Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[lppbgn]

Witam
Pociekła mi pompa paliwa, prawdopodobnie pomiędzy korpusem pompy a takim elementem, do którego przykręcone są przewody paliwowe. Wstępnie dowiedziałem się, że jest tam oring, który pewnie pękł od mrozu.
Czy ktoś z Was miał taki problem i to samodzielnie naprawiał?? Może macie jakieś wskazówki dotyczace wymiany, coś co może mnie zaskoczyć.

[robertdg]

lppbgn, ja powiem tak ku przezorności, jeżeli jeszcze tego nie robiłeś, to zostaw to komus kto ma w tym wiedze, bo po rozebraniu gory pompy, trzeba ją później odpowiednio poskładać i ustawić, pobierz sobie z działu download manual do Carismy, ale tam wiele nie ma na ten temat, niemalże to samo co tutaj http://forum.mitsumaniaki...highlight=lucas

Jezeli dobrze zrozumiałem poszedł Ci oring a ośce/wałku i tamtędy przecieka, moze do tego dojść jeszcze konieczność wymiany tulei, a te części są dostępne nigdzie indziej jak w serwisie, albo w dobrych zakładach mechanicznych od diesla.

[lppbgn]

no to problemów ciąg dalszy
może po krótce opiszę...
Żaden z mechaników - pompiarzy w moim mieście nie miał czasu na to, żeby uszczelnić pompę na samochodzie, więc musiałem ją sam wymontować. Po wymontowaniu i uszczelnieniu u chwalonego pompiarza założyłem pompę, złożyłem rozrząd (na punkty, zresztą dokładnie na swoje miejsce i tu nie ma wątpliwości sprawdzane wielokrotnie) samochód odpalił, ale po chwili pracy stracił obroty, ponownie już było gorzej, a za trzecim razem w ogóle nie odpalił. Po poszukiwaniach przyczyny doszedłem, że pękło koło zębate na pompie - ta część żeliwna służąca do regulacji kąta pompy (usterka częsta, szczególnie przy zbyt mocnym dociśnięciu kółka). Przy okazji i za namowa pompiarza ponownie wymontowałem pompę i wstawiliśmy na stół pomiarowy, ale oczywiście wszystko było gitarka. Zamówiłem nowe koło i po założeniu nie mogłem odpalić auta. Auto trafiło w ręce chłopa, który ustawił mi kąt pompy - statycznie na zegar.
Jednak niestety nadal jest problem... samochód nie ma siły, tak, jakby zupełnie nie chodziło turbo, jeździ się nim jak zwykłym dieslem.

Wyklikałem kody błędów
12, 14, 17, 18, 21, 38, 51, 53, 54
z tymże poniżej są stare błędy, jeszcze z przed roku, nie wykasowane, wtajemniczeni wiedzą, że w tym silniku niestety odłączenie akumulatora nic nie daje
12- dźwignia przestawiacza potencjometru
14- czujnik temperatury powietrza zasycanego
18-czujnik prędkosci jazdy
38-czujnik prędkosci jazdy
51-zawór elektromagnetyczny ( korekcji wtrysku )

Tu są nowe błędy, które pojawiły się bezpośrednio po naprawie:
21-zawór elektromagnetyczny ( korekcji wtrysku )
53,54-przekaźnik świec żarowych

a jak pojeździłem to doszedł jeszcze
17-czujnik ruchu iglicy

Co do nowego błędu nr 21 to spodziewam się, że wynikał on z tego, że jak odebrałem pompę to jeden z kabelków zaworu korekcji wtrysku był przycięty przez wspornik pompy i masował, zawór nie "trykał" i stąd komputer mógł to wyłapać. Błędy 53 i 54 tez mogą pochodzić od tego faktu, bo chyba przekaźnik świec żarowych współpracuje z zaworem korekcji wtrysku.
No ale już błąd 17 pojawił się jak pojeździłem samochodem trochę i zapalił się czek na stałe.
Chłopy w zakładzie poddali się właśnie.
Ja również jestem w kropce.
Dodam jeszcze, że zauważyłem takie zjawisko... od zaworu EGR do jakiegoś chyba czujnika, nie za bardzo wiem co to jest, dochodzi przewód podciśnieniowy. Na obudowie tego czujnika, mocowanego przy EGRze do przegrody czołowej jest napis VAC. Jak pojeździłem trochę to ten zawór po wyłączeniu silnika wyraźnie warczał... po ściągnięciu przewodu podciśnieniowego z EGR przestał... to powtórzyło się dwukrotnie.

CHŁOPY POMOCY!! Bujam się już z tym trzeci tydzień

znalazłem to co brzęczy w innym temacie
http://forum.mitsumaniaki...6&highlight=egr

[pawelsonx]

czujnik iglicy we wtrysku sterującym nr 17

przyczyny tego błedu są 2
1 uszkodzony czujnik lub przewody
2 zły kąt statyczny wtrysku (czy był ustawiony zgodnie wybitymi parametrami na dźwigni pompy po zamontowaniu ?)

co do zawory od egr warczy bo po wyłączeniu silnika sie przestawia i układ napełnia się powietrzem pod tym zaworem jest okrągły filtr który zasysa powietrze w celu wyrównania ciśnienia w mieszku zaworu egr który powoduje zamkniecie przepustnicy

[lppbgn]

[pawelsonx]

[lppbgn]

Właśnie odebrałem auto, kąt pompy w końcu został ustawiony tak jak powinien być, w końcu pracuje miękko i tak jak poprzednio. Z relacji gościa, który ustawiał wynikało, że jego pracownik źle ustawił poprzednio i zapłon był zbyt wczesny, więc to jakby tłumaczy błąd 17.
Natomiast nadal jeździ nie tak jak powinien, uczucie jest takie, jakby zupełnie nie pracowała turbina...
I co dalej....?? Przed uszczelnieniem pompy wszystko było ok, może złośliwość rzeczy martwych... Ma ktoś pomysł?? Bo moje pomysły są jakby na wykończeniu

[pawelsonx]

ja mam pomysł


zawór LDA inaczej zwany turbo booster

zdejmij z niego przewód idący do kolektora i sprawdź czy nie ma paliwa potem wybierz się w krótką trasę i jak samochód bezie zachowywał się tak samo jak z podłączonym przewodem z kolektora to znaczy że trzpień się zaciął

[lppbgn]