Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

krzychu · Wysłany: 02-03-2010, 23:59

http://www.allegro.pl/ite...xtra_light.html

A te lepiej nie świecą? Tylko że te są 55W a nie 51W? Ja mam w swoim jakieś premium philipsy (tyle że H4) i moim zdaniem świecą fajnie.

Radassss · Wysłany: 03-03-2010, 10:15

mozliwe ze swieca, ale szybciej sie przepala, kiedys bylem na "szkoleniu";) u jednego z dostawcow i min jakis koles z osrama gadal o zarowkach, w sumie to srednio mi sie chcialo tego sluchac, ale to co zapamietalem to bylo wniej wiecej tak ze, zarowki ktore swieca mocniej szybciej sie zuzywaja (nie pamietam daleczego chodzilo chyba o ten "drucik" swiecacy, swieci on mocniej ale szybciej sie przepala), a chodzi o to ze wszystkie zarowki sa takie same (maja te same parametry) czyli w naszym wypadku 51W/12V czyli skoro moc taka sama napiecie pradu takie same to roznica nie jest w tym miejscu tylko na "druciku"... kolaejna spraw to jakosc zarowki a chodzilo o precyzje wykonania... chinszczyzna jest tania bo tam zarnik nie zawsze jest umieszczony idealnie (pdobno precyzyjne uzadzenia do produkcji zarowek sa kolosalnie drogi, mozliwe ze to tylko glupawe wytlumaczenie tak wysokich cen osramow

), a to spowoduje ze widmo swiatla moze sie zle ukladac a co za tym idzie mimo ze moze to i mocniej sieci ale co z tego skoro krzywo, czyli ze niby prawa powinna oswietlac pobocze, a swieci krzywo i np za mocno w lewa strone.... tyle torii, jak to sie przeklada na praktyke to nie wiem

jaca71 · Wysłany: 03-03-2010, 10:19

Radassss · Wysłany: 03-03-2010, 10:26

a moze byc

krzychu · Wysłany: 03-03-2010, 10:28

No tak tylko że te Ostramy ogólnie mają taką oponie szybko palących się a jakoś lepiej nie świecą. A Philipsy potrafią wytrzymać trochę dłużej niż Ostramy (też się palą częściej niż jakieś zwykłe) ale i według opinii kilku ludzi z forum świecą zauważalnie lepiej.
Więc jak ktoś jeździ połowę w nocy (jak ja) to wolę mieć te częściej palące się a lepiej świecące.

gzesiolek · Wysłany: 03-03-2010, 12:09

Ja w Hondce Philipsy i Tungsramy mocniejsze stosowalem, ale tam po 13latach klosze byly juz nieco zmatowione, porysowane, moze i pozolkniete... i tam byla zauwazalna roznica...
W nowym Lancerku wiecej wg mnie daje przemycie i przetarcie regularne swiatel niz stosowanie mocniejszych zarow...

Bo najbardziej mnie smiesza auta "tunningowcow" z chinskimi palnikami xen. i z warstwa wrecz blota na swiatlach... ale jak kto lubi... :roll:

plecho1 · Wysłany: 03-03-2010, 12:12

W przypadku lamp samochodowych precyzja wykonania żarówki jest bardzo ważna. Niewielkie odchylenia od prawidłowego umiejscowienia żarnika powodóją niewlaściwy strumień światła (możliwość oślepiania) oraz jego osłabienie.
Żarówki nie mogą przekraczać norm, nie moą mieć większej mocy niż dopuszczalna więc jak napisał jaca71 żarówki są nie przeVatowane ale przeVoltowane i dlatego świecą krucej.

Bastek77 · Wysłany: 04-03-2010, 12:20

słuchajcie może warto czasem przetrzeć klosze i będzie jaśniej :ANAL:

ja nie narzekam na światełka:)

Arecki_Lancerek · Wysłany: 04-03-2010, 21:05

Klosze mam czyste jak i auto rowniez. I to nie jest tego wina :idea:

Luk · Wysłany: 04-03-2010, 21:36

Arecki_Lancerek, pytanie jest czy chodzi Ci o kolor światła (wygląd) czy jego "skuteczność" w oświetlaniu drogi. Jeżeli chodzi Ci o to drugie, to nie wiem o co Ci chodzi

bo ja (i inni moi znajomi) uważam, że akurat światła to Lancer ma dobre. Pytanie jest również czym wcześniej jeździłeś, bo jak z ksenonami, no to nie dziwne, że ci teraz mniej świecą...
Jeżeli chodzi o wygląd (niebieska poświata), to jestem na nie

bo nie lubię udawania

basik · Wysłany: 06-03-2010, 22:41

Też chciałem się pozbyć "żółtkowych" świateł, kupiłem osram coolblue były niezłe wg mnie lepiej oświetlają drogę i świecą białym światłem niestety szybko przepaliła się jedna (po ok 4 mies), kupiłem więc philips blue vision i z nich jestem bardziej zadowolony lepsze światło i nie żółte. Jedna właśnie mi się niedawno przepaliła po ok 7 miesiącach. I teraz mam pomieszane coolblue i blue vision

. A i jeszcze jedna sprawa, żeby się pozbyć "żółtych" świateł trzeb też wymienić postojówki na białe. wtedy efekt jest dobry.

mazin · Wysłany: 30-03-2010, 18:33

Silverrr · Wysłany: 31-03-2010, 06:52

basik · Wysłany: 17-04-2010, 18:57

No i stało się druga COOL BLUE osrama spaliła się po 2 mies. Teraz wróciłem do fabrycznych. Pomału zastanawiam się czy z moim furakiem wszystko w porządku. Już 2 żarówki mi się spaliły i zawsze ta po stronie kierowcy. Mierzyłem dzisiaj napięcie i po obu stronach takie same 12,20V na wyłączonym i 14,40V przy zapalonym silniku. Mógłby to ktoś zweryfikować? Macie takie same napięcia?

Przeglądając allegro znalazłem HDB4 ledowe. Testował ktoś taki wynalazek, albo widział jak to świeci. Da się z tym jeździć.
hb4 led

Nie wiem w ogóle jak jest z legalnością takich żarówek ..ehh prędzej led'ów.

Radassss · Wysłany: 17-04-2010, 19:08

ja polecam drogowe uzywac hehe

a tak serio nie wiem o co ci chodzi bo wg mnie swiatla w lancerze sa bardzo dobre i dobrze oswietlaja droge sa 2 wyjscia albo je wyczyscic... to bardzo pomaga, albo zainwestowac w ksenony, czyszczenie nic nie kosztuje wiec wybor jest prosty, dodam jeszcze tyle ze niebieskia zarowka nie oznacza wiecej swiatla a wrecz przeciwnie

[ Dodano: 17-04-2010, 19:10 ]
basik a masz wlaczone swiatla jak odpalasz fure?? przy odpalaniu sa duze skoki napiecia i to moze byc przyczyna