Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Valdi_1991 · Wysłany: 19-03-2010, 00:15 **Tuning od początku jak i od czego zacząć**

Witam.
Widzę że nikt nie porusza tematu od czego zacząć i jak zacząć przeróbkę swojego auta. Niech każdy podzieli się swoimi doświadczeniami i spostrzeżeniami jak właściwie ingerować w konstrukcję seryjnego auta. Jakie są podstawy, jak rozsądnie zmieniać moc oraz wygląd tak aby wyglądało to efektownie. Jak nie wydawać pieniędzy na elementy które nie przyniosą żadnego efektu, oraz co warto założyć w aucie. Jak wiadomo większość ludzi którzy zaczynają przygodę z tuningiem nie wrzuca od samego początku dużych sum w przeróbki swego ukochanego autka, więc zachęcam do podpowiedzi jaką część kupić która przyniesie efekt oraz jednocześnie nie będzie kosztowała ogromnych kwot. Co można zrobić samemu bądź z niewielką pomocą w przydomowym garażu, rzeczy które można zrobić bez specjalistycznych narzędzi, lecz do których wystarczy odpowiedni zasób kluczy ewentualnie spawarka lub inne tego typu urządzenia.
To temat dla każdego domorosłego fanatyka tuningu osobiście sam chciałbym się dowiedzieć czegoś więcej na ten temat bo czytanie czasopism mało daje, chętniej wykorzystuje się sprawdzone i polecane metody. Zakładając ten temat mam również nadzieje, że pomożecie również mi. Osobiście posiadam Galanta E33A chciałbym poddać go modyfikacjom które polepszą jego dynamikę oraz moc (nie mówię tu o wyciskaniu mocy rzędu 200koni lecz o realnych rzeczach) choć żeby jednocześnie nie wpłynąć nadto na ekonomię podróżowania ( mówię to o wzroście spalania rzędu ok 4-5 litrów na 100km). I właśnie dlatego zakładam ten temat aby dowiedzieć się co warto przerobić w aucie, od czego zacząć, oraz jak zachować odpowiednie proporcje oraz odrobinę smaku w przeróbkach (mowa o tuningu wizualnym)
A i nie oczekuje na odpowiedzi typu "załóż turbo" albo "kup samochód który spełni twoje oczekiwania", myślę że takie odpowiedzi nie mają sensu ponieważ to nie jest rozwiązanie i ponadto kosztują spore sumy.
Serdecznie zachęcam wszystkich którzy interesują się tuningiem do dyskusji.

kuba_195 · Wysłany: 20-03-2010, 20:37

kolego sympatyczny, temat o igłach w stogu siana, porusza wszystko i nic. Ja wyznaje wizję, DUŻE KOŁO, DUŻO MOCY, MAŁO FESTYNU..... odnośnie przeróbek to musisz mieć jakąś wizję, potem można coś doradzić,ukierunkować

Derpin · Wysłany: 20-03-2010, 21:08

gem1 · Wysłany: 20-03-2010, 22:24

myślę, że na poczatek, możesz spróbować doprowadzicć auto do stanu fabrycznego (zawieszenie, silnik i kultura jego pracy, przeniesienie napędu i układ kierowniczy, pozbycie sie rudej z auta...). Wierz mi, że takie auto zrobi na Tobie i innych o wiele lepsze wrażenie, niż nisko budrzetowy tjunink...
I mam nadzieję, że pisząc o tuningu nie masz na myśli oblepienia tanią folią szyb, pomalowania sprayem na czarno felg i kupienia z alle...go tandetnego tłumika za 120 pln a'la mugen....

pozdro

Valdi_1991 · Wysłany: 21-03-2010, 01:39

Zakładając ten temat nie miałem na myśli pasów przez auto, strumiennic i innego tego typu rzeczy które mają pseudo podnosić moc auta.
1 to co było zepsute zostało wymienione czyli wszystkie gumy, tuleje itp
2 układ kierowniczy również zostało wymienione wszystko co miało luzy
3 układ hamulcowy właśnie czekam na klocki i tarcze
4 silnik wymieniony rozrząd + rolki napinacze + pompa wody, świece, przewody zapłonowe, kopułka, wtryski, wszystkie płyny, sprzęgło docisk, tarcza , łożysko.
Silniczek pracuje dobrze ciśnienie na cylindrach 1-12bar, 2-11,9bar, 3-12bar, 4-11,8bar.
Osobiście uważam że nie wymaga remontu.
5 blacharka małe ogniska korozji w górnym narożniku przedniej szyby, dwa bombelki na lewym błotniku wyskoczyły teraz po zimie.
Teraz na remont czekają zderzaki bo są troszke poprzycierane, progi zdrowe podłoga została zakonserwowana przed zimą.
Skoro uważacie że założyłem ten temat żeby czytać odpowiedzi na temat strumiennic, wydechów czy wieśniackiego ospojlerowania czy innego tego typu badziewia to jesteście w błędzie. Od kupna tego auta chciałem doprowadzić je do takiego stanu aby nie było problemów z przejściem przeglądu czy wyjazdem w dłuższą trasę.
Oczekuje odpowiedzi z których dowiem się jak poprawić płynność samochodu, moment obrotowy, czy chociażby elastyczność silnika.

dylson · Wysłany: 21-03-2010, 12:44

Kazde auto moze inaczej zareagowac na dany mod. Np w nissanach podstawa tuningu jest zrobienie ukladu wydechowego czyli kolektor/y + reszta wydechu w zaleznosci od pojemnosci dopiera sie jego srednice. Kolejna rzecza jest dolot. Mozna zakupic filtr stozkowy ale trzeba pamietac, ze zalozenie go byle jak i byle gdzie moze dac odwrotny efekt do zamierzonego. Jak jestesmy przy dolocie to mozna zmierzyc jakiej srednicy mamy przeplywke, przepustnice, kolektor ssacy i tu podobnie jak z wydechem trzeba dobrac srednice do pojemnosci. Dalej to juz raczej trzeba myslec o zmianach w silniku, strojeniu. Nie mozna tez zapominac o seryjnym ukladzie paliwowym ktory ma pewne ograniczenia.

arturro · Wysłany: 21-03-2010, 12:57

gdy nie ma mozliwosci tanim sposobem podniesc mocy skup sie na obnizeniu i ladnym kole i to wszystko.

mkm · Wysłany: 21-03-2010, 13:57

krzychu · Wysłany: 21-03-2010, 19:30

Valdi_1991 · Wysłany: 21-03-2010, 20:52

Wymieniłem olej na Mobil 10W40, płyn hamulcowy nie pamiętam firmy DOT4, w sprzęgle jest ten sam, sprzęgło Valeo(po hurcie 221zł), w chłodnicy Borygo, płynu we wspomaganiu również nie pamiętam firmy.
Galancior otrzyma tarcze TRW nacinane(po cenie hurtowej takiej jaką mój znajomy dostaje na sklep tzn 83zł sztuka) + klocki FERODO. Jak na razie myślałem o przerobieniu dolotu tzn wszystkie seryjne gumowe rury zamienić na aluminiową jednolitą (wypolerowana od środka spowoduje swobodny przepływ powietrza)+ do tego stożek tylko zastanawiam sie czy miejsce seryjnego filtra będzie dla niego odpowiednie tzn czy nie będzie łapał ciepłego powietrza i właśnie zastanawiam się czy nie zrobić jakąś przegrode która odseparuje go od silnika. Kolejna sprawa to wydech wywaliłem katalizator bo był wypalony i na dodatek dziurawy(brakowało ok 5 cm wkładu) szkoda było mi kasy na nowego kata i w jego miejsce została wspawana rurka tej samej średnicy. Ale zastanawiam się też nad przeróbka całego układu z 50mm na 55mm (w hondzie acord mojego kolegi sporo to pomogło) i oczywiście kolektor wydechowy mam znajomego który potrafi robić cuda spawarką i myślę że zrobienie kolektora na 4-2-1 z wypolerowanej rury pomoże.

gem1 · Wysłany: 22-03-2010, 00:01

olej - kiepski
sprzęgło - kiepskie
borygo - kolejna taniocha
tarcze Lucasa i klocki ferodo - oj chyba będzie piszczeć

rury aluminiowe..ładnie wygladaja..i dobrze przewodzą ciepło
jeżeli stożek, to suchy..ale te kosztuja, więc pewnie wpadnie, patrząc na powyższe kolejna tandeta za max 100 pln z allegro
wywalenie kata, skoro był zniszczony o.k., zastępowanie go rurka, bo szkoda na sportowy... druciarstwo
żeby zrobic kolektor, nie trzeba być spawaczem, ale trzeba mieć pojecie o fizyce..i to spore i odpowiednie programy, które będą w stanie robić między innymi symulacje przepływów..to co zrobisz za pomocą kolegi i kawałka rury..
Boże..szkoda mi tego Gala ;/

Valdi_1991 · Wysłany: 22-03-2010, 12:09

Sprzęgło, olej i reszte płynów wymieniłem kilka dni po kupnie samochodu, wtedy nie myślałem o tym że zostanie dla mnie. A poza tym wtedy martwiłem się o to żeby dojechać nim do domu a nie tym żeby wstawić do niego sprzęgło spiekowe za ponad 2,5 tysiaka, podobnie z resztą rzeczy. Jak zapadła decyzja że zostaje bo to całkiem dobre auto, po tym jak władowałem w niego kupe kasy zastanawiam się do dalej z nim zrobić.
A widzę że kolega nie potrafi czytać, bo nie napisałem że wspawałem rure bo szkoda mi było kasy na sportowy tylko mowa była o fabrycznym. Kolektor wydechowy ma być zrobiony na wzór dedykowanego do tego silnika.

Cytat:

Boże..szkoda mi tego Gala ;/

Chyba poza krytyką nie masz innego zajęcia :evil:

, może tak zamiast krytyki byś podpowiadał...

KamykGdynia · Wysłany: 22-03-2010, 16:07

Pytanie zasadnicze: do czego to auto ma służyć?

Valdi_1991 · Wysłany: 22-03-2010, 16:24

Do jazdy codziennej więcej swojej jazdy spędza poza miastem, nawet jak śmigam nim do szkoły to w mieście spędzam mało czasu. Chce żeby zrobił się żwawszy, żeby w trakcie wyprzedzania nie zabrakło mi nagle zapasu pod pedałem.

KamykGdynia · Wysłany: 22-03-2010, 17:05