Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki Strona Główna Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum
 Ogłoszenie 


W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu.
Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.

Poprzedni temat «» Następny temat
[Cari 1.9TD] Zfiksowany wskaźnik temperatury
Autor Wiadomość
alferx 
Nowy Forumowicz

Auto: Carisma 1.9 TD
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 23 Gru 2009
Posty: 3
Skąd: Wrocław
Wysłany: 23-12-2009, 12:59   [Cari 1.9TD] Zfiksowany wskaźnik temperatury

Witam Mitsumaniaków.

Na wstępie powiem, iż jest to mój pierwszy post. Moja znajomość z dziedziny mechaniki samochodowej jest nikła.
Jestem posiadaczem Carismy 1.9TD '98 od pół roku, zazwyczaj używam do jazdy po mieście. Samochód garażowany. Ostatnia dłuższa podróż to wyjazd nad morze na wakacjach i wszystko było OK.

Ostatnimi czasy musiałem wykonać dłuższą trasę (jak dla mnie) 100km podczas ostatnich silnych mrozów -10C ... -15C.
W jedną stronę wszystko było OK. Samochód postał z 10H na dworze i w drodze powrotnej stała się rzecz dziwna. Wskaźnik przed samym domem wskoczył na MAX (zawsze jest 50% - czyli normalnie).
Zatrzymałem auto, sprawdziłem pod maską.. Żadnej pary, dziwnego smrodu, nic dziwnego nie było.
Powoli dojechałem do domu i odstawiłem auto do garażu.

Po 2 godzinach poszedłem do autka. Temperatura silnika była ok 30C (mogłem spokojnie dotknąć/złapać silnik). Przekręciłem kluczyk i co dziwnego wskaźnik temperatury ustawił się od razu na 40%. Odpaliłem i temperatura zaczęła szybko rosnąć dochodząć do MAX. Wyłaczyłem silnik i zostawiłem.

Po 2 dniach wróciłem do garażu. Silnik zimny. Przekręciłem kluczyk. Temperatura -2C i..... wskazanie temperatury 40% :shock: . Odpaliłem (za pierwszym razem) po minucie wskazówka zaczęła szybko osiągać MAX. Wróciłem do domu załamany.

Wczoraj były temperatury dodatnie. Myślę "jeżeli zamarzł płyn chłodniczy to odtajał".
Wkładam kluczyk i 40% na starcie. Odpaliłem, przejechałem kawałek - znów MAX.
Z dmuchawy zimne powietrze (bo przecież nie był w stanie się zagrzać tak szybko) i nie wiem co jest.

Co się pytam znajomych to każdy ma swoje teorie. Jeden że komputer, drugi że czujnik, trzeci że termostat, inny że sam wskaźnik ... Co "fachowiec" to teoria.

Może ktoś już spotkał się z takim dziwnym zachowaniem wskaźnika i wie co naprawdę mojej Carismie jest.
Teorii słyszałem wiele, ale chciałby się dowiedziec czego od praktyków mających na codzień do czynienia z Carismą.

Z góry dzięki za radę.
Pozdrawiam
 
 
Owczar 
Forumowicz

Auto: CLS 450
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 282 razy
Dołączył: 14 Lip 2008
Posty: 14375
Skąd: Pruszków
Wysłany: 23-12-2009, 13:12   

alferx, a czy praca silnika po odpaleniu jest ok?
Nie wiem dokładnie jak w carismie, ale prawdopodobnie masz osobny czujnik do wskaźnika temp i osobny dla ECU silnika. Zerknij gdzieś przy głowicy czy nie widać czujnika. Może być 1 lub 2 pinowy. W swoim galancie szukałem go "na oko" bo nie miałem dostępu do service manuala. Odpiąłem kabel od podejrzanego czujnika, włączyłem zapłon i patrzyłem czy wskazówka się podnosi.

Takie usterki się zdarzają. Tutaj: http://forum.mitsumaniaki.pl/viewtopic.php?t=3448 masz instrukcję serwisową.
 
 
alferx 
Nowy Forumowicz

Auto: Carisma 1.9 TD
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 23 Gru 2009
Posty: 3
Skąd: Wrocław
Wysłany: 23-12-2009, 13:25   

Owczar napisał/a:
alferx, a czy praca silnika po odpaleniu jest ok?


Dziękuję za szybką odpowiedź i link do instrukcji serwisowej (mam tylko instrukcję obsługi).

Niestety nie mam słuchu mechanika i nie jestem w stanie ocenic "równości" pracy cylindrów. Wg mnie silnik pracuje tak samo jak przed awarią wskaźnika.
Silnik odpala za pierwszym razem (jesienią miałem wymieniane świece - tak mi poradzono ponieważ nad morzem miałem problemy z odpalaniem).

W jedną stronę wszystko było OK , a w drugą jakby coś zamarzło, lecz niestety do tej pory nie puściło. :(
 
 
robertdg 
Mitsumaniak
SnowWhite


Auto: Galant Sport 98' EAO 2.0 16V
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1300 razy
Dołączył: 21 Cze 2009
Posty: 23638
Skąd: KSSE
Wysłany: 23-12-2009, 13:28   

Wygląda na to jakby czujnik temperatury dostawał zwarcia, dlatego dzieją sie takie szopki, tak wygląda Czujnik temperatury Cieczy tak jak pisze Owczar wypnij z niego kostke i sprawdż reakcje. Zawsze możesz multimetrem sprawdzić jego oporność, nawet w tym katalogu masz podany zakres w jakim powinien pracować, wtedy bedziesz mial wszystko wyłożone jak na tazy ;-)
_________________
Gość zobacz mojego Galanta :rolleyes:
Jeżeli nie żyjesz na krawędzi, to znaczy, że zajmujesz za dużo miejsca
"Jesteś jedyną osobą na świecie, która może wykorzystać Twój potencjał" - Zig Ziglar
W naturze człowieka leży rozsądne myślenie ale nielogiczne działanie
Ostatnio zmieniony przez robertdg 23-12-2009, 13:30, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Owczar 
Forumowicz

Auto: CLS 450
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 282 razy
Dołączył: 14 Lip 2008
Posty: 14375
Skąd: Pruszków
Wysłany: 23-12-2009, 13:28   

alferx, masz osobne czujniki. W instrukcji znajdziesz wszystkie info, łącznie z prawidłową opornością. Niestety nie posiadam tej instrukcji na dysku bo bym pomógł, a ściągać niestety nie mam czasu :)

[ Dodano: 23-12-2009, 13:29 ]
robertdg, nie jestem pewien czy to ten czujnik. Od wskaźnika jest chyba jednopinowy.
 
 
robertdg 
Mitsumaniak
SnowWhite


Auto: Galant Sport 98' EAO 2.0 16V
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1300 razy
Dołączył: 21 Cze 2009
Posty: 23638
Skąd: KSSE
Wysłany: 23-12-2009, 13:33   

Istnieje jeszcze 3 pinowy KLICK
_________________
Gość zobacz mojego Galanta :rolleyes:
Jeżeli nie żyjesz na krawędzi, to znaczy, że zajmujesz za dużo miejsca
"Jesteś jedyną osobą na świecie, która może wykorzystać Twój potencjał" - Zig Ziglar
W naturze człowieka leży rozsądne myślenie ale nielogiczne działanie
 
 
alferx 
Nowy Forumowicz

Auto: Carisma 1.9 TD
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 23 Gru 2009
Posty: 3
Skąd: Wrocław
Wysłany: 23-12-2009, 13:49   

Dzięki za praktyczne wskazówki. Zacznę od czujników. Multimetr mam to pomierzę (na szczęście znam się trochę na elektryce) :biggrin:
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Ta strona używa ciasteczek (ang. cookies) w celu logowania oraz do badania oglądalności strony.
Aby dowiedzieć się czym są ciasteczka odwiedź stronę wszystkoociasteczkach.pl
Jeśli nie wyrażasz zgody na wykorzystywanie ciasteczek na tej stronie, zablokuj je w opcjach Twojej przeglądarki internetowej.