Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki Strona Główna Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum
 Ogłoszenie 


W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu.
Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.

Poprzedni temat «» Następny temat
Półoś - problem z "wysuwającym" się przegubem wewn
Autor Wiadomość
bartoslaw 
Nowy Forumowicz

Auto: lancer c62a
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 21 Wrz 2009
Posty: 20
Skąd: Gorzów Wlkp./Mielec
Wysłany: 22-01-2010, 20:40   Półoś - problem z "wysuwającym" się przegubem wewn

Witam. Przede wszystkim chciałbym się przywitać z forumowiczami a przy okazji zapytać o radę. Od dawna śledzę wasze forum i korzystam ze zgromadzonych tu porad przy naprawach mojego miśka. Założyłem nowy temat, ponieważ nie udało mi się znaleźć potrzebnych informacji. Jakiś czas temu wymieniałem przeguby zewnętrzne w miśku i zauważyłem jeszcze przed wyciągnięciem półosi, że wewnętrzny lewy przegub ma tendencję do wysuwania się z mechanizmu różnicowego ( powstaje szpara o szerokości ok 1 cm pomiędzy obudową (kielichem?) a pierścieniem uszczelniającym). Problem polega na tym, że przegub nie przylega do simeringu w sposób właściwy przez co ze skrzyni wydostaje się olej. Co jakiś czas muszę "dopychać" przegub ale dosyć szybko wyłazi z powrotem. Wiem że za utrzymanie przegubu na swoim miejscu odpowiedzialny jest pierścień sprężynujący na końcu wielowypustu. Mam jednak wrażenie, że ów pierścień nie "wklikuje" się właściwie. Z początku myślałem, że rowek w którym pierścień ma się wykliknąć (w skrzyni) jest zasyfiony ale po przejrzeniu manuala wiem, że nie ma żadnego rowka bo "wykliknięcie" następuje po przejściu koła zębatego mechanizmu różnicowego. Pytanie więc czy wielowypust jest za krótki, czy może rowek na wielowypuście nie jest we właściwym miejscu czy może pierścień jest za gruby. Przegub wewnętrzny jest oryginalny. Powinno wszystko pasować. Nie mam ogrzewanego garażu więc nie uśmiecha mi się wyciągać skrzyni dla sprawdzenia. Może ktoś miał podobny problem? Bardzo proszę o sugestie.
 
 
 
robertdg 
Mitsumaniak
SnowWhite


Auto: Galant Sport 98' EAO 2.0 16V
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1300 razy
Dołączył: 21 Cze 2009
Posty: 23642
Skąd: KSSE
Wysłany: 22-01-2010, 20:45   

bartoslaw jeżeli jest tam wogóle pierścien zabezpieczający, to mozliwe ze alboo jest juz na tyle wyzużyt ze nie jest w stanie utrzymać przegubu w skrzyni, albo jest założony niewłaściwy, jeżeli nie ma tam pierścienia zabezpieczającego to już inna sprawa, trzeba dobrać odpowiedni i zamontowac, przy okazji koniecznie trzeba wymienic zimering uszczelniający przegub wewnetrzny skrzyni.
_________________
Gość zobacz mojego Galanta :rolleyes:
Jeżeli nie żyjesz na krawędzi, to znaczy, że zajmujesz za dużo miejsca
"Jesteś jedyną osobą na świecie, która może wykorzystać Twój potencjał" - Zig Ziglar
W naturze człowieka leży rozsądne myślenie ale nielogiczne działanie
 
 
bartoslaw 
Nowy Forumowicz

Auto: lancer c62a
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 21 Wrz 2009
Posty: 20
Skąd: Gorzów Wlkp./Mielec
Wysłany: 22-01-2010, 21:09   

Pierścień zabezpieczający oczywiście jest. Wymieniłem go i sprawdziłem (dosyć mocny - sprężysty). Pierścienie uszczelniające tez nowe. Poprzedni właściciel wymieniał skrzynie. Może półoś ze skrzynią jest źle spasowana. Prawa strona ok. nic nie wyłazi. Dosyć dużo jeżdzę więc rozbieranie skrzyni nie wchodzi w grę.
 
 
 
robertdg 
Mitsumaniak
SnowWhite


Auto: Galant Sport 98' EAO 2.0 16V
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1300 razy
Dołączył: 21 Cze 2009
Posty: 23642
Skąd: KSSE
Wysłany: 22-01-2010, 21:28   

bartoslaw, przed wymianą pierścienia też wyłaził przegub wewnetrzny :?: pierścień powinień byc bardzo spręzysty, nie za gruby, dokładnie nie pamiętam średnicy, ale kształtem powinień byc troche bardziej eliptyczny, fajnie byłoby jeszcze jakby Ci się udało zmierzyć głebokośc w skrzyni do miejsca w którym sie powinien zabezpieczać pierścień i porównać to z odległością na półosi, ale raczej wątpie aby były rózne te długości, możesz jeszcze zrobić tak, ze odkrecasz przegub zewnetrzny na piascie, oczywiscie na sprostowanym kole bierzesz kawalek kołka drewnianego i uderzasz w niego młotkiem 1.5kg, w taki sposób spróbuj wbić przegub wewnetrzny, bo może rękami nie jestes w stanie tak silno docisnąć.
_________________
Gość zobacz mojego Galanta :rolleyes:
Jeżeli nie żyjesz na krawędzi, to znaczy, że zajmujesz za dużo miejsca
"Jesteś jedyną osobą na świecie, która może wykorzystać Twój potencjał" - Zig Ziglar
W naturze człowieka leży rozsądne myślenie ale nielogiczne działanie
 
 
bartoslaw 
Nowy Forumowicz

Auto: lancer c62a
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 21 Wrz 2009
Posty: 20
Skąd: Gorzów Wlkp./Mielec
Wysłany: 22-01-2010, 22:00   

Przed wymianą też wyłaził. Pierścień faktycznie troszkę przygrubawy. Musiałem go zeszlifować nieznacznie po grubości bo ciężko w rowku chodził (potrafił się zaklinować). Wiem, że japońskie części są świetnie spasowane ale wątpię żeby 1/20 mm grało aż taka rolę (oczywiście mogę się mylić). Co do "dobijania" półośki to już myślałem nad tym. Obawiałem się jednak, że mógłbym uszkodzić przegub. Przez te cholerne mrozy nic nie mogę zrobić. By the way: galuś pierwsza klasa..
 
 
 
robertdg 
Mitsumaniak
SnowWhite


Auto: Galant Sport 98' EAO 2.0 16V
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1300 razy
Dołączył: 21 Cze 2009
Posty: 23642
Skąd: KSSE
Wysłany: 22-01-2010, 22:15   

bartoslaw napisał/a:
Musiałem go zeszlifować nieznacznie po grubości bo ciężko w rowku chodził (potrafił się zaklinować).
Poszukaj pierścienia o odpowiednim wymiarze, nie powinien on siedzieć wartko, ani tez nie powinno sie go szlifować, bo jak peknie i sie dostanie do wnętrza skrzyni to narobi bajzlu
_________________
Gość zobacz mojego Galanta :rolleyes:
Jeżeli nie żyjesz na krawędzi, to znaczy, że zajmujesz za dużo miejsca
"Jesteś jedyną osobą na świecie, która może wykorzystać Twój potencjał" - Zig Ziglar
W naturze człowieka leży rozsądne myślenie ale nielogiczne działanie
 
 
wojmi1 
Mitsumaniak
lancer kombi i gal


Auto: lancer combi g37 i c12 galE32
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 49 razy
Dołączył: 12 Wrz 2006
Posty: 1579
Skąd: Oswiecim-Piotrowice
Wysłany: 23-01-2010, 09:16   

problem leżyw długości pół osi --- . Najpawdopodobniej autko było bite i źle pospawane /przesunięte/
podobny problem ma kolo z protonem /Jasiu Wadowice/ jedyna rada praktyczne jeżeli jest zbieżność i geometria spróbować dobtać pół oś -- z np gala powinna byc dłuższa i wielowpust powinien się zgadzać .
_________________
lancer 4 wd combi 87, 89 ; c12v 1.5 90, gal E33 90 +e33
 
 
 
bartoslaw 
Nowy Forumowicz

Auto: lancer c62a
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 21 Wrz 2009
Posty: 20
Skąd: Gorzów Wlkp./Mielec
Wysłany: 23-01-2010, 14:20   

Hmm. Szpary pomiędzy osłonami przegubów wewnętrznych a skrzynią biegów wydają się być taki same (na oko ze 2 mm). Skoro z Prawej strony nie wyłazi to z lewej też nie powinien. Poza tym wydaje mi się, że półoś ma możliwość niewielkiego ruchu w kierunku osi podłużnej (właśnie dzięki konstrukcji przegubu wewnętrznego) i nawet jeśli jest to kwestia 0,5 cm (jeżeli był bity) nie powinna stanowić większego problemu (no chyba, że przy maksymalnym skręcie kierownica ta tolerancją jest już zbyt mała i wtedy wyłazi). Podkreślam, że wymieniłem całą półoś wyciągniętą z nie bitego lanca. Wciąż mam nadzieje, że problem tkwi w grubości pierścienia zabezpieczającego... no ale pewnie się troszkę oszukuje
 
 
 
robertdg 
Mitsumaniak
SnowWhite


Auto: Galant Sport 98' EAO 2.0 16V
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1300 razy
Dołączył: 21 Cze 2009
Posty: 23642
Skąd: KSSE
Wysłany: 23-01-2010, 17:14   

Moge zie zgodzic z tym co pisze wojmi1, bo dzisiaj przerabialem taki przypadek przy Tico, z zewnatrz wygladalo wszystko ok, ale juz na prostym pomiarze miara i poziomica wyszlo ze rozstaw osi sie nie zgadza, trzeba było ściągnąc o dobry 1cm mocowanie dolnych wachaczy do siebie, bo pomiary nie zgadzaly sie z tym co ksiazka pomiarowa pokazywala ;-)
_________________
Gość zobacz mojego Galanta :rolleyes:
Jeżeli nie żyjesz na krawędzi, to znaczy, że zajmujesz za dużo miejsca
"Jesteś jedyną osobą na świecie, która może wykorzystać Twój potencjał" - Zig Ziglar
W naturze człowieka leży rozsądne myślenie ale nielogiczne działanie
 
 
bartoslaw 
Nowy Forumowicz

Auto: lancer c62a
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 21 Wrz 2009
Posty: 20
Skąd: Gorzów Wlkp./Mielec
Wysłany: 23-01-2010, 18:53   

No to mnie zmartwiliście. Troszkę już pogrzebałem przy lancelocie i nie zauważyłem wyraźnych uszkodzeń charakterystycznych dla "bitego" auta. Będę to wszystko dokładnie badał ale jakby się sprawdziła Wasza diagnoza to co z tym można zrobić ? W warunkach garażowych podkreślam.
 
 
 
robertdg 
Mitsumaniak
SnowWhite


Auto: Galant Sport 98' EAO 2.0 16V
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1300 razy
Dołączył: 21 Cze 2009
Posty: 23642
Skąd: KSSE
Wysłany: 23-01-2010, 19:05   

Trzeba wyprostować, jeżeli okaze sie ze półoś dalej bedzie wypadac, pomimo tego ze pierscien zabezpieczajacy bedzie dobry, sprawdz jeszcze poduszki silnika i skrzyni czy nie jest ktoras naderwana, bo jezeli silnikze skrzynia nadmiernie bedzie sie przesuwal podczas skretow auta to tez bedzie taka przyczyna
_________________
Gość zobacz mojego Galanta :rolleyes:
Jeżeli nie żyjesz na krawędzi, to znaczy, że zajmujesz za dużo miejsca
"Jesteś jedyną osobą na świecie, która może wykorzystać Twój potencjał" - Zig Ziglar
W naturze człowieka leży rozsądne myślenie ale nielogiczne działanie
 
 
bartoslaw 
Nowy Forumowicz

Auto: lancer c62a
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 21 Wrz 2009
Posty: 20
Skąd: Gorzów Wlkp./Mielec
Wysłany: 23-01-2010, 19:58   

Jedną poduche silnika mam na pewno do wymiany (ta u dołu za silnikiem). Przednia też już chyba niezbyt rześka. Nie mam pewności bo nie wiem jak zdiagnozować. Nadmiernych wibracji nie wyczuwam. Cena poduch kosmiczna (intercars), tylko dlatego jeszcze nie wymieniłem. Dzięki wielkie za rady. Jak zrobi się troszkę cieplej to posprawdzam.
 
 
 
mkm 
Forumowicz

Auto: Colty
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 187 razy
Dołączył: 26 Lut 2008
Posty: 14126
Skąd: Krakow
Wysłany: 24-01-2010, 11:47   

bartoslaw, odczytaj symbol skrzyni i sprawdz z jakiego modelu pochodzi.
Zmierz długość „wypadajacej” polosi i popros kogos, żeby zmierzyl swoja (zgodna z numerami skrzyni właściwej dla modelu)
Miałem ten sam problem i pomogla dopiero wymiana skrzyni razem z polosiami.
Zmiany pierscieni, przesuwanie na lapach, dotaczanie podkładek (w moim przypadku polos była krotsza o niecale 0.5cm) pomagalo „na chwile”.
 
 
mcdrive 
Forumowicz
ColtManiak


Auto: Plymouth Colt 1.5 GLXi 89'
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 18 Maj 2009
Posty: 82
Skąd: Gdańsk
Wysłany: 25-01-2010, 12:40   

mi tez wyłaził przegób , łamały sie zabezpieczenia cudy niewidy, poprostu zmieniłem ustawienia gumowych osłon zeby w odpowiednich momentach gdy przegób chce wyleżć(np skręt kołami) to gumowa osłona nie pozwalała temu i było ok , nic innego nie pomagało.
 
 
 
wojmi1 
Mitsumaniak
lancer kombi i gal


Auto: lancer combi g37 i c12 galE32
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 49 razy
Dołączył: 12 Wrz 2006
Posty: 1579
Skąd: Oswiecim-Piotrowice
Wysłany: 27-01-2010, 09:22   

Jak rozwiązac i ocenić problem :
zdejmujemy osłony przegubu wewnętrznego podnosimy strone badaną zdejmujemy końcówke przekładni kierowniczej -- mamy możliwość dokonania nawet ponad normatywnego skrętu koła w prawo i w lewo przy skrajnym położeniu sprawdzamy czy "kamienie" w przegubie wewnętrznym nie wypadają z kielicha lub czy pól oś nie blokuje skrętu kół.
Uwaga
istnieją dwa rozwiazania przegłubu wewnętrznego w mitsu "kamienie"
1 to rolki na łożysku igłowym rolki o powierzchni sferycznej --- np Colt Lancer Galant
2 to kulki w koszyku zazwyczaj w samochodach 4 wd np lancer pajero
wymiary wielowpustów - wilioklinów identyczne
w 2 rozwiącaniu konstrukcyjnym skok pół ośki jest większy o 1-2 cm dodatkowo zabezpieczone jest wypadnięcie Kamieni z kielicha wkładką z drutu sprężynowego

Ostatnia kwestia smary do przegubów :
- wystarczy smar grafitowy zwykły 1kg ok 12 zł
- do aut pracujących w terenie trzeba wykonać mieszanke 1:1 smar grafitowy i smar silikonowy

Regeneracja przegubów
1 najprościej po wymyciu w nafcie odsiarczonej lub benzynie ekstrakcyjnej i zadaniu nowego smaru przestawić stonami tzn przeguby z prawej strony dajemy na lewą -- metoda rewelacyjna przy starszych autach
2 wymiana kulek w przegubie wewnetrznym na nowe dobór o klase + 3-10 setnych milimetra

inne metody regeneracji to
_________________
lancer 4 wd combi 87, 89 ; c12v 1.5 90, gal E33 90 +e33
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Ta strona używa ciasteczek (ang. cookies) w celu logowania oraz do badania oglądalności strony.
Aby dowiedzieć się czym są ciasteczka odwiedź stronę wszystkoociasteczkach.pl
Jeśli nie wyrażasz zgody na wykorzystywanie ciasteczek na tej stronie, zablokuj je w opcjach Twojej przeglądarki internetowej.