Tarcze nwaiercane i nacinane? |
Autor |
Wiadomość |
mnisiek1 [Usunięty]
|
Wysłany: 13-03-2010, 00:02 Tarcze nwaiercane i nacinane?
|
|
|
Witam, niestety muszę wymienić tarcze bo już zaczęły bić przy hamowaniu. Wyczytałem, że wszyscy polecają ATE. Jednak może ktoś używa tarcz nawiercanych i nacinanych? co będzie lepsze? lubię troche poszaleć Może ktoś ma namiary na tańsze tarcze? |
|
|
|
 |
robertdg
Mitsumaniak SnowWhite

Auto: Galant Sport 98' EAO 2.0 16V
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1300 razy Dołączył: 21 Cze 2009 Posty: 23638 Skąd: KSSE
|
Wysłany: 13-03-2010, 00:08
|
|
|
http://mikoda.pl/public/sklep.php
Tarcze nacinane i nawiercane powinny napewno poprawić hamowanie, ze wzgledu na lepsze odprowadzanie ciepła, w przypadku Galanta wielu ludzi sobie chwali takie tarcze |
_________________ Gość zobacz mojego Galanta
Jeżeli nie żyjesz na krawędzi, to znaczy, że zajmujesz za dużo miejsca
"Jesteś jedyną osobą na świecie, która może wykorzystać Twój potencjał" - Zig Ziglar
W naturze człowieka leży rozsądne myślenie ale nielogiczne działanie
 |
|
|
|
 |
mnisiek1 [Usunięty]
|
Wysłany: 13-03-2010, 08:29
|
|
|
nawet nieduzo 230zl za komplet. Zastanawiam się czy klocki wymieniać bo maja ze 2tys km tylko a złe też nie są bo to FERODO. Co myślicie? |
|
|
|
 |
j-rules
Mitsumaniak devil inside

Auto: Lancer 93 sedan GLXi 1.6 4g92
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 6 razy Dołączył: 08 Sty 2009 Posty: 1422 Skąd: Tarnów
|
Wysłany: 13-03-2010, 09:16
|
|
|
mnisiek1 napisał/a: | nawet nieduzo 230zl za komplet. Zastanawiam się czy klocki wymieniać bo maja ze 2tys km tylko a złe też nie są bo to FERODO. Co myślicie? |
Jesli pracowaly na zuzytych tarczach, ktore biły to klocki wymienic bo ci moga zniszczyc nowe tarcze |
_________________ Najpierw ty popracujesz a ja odpoczne, pozniej na odwrót, ja odpoczne a ty popracujesz
 |
|
|
|
 |
robertdg
Mitsumaniak SnowWhite

Auto: Galant Sport 98' EAO 2.0 16V
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1300 razy Dołączył: 21 Cze 2009 Posty: 23638 Skąd: KSSE
|
Wysłany: 13-03-2010, 15:02
|
|
|
mnisiek1, na własnym bezpieczeństwie nie zaoszczędzisz, lepiej zakupic cały komplet, masz pewnosc ze hamulce sie dobrze dotra |
_________________ Gość zobacz mojego Galanta
Jeżeli nie żyjesz na krawędzi, to znaczy, że zajmujesz za dużo miejsca
"Jesteś jedyną osobą na świecie, która może wykorzystać Twój potencjał" - Zig Ziglar
W naturze człowieka leży rozsądne myślenie ale nielogiczne działanie
 |
|
|
|
 |
mnisiek1 [Usunięty]
|
Wysłany: 13-03-2010, 22:47
|
|
|
Dzięki za rady;] czyli będą tarcze+klocki, tylko ciągle mam dylemat z tymi nawiercanymi bo w tej samej cenie co ATE, a obawiam się trochę czy te nawiercane nie powyginają się po paru hamowaniach i jakieś kałuży? |
|
|
|
 |
Serek
Mitsumaniak

Auto: Grand Voyager Limited AWD
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 36 razy Dołączył: 17 Maj 2005 Posty: 1597 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 14-03-2010, 17:02
|
|
|
nacinane tną klocki sypiąc pyłem po felgach. Mam to u siebie. |
_________________
 |
|
|
|
 |
gregorbu [Usunięty]
|
Wysłany: 14-03-2010, 17:25
|
|
|
mnisiek1 napisał/a: | Dzięki za rady;] czyli będą tarcze+klocki, tylko ciągle mam dylemat z tymi nawiercanymi bo w tej samej cenie co ATE, a obawiam się trochę czy te nawiercane nie powyginają się po paru hamowaniach i jakieś kałuży? | Na komplecie nawiercane i nacinane tarcze Mikoda + klocki EBC green (dość agresywne dla tarcz) jeżdżę ponad 1,5 roku i mogę polecić. Tarcze nie gną się. |
|
|
|
 |
emzet
Forumowicz
Auto: EA5A
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 4 razy Dołączył: 20 Lip 2008 Posty: 197 Skąd: Ostrzeszów
|
Wysłany: 15-03-2010, 20:03
|
|
|
mnisiek1 napisał/a: | powyginają się po paru hamowaniach i jakieś kałuży |
To jest bzdura Ja jeżdżę na nacinanych i nawiercanych mikodach + ferrodo premier prawie rok i zero problemów |
_________________ Gdyby opracować sposób pozyskiwania energii z ludzkiej głupoty, Polska stałaby się światowym mocarstwem energetycznym. |
|
|
|
 |
KaWu
Mitsumaniak Karmine Red

Auto: Galant EA2W; Colt CJ1A; Lancer
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 72 razy Dołączył: 05 Sie 2005 Posty: 2661 Skąd: Jawor
|
Wysłany: 16-03-2010, 15:40
|
|
|
emzet, nie wiem czy bzdura - kałuża może "załatwić" gorące tarcze. Szczególnie jak ktoś jeździ bez osłony wewn.
Ale oczywiście nie chodzi tutaj o to czy są tarcze nacinane czy nie. |
_________________ ---
'06 Lancer CS 1,6 - 4G18 (IV 2017 - ...)
'99 Colt CJ1A, 1,3 - 4G13 (XII 2009 - II 2018)
Temat o Colcie...
'97 Galant EA2W, 2,0 GLS - 4G63 (II 2009 - IV 2017)
Od Lancera do Galanta...
'94 Lancer CB4W GLXi, 1.6 - 4G92 (II 2005 - II 2009)  |
|
|
|
 |
emzet
Forumowicz
Auto: EA5A
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 4 razy Dołączył: 20 Lip 2008 Posty: 197 Skąd: Ostrzeszów
|
Wysłany: 16-03-2010, 20:16
|
|
|
KaWu napisał/a: | Ale oczywiście nie chodzi tutaj o to czy są tarcze nacinane czy nie. |
Dokładnie! Kolego KaWu, źle mnie chyba zrozumiałeś. Ja wiem, że kontakt gorącej tarczy z zimną wodą może prowadzić do jej "zwichrowania" i to niezależnie czy jest to tarcza pełna czy nawiercana itp. Ale zauważyłem u wielu osób takie podejście, że jak tarcza nawiercana to się powygina jak mandolina i Bóg wie co jeszcze i to są stwierdzenia ludzi, którzy takich tarczy nigdy nie używali, czyli kompletnie bezpodstawne . I ciągnąc temat dalej: czemu wszystkie super sportowe fury mają tarcze nawiercane? Żeby wjechać w kałużę i je powyginać.....??? Wiadomo, że liczy się jakość odlewu.... Mikoda ma podobno jakieś powiązania z brembo, ale tego potwierdzić nie mogę. Wiem tylko, że sami nie robią odlewów, tylko je importują. Mikoda tylko obrabia gotowy odlew (frezowanie, nawiercanie itd.) A opinie użytkowników są chyba bardziej wartościowe niż zdanie "wszystkowiedzących" pseudofachowców . |
_________________ Gdyby opracować sposób pozyskiwania energii z ludzkiej głupoty, Polska stałaby się światowym mocarstwem energetycznym. |
|
|
|
 |
mnisiek1 [Usunięty]
|
Wysłany: 17-03-2010, 21:57
|
|
|
Dzięki Koledzy za wyczerpujące odpowiedzi o tych tarczach, że się szybciej wyginają i inne takie słyszałem od paru osób ale jakemzet napisał nawet ich nie używali więc u mnie skończy się na tarczach mikody nawiercanych i myślę, że klocki ate albo ferrodo. jak się zrobi cieplej i będzie okazja do założenia i zrobienia paru kilometrów dam znać jak się sprawuje taki zestawik |
|
|
|
 |
|