Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[harper]

A było to tak, mechanik który wymieniał olej w skrzyni oraz silniku tyle go wymienił i tak przepłukał skrzynię że w połowie drogi powrotnej po postoju skrzynia się zbuntowała i nie można było zapiąć żadnego biegu. Nerwy jak diabli, dojazd na światła stop gaz - auto nie rusza. Wsteczny, Parking, Drive dupa nic, obtrąbiony przez wszystkich użytkowników wkurwiony na maxa staję w pierwszym napotkanym serwisie Mitsu. Gość z salonu spojrzał na tablice rejestracje i uległ że przyjmie poza kolejnością na krótki mały przegląd.
Dolali oleju po fachowcu który zajmował się tym autem i sprawdzili vin auta.
I CO OKAZAŁO SIĘ ŻE MITSU WYMIENIA NA SWÓJ KOSZT TZW. "GRUSZKĘ CIŚNIENIA WSPOMAGANIA" OD SYMBOLU - 1 8 X X X X -CAŁKOWICIE ZA DARMO
szczena mi opadła DARMOWA WYMIANA DOTYCZY PAJERO III koledzy radzę wziąć latarkę i lusterko i pod maskę potem zadzwonić do MITSU niech zamawiają część
DOLALI OLEJU ZA 400 zł i pojechałem dalej

Z przekąsem pozdrawiam mechanika, który skasował blisko 2900 za wymianę płynów, dzięki niemu uratowałem sobie życie !
SPROSTOWANIE za 2900 wymienił nie tylko olej w silniku i przepłukał skrzynię, przywrócił do życia elektrykę w aucie wraz z ogrzewaniem i pozbyłem się też kilku drobnych upierdliwości. Dopiero około tygodnia po wyjeździe z warsztatu miałem tą sytuację, niemniej wcześniej wycieku ze skrzyni nie zauważyłem. Śnieg był biały a nie żółty

[zbyszekm2]

Nie we wszystkich wymieniają, a w 3,2 wymieniają jeszcze bagnet i chłodniczkę EGRu

[Szyszkowa]

O akcjach serwisowych było i to już nie raz, choćby tutaj