Wyciek paliwa z zaworu na pompie wtryskowej 2.0 TD |
Autor |
Wiadomość |
przemor
Nowy Forumowicz
Auto: Galant 2.0 TD 97r
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 24 Sty 2010 Posty: 17 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 24-01-2010, 19:37 Wyciek paliwa z zaworu na pompie wtryskowej 2.0 TD
|
|
|
Witam wszystkich Mitsumaniaków,
Jak wiecie ostatnio były duże mrozy -20 , co idzie z problemem odpalenia naszych diesli. Przy porannym, ciężkim odpaleniu silnika podniosłem maskę i zlokalizowałem wyciek paliwa z zaworu zamieszczonego na zdjęciu. Wyciek paliwa jest krótki trwa około jednej minuty, zaś potem cały dzień jest spokój. Zaznaczę także, że autko świetnie dalej odpala. ( Aku i świece nowe, odpowietrzony). Problem zaczyna się tylko z samego rana. Wyciek zlokalizowałem spod górnej, gumowej uszczelki. Czy spotkaliście się już z tym problemem? Próbowałem odkręcić ten zawór, ale nie chcę na siłę. Nie do końca wiem jak jest zbudowany.Poniżej załączam link do zdjęcia.
http://img109.yfrog.com/i/pompan.jpg/ |
Ostatnio zmieniony przez Owczar 01-02-2010, 12:41, w całości zmieniany 2 razy |
|
|
|
 |
Rades [Usunięty]
|
Wysłany: 25-01-2010, 14:05
|
|
|
dobra nikt nie odpisuje to może ja, zaznaczę, że nie muszę mieć racji...
czy pewny jesteś, że to "zawór kąta wtrysku", a nie czasem tzw. zawór przelewowy ? |
|
|
|
 |
Cuker
Nowy Forumowicz
Auto: Galant GLS TD '00
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 15 Lis 2008 Posty: 28 Skąd: Bytom
|
Wysłany: 25-01-2010, 14:55
|
|
|
a co to za roznica jaki to jest zawor to moze byc obojetnie jaki WAZNE jest to ze jest wyciek ropy.ja mam tn sam problem bo tez mi z niego cieknieale tyko jak jest duzy mroz i nie wiem dlaczego |
|
|
|
 |
przemor
Nowy Forumowicz
Auto: Galant 2.0 TD 97r
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 24 Sty 2010 Posty: 17 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 25-01-2010, 15:01
|
|
|
Byłem dziś u mechanika od pomp wtryskowych, rzucił okiem i powiedział, że zawór do wymiany koszt 850zł + robocizna. Szukałem używanego ale krzyknęli sobie 600 zł.
Mam nadzieje ze po wymianie bedzie wszystko ok |
|
|
|
 |
Owczar
Forumowicz
Auto: CLS 450
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 282 razy Dołączył: 14 Lip 2008 Posty: 14370 Skąd: Pruszków
|
Wysłany: 25-01-2010, 15:19
|
|
|
Rades napisał/a: | czy pewny jesteś, że to "zawór kąta wtrysku", a nie czasem tzw. zawór przelewowy ? |
Też mi się tak wydaje. Spill valve..
Ja bym tego nie ruszał. Jedno jest pewne, sam zawór działa, więc po co go wymieniać? Możliwe że przy tym mrozie uszczelnienie nie daje rady. Wymiana owszem, gdyby nie przełączał.
[ Dodano: 25-01-2010, 15:26 ]
Niestety manual nie podaje sposobu demontażu, traktując to jako integralną część pompy.
Jeśli koniecznie chcesz to naprawiać, to podjedź do innego mechanika. Myślę, że demontaż i uszczelnienie wystarczy. A skoro mechanik twierdzi że zawór jest wymienialny, to znaczy że można uszczelnić. |
|
|
|
 |
przemor
Nowy Forumowicz
Auto: Galant 2.0 TD 97r
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 24 Sty 2010 Posty: 17 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 25-01-2010, 15:56
|
|
|
Cuker a jak Tobie odpala po nocy?
Bo mnie przez ten zawór sie zapowietrza i mam problemy z odpaleniem, reszta układu jest szczelna. |
|
|
|
 |
madakelus
Nowy Forumowicz
Auto: Galant EA5A
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 23 Sty 2010 Posty: 21 Skąd: TST
|
Wysłany: 26-01-2010, 21:21
|
|
|
u siebie tez zauwazyłem ten wyciek... ale jeszcze nie diagnozowalem.... |
|
|
|
 |
przemor
Nowy Forumowicz
Auto: Galant 2.0 TD 97r
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 24 Sty 2010 Posty: 17 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 26-01-2010, 21:41
|
|
|
Byłem dzis u kolejnego speca od pomp i powiedział mi,że tego zaworu nie da sie uszczelnic tzn wymienić o-ringu czy jakiejś tam podkładki. Poprosiłem Go by mi pokazał jak ten zawór wygląda i rzeczywiście nawet nie da sie go rozebrać. Zapytałem sie mechaniora czy mi wymieni powiedział,że nie ma problemu a tu proszę jednak pojawił sie problem nie da sie odkręcić bo tak sie zapiekło i trzeba wyjąc pompę Chyba sie zdecyduję na wymianę ze względu na to ze mam dosyc ciężkiego odpalania z samego rana. Szkoda mi autka. Najgorsze jest to, że robia sie duże koszta. |
|
|
|
 |
rick
Mitsumaniak

Auto: EA2W 2.0Pb+lpi
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 4 razy Dołączył: 04 Sty 2009 Posty: 227 Skąd: Chełm
|
Wysłany: 26-01-2010, 22:05
|
|
|
kurde jakas dzwina sprawa z tym zaworem, bo ja dzis z ciekawosci u siebie pod maska chcialem zobaczyc jak to wyglada i u mnie tes sie poci ten element, a jeszcze jakies 2tyg temu bylo tam sucho po ogladalem dokladnie pompe paliwa |
_________________
 |
|
|
|
 |
przemor
Nowy Forumowicz
Auto: Galant 2.0 TD 97r
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 24 Sty 2010 Posty: 17 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 26-01-2010, 22:17
|
|
|
Mam pytanie Rick? czy Tobie dobrze odpala po nocy mimo tego wycieku? |
|
|
|
 |
Owczar
Forumowicz
Auto: CLS 450
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 282 razy Dołączył: 14 Lip 2008 Posty: 14370 Skąd: Pruszków
|
Wysłany: 27-01-2010, 08:51
|
|
|
Panowie, u mnie identycznie :/ Chyba wykryliśmy kolejny mankament TD.
Ja nie ruszam tego. Mój wczoraj zapalił przy -20 po 4-5 obrotach wałem. Świece grzałem profilaktycznie 3 razy, a wcześniej podpompowałem paliwo, bo dzień wcześniej zapalił i zgasł. Ale grzybek był twardy i nie wiem czy to miało wpływ. |
|
|
|
 |
rick
Mitsumaniak

Auto: EA2W 2.0Pb+lpi
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 4 razy Dołączył: 04 Sty 2009 Posty: 227 Skąd: Chełm
|
Wysłany: 27-01-2010, 09:22
|
|
|
powiem tak. pare dni temu nie odpalal, jednak to byla wina aku, teraz po wymianie na nowy odpala, dzis pol h temu przy min 15 odpalil za pierwszym razem ale krecilem go ok 5sek.
w lecie ten element byl suchy, wiec ja czekam z tym do wiosny i zobacze co sie bedzie dzialo... |
_________________
 |
|
|
|
 |
Devo [Usunięty]
|
Wysłany: 27-01-2010, 09:24
|
|
|
U mnie wycieku nie widze, ale jest caly brazowy (tak jak na kolegi zdjeciu) wiec pewnie tez sie tam poci. |
|
|
|
 |
rick
Mitsumaniak

Auto: EA2W 2.0Pb+lpi
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 4 razy Dołączył: 04 Sty 2009 Posty: 227 Skąd: Chełm
|
Wysłany: 27-01-2010, 09:26
|
|
|
przejedz po nim palcem i powachaj czy smierdzi ropa, u mnie jest wilgotny i czuc ON |
_________________
 |
|
|
|
 |
przemor
Nowy Forumowicz
Auto: Galant 2.0 TD 97r
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 24 Sty 2010 Posty: 17 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 30-01-2010, 09:26
|
|
|
Udało mi sie wymienić zawór bez wyjmowania pompy Pozdrowienia dla Darka zawziętego mechanika. Póki co auto odpala rewelacyjnie zobaczymy pózniej jak przyjdą duże mrozy. Zawór nie cieknie a autko zrobiło sie żwasze, może spalanie sie zmieniszy ale na to nie licze. Zdam Wam relacjie póżniej muszę troszkę pojeździc potestować. |
|
|
|
 |
|