Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[misjonarz.]

no i misiu się doczekał. za prawie 2 lata bezawaryjnej jazdy dostanie nowe tarcze mikody i klocki ATE. już zamówione teraz czekam na dostawę.

[andkul2]

misjonarz.,fajnego masz tego miśka ale cos widac porozbierany trochę

[misjonarz.]

[jkrzysztof80]

Zupełnie jak u mnie tyle że tarcze ładniejsze no i mam na 5 śrubek, ale jak tylko wygram aukcję zacznę wciskać brembo

[xor]

Dokładnie coś takiego będę sobie zaniedługo robił
Ile dałeś za tarcze ?

[misjonarz.]

tarcze kupiłem tutaj

[misjonarz.]

po zakupie klocków ATE znajomy mi powiedział że juz też kiedyś kupił takie na allegro po taniości i okazały się podróbami, więc przed założeniem napisałem do producenta z prośbą o stwierdzenie autentyczności na podstawie zdjęć, gdyż kod i numer pod nim były nieczytelne. najpierw odpisał mi jeden pan że on bez tego kodu nie jest w stanie tego potwierdzić i przekazuje sprawę dalej do kogoś kto będzie w stanie to sprawdzić. No i dzisiaj (co prawda juz po założeniu) dostałem majla że na podstawie tego co im przesłałem potwierdzają ich oryginalność. to się nazywa podejście do klienta.

[misjonarz.]

3 dni temu padł mi akumulator. córka zostawiła zaświeconą lampkę z tyłu przy drzwiach i po trzech dniach już nawet centralny nie zadziałał. więc wyciągam go do ładowania, ale z ciekawości spojrzałem na parametry. jakie było moje zdziwienie jak się okazało że ma 45 ah.

[fck]

miec teraz takiego c50 gti to byłoby coś

[starsky]

misjonarz.:))) dla mnie bomba jak każdy kombi gal,pozdro

[misjonarz.]

mały apdejt
będąc w Otwocku w delegacji żona dzwoni i mówi że sprzęgło się zepsuło i nie można wbić biegu... wiedziałem już od roku że sprzęgło mi ciągnie więc sie tym zasugerowałem i zamówiłem nowe EXEDY.
no ale przyjeżdżam do domu, wsiadam do misia i wachluję wajchą. i ni jak to co czuję nie pasuje mi do zepsutego sprzęgła. więc siadam do komputera i przeglądam forum. po dłuższym czasie podejrzenie pada na wysprzęglik. więc w czasie pobytu w delegacji kupuję zestaw naprawczy za całe 13 pln i po kolejnych 2 tygodniach po powrocie do domu zabieram się za wymianę ustrojstwa.
po godzinie był wyjęty, rozebrany i wyczyszczony (to co zobaczyłem w środku przeszło moje oczekiwania - syfu co nie miara ) i złożony.
niestety zaczęło się z wysprzęglika lać jak z kranu i konsternacja... ale chwila myślenia i doszedłem do tego że pewnie gumkę na tłoczek odwrotnie założyłem. 15 minut i wszystko z powrotem złożone - tym razem prawidłowo. nawet odpowietrzać nie musiałem, bo po wlaniu płynu i przeciśnieciu go do wysprzęglika nie polecial nawet bombelek powietrza
potem to już sama przyjemność; jak wsiadłem do galusia, biegi wchodziły jak w fabryce.
chciałem zrobić parę fotek ale łapy miałem tak upaprane że szkoda było za aparat się łapać.

aha w czasie wakacji przeczyściłem przepustnicę (sobie też ) i chciałem zdjąć cały kolektor dolotowy, ale warunki warsztatowo narzędziowe nie za bardzo się do tego celu nadawały (praca w plenerze) no i jeszcze bałem się że coś zrobię nie tak i galuś zastrajkuje.

[Juiceman]

Mówcie co chcecie lotka pasuje do tego gala n1

Na zlocie auta musiby obok siebie ustawić + Legi Krisa

[misjonarz.]

[Gandalf Biały]

No kolego...fura zajefajna i cała jej historia opowiedziana w nie gorszym stylu,może jak się dorobię też sobie kupię takie cacko.pozdrawiam sąsiada<urodziłem się w Bytomiu>

[lama]

galanciki są GIT!!!!!
Colcik to inna historia...swoja drogą mój Ojciec dojeżdżał poprzednika...ale czapki z głów...dla Ciebie!
Ja mam dopiero I Misia....no chyba żeby liczyć ex Hyundai Lantra !.8 GT 1993...serduszko miał z Miśka:)