Zamknięty przez: mkm 26-07-2009, 01:14 |
Mój niestety już były miś.... |
Autor |
Wiadomość |
Jackie
Mitsumaniak Dealer Mitsumaniak

Auto: Eclipse Cross PHEV
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 15 razy Dołączył: 21 Mar 2005 Posty: 3599 Skąd: Białystok
|
Wysłany: 11-07-2005, 21:20 Mój niestety już były miś....
|
|
|
Od dawna mnie korciło coby o nim napisać choć już od jakiegoś czasu nie jest moją własnością. Mowa o Evo VI TME RS2-Sprint. Historia dość ciekawa, otóż samochód został sprowadzony na życzenie dealera w Polsce (nie mnie;) ) i był jego prywatnym autem (może dlatego uchował się w niezłym stanie), potem trafił do Bełtowskiego ale tylko do sprzedaży, potem w ręce bardzo sympatycznego chłopaka z Olsztyna, który chciał nim pośmigać w rajdach. Plan ten "niestety" nie powiódł się, gdyż samochód kompletnie nie nadawał się do przerobienia na auto rajdowe (w stosunku do GSR czy RS1 miał nie tylko inną podłogę ale i większość gnatów typu dyfry, AYC i inne zabawki), auto z założenia służyło do wyścigów lub zabawy na 1/4 mili (samochód bez dodatkowego dłubania, z normalnym wnętrzem, klimą i takimi tam robił około 11 sekund) Model niezwykle rzadki - 1500sztuk na cały świat (mój VIN kończył się na 000538) i w zasadzie nie do dostania, ciekawostką było to, że "cywilny" klient nie mógł go kupić - mogli go mieć ludzie z MRT, dealer lub "autoryzowany" kierowca z teamu Miśków (choćby team nie był fabryczny). Samochód trafił do mnie przy przebiegu c.a. 60 tysiów i ....zaczęło się. Mój szef serwisu (niektórzy go już znają;) ), okazał się być na tyle upierdliwy, że nie pozwolił mi się cieszyć autem przez ponad 2 miechy, w trakcie których wymieniono kompletną klawiaturę, tłoki, panewki, półosie ("w sumie mogłyby jeszcze pojeździć ale nie przy tobie" - tak po mnie pojechał..;) ), całe zawieszenie i parę pomniejszych zabawek, których już nie pamietam. Największą bolączką były części - wszystko było robione na gnatach Ralliarta a mnie zależało na tym, żeby samochód był taki jaki wyjechał z fabryki czyli nie bawiłem się w "zamienniki" Mitsubishi. Czas oczekiwania był tak tragicznie długi, że tylko cena części był gorsza...(całość "poprawek" zakończyła się kosztem ponad 20 tysiów....). Potem wyjechałem samochodem z warsztatu. Miałem w życiu rózne auta, niektóre bardzo mocne i ciekawe, ale w życiu, słownie w życiu nie jechałem takim potworem. Dane techniczne w RS2 Sprint mówią o przyspieszeniu 4.2 s do 100km/h....z pełnym dopuszczalnym obciążeniem auta (czyli tak jak śmigaliśmy na zlocie MKP). Pierwsza jazda i ....ciemno w gałach, musiałem zjechać na pobocze.Otóż nie doceniłem samochodu i przyspieszałem na wydechu (takim płucnym wydechu;) ) okazało się, że nie mogłem nabrać powietrza do płuc a adrenalina robiła swoje (kierowcy rajdowi znają to uczucie i wiedzą jak przyspieszać coby tego nie było - ja nie znałem...) Drugie podejście, tym razem nieco lżej i wrażenia jak z samolotu, auto "osłabło" przy 180km/h i do 230 trzeba było nieco zaczekać. Potem pojechałem pozakręcać - i tu straszne rozczarowanie - nie idzie bokiem!!! Dzięki japońskiej myśli inżynieryjnej nabawiłem się siniaków na bokach pleców. Za jasną cholerę nie dało się go postawić boczkiem bo mi zaraz AYC ustawiało auto przodem. Wściekłem się. Do Wojtka do warsztatu i szybka decyzja - odpinamy AYC (jak się potem okazało dokumentnie - nie dało się go później na stałe uruchomić...) Ale jaki się miś cudowny zrobił!!! Boczek na zawołanie i coś co kocham na maxa - do przesady bezpośredni kontakt z samochodem. Miałem taki zwyczaj jak mnie ludzie pytali o porównanie z Imprezą (mój staruszek zamiatał wtedy STI, nówencją), że odpowiadałem tak: jeśli przełożyć samochody na sporty walki to STI jest wyrafinowanym samurajem a Evo to brutalne chamidło, taki zabijaka knajpiany. Ten samochód był jak strzał adrenaliny w same nerki, do tego, podobnie z resztą jak koń, mógł mieć nieco odmienny pogląd na dotarcie z punktu A do B niż prowadzący ten pojazd. Mnie się kiedyś wydawało, że umiem jeździć. Wydawało mi się.....
Potem, jak już go zrobiłem, okazało się że kondycja firmy znacznie osłabła i potrzebowaliśmy kasy. Pod młotek, jako pierwsze, poszły nasze zabawki czyli Evo i STI, potem jeszcze kilka samochodów ale się jakoś wygrzebaliśmy z kłopotów. Fakt faktem, że jak nie przyzwyczajam się do żadnego samochodu tak łza mi sie w oku kręciła jak Evo pojechało ode mnie....Wtedy złożyłem sobie obietnicę - I'll be back! I kiedyś jeszcze raz go kupię, ale wtedy już nie sprzedam.
koniec
Pozdrawiam i pamiętajcie:" Evolution never ends..." |
_________________ Jackie
Evolution never ends...
http://wybieramaso.pl/ |
|
|
|
 |
Hubeeert
Mitsumaniak na urlopie
Auto: TOYOTA YARIS 4EVER
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 156 razy Dołączył: 21 Mar 2005 Posty: 17695 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 11-07-2005, 21:29
|
|
|
Obyś kiedys go odzyskał Jacek |
_________________
Thomas Jefferson said:
1. A government big enough to give you everything you want, is strong enough to take everything you have...
2. The democracy will cease to exist when you take away from those who are willing to work and give to those who would not...
Just think...
. |
|
|
|
 |
Chooper
Mitsumaniak

Auto: MZR 2.0 DOHC
Zaproszone osoby: 3
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 98 razy Dołączył: 08 Kwi 2005 Posty: 4814 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 11-07-2005, 21:32
|
|
|
historia jak najbardziej ujmująca...nastrój zmienił mi sie na nieco nostalgiczny, bo to faktycznie jednorożec. pozostaje trzymać kciuki! |
_________________ MZR 2.0 DOHC (2005) LF-DE 110 KW
Mini Cooper R55s - 1.6T - 120 KW |
|
|
|
 |
Rafal_Szczecin
Mitsumaniak

Auto: Volvo Amazon, Skoda Superb
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 89 razy Dołączył: 15 Kwi 2005 Posty: 9211 Skąd: s kątowni
|
Wysłany: 12-07-2005, 00:27
|
|
|
tez mam takie marzenie,miec EVO VI bo jest to przepiekne auto, a masz moze jakies fotki samochodziku ??
mam nadzieje ze Twoje marzenie sie spelni i znow go odzyskasz. |
|
|
|
 |
TNT
Mitsumaniak

Auto: Toyota AYGO
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 2 razy Dołączył: 05 Cze 2005 Posty: 980 Skąd: Białystok
|
Wysłany: 12-07-2005, 08:52
|
|
|
Jacek powinienes miec flagowego misia zdjecia ze zlotu z tamtego roku. |
_________________ Zmieniają się auta ale klub zostanie zawsze ten sam - MITSUMANIAKI.Carisma-TNT
Eclipse-TNT
Hania-TNT
Pomóż komuś Ty, ktoś pomoże Tobie - Mitsumaniaki Assistance |
|
|
|
 |
gregorbu [Usunięty]
|
Wysłany: 12-07-2005, 09:55
|
|
|
TNT napisał/a: | Jacek powinienes miec flagowego misia zdjecia ze zlotu z tamtego roku. |
To właśnie TYM Misiu Jacek pisał. Zdjęcia owszem są, ale to tak jak oglądać zdjęcie ukochanej, która jest daleko i nie można jej usłyszeć, dotknąć... |
|
|
|
 |
kochajj
Mitsumaniak

Auto: NISSAN
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 20 razy Dołączył: 04 Kwi 2005 Posty: 2024 Skąd: z daleka
|
Wysłany: 12-07-2005, 14:50
|
|
|
obyś go odzyskał... i na zloty nim śmigał... a moze czasem kogoś przewiozł |
|
|
|
 |
Marcino
Mitsumaniak Góral niskopienny

Auto: Galant 2.5 V6 97r
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 68 razy Dołączył: 02 Cze 2005 Posty: 10660 Skąd: okolice Tczewa
|
Wysłany: 12-07-2005, 20:43
|
|
|
Dajcie link do galeri, niech no zobaczę..... tego knajpianego zabijake:) |
_________________ 2019 - ... - VW Tiguan II 18r 2.0 TDI 110kw
2006- .... - Galant 2.5 V6 97r + LPG Stag
był - 2011 - 2019 - Pug 307sw
była -2004-2006 - Carisma 1.8 GDI 98r
był -1997-2005 - Fiat 126p 1978r
"A omijając to całe rozmyślanie, to prawda jest taka że do codziennego auta najlepszy jest silnik z jak największym momentem dostępnym z niskich obrotów
Czyli w tym przypadku 6a13 " by tomchuck
 |
|
|
|
 |
Jackie
Mitsumaniak Dealer Mitsumaniak

Auto: Eclipse Cross PHEV
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 15 razy Dołączył: 21 Mar 2005 Posty: 3599 Skąd: Białystok
|
Wysłany: 12-07-2005, 21:42
|
|
|
Wrzuciłem kilka fotek da mojego albumu. Jak jeszcze coś znajdę dorzucę.
Pozdrawiam |
_________________ Jackie
Evolution never ends...
http://wybieramaso.pl/ |
|
|
|
 |
JCH
Mitsumaniak Forumowa Opozycja

Auto: OBK 2.0
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 101 razy Dołączył: 23 Maj 2005 Posty: 8078 Skąd: Bytom
|
Wysłany: 13-07-2005, 22:30 Re: Mój niestety już były miś....
|
|
|
Jackie napisał/a: | Miałem w życiu rózne auta, niektóre bardzo mocne i ciekawe, ale w życiu, słownie w życiu nie jechałem takim potworem. Dane techniczne w RS2 Sprint mówią o przyspieszeniu 4.2 s do 100km/h....z pełnym dopuszczalnym obciążeniem auta
|
No robi wrazenie. BTW Ile ma bolid F1 do setki
Jackie napisał/a: | Potem pojechałem pozakręcać - i tu straszne rozczarowanie - nie idzie bokiem!!! Dzięki japońskiej myśli inżynieryjnej nabawiłem się siniaków na bokach pleców. Za jasną cholerę nie dało się go postawić boczkiem bo mi zaraz AYC ustawiało auto przodem. Wściekłem się. Do Wojtka do warsztatu i szybka decyzja - odpinamy AYC ...
|
Wytlumacz laikowi co to takiego to AYC. Ale jak to mowia na chlopski rozum. Skrot jest tam gdzies rozszyfrowany.
Moze zeby "bokiem" to trzeba bylo inaczej niz dotychczas. Podobno Evo to trzeba jakos inaczej, sam zreszta napisales, ze:
Jackie napisał/a: |
Evo to brutalne chamidło, taki zabijaka knajpiany |
Czy w takim razie w WRC jest system AYC i z tym jezdza czy tez kazdy to odpina? |
_________________ "Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów"
MSS 1.9 DI-D --> OBK 2.0 i DL-650
 |
|
|
|
 |
Jackie
Mitsumaniak Dealer Mitsumaniak

Auto: Eclipse Cross PHEV
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 15 razy Dołączył: 21 Mar 2005 Posty: 3599 Skąd: Białystok
|
Wysłany: 14-07-2005, 10:17 Re: Mój niestety już były miś....
|
|
|
JCH napisał/a: | Jackie napisał/a: | Miałem w życiu rózne auta, niektóre bardzo mocne i ciekawe, ale w życiu, słownie w życiu nie jechałem takim potworem. Dane techniczne w RS2 Sprint mówią o przyspieszeniu 4.2 s do 100km/h....z pełnym dopuszczalnym obciążeniem auta
|
No robi wrazenie. BTW Ile ma bolid F1 do setki
Jackie napisał/a: | Potem pojechałem pozakręcać - i tu straszne rozczarowanie - nie idzie bokiem!!! Dzięki japońskiej myśli inżynieryjnej nabawiłem się siniaków na bokach pleców. Za jasną cholerę nie dało się go postawić boczkiem bo mi zaraz AYC ustawiało auto przodem. Wściekłem się. Do Wojtka do warsztatu i szybka decyzja - odpinamy AYC ...
|
Wytlumacz laikowi co to takiego to AYC. Ale jak to mowia na chlopski rozum. Skrot jest tam gdzies rozszyfrowany.
Moze zeby "bokiem" to trzeba bylo inaczej niz dotychczas. Podobno Evo to trzeba jakos inaczej, sam zreszta napisales, ze:
Jackie napisał/a: |
Evo to brutalne chamidło, taki zabijaka knajpiany |
Czy w takim razie w WRC jest system AYC i z tym jezdza czy tez kazdy to odpina? |
Hej!
Bolid F1 ma coś koło 2,5 do setki, AYC (active yaw control) służy do ustawiania tyłu auta do kierunku jazdy dzieki zmianie siły napędowej na tylnym dyfrze oraz dohamowywyaniu tylnymi szczękami. Inaczej - z AYC postawienie samochodu bokiem jest bardzo trudno wykonalne i skutkuje gwałtowną zmianą położenia tyłu auta, ergo : siniakami na plecach od uderzania w boczek fotela. W samochodach rajdowych oczywiście występuje AYC a w zasadzie SAYC (super active yaw control) ale są to wersje robione i dostrajane pod danego kierowcę (ja tych możliwości nie miałem). Odpinanie tego nie ma sensu jeżeli zależy Ci na czasie - mnie zależało na zabawie
Pozdrawiam |
_________________ Jackie
Evolution never ends...
http://wybieramaso.pl/ |
|
|
|
 |
Hubeeert
Mitsumaniak na urlopie
Auto: TOYOTA YARIS 4EVER
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 156 razy Dołączył: 21 Mar 2005 Posty: 17695 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 14-07-2005, 10:23
|
|
|
Jackie napisał/a: | z AYC postawienie samochodu bokiem jest bardzo trudno wykonalne i skutkuje gwałtowną zmianą położenia tyłu auta, ergo : siniakami na plecach od uderzania w boczek fotela |
No cóż tak to jest jak się jest za chudym w plecach .
Fajnie to opisałeś Jacku - dalej jestem pod wrażeniem tej historii i myslę że ZERO nie jest stracony .
A reszta tych co czytają niech ruszy d****a i też pisze o swoich - na pewno jest co opisać. |
_________________
Thomas Jefferson said:
1. A government big enough to give you everything you want, is strong enough to take everything you have...
2. The democracy will cease to exist when you take away from those who are willing to work and give to those who would not...
Just think...
. |
|
|
|
 |
Jackie
Mitsumaniak Dealer Mitsumaniak

Auto: Eclipse Cross PHEV
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 15 razy Dołączył: 21 Mar 2005 Posty: 3599 Skąd: Białystok
|
Wysłany: 19-07-2005, 12:43
|
|
|
Dwie informacje:
1. Jako, że monitoruję dalszy los auta wiem, że już niedługo będzie miało 370KM wszystko dłubane za pomocą Ralliarta i to w Auto GT, więc nie grozi mu dewastacja.
2. Wrzuciłem jeszcze kilka fotek coby było łatwiej zrozumieć dlaczego tak rozpaczam.
Pozdrawiam |
_________________ Jackie
Evolution never ends...
http://wybieramaso.pl/ |
|
|
|
 |
piotras
Forumowicz

Auto: Nissan Pathfinder LE 2,5 dCi
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 6 razy Dołączył: 04 Kwi 2005 Posty: 392 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 19-07-2005, 23:32
|
|
|
Własnie niedawno byłem w Auto GT i wydawało mi sie że obok mojego miśka na podnośniku stało ..... twoje EVO. Nie mogłem tylko przeczytać czy miało napis TM na fotelach bo było podniesione ale z zewnątrz było prawie indentyko. Szkoda że właściciela nie było bo bym zapytał o pochodzenie autka. Jak byś bardzo rozpaczał to mam nagranego teojego lancerka w akcji. Pare fotek można z tego wyciagnąć. |
_________________ Colt CJ0 1.6 GLX '97
Maciek Wisławski Edition
sprzedany 16.06.2008
Nissan Pathfinder 2,5 dCi po lekkim sofcie 210,8 KM - 467,4 Nm
 |
|
|
|
 |
WJR [Usunięty]
|
Wysłany: 20-09-2005, 14:27
|
|
|
Witam Forumowiczów
Ja jestem posiadaczem Lancera Jackyego
Jak zwykle w opisie bardzo dużo koloryzowania i przesady, ale wychodzi z kolegi zmysł dobrego sprzedawcy.
Auto generalnie super, chociaż jak to lancer po przejściach, ale po 10 miesiącach i pewnych inwestycjach zbliża się do ideału.
chetnie odpowiem na każde pytanie dotyczące samochodu
pozdrawiam
WJR |
|
|
|
 |
|