Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki Strona Główna Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum
 Ogłoszenie 


W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu.
Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.

Poprzedni temat «» Następny temat
Przesunięty przez: lukasz12
21-02-2010, 19:54
ecs
Autor Wiadomość
12andi 
Nowy Forumowicz

Auto: Mitsubishi sigma
Kraj/Country: Austria
Dołączył: 19 Lut 2010
Posty: 29
Skąd: zbaszynek
  Wysłany: 20-02-2010, 02:12   ecs

Witam wszystkich milosnikow sigmusi.Jestem wlascicielem tego super autka juz ponad 10lat.Do tej pory mialem male usterki,lecz glownie byly one spowodowane moja wina.Ogolnie naprawde nie moge nazekac na nic,do puki nie stawilem go do warsztatu,chodzilo o naprawe anteny,owszem antene naprawili,lecz wyjechalem z palaca sie kontrolka alarmu,pojechalem wiec do servisu,i sie zaczelo,wiecie jak mi powiedzieli cene,to sobie przysiadlem,za szukanie tego bledu,wiec sie wkurzylem i zaczelem szukac go sam,udalo sie,wsadzilem glowe do kufra i uslyszalem syczenie,przewod ktorym pompuje powietrze,zostal uszkodzony,wiec zalepilem go,ale niezbyt szczelnie,auto sie podnioslo,i mimo ze niekiedy zapalala sie kontrolka alarmu,wiedzialem ze to przez to ze jest nieszczelny ten przewod.Tego tez roku,zabralem sie za to,aby go uszczelnic,wiec przeciolem przewod,aby wlozyc w nia metalowa rurke,i scisnac ja opaskami,oczywiscie zeszlo cale powietrze(tez z tego zbiorniczka wyrownawczego)chyba tak to sie nazywa,zrobilem to tez na kleju,zostawilem do rana.Rano odpalilem misia,ale niestety juz sie niepodniusl,no i swieci nadal kontrolka.Przewracalem go juz na wszystkie boki podnosnikiem,aby oszukac uklad,czy tez komputer,(tak mi doradzili)bez skutku.Chodzilo i niechodzi.Glowkuje caly czas co to moze byc,i doszlem tylko do tego,ze zalanczam kompresor na krotko,pompuje,wlanczam i wylanczam bezpiecznik od ecs no i sie podnosi,zajmuje mi to okolo 0,30min,i musze powtarzac ta czynnosc tak co 2-3dni.Panowie co tu robic?z gory dziekuje za podpowiedzi.
_________________
12andi
 
 
VirMan 
Mitsumaniak
maniacc


Auto: Diamante XS'94
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 17 razy
Dołączył: 11 Lut 2009
Posty: 1602
Skąd: Tarnów
Wysłany: 20-02-2010, 16:42   

komputer od ECS jest z tyłu z prawej strony za tapicerką - musisz zczytać błąd - jaki to jest , i wtedy będzie wiadomo co mu nie pasuje. Jeśli jeździsz przez małopolskę , to mogę zajrzeć do autka :) Z opisu wynika , że sprzęt jest sprawny , może czujnik albo co innego ?
_________________
Inteligence is not everything , wisdom is more than that.
Sigma '93 kombi. :)
DONE: resurrection ;)
 
 
 
12andi 
Nowy Forumowicz

Auto: Mitsubishi sigma
Kraj/Country: Austria
Dołączył: 19 Lut 2010
Posty: 29
Skąd: zbaszynek
Wysłany: 20-02-2010, 17:13   

Witam,mam na imie Andrzej,widzisz jesli chodzi o ten komputer,to bylem w servisie w austri,gdyz tu mieszkam,i podlanczali go tam pod komputer,nie wykazalo zadnego bledu,mimo ze kontrolka trakcji tez sie caly czas swieci,zaplacilem 60eu,i tak sie nic niedowiedzialem,rozlozyli rece,i to wszystko,powiedzieli ze woz juz stary itp. :evil: wiem ze to osly,mimo to dziekuje za propozycje,i pewnie z niej skorzystam,mam to autko bardzo dlugo,i jak bedzie trzeba to pojade na drogi koniec swiata,aby je naprawic,mialem propozycje zamianki tych amorow na zwykle,dlogo sie nad tym rozmyslalem,i doszlem do wniosku ze jednak chce go utrzymac w orginalnosci.Myslisz ze to zly pomysl?Jesli masz skype i chwilke czasu,to mozemy kiedys pogadac,daj znac,a ja sie juz dostosuje hmm?moj nick to (andreas11012001)POZDROWIENIA
_________________
12andi
 
 
VirMan 
Mitsumaniak
maniacc


Auto: Diamante XS'94
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 17 razy
Dołączył: 11 Lut 2009
Posty: 1602
Skąd: Tarnów
Wysłany: 20-02-2010, 17:20   

ECS to fajna sprawa , przynajmniej mi się bardzo podoba , fakt że ze zwykłymi jest prościej , bo nie trzeba się aż tak gimnastykować w przypadku serwisu itd. ale jeśli chcesz zwykłe to się chętnie zamienię (ja mam fabrycznie zwykłe ) jeśli chodzi o błąd TCL i ECS, to nie obejdzie się bez sprawdzenia błędów , bo tak można tylko zgadywać.
_________________
Inteligence is not everything , wisdom is more than that.
Sigma '93 kombi. :)
DONE: resurrection ;)
 
 
 
Zajc3w 
Mitsumaniak


Auto: Toyota Celica
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 9 razy
Dołączył: 05 Mar 2009
Posty: 801
Skąd: Londyn
Wysłany: 20-02-2010, 17:25   

Pewnie mieli za nowy komputer i nic nie wyczytał. Andrzeju poszukaj w dziale sigma/diamante techniczne(tam ten temat powinien chyba trafić) opisu sczytywania błędów.
_________________
Toyota Celica 2003 T-sport RHD.
Suzuki Ignis Sport 2004 RHD - przeszłość
Honda civic 1999 1.5 Vtec RHD - sprzedana
Sigma kombi '95 - sprzedana
Galant E33A '92 - zniszczony przez wandali
Mazda 323F 1.8 16V SOHC '89 - sprzedana
 
 
 
VirMan 
Mitsumaniak
maniacc


Auto: Diamante XS'94
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 17 razy
Dołączył: 11 Lut 2009
Posty: 1602
Skąd: Tarnów
Wysłany: 20-02-2010, 17:49   

wystarczy dioda i opornik ( albo dioda z opornikiem na 12v ) - kody błędów są w dokumentacji na hopto.org
_________________
Inteligence is not everything , wisdom is more than that.
Sigma '93 kombi. :)
DONE: resurrection ;)
 
 
 
lukasz12 
Mitsumaniak
prof. dr hab ;-)


Auto: Sigma 24V '95 / 24V EXE '94
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 51 razy
Dołączył: 16 Sie 2006
Posty: 2498
Skąd: Warszawa/Biecz/Piastów
Wysłany: 20-02-2010, 19:04   

zczytaj błąd i pomyślimy, czy w czasie kiedy rurka od powietrza była dziurawa to kompresor był wyłączony? jeśli chodził za często to mogło się to źle skończyć dla niego i teraz albo nie pompuje albo ledwo pompuje...która z rurek z tyłu była przedziurawiona? jeśli ta co doprowadza powietrze (tak wnioskuje z opisu) - oznaczona na niebiesko, to niedobrze bo powietrze uciekało cały czas z głównego zbiornika i kompresor mógł non stop chodzić co na pewno nie przysłużyło się jego trwałości...
_________________
Uprzejmie informuję, że nie udzielam porad przez PW/E-mail - do odwołania. Dziękuję za uwagę

"Natomiast wrażenia z jazdy 12V a 24V są niestety nieporównywalne ;) " (C) Chi-Man 2006
Update 06/2011: Ale 12V w manualu może być i nawet całkiem fajnie murczy :)
Update 10/2011: 12V mruczy jeszcze fajniej (bo ma oryginalny wydech)...i wróciła do łask :)
Update 11/2011: 12V jest OK, ale przydałoby się jednak więcej mocy na autostradzie ;)
Update 03/2012: Zdrowe 24V mruczy i dostarcza sporo radości przy manualu ;)
 
 
VirMan 
Mitsumaniak
maniacc


Auto: Diamante XS'94
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 17 razy
Dołączył: 11 Lut 2009
Posty: 1602
Skąd: Tarnów
Wysłany: 20-02-2010, 19:08   

ale teraz mówi gość ,ze zajmuje mu minutkę napompowanie. wiec pewnie to nie to , chyba że go trafiło ( ten w beczce.. )
_________________
Inteligence is not everything , wisdom is more than that.
Sigma '93 kombi. :)
DONE: resurrection ;)
 
 
 
lukasz12 
Mitsumaniak
prof. dr hab ;-)


Auto: Sigma 24V '95 / 24V EXE '94
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 51 razy
Dołączył: 16 Sie 2006
Posty: 2498
Skąd: Warszawa/Biecz/Piastów
Wysłany: 20-02-2010, 19:09   

poki co to ja ożywiłem u siebie ECS mimo przejściowych trudności tj. 2 letnich trudności więc wiem co piszę ;>

kompresor w beczce nie ma żadnego wpływu na działanie poziomowania, jest używany tylko w specyficznych sytuacjach czyli. przepompowywanie powietrza z jednej części beczki drugiej...po tym jak samochód dokonuje kontroli nurkowania lub przechyłu
_________________
Uprzejmie informuję, że nie udzielam porad przez PW/E-mail - do odwołania. Dziękuję za uwagę

"Natomiast wrażenia z jazdy 12V a 24V są niestety nieporównywalne ;) " (C) Chi-Man 2006
Update 06/2011: Ale 12V w manualu może być i nawet całkiem fajnie murczy :)
Update 10/2011: 12V mruczy jeszcze fajniej (bo ma oryginalny wydech)...i wróciła do łask :)
Update 11/2011: 12V jest OK, ale przydałoby się jednak więcej mocy na autostradzie ;)
Update 03/2012: Zdrowe 24V mruczy i dostarcza sporo radości przy manualu ;)
 
 
VirMan 
Mitsumaniak
maniacc


Auto: Diamante XS'94
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 17 razy
Dołączył: 11 Lut 2009
Posty: 1602
Skąd: Tarnów
Wysłany: 20-02-2010, 19:14   

no to skoro tak , to napewno nie kompresor- bo działa i szybko napompowuje mu cisnienie , a skoro wystarcza na pare dni to amorki są szczelne. to musi być coś innego.
_________________
Inteligence is not everything , wisdom is more than that.
Sigma '93 kombi. :)
DONE: resurrection ;)
 
 
 
lukasz12 
Mitsumaniak
prof. dr hab ;-)


Auto: Sigma 24V '95 / 24V EXE '94
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 51 razy
Dołączył: 16 Sie 2006
Posty: 2498
Skąd: Warszawa/Biecz/Piastów
Wysłany: 20-02-2010, 19:17   

a jeszcze pytanie kontrolka alarm się kiedy zapala? od razu po uruchomieniu silnika czy po około 4 minutach? jeśli od razu to coś jest nie tak elektrycznie (rozłączony obwód - czyli kable,wtyczki, dana cześć). Jeśli po 4 minutach to może być ponadto coś innego.
_________________
Uprzejmie informuję, że nie udzielam porad przez PW/E-mail - do odwołania. Dziękuję za uwagę

"Natomiast wrażenia z jazdy 12V a 24V są niestety nieporównywalne ;) " (C) Chi-Man 2006
Update 06/2011: Ale 12V w manualu może być i nawet całkiem fajnie murczy :)
Update 10/2011: 12V mruczy jeszcze fajniej (bo ma oryginalny wydech)...i wróciła do łask :)
Update 11/2011: 12V jest OK, ale przydałoby się jednak więcej mocy na autostradzie ;)
Update 03/2012: Zdrowe 24V mruczy i dostarcza sporo radości przy manualu ;)
 
 
12andi 
Nowy Forumowicz

Auto: Mitsubishi sigma
Kraj/Country: Austria
Dołączył: 19 Lut 2010
Posty: 29
Skąd: zbaszynek
Wysłany: 20-02-2010, 19:32   

Widzicie,w tym problem,ze kompresor nie wlancza sie sam,po zapaleniu silnika,podlanczam go na krotko,bezposrednio do bateri,chodzi kolo 10 minut,wtedy go wylanczam,otwieram w srodku puszke z bezpiecznikami i wsowam i wysowam bezpiecznik od ecs,auto musi byc zapalone,kontrolki ecs zapalaja sie i gasna(to logiczne,wyciagam bezpiecznik).Kiedys podnioslem caly tyl do gory podnosnikiem,to sia tak napompowal,ze wygladal jak terenowka :biggrin:jesli chodzi o te czytanie bledow,to powiem szczeze ze jestem w tym ciemny jak noc,mam nadzieje ze tu kolega Bartek cos pomoze ,ale amorkow nie oddam Bartku!!! :mrgreen:
_________________
12andi
 
 
lukasz12 
Mitsumaniak
prof. dr hab ;-)


Auto: Sigma 24V '95 / 24V EXE '94
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 51 razy
Dołączył: 16 Sie 2006
Posty: 2498
Skąd: Warszawa/Biecz/Piastów
Wysłany: 20-02-2010, 19:37   

Co się dzieje w momencie jak włączysz silnik? Czy kompresor pracuje czy nie?
Jeśli dasz regulację na HIGH to kompresorek się powinien na chwilkę włączyć (spada ciśnienie w zbiorniczku)
Być może przekaźnik kompresora siadł? Wtedy będzie taka sytuacja ze komputer nie zarejestruje błędu ale kompresor nie chodzi bo nie jest zasilany.
Opisz zachowanie samochodu w momencie kiedy wszystko jest włożone pod maską?
Czy kompresor pracuje czy nie?
Po jakim czasie zapala się alarm?
Czy jest reakcja na ustawienie HIGH czy EX-HIGH?
_________________
Uprzejmie informuję, że nie udzielam porad przez PW/E-mail - do odwołania. Dziękuję za uwagę

"Natomiast wrażenia z jazdy 12V a 24V są niestety nieporównywalne ;) " (C) Chi-Man 2006
Update 06/2011: Ale 12V w manualu może być i nawet całkiem fajnie murczy :)
Update 10/2011: 12V mruczy jeszcze fajniej (bo ma oryginalny wydech)...i wróciła do łask :)
Update 11/2011: 12V jest OK, ale przydałoby się jednak więcej mocy na autostradzie ;)
Update 03/2012: Zdrowe 24V mruczy i dostarcza sporo radości przy manualu ;)
 
 
VirMan 
Mitsumaniak
maniacc


Auto: Diamante XS'94
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 17 razy
Dołączył: 11 Lut 2009
Posty: 1602
Skąd: Tarnów
Wysłany: 20-02-2010, 19:38   

tu się poddaję :) - musiałbyś zczytać błędy :)
_________________
Inteligence is not everything , wisdom is more than that.
Sigma '93 kombi. :)
DONE: resurrection ;)
 
 
 
lukasz12 
Mitsumaniak
prof. dr hab ;-)


Auto: Sigma 24V '95 / 24V EXE '94
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 51 razy
Dołączył: 16 Sie 2006
Posty: 2498
Skąd: Warszawa/Biecz/Piastów
Wysłany: 20-02-2010, 19:44   

tak, najlepiej jak mu wyskoczy błąd 55 - ogólny wyjątek samochodu, jeśli jest coś z pneumatyką to wiele to nie powie...potrzebna jest obserwacja samochodu...
proponowałbym tak:

1) wykasuj błędy - wyciągnij żółta zworkę na około 60 sekund - równoznaczne z odłączeniem klemy

2) podłącz wszystkie - przekaźniki

3) uruchom samochód i daj na HIGH

4) obserwuj - jeśli zapali się alarm to zakładam że na komputerze będzie błąd 55 lub 54: 55 jak słaby kompresor a 54 jak dobry kompresor ale dziurawe amortyzatory lub przewody
_________________
Uprzejmie informuję, że nie udzielam porad przez PW/E-mail - do odwołania. Dziękuję za uwagę

"Natomiast wrażenia z jazdy 12V a 24V są niestety nieporównywalne ;) " (C) Chi-Man 2006
Update 06/2011: Ale 12V w manualu może być i nawet całkiem fajnie murczy :)
Update 10/2011: 12V mruczy jeszcze fajniej (bo ma oryginalny wydech)...i wróciła do łask :)
Update 11/2011: 12V jest OK, ale przydałoby się jednak więcej mocy na autostradzie ;)
Update 03/2012: Zdrowe 24V mruczy i dostarcza sporo radości przy manualu ;)
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Ta strona używa ciasteczek (ang. cookies) w celu logowania oraz do badania oglądalności strony.
Aby dowiedzieć się czym są ciasteczka odwiedź stronę wszystkoociasteczkach.pl
Jeśli nie wyrażasz zgody na wykorzystywanie ciasteczek na tej stronie, zablokuj je w opcjach Twojej przeglądarki internetowej.