Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[filippoz]

[waldinio]

hmm, znaczy się to jest zdjecie ze strony producenta żeby pokazać długość tego urządzenia mnie to zamontowali deko niżej, jak nie zapomne to zrobie w koncu zdjecie jak to u mnie wyglada bo ciagle zapominam a nie chce mi się schodzić na dół specjalnie robic

[banzajek]

[macior]

[Pablolot]

Z góry nadmieniam, że nie czuję się oszukany... auto odbierałem w Suwałkach i nie mam zastrzeżeń, minusy tego auta jak na razie to wyciszenie, powyżej 110km/h naprawdę jest głośne oraz spalanie, wartość 10,8l /100 udało mi się w mieście zimą (mrozy od -10 do -20)osiągnąć (przebieg 2200km, silnik był docierany zgodnie z instrukcją) jeżdząć naprawdę na emeryta, 50km i 4ka a jak się chce pocisnąć do końca obrotomierza to 14l zje jak nic. Dla przykładu silnik 1.4 TSI WV przy ostrej jeździe spali maks 7l.

[jaca71]

[gzesiolek]

jaca71, jakie bajeczki?
przeciez pasek 1,9TDI 3,5l/100km palil to taki silniczek 1,4 TSI to 5l max
EDIT: jakby ktos nie zauwazyl to byla ironia
Poza tym nie wiesz co kolega rozumie pod pojeciem ostrej jazdy...

[banzajek]

Popieram jaca71 w calej rozciaglosci! Ja wiem ze jest wielu fanbojow WV ale juz bez takich zartow... to tak jakbym ja powiedzial ze mi Evo w miescie 10 litrow spala a 14 na Torze ;D Co do wyciszenia to fakt , sa dosc kiepsko wyciszone ,ale z drugiej strony i tak jak bedziesz robil jakies normalne audio (bo to ktore daja w serii zwyczajnie nie gra) to i tak wyciszysz lepiej cale auto.

[krzychu]

[banzajek]

standard, w X nie slyszalem jak gra Rockford... aczkolwiek Bang&Olufson to tez nie jest zapewne.

[Pablolot]

oczywiscie sam tego nie sprawdzalem spalania 1.4TSI i nie jestem zwolennikiem aut dla mas (VW) zacytowalem tylko wlasciciela

1.8 benzyna w pasacie 94r ojca spala do 14l w miescie spokojnie zimą

[Tenzo]

Panowie tak się tworzy właśnie mity. Oczywiście znajdzie się jakiś ECOdriver, co tyle wyciśnie.
Ja z mojego Miśka wycisnąłem 6,5 w trasie w eco jeździe z ciekawości ile sie uda zejść, ale w życiu tak mnie jazda nie zmęczyła .

Realnie jeździłem tym magicznym 1.4 w skodzie octavi i z 9 mi nie zeszła. Oczywiście koledzy co się nie przemieszczają pewnie zarzuciliby na miejscu, że jeździłem z cegłą na gazie .

[rezon]

[Lestat]

[marmach]

Pamiętam, że niedługo przed planowanym odbiorem zadzwonił do mnie sprzedawca i zaproponował założenie halogenów i czujników cofania. Powiedział, że teraz ma genialną cenę 3200 zł. za całość, ewentualnie może zejść do 3000. Bardzo dobra oferta, szczególnie, że wg cennika ww. elementy kosztowały niecałe 2500... Podziękowałem.
To tak a propos doposażania auta przez dealera.