Przesunięty przez: Owczar 05-02-2010, 11:12 |
Rekin bulwarowy |
Autor |
Wiadomość |
Hugo
Mitsumaniak srebrny szatan

Auto: EA5A Avance '01 & SS 1,6
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 521 razy Dołączył: 06 Sie 2006 Posty: 21949 Skąd: Wolsztyn
|
Wysłany: 17-02-2010, 17:07
|
|
|
xor napisał/a: | Hugo, jak u Ciebie to stukanie się objawia ? | Dokładnie tak jak u Ciebie, nawet nie mam nic do dodania. Sprawdź jeszcze czy stuka jak nawet minimalnie naciśniesz na tylną klapę z lewej strony. U mnie tak i słychać to raczej u góry amortyzatora. Chcę jak się zrobi cieplej odkręcić amortyzator z górnym mocowaniem, założyć koło, opuścić lekko na lewarku i wtedy nacisnąć go na bagażnik. Mi wszystko wskazuje na amortyzator lub jego górne mocowanie (wiem, że Ty wymieniałeś amorki). |
|
|
|
 |
xor
Mitsumaniak handlarz żywopłotem

Auto: Galant 2.5 '98 SE
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 5 razy Dołączył: 24 Paź 2006 Posty: 653 Skąd: Warszawa, Bielsko-Biała
|
Wysłany: 17-02-2010, 20:51
|
|
|
Z klapą sprawdzę jutro.
Dzisiaj prawą stronę tyłu przebadałem - i kratka wentylacyjna sobie latała luzem pomiędzy blachami... Wpięcie niestety nie pomogło
Potencjalnie typuję w tej chwili pękniętą sprężynę (choć jak wymieniałem amorki to je przeglądałem), łączniki, hamulce lub wyrobioną tuleję przy mocowaniu zwrotnicy do górnego wahacza. |
_________________ Rekin bulwarowy |
|
|
|
 |
robertdg
Mitsumaniak SnowWhite

Auto: Galant Sport 98' EAO 2.0 16V
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1300 razy Dołączył: 21 Cze 2009 Posty: 23642 Skąd: KSSE
|
Wysłany: 17-02-2010, 21:15
|
|
|
xor napisał/a: | wyrobioną tuleję przy mocowaniu zwrotnicy do górnego wahacza. | Jeżeli by tak bylo wtedy bez problemu dałbys rade poruszyc ramieniem wachacza i bedzie on sie poruszal/slizgal po tulei od jednego brzegu mocowania do drugiego |
_________________ Gość zobacz mojego Galanta
Jeżeli nie żyjesz na krawędzi, to znaczy, że zajmujesz za dużo miejsca
"Jesteś jedyną osobą na świecie, która może wykorzystać Twój potencjał" - Zig Ziglar
W naturze człowieka leży rozsądne myślenie ale nielogiczne działanie
 |
|
|
|
 |
Hugo
Mitsumaniak srebrny szatan

Auto: EA5A Avance '01 & SS 1,6
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 521 razy Dołączył: 06 Sie 2006 Posty: 21949 Skąd: Wolsztyn
|
Wysłany: 17-02-2010, 22:06
|
|
|
xor napisał/a: | kratka wentylacyjna sobie latała luzem pomiędzy blachami... | U mnie kiedyś też. xor napisał/a: | Wpięcie niestety nie pomogło | U mnie też nie xor napisał/a: | Potencjalnie typuję w tej chwili pękniętą sprężynę | Też tak kiedyś myślałem, ale sprawdziłem i u mnie sa całe. U mnie nowe YAMATO. Klocki OK, brak jakichkolwiek luzów na zaciskach. Hamowanie hamulcem zasadniczym jak i ręcznym nie powoduje zaniku stukania. xor napisał/a: | wyrobioną tuleję przy mocowaniu zwrotnicy do górnego wahacza | Dzisiaj sprawdzałem i tuleja jest jak nowa, guma nawet nie jest naderwana.
Także działamy dalej... |
|
|
|
 |
Psikus
Mitsumaniak

Auto: Xsara Picasso
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 14 razy Dołączył: 01 Lis 2008 Posty: 981 Skąd: sosnowiec
|
Wysłany: 17-02-2010, 23:21
|
|
|
To stukanie u Was to może gumki na tylnym stabilizatorze? ciężko luz na nich wyczuć, można spróbować odkręcić łączniki i wtedy pobujać autem. same gumki to niewiele ponad 50PLN, wymiana wymaga cierpliwości bo łatwo poukręcać śruby a nie ma dostępu za bardzo żeby później wiercić |
|
|
|
 |
Hugo
Mitsumaniak srebrny szatan

Auto: EA5A Avance '01 & SS 1,6
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 521 razy Dołączył: 06 Sie 2006 Posty: 21949 Skąd: Wolsztyn
|
Wysłany: 17-02-2010, 23:29
|
|
|
Psikus napisał/a: | To stukanie u Was to może gumki na tylnym stabilizatorze? | Brak jakiegokolwiek luzu u mnie. |
|
|
|
 |
Psikus
Mitsumaniak

Auto: Xsara Picasso
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 14 razy Dołączył: 01 Lis 2008 Posty: 981 Skąd: sosnowiec
|
Wysłany: 19-02-2010, 14:09
|
|
|
Hugo napisał/a: | Brak jakiegokolwiek luzu u mnie. | no i własnie tutaj pies jest pogrzebany, bo na tych gumkach jest cholernie ciezko wyczuć luz, a po zdemontowaniu okazuje się że stabilizator jest wytarty a gumka w środku jajowata. Natomiast po wymianie nastaje...cisza... |
|
|
|
 |
Hugo
Mitsumaniak srebrny szatan

Auto: EA5A Avance '01 & SS 1,6
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 521 razy Dołączył: 06 Sie 2006 Posty: 21949 Skąd: Wolsztyn
|
Wysłany: 19-02-2010, 14:18
|
|
|
Psikus napisał/a: | no i własnie tutaj pies jest pogrzebany, bo na tych gumkach jest cholernie ciezko wyczuć luz, a po zdemontowaniu okazuje się że stabilizator jest wytarty a gumka w środku jajowata. Natomiast po wymianie nastaje...cisza... | Ciekawe. Bardzo łatwo mogę to sprawdzić, gdyż stuki powstają już przy delikatnym naciśnięciu na klapę bagażnika z lewej strony, więc odkręcę stabilizator całkowicie i po naciśnięciu wszystko będzie jasne |
|
|
|
 |
xor
Mitsumaniak handlarz żywopłotem

Auto: Galant 2.5 '98 SE
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 5 razy Dołączył: 24 Paź 2006 Posty: 653 Skąd: Warszawa, Bielsko-Biała
|
Wysłany: 19-02-2010, 15:38
|
|
|
Czyli Hugo rozumiem, że jeszcze nie sprawdzałeś tulei w wahaczach ?
Z forum wychodzi, że to najpewniej one, ale... dlaczego u WSZYSTKICH akurat po lewej stroni ? To po prawej statystycznie częściej powinny padać, bo więcej dziur przy skraju drogi jest.
Łączniki jeśli masz nowe odpadają przecież, chyba że to sam drążek stabilizatora i jego mocowanie się tłucze... |
_________________ Rekin bulwarowy |
|
|
|
 |
Hugo
Mitsumaniak srebrny szatan

Auto: EA5A Avance '01 & SS 1,6
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 521 razy Dołączył: 06 Sie 2006 Posty: 21949 Skąd: Wolsztyn
|
Wysłany: 19-02-2010, 18:16
|
|
|
xor napisał/a: | Czyli Hugo rozumiem, że jeszcze nie sprawdzałeś tulei w wahaczach ? | Nie sprawdziłem tylko tulejek wahacza górnego (tych dwóch przy karoserii) oraz tej na wahaczu wzdłużnym dolnym, która jest od przodu auta (nie przy zwrotnicy). Reszta tulei jest OK. xor napisał/a: | To po prawej statystycznie częściej powinny padać, bo więcej dziur przy skraju drogi jest. | No właśnie. xor napisał/a: | chyba że to sam drążek stabilizatora i jego mocowanie się tłucze... | Sprawdzę to. |
|
|
|
 |
Psikus
Mitsumaniak

Auto: Xsara Picasso
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 14 razy Dołączył: 01 Lis 2008 Posty: 981 Skąd: sosnowiec
|
Wysłany: 20-02-2010, 23:45
|
|
|
Hugo napisał/a: | Bardzo łatwo mogę to sprawdzić, gdyż stuki powstają już przy delikatnym naciśnięciu na klapę bagażnika z lewej strony, więc odkręcę stabilizator całkowicie i po naciśnięciu wszystko będzie jasne | dokładnie tak jak piszesz. Jeśli problem tkwi tam, to po odkręceniu łączników powinna byc cisza |
|
|
|
 |
|