[II 2.2 DID] 3M-CE WALKI - SPRZĘGŁO UZNANE NA GWARANCJI!!!! |
Autor |
Wiadomość |
jmgmotocykle
Forumowicz marcin78
Auto: outlander 2.2 156ps
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 3 razy Dołączył: 08 Lut 2009 Posty: 353 Skąd: oleśnica
|
Wysłany: 18-02-2010, 20:48 [II 2.2 DID] 3M-CE WALKI - SPRZĘGŁO UZNANE NA GWARANCJI!!!!
|
|
|
Witam - jak wiecie w jednym z moich outków miałem problem z uślizgiem sprzęgła . sprawę zgłaszałem za każdym razem jak tylko byłem u dilera i brałem kwit na to zgłoszenie... wkońcu przy 49 tyś km. mechanik zauważył że : "SIĘ SLIZGA" !!! I to był przełom... pismo do MMC i odpowiedz... negatywna ,czyli że jeżeli tarcza nie bedzie spalona to pójdzie na reklamacje , ale jeśli bedzie spalona to płacę za robociznę + ew. koszt kpl. sprzęgła - trochę ryzykowne , ale na szczęście trafiłem na super dilera - postawił sprawę jasno - jesli się okaże że nie ma podstaw do reklamacji to za 600netto wykona tą usługę - dla mnie były to uczciwe warunki i na nie przystałem , gdyż i tak musiałem to zrobić , nezależnie czy na gwarancji czy nie - w pierwszym dniu po odstawieniu auta dostałem telefon że będzie wszystko na reklamację - usterka: wada materiałowa!!! - teraz mam nowe sprzęgło i powiem jedno - jest zupełnie inna charakterystyka sprzęgła , jest bardzo "ostre" czyli łapie zdecydowanie ( org. nawet w nowym takie nie było) - na tarczy stwierdzono 3 mm ubytku tarczy - czyli zwykłe zużycie .
teraz mała wskazówka dla "walczących" :
nie jest problemem MMC - oni nawet napiszę że mi sprzyjali i nie stwarzali sztucznych problemów ( wszystkie 3 outki są z importu i generalnie wrocławskie aso ich nie uznają) - kluczem do wszystkiego jest diler który dba o opinię , o zadowolenie klienta , diler który chce nam pomóc. nie jest to dla mnie na 100% pewne , ale odniosłem wrażenie że MMC opiera się właśnie na opini ASO , i gdy ta opisze usterkę fachowo, uczciwie to MMC da i części i pieniążki dla pokrycia kosztów robocizny...cała sprawa mnie na tyle podbudowała , że moim następnym autkiem też będzie mitsu , ale pod jednym warunkiem: kupiony , serwisowany będzie w kaliskim aso - chylę czoła przed tym serwisem... pełna kompetencja, fachowość i uczciwość.... |
_________________ Proste są dla szybkich aut, zakręty - dla szybkich kierowców |
|
|
|
 |
Steff
Forumowicz
Auto: Glonojad
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 15 Sty 2010 Posty: 373 Skąd: DC
|
Wysłany: 18-02-2010, 21:56
|
|
|
pocieszające bardzo ,za każdym razem musimy walczyć o swoje albo z dilerem albo z MMC
czemu inne marki nie stosują takich praktyk i można wymienić połowę auta na gwarancji a w produkcie tej w szmaciarskiej firmie fotele po 3000 km wyglądają jak w w bmce po 200 .000 i oni mają to w dupsku bo przecież to jest normalne zużycie materiału czyli skóry 4 gatunku .Jak użytkowanie tego dziadostwa ma polegać na ciągłym pisaniu pism do MMC to w życiu nie spojrzę więcej na tą markę i chyba tak będzie ;( |
_________________ Japończyk ze styropianu i dykty .
 |
|
|
|
 |
Gunner
Mitsumaniak

Auto: Outlander II DID173 BHP URSUS
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 2 razy Dołączył: 23 Sie 2007 Posty: 315 Skąd: 3city
|
Wysłany: 19-02-2010, 08:02
|
|
|
Cytat: | czemu inne marki nie stosują takich praktyk i można wymienić połowę auta na gwarancji |
Wez w reke kolego pare motoryzacyjnych czasopism,poczytaj a przekonasz sie ze ludzie maja rowniez problemy z autkami-servisami i we fiacie ,peugeotach czy nawet audi.
MMC nie jest w tym odosobnione!
Cytat: | SPRZĘGŁO UZNANE NA GWARANCJI!!!! |
Bravo,widac nie kazdy warsztat musi byc zły. |
_________________ TURBOKLEKOT 173BHP 350NM -1640KG
MAZDA MX-5 1.8NBFL GT 220 KM /240NM-1100KG 15L na bucie i 6 sec
黒トカゲ Bez dachu nad glowa
 |
|
|
|
 |
AlCapone [Usunięty]
|
Wysłany: 19-02-2010, 09:33 Re: 3M-CE WALKI - SPRZĘGŁO UZNANE NA GWARANCJI!!!!
|
|
|
jmgmotocykle napisał/a: | Witam - jak wiecie w jednym z moich outków miałem problem z uślizgiem sprzęgła . sprawę zgłaszałem za każdym razem jak tylko byłem u dilera i brałem kwit na to zgłoszenie... wkońcu przy 49 tyś km. mechanik zauważył że : "SIĘ SLIZGA" !!! I to był przełom... pismo do MMC i odpowiedz... negatywna ,czyli że jeżeli tarcza nie bedzie spalona to pójdzie na reklamacje , ale jeśli bedzie spalona to płacę za robociznę + ew. koszt kpl. sprzęgła - trochę ryzykowne , ale na szczęście trafiłem na super dilera - postawił sprawę jasno - jesli się okaże że nie ma podstaw do reklamacji to za 600netto wykona tą usługę - dla mnie były to uczciwe warunki i na nie przystałem , gdyż i tak musiałem to zrobić , nezależnie czy na gwarancji czy nie - w pierwszym dniu po odstawieniu auta dostałem telefon że będzie wszystko na reklamację - usterka: wada materiałowa!!! - teraz mam nowe sprzęgło i powiem jedno - jest zupełnie inna charakterystyka sprzęgła , jest bardzo "ostre" czyli łapie zdecydowanie ( org. nawet w nowym takie nie było) - na tarczy stwierdzono 3 mm ubytku tarczy - czyli zwykłe zużycie .
teraz mała wskazówka dla "walczących" :
nie jest problemem MMC - oni nawet napiszę że mi sprzyjali i nie stwarzali sztucznych problemów ( wszystkie 3 outki są z importu i generalnie wrocławskie aso ich nie uznają) - kluczem do wszystkiego jest diler który dba o opinię , o zadowolenie klienta , diler który chce nam pomóc. nie jest to dla mnie na 100% pewne , ale odniosłem wrażenie że MMC opiera się właśnie na opini ASO , i gdy ta opisze usterkę fachowo, uczciwie to MMC da i części i pieniążki dla pokrycia kosztów robocizny...cała sprawa mnie na tyle podbudowała , że moim następnym autkiem też będzie mitsu , ale pod jednym warunkiem: kupiony , serwisowany będzie w kaliskim aso - chylę czoła przed tym serwisem... pełna kompetencja, fachowość i uczciwość.... |
Dawaj wielką czcioną nazwę i adres dealera..............
[ Dodano: 19-02-2010, 09:34 ]
Steff napisał/a: | pocieszające bardzo ,za każdym razem musimy walczyć o swoje albo z dilerem albo z MMC
czemu inne marki nie stosują takich praktyk i można wymienić połowę auta na gwarancji a w produkcie tej w szmaciarskiej firmie fotele po 3000 km wyglądają jak w w bmce po 200 .000 i oni mają to w dupsku bo przecież to jest normalne zużycie materiału czyli skóry 4 gatunku .Jak użytkowanie tego dziadostwa ma polegać na ciągłym pisaniu pism do MMC to w życiu nie spojrzę więcej na tą markę i chyba tak będzie ;( |
Ni marudź........... |
|
|
|
 |
jmgmotocykle
Forumowicz marcin78
Auto: outlander 2.2 156ps
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 3 razy Dołączył: 08 Lut 2009 Posty: 353 Skąd: oleśnica
|
Wysłany: 19-02-2010, 12:00
|
|
|
ASO MITSU W KALISZU - LIS - JEDYNE ASO W KALISZU... |
_________________ Proste są dla szybkich aut, zakręty - dla szybkich kierowców |
|
|
|
 |
jaceksu25 [Usunięty]
|
Wysłany: 19-02-2010, 18:50
|
|
|
jmgmotocykle napisał/a: | pismo do MMC i odpowiedz... negatywna ,czyli że jeżeli tarcza nie bedzie spalona to pójdzie na reklamacje , ale jeśli bedzie spalona to płacę za robociznę + ew. koszt kpl. sprzęgła - trochę ryzykowne |
zdarza się wada elementu, ale tak jak napisałeś jest to troszkę ryzykowne tzn. wyciąganie zespołu sprzęgła aby się przekonać...
jednak z drugiej strony chyba najlepiej dokonywać takie naprawy w ASO, nie? |
|
|
|
 |
VG
Forumowicz
Auto: 2x Outek 2.0/2.2
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 27 Kwi 2009 Posty: 213 Skąd: Macowieckie
|
Wysłany: 19-02-2010, 19:04
|
|
|
Steff napisał/a: | czemu inne marki nie stosują takich praktyk i można wymienić połowę auta na gwarancji a |
czlowieku chyba Bóg cie opuścił albo nie miałes samochodu marki Renault (mam obie marki )
swoją drogą kupiłem tam auto - jechałem po dobiór auta 300 km |
|
|
|
 |
Krzysiek_slask
Mitsumaniak

Auto: Mondeo MKIII, Out 2.0 DiD Int+
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 5 razy Dołączył: 29 Mar 2009 Posty: 237 Skąd: Wodzisław Śl
|
Wysłany: 19-02-2010, 19:29
|
|
|
VG napisał/a: | jechałem po dobiór auta 300 km |
Ja jechalem przeszlo 600 km
Ale przyznam otwarcie, Lis tez wchodzil w gre. Zadnego cisniecia kitow tylko rzeczowe podejscie do tematu.
Ciesze sie, ze moja intuicja mnie nie zawiodla przy ocenie tego dealera |
|
|
|
 |
Steff
Forumowicz
Auto: Glonojad
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 15 Sty 2010 Posty: 373 Skąd: DC
|
Wysłany: 19-02-2010, 20:06
|
|
|
VG napisał/a: | Steff napisał/a: | czemu inne marki nie stosują takich praktyk i można wymienić połowę auta na gwarancji a |
czlowieku chyba Bóg cie opuścił albo nie miałes samochodu marki Renault (mam obie marki )
swoją drogą kupiłem tam auto - jechałem po dobiór auta 300 km | W sumie w moim motoryzacyjnym życiu miałem chyba z 8 renówek i nigdy nie miałem żadnych problemów z wymianą jakiegokolwiek elementu na gwarancji ,łącznie z tapicerką kierownicą boczkami przez skrzynie dwu mas wtryski ,nikt nigdy nie patyczkował sie w stwierdzenia że woda jest dopuszczalna a tapicerka wyciera sie bo tak naturalnie starzeje się skóra Sorki za OT
Ja po swojego też jechałem 300km ale wracałem już troszkę niezadowolony
BTW dzisiaj przy przebiegu 2550 km zaczęło sie buczenie hamulców ,pięknie po prostu |
_________________ Japończyk ze styropianu i dykty .
 |
|
|
|
 |
mitsu00
Mitsumaniak
Auto: VOLVO XC70 AWD '13
Kraj/Country: Sweden
Pomógł: 34 razy Dołączył: 10 Lut 2009 Posty: 4355 Skąd: Sztokholm, Szwecja
|
Wysłany: 19-02-2010, 20:23
|
|
|
Steff napisał/a: | BTW dzisiaj przy przebiegu 2550 km zaczęło sie buczenie hamulców ,pięknie po prostu |
Jedź do ASO żeby ci zamienili prowadniki. Jeśli to nie pomoże (tak jak mnie nie pomogło) to wymien tarcze na zamienniki. Ja do tej pory mam ciszę i spokój, a zrobilem na nowym setup-ie już 19 tys. km (tarcze i klocki nie ori). Wcześniej już średnio po przejechaniu 7-8 tys. km na nowych ori klockach zaczeło mi buczeć.
Pozdr. |
_________________ Pozdrawiam
Dominik |
|
|
|
 |
VG
Forumowicz
Auto: 2x Outek 2.0/2.2
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 27 Kwi 2009 Posty: 213 Skąd: Macowieckie
|
Wysłany: 19-02-2010, 20:54
|
|
|
Steff napisał/a: | W sumie w moim motoryzacyjnym życiu miałem chyba z 8 renówek i nigdy nie miałem żadnych problemów z wymianą jakiegokolwiek elementu na gwarancji
|
8 renowek ? to albo masz firme transportowa albo zmieniasz je tak czesto .... hmmmm .... tylko po co zmieniac auto jak dobre ?
Swoja droga stare renowki to inny temat , w Lagunie znajomego wylazł przedni amorek przez maske wrrrr, w moim goscie klocili sie 4 razy ze wina gasnacego samochodu jest zle paliwo (barany) a poprostu byl problem z regulatorem cisnienia paliwa, no niestety wymienilem juz po gwarancji bo nie chcieli sie przyznac (albo nie wiedzieli).
Najgorszy samochod jaki mialem to wlasnie renault co potwierdzasz bo tyle czewsci to nawet ja nie wymieniłem |
|
|
|
 |
Steff
Forumowicz
Auto: Glonojad
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 15 Sty 2010 Posty: 373 Skąd: DC
|
Wysłany: 19-02-2010, 21:49
|
|
|
W firmie mam same kangury i partnery i nie narzekam ,swoje osobiste miałem te renówki i nie były to złe auta jezeli chodzi o dopracowanie szczegółów na pewno dużo lepsze od tego skrzypiącego pseudo japończyka ,obawiam sie czy w ogóle jakiś outlander jest w stanie zrobić taki przebieg jak żony Laguna tj 200km . Lista napraw dosyć spora bo przebiegi były mniej więcej około stówki rocznie a to sporo jak na nasze drogi ,w takich warunkach Outek by sie rozpadł pewnie po pierwszym roku i po sobie zostawiłby tylko ten styropian
Miałem 3 Clio 2 Laguny i dwie Meganki ,ale nawet w daewoo lanosie klocki nie buczały po 2500 km !!!!
Zmieniam w miarę często bo lubie.
[ Dodano: 19-02-2010, 21:54 ]
mitsu00, kurcze no bez przesady nie po to wydałem ileś tam tej monety na ten szrot ,który ma być niby nowy żeby po 3 tysiącach km wymieniać na własny koszt tarcze .
W Bmce pierwszy komplet wymieniłem po 90 tys km a tutaj to jak widać taka część eksploatacyjna jak plyn do spryskiwaczy bo nawet tak często oleju nie trzeba wymieniać a to nie jest ani ciężkie ani mocne auto jak na suva.
BTW jakie prowadniki???? |
_________________ Japończyk ze styropianu i dykty .
 |
|
|
|
 |
Hiszpan
Mitsumaniak

Auto: Outlander II Int+ Honda ST1100
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 19 razy Dołączył: 12 Wrz 2007 Posty: 1564 Skąd: Rzeszów
|
Wysłany: 19-02-2010, 23:27
|
|
|
Po miesiącu przerwy wracam na forum. Wiele się działo.
jmgmotocykle, gratuluję wytrwałości.
Muszę przekazać te informacje gościowi z Outka 2.2 który też coś wspominał o problemach ze sprzęgłem.
No chyba, że międzyczasie sam się zarejestrował. |
_________________ Pewien motocyklista z Tarnowa do policjanta: Paaanie! Diabeł mnie opętał...
Staram się pisać poprawnie po polsku
Nigdy nie dyskutuj z idiotą, bo najpierw zniży Cię do swojego poziomu a później pokona doświadczeniem.
 |
|
|
|
 |
Gunner
Mitsumaniak

Auto: Outlander II DID173 BHP URSUS
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 2 razy Dołączył: 23 Sie 2007 Posty: 315 Skąd: 3city
|
Wysłany: 20-02-2010, 04:50
|
|
|
Steff napisał/a: | swoje osobiste miałem te renówki i nie były to złe auta jezeli chodzi o dopracowanie szczegółów na pewno dużo lepsze od tego skrzypiącego pseudo japończyka |
Wiesz co kolego?
Moj znajomy kupil sobie 3 lata temu nowke clio.Przy przebiegu 20tys pojechal z zona na wycieczke do Francji.I tam tez nawalilo mu autko-padla skrzynia biegow.Wiadomo gwarancja.Francuzi mu powiedzieli ze ma szczescie ze jest we Francji,bo w Polsce na naprawe takiej awarii musial by poczekac dluzej i co jezszce dodali to ,to ze przynajmniej bedzie mial pewnosc ze clio jest naprawione poprawnie!
Tydzien po powrocie do Polski mial znow to auto na lawecie-diagnoza?Polos padla!
Przy 55tys byl najszczesliwszym czlowiekiem -udalo mu sie to auto sprzedac!
Jesli tez tak czesto wymieniasz te renowki to wiele by to tlumaczylo.
BTW-Ja mam 76tys i nic mi nie skrzypi,zadnej awarii.
Steff napisał/a: | BTW jakie prowadniki???? |
Jest temat o buczacych hamulcach tam znajdziesz rade.
Ja mam zalozone przy moim hamulce z Lancera,auto staje deba!A zaplacilem 300zl wiecej od orginalow.A z reszta od poczatku nic sie u mnie nie dzialo z hamulcami. |
_________________ TURBOKLEKOT 173BHP 350NM -1640KG
MAZDA MX-5 1.8NBFL GT 220 KM /240NM-1100KG 15L na bucie i 6 sec
黒トカゲ Bez dachu nad glowa
 |
|
|
|
 |
VG
Forumowicz
Auto: 2x Outek 2.0/2.2
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 27 Kwi 2009 Posty: 213 Skąd: Macowieckie
|
Wysłany: 20-02-2010, 09:52
|
|
|
Steff napisał/a: | outlander jest w stanie zrobić taki przebieg jak żony Laguna tj 200km . Lista napraw dosyć spora bo przebiegi były mniej więcej około stówki rocznie a to sporo jak na nasze drogi ,w takich warunkach Outek by sie rozpadł pewnie po pierwszym roku i po sobie zostawiłby tylko ten styropian
|
Steff prosze cie , mam wrazenei ze miales "felerny" egzemplarz tej renowki bo ja zostalem namowiony przez kolege na Lagune (one tez mial lagune) w silniku 2.2 dci i tak jeden jak drugi to porazka (ons woj sprzedal mi szkoda bo wlaozylem drugie tyle w ten samochod).
Poczytaj sobie RLKP (forum laguny) i poczytaj sobie o usterkach : turbiny wtryski, silniczki wycieraczek, pekajace linki elektrycznych szyb, problemy z EGR (niektoezy zasklepiaja), co 20 000 wymiana zawieszenia bo za miekie auto, padajaca elektronika , padajace kola pasowe walu ktore moga sie skonczyc wkrecenie w rozrzad - ja to wszystko przeszedlem.
Outkiem przejechalem juz rok i UWAGA - nie ropzadl sie.
ostatni "nius" moja renia zaczela brac wode z ukladu chlodzenia |
|
|
|
 |
|