 |
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki
|
|
Ogłoszenie |
W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu. Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.
|
[MSS ALL] [SILNIK] Znaczny ubytek oleju i problem z ręcznym |
Autor |
Wiadomość |
irasek1111
Nowy Forumowicz
Auto: SPACE STAR 1.6
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 04 Lut 2010 Posty: 8 Skąd: warszawa
|
Wysłany: 04-02-2010, 23:00 [MSS ALL] [SILNIK] Znaczny ubytek oleju i problem z ręcznym
|
|
|
Witam wszystkich!
Mam od nowości SS z 2004 z silnikiem 1.6 z gazem sekwencja ZAWOLI.
Do tej pory była tylko wymiana standardowych elementów, oleje, klocki itp . - co trzeba, jednak ta sielanka sie chyba skończyła.
Mam kilka problemów:
a) Silnik bierze olej (Castrol 5W40), przebieg 150 tyś, i od pewnego czasu zauważyłem ubytek, około litr na 5000 km, w którymś z postów pisali, że pierścienie sie zapiekają, a moze to coś innego.
Od czasu zauważenia ubytków oleju, również zaczęła sie zapalać , najpierw co jakiś czas, teraz juz świeci kontrolka silnika, mechanior powiedział, że to grzałka pierwszej sondy Lambda. I tu kilka pytań:
1) Dlaczego jest ubytek , jak to zweryfikować i co mozna zrobić?
2) Jeżeli olej jest spalany, czy może to uszkodzic sondę lub katalizator?
3) Gdzie kupić sonde i czy wymiana jest skomplikowana, np. koniecznośc podł. komputera itp?
b) Ręczny nie odpuszcza do końca, ale troszke przytrzymuje (raz zauważyłem jak sie całosc nagrzała do czerwoności ), podejrzewam, ze tulejki dzwigni w zacisku skorodowały, jednak nie wiem czy sie to jakos naprawia lub wymienia. Pytania:
1. Czy da sie to naprawić, i czym zabezpieczyć te dzwignie, albo co tam siedzi?
2. Czy po takim rozgrzaniu wszyttko bedzie ok z łożyskiem itp?
3. Czy nie trzeba np. odpowietrzac lub cos tam porozgrzaniu?
Za wszystkie pomocne odpowiedzi z góry dzieki. |
Ostatnio zmieniony przez cns80 05-03-2010, 10:53, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
 |
robertdg
Mitsumaniak SnowWhite

Auto: Galant Sport 98' EAO 2.0 16V
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1300 razy Dołączył: 21 Cze 2009 Posty: 23638 Skąd: KSSE
|
Wysłany: 04-02-2010, 23:35
|
|
|
irasek1111, Sprawdż kompresje a naprowadzi Cie to w kierunku ubytku oleju, czy to sa pierścienie czy uszczelniacze zaworowe, jeżeli nie ma widocznych wyciekow zewnetrznych podejrzewam ze uszczelniacze zaworowe Ci się kończą, jak się nie myle masz sonde 4-o przewodową, możesz kupić uniwersalną sondę NGK np na allegro w granicach 150zł, tylko ważne jest w jakich napięciach pracuje Twoja sonda i do takich napięć dobrać nowa.
Co do ręcznego to sprawdź czy linki pracują prawidłowo, jezeli linki sie zacinaja to do wymiany, jezeli pancerz bedzie ponapekany, popuchniety tamtedy dostaje sie wilgoc i robi swoje blokujac linke, przejrzyj tez tylne hamulce jak pracuja, ewentualnie poczyscic wszystko i zamontowac na nowo, albo wymienic to co konieczne jezeli jest wyzuzyte. |
_________________ Gość zobacz mojego Galanta
Jeżeli nie żyjesz na krawędzi, to znaczy, że zajmujesz za dużo miejsca
"Jesteś jedyną osobą na świecie, która może wykorzystać Twój potencjał" - Zig Ziglar
W naturze człowieka leży rozsądne myślenie ale nielogiczne działanie
 |
|
|
|
 |
irasek1111
Nowy Forumowicz
Auto: SPACE STAR 1.6
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 04 Lut 2010 Posty: 8 Skąd: warszawa
|
Wysłany: 05-02-2010, 12:00
|
|
|
Dzięki za odp.
Co do uszczelniaczy zaworowych, to czy są wymienne, i czy trzeba głowicę zdejmowac przy takiej wymianie? A jeżeli pierścienie, to czy da się jakoś te zapieczenie wyczyscić, np. chemicznie, czy tez trzeba silnik rozbierać i z której strony, głowica, wał?
Przy ręcznym linke mam jak nówka chodzi super, jak ją odpiąłem, to zauwazyłem, że dzwignia za która jest zaczepiona linka nie wraca do położenia pierwotnego ( brakuje około 1 mm ), może sie sprężynka naciągowa skończyła albo cos innego, ja obstawiam ze to ós tej dzwigni skorodowała wewnatrz, lub cos innego wewnatrz. Czy ten zacisk jest rozbieralny i czy da sie to łatwo w miare złożyc , i czy po rozgrzaniu piasty do czerwonosci nie padnie niebawem łożysko np.? |
|
|
|
 |
djandrew [Usunięty]
|
Wysłany: 05-02-2010, 12:14
|
|
|
Też mam Miśka 1.6 z gazem praktycznie od nowości. Obecnie przebieg 141 tys. Ostatnio borykałem się z identycznymi problemami więc się wypowiem
irasek1111 napisał/a: | Silnik bierze olej (Castrol 5W40), przebieg 150 tyś, i od pewnego czasu zauważyłem ubytek, około litr na 5000 km |
Ubytek mam ten sam tyle, że olej 10W40. Niestety jeszcze się z nim nie uporałem, przez brak czasu, ale jak dasz sobie z tym radę to daj znać
irasek1111 napisał/a: | zaczęła sie zapalać , najpierw co jakiś czas, teraz juz świeci kontrolka silnika, mechanior powiedział, że to grzałka pierwszej sondy Lambda |
Mi też się pojawiał błąd i za pomocą czytnika błędów MARI odczytałem, że to właśnie grzałka pierwszej lambdy.
irasek1111 napisał/a: | Gdzie kupić sonde i czy wymiana jest skomplikowana, np. koniecznośc podł. komputera itp? |
Kupiłem nową w ASO na Puławskiej (mieli tam zamienniki DENSO) koszt 135 - 140 zł W każdym bądź razie wyszło taniej niż np intercars lub allegro co mnie zaskoczyło ;p
Wymiana jest banalnie prosta. Odkręcasz 3 śrubki od osłony kolektora, następnie wykręcasz sondę i ucinasz kabelki. W nowej sondzie jest instrukcja jak połączyć kabelki itd, Dołączone były takie zworki termokurczliwe więc nawet w lutowanie nie trzeba się bawić.
irasek1111 napisał/a: | Ręczny nie odpuszcza do końca, ale troszke przytrzymuje (raz zauważyłem jak sie całosc nagrzała do czerwoności ) |
Długo z tym walczyłem. Jest to niestety przypadłość Miśków. Problem jest w tym, że przy kołach tam wszystko zachodzi syfem i sprężyna nie ma siły później odciągnąć ręcznego (tam jest taka mała dźwigienka). Skutek jest taki, że klocki cały czas są dociśnięte do tarczy, a co dalej to już wiesz Doszło do tego, że z młotkiem jeździłem by ją stuknąć by odpuściła. Sam raz wszystko zdemontowałem i przeczyściłem, ale po 2 tygodniach było to samo. Pojechałem do Auto TW na Puławskiej i tam też zrobili. Po 2 tygodniach się powtórzyło, następna wizyta w ramach gwarancji, jeszcze raz czyszczenie, smarowanie itd i odpukać od paru miesięcy nie mam problemów |
|
|
|
 |
irasek1111
Nowy Forumowicz
Auto: SPACE STAR 1.6
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 04 Lut 2010 Posty: 8 Skąd: warszawa
|
Wysłany: 05-02-2010, 13:28
|
|
|
Dzięki!
Nie wiesz czym przesmarowali te elementy recznego u Ciebie? Bede sie za to niebawem brał, bo żona zaciąga co jakis czas ręczny, jak sie zapomni i potem musze kicać pod spód i tam pukać!!!
Co do silnika pozbieram info, odwiedze mechanika i zobacze. na razie spróbuje z gęstszym olejem.
Serwis na Puławskiej tez mnie kilka razy zaskoczył niska ceną, ale tylko niektóre elementy.
pozdrawiam |
|
|
|
 |
robertdg
Mitsumaniak SnowWhite

Auto: Galant Sport 98' EAO 2.0 16V
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1300 razy Dołączył: 21 Cze 2009 Posty: 23638 Skąd: KSSE
|
Wysłany: 05-02-2010, 22:06
|
|
|
irasek1111 napisał/a: | Co do uszczelniaczy zaworowych, to czy są wymienne, i czy trzeba głowicę zdejmowac przy takiej wymianie? | Sa wymienne, nie trzeba demontować głowicy.
irasek1111 napisał/a: | A jeżeli pierścienie, to czy da się jakoś te zapieczenie wyczyscić, np. chemicznie, czy tez trzeba silnik rozbierać i z której strony, głowica, wał? | Można próbowac zalewać naftą, może odpuszczą, ale efektu to nie da zamierzonego, wtedy wymiana, trzeba zrzucic głowice, sprawdzić w jakim stanie sa tuleje, jezeli sa bez rys i progów, wtedy zrzucamy miche i wyciągamy tłoki z korbami, zakładamy nowe pierścienie, głowice i wio.
irasek1111 napisał/a: | jak ją odpiąłem, to zauwazyłem, że dzwignia za która jest zaczepiona linka nie wraca do położenia pierwotnego ( brakuje około 1 mm ), | trzea ściągnąć docisk, rozebrać go najlepiej na drobne elementy i poczyścic, nasmarować co się da rozruszać i powinno działać.
irasek1111 napisał/a: | czy po rozgrzaniu piasty do czerwonosci nie padnie niebawem łożysko np.?
| mozliwe. |
_________________ Gość zobacz mojego Galanta
Jeżeli nie żyjesz na krawędzi, to znaczy, że zajmujesz za dużo miejsca
"Jesteś jedyną osobą na świecie, która może wykorzystać Twój potencjał" - Zig Ziglar
W naturze człowieka leży rozsądne myślenie ale nielogiczne działanie
 |
|
|
|
 |
xjacobs
mod MSS
Auto: MSS 1.6 2004 / 406 coupe 2.0
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 10 razy Dołączył: 27 Maj 2008 Posty: 762 Skąd: Giżycko/Warszawa
|
Wysłany: 05-02-2010, 23:05 Re: Znaczny ubytek oleju i problem z ręcznym
|
|
|
irasek1111 napisał/a: |
Mam SS z gazem
|
to jest rozwiazanie Twojego 1. problemu
na jakie dane wystawić fakturę? |
_________________
 |
|
|
|
 |
irasek1111
Nowy Forumowicz
Auto: SPACE STAR 1.6
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 04 Lut 2010 Posty: 8 Skąd: warszawa
|
Wysłany: 06-02-2010, 19:02 Re: Znaczny ubytek oleju i problem z ręcznym
|
|
|
to jest rozwiazanie Twojego 1. problemu
na jakie dane wystawić fakturę?[/quote]
Sie masz!
O co chodzi z tym rozwiazaniem i jaka fakture? |
|
|
|
 |
halbog
Mitsumaniak Homo Swidnicensis

Auto: Kia Carens 2,0 CRDi 2006r
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 14 razy Dołączył: 10 Lut 2009 Posty: 465 Skąd: Świdnica
|
Wysłany: 07-02-2010, 12:04
|
|
|
xjacobs, chodzi prawdopodobnie o to, że auta zasilane LPG z reguły "biorą" olej. A z tą fakturą to - chyba - żart
Pozdrawiam
Bogdan |
_________________ Z wiatrem we włosach:)
 |
|
|
|
 |
xjacobs
mod MSS
Auto: MSS 1.6 2004 / 406 coupe 2.0
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 10 razy Dołączył: 27 Maj 2008 Posty: 762 Skąd: Giżycko/Warszawa
|
Wysłany: 07-02-2010, 14:51
|
|
|
Chodzi mi, że nie miałbyś takich problemów gdyby nie instalka LPG, a faktura za poprawną diagnozę jak już wyżej kolega zauważył, to żart... |
_________________
 |
|
|
|
 |
irasek1111
Nowy Forumowicz
Auto: SPACE STAR 1.6
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 04 Lut 2010 Posty: 8 Skąd: warszawa
|
Wysłany: 07-02-2010, 15:34
|
|
|
Witam!
GAZ!!! - to jest powiedzmy przyczyna. Co jednak z usunięciem skutków? Teraz jazda na benzynie nie rozwiaże problemu, a chciałbym w mozliwie prosty i nieszkodliwy dla silnika sposób naprawić usterke.
Mechanik pewnie mnie skasuje! |
|
|
|
 |
Moominek
Mitsumaniak

Auto: Outlander II 2.0 benz. Intense
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 7 razy Dołączył: 24 Mar 2005 Posty: 999 Skąd: Legionowo
|
Wysłany: 08-02-2010, 08:48
|
|
|
Dołączam do klubu Mój MSS też pochłania ok. 1l oleju na 5.000km. Mobil 5W50... Trudno mi powiedzieć co jest przyczyną. W sumie jeżdżę na krótkich odcinkach, wycieków nie ma, smrodek spalin również jakby nie oleisty... |
_________________ EA5W 2.5 V6 - - już nie pali Oto jego historia
MSS 1,6 Family - ukatrupiony przez kobitkę z podporządkowanej...
CX3A(red) - wjechali mu w tył i wrzucili do rowu...
CX3A(black) - też ukatrupili...
OTII - 250 tys. km z nami i teraz służy dobrym ludziom
OTIII - zryty przez poprzednika ale happy z nami 😉 |
|
|
|
 |
xjacobs
mod MSS
Auto: MSS 1.6 2004 / 406 coupe 2.0
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 10 razy Dołączył: 27 Maj 2008 Posty: 762 Skąd: Giżycko/Warszawa
|
Wysłany: 09-02-2010, 16:21
|
|
|
do tematu: wg mnie przyczyną będzie tradycyjna dolegliwośc 1.6, czyli zapiekające się pierścienie |
_________________
 |
|
|
|
 |
irasek1111
Nowy Forumowicz
Auto: SPACE STAR 1.6
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 04 Lut 2010 Posty: 8 Skąd: warszawa
|
Wysłany: 17-02-2010, 22:00
|
|
|
Przypadłość tradycyjna, a jaka jest najlepsza traduycyjna metoda naprawy? |
|
|
|
 |
xjacobs
mod MSS
Auto: MSS 1.6 2004 / 406 coupe 2.0
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 10 razy Dołączył: 27 Maj 2008 Posty: 762 Skąd: Giżycko/Warszawa
|
Wysłany: 19-02-2010, 16:51
|
|
|
Wymiana |
_________________
 |
|
|
|
 |
|
|