 |
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki
|
|
Ogłoszenie |
W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu. Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.
|
mitsubishi galant 2.0 1997 Lubań |
Autor |
Wiadomość |
HRISTOF
Nowy Forumowicz

Auto: Honda Civic 93
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 30 Wrz 2009 Posty: 17 Skąd: Jarosław
|
Wysłany: 13-02-2010, 16:42 mitsubishi galant 2.0 1997 Lubań
|
|
|
Proszę o opinię o tym Galu:
http://moto.allegro.pl/it...s_oplacony.html
Kod: | Parametry
Rok produkcji (1900 - 2100): 1997
Przebieg (km): 183072
Pojemność silnika (cm3): 1998
Moc silnika (KM): 136
Skrzynia biegów: Manualna
Rodzaj paliwa: Benzyna
Typ: Sedan/Limuzyna
Liczba drzwi: 4/5
Kolor: Bordowy
Stan: Używany
Uszkodzony: Nie
Wyposażenie ABS, Centralny zamek, Elektryczne lusterka, Elektryczne szyby, Immobilizer, Klimatyzacja, Lakier metallic, Poduszka powietrzna, Radio+CD, Wspomaganie kierownicy
Informacje dodatkowe Bezwypadkowy, Kupiony w salonie, Pierwszy właściciel, Sprowadzony |
Oglądał ktoś może to auto? |
Ostatnio zmieniony przez fj_mike 02-04-2010, 17:17, w całości zmieniany 2 razy |
|
|
|
 |
sewkor
Forumowicz
Auto: Galant EA5A 2,5 v 6 i inne
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 2 razy Dołączył: 05 Lut 2010 Posty: 98 Skąd: Radom
|
Wysłany: 13-02-2010, 17:05
|
|
|
Ładny kolor.
Luszczy się lakier bezbarwny na przedniej masce ( prawdopodobnie po odprysku od kamienia ), ranty tylnych błotników zaczynają pokrywać się rudą, widać że sprzedający jest zawodowcem ( pełne opłaty + Fv ) i zdjęcia zrobił tak aby nie za dużo pokazać. Widać, że boki równe i bez szpachli, małe obicia i wgniecenia parkingowe świadczą raczej o oryginalnym lakierze ( przynajmniej nie świerzym ) Nie widać kierownicy, boczek pod lewą ręką kierowcy wygląda mniejwięcej tak jak powinien przy deklarowanym przebiegu. Brak zdjęć komory silnika i dachu.
Wygląda ciekawie i wart dalszej weryfikacji |
_________________ 007 " Diamenty są wieczne " |
Ostatnio zmieniony przez sewkor 13-02-2010, 17:10, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
 |
Kaucz
Mitsumaniak EA5A should be RWD!

Auto: było EA5A, jest CM2 i E32A
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 8 razy Dołączył: 04 Gru 2009 Posty: 1599 Skąd: Ciałem Poznań. Sercem Kołobrzeg.
|
Wysłany: 13-02-2010, 17:10
|
|
|
A mi rzucił się w oczy ten wielki odprysk lakieru nad lampą przednią. Nie zdziwiłbym się jakby tam szpachla była. Podobnie robiło mi się w Civicu w miejscach zaszpachlowanych. |
_________________ ...hontou ?
"Czy Ty naprawdę myślisz, że Galant ma "normalne" hamulce i nie ma żadnych wad? Przecież ten samochód jest co najmniej dziwny." by Hugo. |
|
|
|
 |
robertdg
Mitsumaniak SnowWhite

Auto: Galant Sport 98' EAO 2.0 16V
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1300 razy Dołączył: 21 Cze 2009 Posty: 23638 Skąd: KSSE
|
Wysłany: 13-02-2010, 17:41
|
|
|
Kaucz napisał/a: | A mi rzucił się w oczy ten wielki odprysk lakieru nad lampą przednią. Nie zdziwiłbym się jakby tam szpachla była. Podobnie robiło mi się w Civicu w miejscach zaszpachlowanych. | nie musi byc szpachlowane "pod spodem" aby bezbarwny odlecial, albo maska byla lakierowana i to lakierowanie zostalo zle przeprowadzone, albo to powstalo od odprysków od kamyczkow, ale predzej postawil bym na punkt 1szy, ponadto auto picuś glancuś, pasowałoby jeszcze zerknac co ukrywa pod maska, tak wiec przydaloby sie to zdjecie, oraz zdjecia wnetrza od strony kierowcy, widzaca instalacja elektryczna od klapy bagaznika, czyzby bylo grzebane może auto było odmalowane czesciowo ze wzgledu na eksploatacyjne uszkodzenia lakieru, ciezko stwierdzic cos wiecej, auto za bardzo sie "swieci" i nie rzucaja sie zbytnio defekty lakiernicze w postaci odptyskow. |
_________________ Gość zobacz mojego Galanta
Jeżeli nie żyjesz na krawędzi, to znaczy, że zajmujesz za dużo miejsca
"Jesteś jedyną osobą na świecie, która może wykorzystać Twój potencjał" - Zig Ziglar
W naturze człowieka leży rozsądne myślenie ale nielogiczne działanie
 |
|
|
|
 |
HRISTOF
Nowy Forumowicz

Auto: Honda Civic 93
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 30 Wrz 2009 Posty: 17 Skąd: Jarosław
|
Wysłany: 13-02-2010, 17:47
|
|
|
oto zdjęcie silnika
 |
|
|
|
 |
robertdg
Mitsumaniak SnowWhite

Auto: Galant Sport 98' EAO 2.0 16V
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1300 razy Dołączył: 21 Cze 2009 Posty: 23638 Skąd: KSSE
|
Wysłany: 13-02-2010, 18:00
|
|
|
Wyglada ze to tak pozowle sie okreslic "naturalnie" wydaje mi sie ze korozja dobiera sie do kielichów (pod przewodem klimatyzacji), pusty zbioriczek wyrownawczy, na lince gazu jest jakas karteczka odnosnie wymian pasowaloby ja sprawdzic |
_________________ Gość zobacz mojego Galanta
Jeżeli nie żyjesz na krawędzi, to znaczy, że zajmujesz za dużo miejsca
"Jesteś jedyną osobą na świecie, która może wykorzystać Twój potencjał" - Zig Ziglar
W naturze człowieka leży rozsądne myślenie ale nielogiczne działanie
 |
|
|
|
 |
sewkor
Forumowicz
Auto: Galant EA5A 2,5 v 6 i inne
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 2 razy Dołączył: 05 Lut 2010 Posty: 98 Skąd: Radom
|
Wysłany: 13-02-2010, 19:35
|
|
|
Przód wygląda jak najbardziej na oryginał, nie widać jakichkolwiek świerzych śladów dlubania. Pod przewodem klimatyzacji albo rdz albu zdity brud. Korodowały zazwyczaj wewnętrzne strony kielichów ( skierowane do komory silnika a nie od strony błotnika )
Tymbardziej warto zobaczyć " na żywca " |
_________________ 007 " Diamenty są wieczne " |
|
|
|
 |
polleck
Mitsumaniak
Auto: brak
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 05 Lip 2009 Posty: 169 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 13-02-2010, 19:42
|
|
|
A nie brakuje mu bata do trzymania maski ?
Skorodowana wycieraczka, tak jak koledzy już napisali, maska, progi, płyn chłodniczy. Więcej nie widzę Warto obejrzeć i sprawdzić czy nie "pali płynu chłodzącego" |
|
|
|
 |
robertdg
Mitsumaniak SnowWhite

Auto: Galant Sport 98' EAO 2.0 16V
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1300 razy Dołączył: 21 Cze 2009 Posty: 23638 Skąd: KSSE
|
Wysłany: 13-02-2010, 19:59
|
|
|
polleck napisał/a: | A nie brakuje mu bata do trzymania maski ? | nie, zobacz na tą fote w zółtym kółku
sewkor napisał/a: | Korodowały zazwyczaj wewnętrzne strony kielichów ( skierowane do komory silnika a nie od strony błotnika ) | wcale nie, potrafi skorodować i kielich i fartuch
zobacz foty w tym poście http://forum.mitsumaniaki...ghlight=#637269
jak chcesz zapytaj się jeszcze Rafal_szczecin on mial ostatnio robione kielichy |
_________________ Gość zobacz mojego Galanta
Jeżeli nie żyjesz na krawędzi, to znaczy, że zajmujesz za dużo miejsca
"Jesteś jedyną osobą na świecie, która może wykorzystać Twój potencjał" - Zig Ziglar
W naturze człowieka leży rozsądne myślenie ale nielogiczne działanie
 |
|
|
|
 |
Marino
Mitsumaniak żółte niepozorne

Auto: Colt CJ0 1.3 twenty
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 4 razy Dołączył: 13 Mar 2007 Posty: 320 Skąd: Łęczna
|
Wysłany: 14-02-2010, 14:12
|
|
|
witam,
Mam pytanie do uzytkownika sewkor,
sewkor napisał/a: | ranty tylnych błotników zaczynają pokrywać się rudą |
ja wpatruję się w ranty po obu stronach i albo jestem niewidomy albo oglądamy dwa różne samochody. Możesz narysować strzałki na zdjęciach z tego ogłoszenia gdzie widzisz rdzę ? |
_________________ Pozdrawiam
 |
|
|
|
 |
sewkor
Forumowicz
Auto: Galant EA5A 2,5 v 6 i inne
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 2 razy Dołączył: 05 Lut 2010 Posty: 98 Skąd: Radom
|
Wysłany: 14-02-2010, 19:04
|
|
|
robertdtg - fakt korodują i od strony nadkola, ja zawsze miałem inne " przypadki " od strony silnika
marino - zobacz dokładnie zdjęcie nr 3 - wewnętrzy rant błotnika, minimalne początki rudej, ale tragedi nie ma i to standart w tym modaelu więc nie ma o co kopi kruszyć., ale aby mieć pewność trzeba zobaczyć w realu
A brak podtrzymania maski to nie problem - pąkały plastikowe mocowania podpórki. |
_________________ 007 " Diamenty są wieczne " |
|
|
|
 |
mateusz_b
Nowy Forumowicz
Auto: 323P B3
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 27 Mar 2010 Posty: 1 Skąd: Olsztyn
|
Wysłany: 27-03-2010, 13:46
|
|
|
Temat ucichł, a szkoda. Jestem tu nowy, obecnie należę do klubu MazdaSpeed, ale ostatnio stwierdziłem, że czas realizować zachcianki z dzieciństwa, no i... kupuję Galanta
Nie ukrywam, że interesuje mnie ten egzemplarz, ale jestem z północy Polski, a 585km to nie mało.
Poprosiłem ostatnio sprzedawcę o więcej fotek i oto co mi przesłał:
Warto też zauważyć, że na dniach oferta się nieco zmieniła: z ceny 11900zł, sprzedawca zjechał do 10200zł.
Wiecie coś więcej na temat tego auta?
Pozdrawiam
Mateusz |
|
|
|
 |
|
|