 |
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki
|
|
Ogłoszenie |
W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu. Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.
|
Mój mały diabeł |
Autor |
Wiadomość |
pawela
Mitsumaniak

Auto: 330i & ix20
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 45 razy Dołączył: 01 Lut 2007 Posty: 3478 Skąd: Lublin
|
Wysłany: 02-09-2009, 21:35
|
|
|
magik napisał/a: | Zastanawiam się nad przyklejeniem na dole, z tyłu znaczka 1,1 |
myślisz prawidłowo, już Cię lubię |
_________________
 |
|
|
|
 |
londolut
jradmin Colt

Auto: FK2
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 150 razy Dołączył: 14 Wrz 2007 Posty: 8958 Skąd: skątowni
|
Wysłany: 02-09-2009, 21:42
|
|
|
pawela napisał/a: | magik napisał/a: | Zastanawiam się nad przyklejeniem na dole, z tyłu znaczka 1,1 |
myślisz prawidłowo, już Cię lubię | Daj D-ID |
_________________ Colt CA0 1.3 GLi `95
Turbofrytkownicom mówimy nie
 |
|
|
|
 |
magik
Forumowicz
Auto: CZT
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 19 Lip 2009 Posty: 59 Skąd: wwa
|
Wysłany: 03-09-2009, 13:43
|
|
|
Nie no bo diesel w coltach cz3 ma skubany prawie 100km dokładnie 95 więc musi ładnie ciągnąć, moment obr taki jak mój, a taki silniczek 1,1 chyba też jest montowany w coltach a ma z 60 km? tylko żeby było wiarygodne musi być 1,1 16V chyba? Nie wiem... zaraz zasięgnę języka. Dzięki za miłe słowa. No fakt pudełko na kołach, mógłby być niższy, ale wtedy po przednim zderzaku, bo jak teraz ledwo wjeżdżam na krawężniki. |
|
|
|
 |
londolut
jradmin Colt

Auto: FK2
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 150 razy Dołączył: 14 Wrz 2007 Posty: 8958 Skąd: skątowni
|
Wysłany: 03-09-2009, 14:14
|
|
|
1,1 ma 75 kucy więc też ładnie idzie. |
_________________ Colt CA0 1.3 GLi `95
Turbofrytkownicom mówimy nie
 |
|
|
|
 |
rosomak1983
Mitsumaniak werbalny terrorysta

Auto: Lancer GTi 2.0 Eclips 4x4 2.0T
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 40 razy Dołączył: 06 Lut 2008 Posty: 7852 Skąd: Łańcut
|
Wysłany: 04-09-2009, 00:09
|
|
|
magik napisał/a: | tylko żeby było wiarygodne musi być 1,1 16V chyba? |
super pomysł !!!! |
_________________ Dzis jest pierwszy dzień reszty Twojego życia... Co z nim zrobisz zależy od Ciebie. Działaj!!!
-Tato czy ten samochod jest zepsuty ???
-Nie synku.... to Diesel.....
Life is 2 short to drive boring cars
6 bolt only...
Najczesciej o trolowanie oskarzaja same Trole gdy brakuje im argumentów do trolowania
 |
|
|
|
 |
macieekg
Mitsumaniak

Auto: Colt CAO 1.6
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 2 razy Dołączył: 08 Maj 2009 Posty: 377 Skąd: Głosków k. Piaseczna
|
Wysłany: 04-09-2009, 08:15
|
|
|
To tak samo jak jeden typ miał M3 i nakleił sobie z tyłu 316i
Miny ludzi objechanych przez 1,6 |
_________________ Live to ride, ride to live by
Mitsubishi Colt CAO 1.6 16v |
|
|
|
 |
Misiek :)
Mitsumaniak Pan Misio

Auto: Galant EA5A
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 10 razy Dołączył: 01 Lip 2008 Posty: 2954 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 05-11-2009, 17:13
|
|
|
colt ma 1,1 75KM, i nie ma oznaczeń silnika
ten silniczek ciągnie, ale tylkow górnym zakresie obrotów.
w dole nie jest ciekawie |
_________________ kierowca - obywatel drugiej kategorii
05.2005-nadal Colt CZ5 1,1 (Kosiarka)
07.2008-08.2010 Colt CA4A
09.2010-2011 Galant gti E33A pancernik
04.2011-03.2019 Sir Lancelot CS9A V6 6A13
03.2012-06.2014 Galant E33A GTI - Joann
06.2013-01.2019 - Lancer CB4W
01.2014-07.2018 Słoneczny Ponton Proton 418 LRS (CA5A coupe) - skasowany
08.2018-nadal Mitsubishi Mirage 1995 1,5 A/T
03.2019 -Nadal Violett6 Galant EA5A
09.2022 - Nadal Maniek Pajero Sport K96
 |
|
|
|
 |
beny_db
Nowy Forumowicz
Auto: Carisma
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 12 Paź 2009 Posty: 7 Skąd: Rzeszów
|
Wysłany: 05-11-2009, 17:16
|
|
|
macieekg napisał/a: | Miny ludzi objechanych |
bezcenne |
|
|
|
 |
Leszkomis
Forumowicz
Auto: Lancer SB Intense
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 30 Lis 2009 Posty: 62 Skąd: Poznań
|
Wysłany: 24-01-2010, 18:15
|
|
|
Magik, trochę czasu już minęło jak jeździsz Colcikiem - jakie wrażenia z polskich dróg ?
Ja na drodze długiej selekcji wszystkiego co jest na rynku do 70k tys. w sumie doszedłem do tego, że albo wezmę Colta R. 1,5T, albo Lancera Intense. Wiadomo, wzorcowo chciałem coś większego z porządnym kopem, ale za tyle pieniążków, ile mam, to nierealne. Stoję więc przed wyborem 140konnego Lancera, który się bosko prowadzi, jest duży i ładny, ale osiągi ma takie sobie, a 150konnego Colta, który ma ładne odejście, ale dużo gorsze zawieszenie + mniej miejsca i dużooo mniej urody :)
Na polskie drogi Colt wydaje się nie najlepszym pomysłem, głownie z racji rozmiarów - zresztą sam pisałeś, że skacze na nierównościach.
Troszkę już pojeździłeś, czy mógłbyś podzielić się doświadczeniem i wrażeniami, tzn. jak koszty utrzymania sportowego zawieszenia + turbiny i jak autko znosi polskie "równe" drogi ?
Z góry dzięki za odp. :) |
|
|
|
 |
magik
Forumowicz
Auto: CZT
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 19 Lip 2009 Posty: 59 Skąd: wwa
|
Wysłany: 31-01-2010, 21:14
|
|
|
Na PL drogach wybiło mi już 15kkm. Koszty przez ten czas to - 2 x wymiana oleju + filtr + filtr przeciwpyłkowy + sonda i czujnik temp. (o tym pisałem w innym dziale) i to byłoby na tyle. Nie liczę skradzionej wycieraczki z tyłu i 25cm głębokiej rysy na prawym tylnym nadkolu zrobionej przez życzliwego rodaka... Na dziś dzień nic kompletnie autku nie dolega. Od pewnego czasu słyszę tylko takie delikatne popukiwanie w przednim prawym amorku - jak zasięgnąłem języka - może to być górne mocowanie amora. Silnik nie bierze ani grama oleju od wymiany do wymiany.
Zależy czego szukasz - bo zawieszenia Colta i tego Lansa co podałeś to zupełnie inna bajka. Lans będzie o wiele wygodniejszy więc w tym aspekcie z pewnością lepszy od colta, ale colt jest o wiele sztywniejszy i precyzja prowadzenia jest lepsza - tu punkt dla colta. Zależy czego oczekujesz - jak więcej komfortu to colt Cię zawiedzie... choć nie jest przesadnie sztywny. Krótki rozstaw osi + sztywny zawias - na początku trochę mi to doskwierało, ale teraz nie chcę nic innego - masz doskonałą informację o poczynaniach wszystkich 4oo. Najbardziej nie lubi poprzecznych nierówności... zawieszenie wówczas się odezwie, a samochód podskakuje. W koleinach jest całkiem stabilnie, choć lubi zaskoczyć, szczególnie w koleinach zalanych wodą. Na stalowych zimówkach które mają wyższy profil od letnich jest wyczuwalna różnica, ale brak znów tej pewności w zakrętach - coś za coś. W standardzie jest 205/45 R16 więc kawał koła jak do takiej małej puszki, ale i opona jest dużo twardsza. Trzeba uważać w co trafiamy kołami. Ogólnie autko znosi je dobrze, tylko co jakiś czas plastiki przypominają o swoim istnieniu, te we wnętrzu są średniej jakości - lekarstwo... głośniejsza muzyka.
Mocy jest zawsze dużo. Letnie opony mają dużo pracy (nie wspominam już o zimówkach 185) gdy startujesz mocniej spod świateł. Motor jest bardzo elastyczny, jadąc po trasie praktycznie od 80 możesz wyprzedzać jadąc na 5 biegu, więc dużo sięgać do lewarka nie musisz, choć biegi wchodzą z przyjemnym oporem, a skok lewarka jest krótki. Spalanie, jak wiadomo zależy od stylu jazdy - mój rekord to coś w okolicach 4,6l... Max - ile wlejesz tyle spali Tak jak evo 12 - 14. Realnie w trasie - 6 - 8. Ostatnia trasa - 500km w warunkach zimowych - prędkość do 130, ale duży ruch i sporo wyprzedzania, wyszło - 7,3. W mieście 7 - 11.
Koszty użytkowania - pewnie będą wyższe niż miałoby to miejsce gdyby auto było miększe, na chwilę obecną nie wiem... i obym za szybko się nie przekonał. Co do silników z doładowaniem to jeśli tylko użytkowane są z głową to koszty są równe kosztom użytkowania silników wolnossących. Chłodzenie sprężarki przez wyłączeniem, delikatne obchodzenie się z silnikiem gdy jest zimny, częstsze wymiany oleju. In minus - niewielka dziura 2 - 3tys. - aczkolwiek z racji niskiej masy puszki nie jest tak odczuwalna jak np w saabie 9-3 aero. Później jest ostro, a sięga się tam chętniej bo silnik brzmi świetnie i aż prosi się żeby go kręcić pod czerwone.
Co do urody - fakt mógłby być ładniejszy, zwłaszcza przód. Dobrze, bojowo wygląda przedni zderzak z intercoolerem i świetny wygląd tyłu pojazdu, z boku też jest dobrze, całkiem proporcjonalnie i im dłużej na niego patrzę tym jest lepiej.
Jeśli nie masz jeszcze dzieciaków (choć isofixy są z tyłu) to kupuj colta, w przeciwnym wypadku bierz lans kanapę Najlepsze są miny gości zostawionych z tyłu przez takie pudełko... + emblemat 1.1 na klapie |
Ostatnio zmieniony przez magik 31-01-2010, 21:24, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
 |
ApAcHoS
Mitsumaniak

Auto: Volvo C70 Cabrio/ Grandis
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 2 razy Dołączył: 22 Paź 2009 Posty: 434 Skąd: WWL
|
Wysłany: 31-01-2010, 21:20 Re: Mój mały diabeł
|
|
|
Świetny i niepozorny ten Twój diabeł
W czarnym kolorze prezentuje sie najlepiej.
CZT to bardzo rzadki sprzęt. |
|
|
|
 |
KAM
Nowy Forumowicz
Auto: Colt 1.1 Equippe 2005
Kraj/Country: UK
Dołączył: 17 Paź 2010 Posty: 8 Skąd: Manchester
|
Wysłany: 01-12-2010, 22:17
|
|
|
Misiek napisał/a: | colt ma 1,1 75KM, i nie ma oznaczeń silnika
ten silniczek ciągnie, ale tylkow górnym zakresie obrotów.
w dole nie jest ciekawie |
Ciagnie dobrze na plaskim i z gorki. W gorach, przy jezdzie pod silny wiatr lub przy predkosci powyzej 120km/h silnik 1.1 sobie radzi, ale odczuwa sie ze auto ma 75KM.
Faktycznie nie ma oznaczen silnika. Jest tylko napis COLT. Wystarczy spojrzec na rure wydechowa i od razu widac ze to 1.1 gdyz jest delikatna. W 1.3 i 1.5 ktore spotkalem byla trocha badz duzo wieksza. |
|
|
|
 |
|
|