunkach na ogonie - aż mnie dziś parę razy kusiło sprawdzić ich refleks |
Haha miałem wczoraj takiego delikwenta. 50km/h przez wioskę a ten czeka na wolne sobie myślę stara astra chyba się tak dobrze nie zatrzyma, a tam nie testuję... Z tym że trzymał się nawet ze 2m ode mnie ale jak wyprzedził to przede mną był innych samochód i od niego to już tak 0,5-1m a jak włączył kierunek (ten z przodu) że skręca w lewo to go wyminął na mm.... Pozdrawiam |
|
|
|
 |
Marcin-Krak
Mitsumaniak Senior Specialist ;)

Auto: Mazda 3 1,6
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 06 Wrz 2006 Posty: 11527 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 21-12-2009, 13:58
|
|
|
kuken napisał/a: | A ja na sylwestra mam jechać w rejony północno-wschodnie naszego kraju (570km). Po raz pierwszy po śniegu jechałem wczoraj, tak więc doświadczenie w tej materii mizerne. Jak pomyślę o takiej trasie to mi cierpnie skóra na plecach, jak jeszcze dzień wcześniej sypnie solidnie to może być ciężko. Tak więc może lepiej wybrać pociąg??? |
Od jutra ma być odwilż. Nie wiem jak ma sytuacja wyglądać w Sylwestra - trzeba by prognozę pogody obserwować. Ale jak się nie czujesz na siłach - to nie wiem czy najlepszym pomysłem jest się porywać z motyką na słońce
Inna sprawa, że pociągi w tym okresie też są nieźle zaprane - przynajmniej te na najpopularniejszych trasach. |
_________________ "Niedobre są te chwile w życiu narodu, kiedy emocje wyprzedzają rozum"
 |
|
|
|
 |
Bart007
Mitsumaniak

Auto: Outlander I 2.0T
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 09 Paź 2009 Posty: 142 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 21-12-2009, 21:23
|
|
|
W Sobotę pokonywałem trasę na Wschód: Warszawa - Siedlce - Łuków - Radzyń - Wisznice - Włodawa (230km). Im dalej od Warszawy, tym drogi gorzej odśnieżone. Droga krajowa nr 63 na początku czarna, potem czarno-szara, potem niemal szaro-biała. Zamiast czerech czarnych "bruzd" na koła, tylko trzy (środkowy wspólny dla dwóch kierunków) poten nawet dwa - ludzie jadą środkiem drogi, zwalniają by się wyminąć. Teraz rezyduję we Włodawie i tu odśnieżenie bardzo mizerne, widzę przez okno ślizgające się samochody, służby drogowe chyba przysypiają. Tu odwilż przyjdzie chyba deczko później, teraz jest -9 st. C. Jeśli tak jest w całej Polsce Wschodniej, to kiepska sprawa... |
_________________ pozdrawiam - Bartek |
|
|
|
 |
JCH
Mitsumaniak Forumowa Opozycja

Auto: OBK 2.0
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 23 Maj 2005 Posty: 8078 Skąd: Bytom
|
Wysłany: 21-12-2009, 23:36
|
|
|
Na Śląsku ogólnie jest czarno ale jak zwykle zamiast jak najwięcej zgarniać to sypią. Potem robi się breja i przy tym mrozie, który jest, droga zamiast być sucha to pokryta jest takim szlamem, który nigdy nie wiadomo czy jeszcze trzyma, czy już nie.
No ale jutro ma znowu padać |
_________________ "Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów"
MSS 1.9 DI-D --> OBK 2.0 i DL-650
 |
|
|
|
 |
|