Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki Strona Główna Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum
 Ogłoszenie 


W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu.
Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.

Poprzedni temat «» Następny temat
[CA1A 1.3] problem po wymiaie uszczelki pod głowicą
Autor Wiadomość
kocur 
Mitsumaniak


Auto: Colt CA0 1.3, Eclipse 2G GS
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 05 Gru 2007
Posty: 62
Skąd: Gorlice
Wysłany: 03-04-2010, 14:59   [CA1A 1.3] problem po wymiaie uszczelki pod głowicą

Witam wszystkich, mam bardzo duży problem, w moim silniku od zakupu (2 lata temu) z pod głowicy ciekł olej, troche była dociągnięta, ale w końcu padła decyzja żeby uszczelke zmiennić i przy okazji troche silnik "odświeżyć". Rozebrałem gada, głowica poszła do serwisu, planowanie, dotarcie gniazd zaworowych, docieranie zaworów, uszczelniacze. gładzie cylindrów idealne, silnik miał moc przed rozbiórką i nic nigdy nie wskazywało na jakiekolwiek zużycie pierścieni. Nowa uszczelka, zmieniony rozrząd, wszystko ładnie poskładane i zsynchronizowane, wyregulowane zawory, nowy płyn chłodzący i olej Mobil 1 na którym zawsze jeżdżę. Jako, że było już ciemno, żadnych niepokojących objawów nie zauważyłem, ale a następny dzień jadąc do pracy dało się odczuć rytmiczne ubytki w mocy i oczywiście chmurka za mną. Silnik spala olej i kopci na niebiesko i trochę biało na przygazówce i po puszczeniu pedału gazu. Jestem zrozpaczony, święta... a tu ani samochodu ani już kasy za bardzo. Teraz się zastanawiam, czy aby na pewno wszystko dobrze poskładałem, ale to nie mój pierwszy silnik. Nie mam pojęcia o co biega. Ciśnienie sprężania po 14,5 na wszystkich cylindrach, ale boje się że nadmierna ilość oleju w cylindrach daje błędny wynik pomiaru. Pomocy, ma ktoś jakiś pomysł, za nim rozgrzebie znowu silnik? Dziekuje z góry za wszelkie informacje i Pozdrawiam.
_________________

Ostatnio zmieniony przez kocur 03-04-2010, 23:31, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
 
gregorbu
[Usunięty]

Wysłany: 03-04-2010, 15:36   

Wymieniłeś przy okazji uszczelniacze zaworowe?
 
 
kocur 
Mitsumaniak


Auto: Colt CA0 1.3, Eclipse 2G GS
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 05 Gru 2007
Posty: 62
Skąd: Gorlice
Wysłany: 03-04-2010, 15:43   

Witam Cię gregorbu, jasne, nowiutkie elringa. Tak przy okazji jeszcze brak śladów płynu w oleju jak i oleju w płynie chłodzącym.
_________________

 
 
 
tttwm 
Mitsumaniak
Niepoważny

Auto: CA4A 1.6 16V 1993 r. GLXI
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 20 Lut 2009
Posty: 352
Skąd: Warszawa
Wysłany: 06-04-2010, 08:30   

Bardziej laicko. Ja jak robiłem remont silnika (nie ja ale mechanik), miałem nakazane przez pierwsze 500 - 1000 km jeżdżenie jak emeryt, żeby się pierścienie ułożyły. Tak też robiłem. W tym czasie i może nawet trochę później widziałem że ubywa mi oleju i to dosyć szybko. Postanowłem że przejeżdżę tyle ile mechanik zalecił i pojade na wymianę oleju i kontrolę czy (bo tak gwarancja na wymianę chciała). Do tego momentu olej przestał znikać, a teraz wogóle oleju nie bierze. Też nie miałem świadu w płynie, ani płynu w oleju. Co prawda nie dymił mi silnik. Mechanik groził palcem, że jeżeli pierścienie nie zdążą się ułożyć, a ja go przykatuję to dupa z roboty bo będą pierścienie przepuszczać. Może tym tropem poszukaj.
_________________

Chcesz skrytykowac gaz - przeczytaj!!!!
 
 
 
viader 
Mitsumaniak


Auto: Alfa Romeo 166 FL 2,4 JTDM
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 16 razy
Dołączył: 19 Cze 2007
Posty: 770
Skąd: warszawa
Wysłany: 06-04-2010, 08:46   

A wymieniłeś śruby od głowicy na nowe?
 
 
 
gregorbu
[Usunięty]

Wysłany: 06-04-2010, 08:47   

A czy zawory trafił na swoje pierwotne miejsca? Zastanawia mnie też docieranie gniazd zaworowych. Czy naprawdę było to konieczne? Do starych zaworów? Niech mnie ktoś poprawi, jeśli się mylę.
 
 
kocur 
Mitsumaniak


Auto: Colt CA0 1.3, Eclipse 2G GS
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 05 Gru 2007
Posty: 62
Skąd: Gorlice
Wysłany: 06-04-2010, 08:59   

Jakoś strasznie szlifowane nie były, przez zużyte uszczelniacze zrobiło sie trochę nagaru i pasowały tylko w jednym miejscu, nie jestem ogolnie zwolennikiem "ruszania wszystkigo" ale raczej tego co konieczne i ew. przy okazji co by nie rozbierać dwa razy, Sruby nowe oczywiście jako że stare mogły pływać. Nigdy nie było problemu wcześniej z braniem oleju a juz tym bardziej z siwą chmurą z tylu, jedynie uszczelniacze puszczały i po wymianie było dobrze. Możliwe żeby uszczelka była tak kiepska, co by puszczała tak na dzień dobry do gara?

tttwm: dół nie był nic ruszany.

Tak czy siak, nie widze innego wyjścia jak głowica znowu w górę tylko się boję jak nic nie będzie widać, a nie chce ruszać dołu bez większego powodu, do tego się rozpadało, a nie mam garażu... :/ Jak się rypie to konkretnie :D
_________________

 
 
 
kuba_195 
Forumowicz

Auto: colt 1.6 turbo
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 21 Maj 2009
Posty: 66
Skąd: Iława
Wysłany: 14-04-2010, 23:39   

witaj kolego, więc tak glowicę należy planować, po planowaniu wymieniamy uszczelniacze zaworowe, odpowiedzialne jak wiadomo za branie oleju. Następnie nowa uszczelka. skręcasz śruby po kolei zaczynając od środka i dokręcasz jakby ślimakiem na jakieś 4-5 etapów kluczem dynamometrycznym. zawsze całe przejście musisz dociągać każdą śrubę takim samym momentem/siłą. więc p przejechaniu klku kilometrów i rozgrzaniu silnika do temperatury pracy uszczelka "siądzie" i potrzebuje dociągnięcia. jak to wykonasz wszystko powinno być dobrze. docieranie zaworów w żadnym stopniu nie wpływa na zużycie oleju przez silnik!!!!!!!!!!!!!!!!! sprawdź jeszcze ustawienie rozrządu. pzdr
 
 
kocur 
Mitsumaniak


Auto: Colt CA0 1.3, Eclipse 2G GS
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 05 Gru 2007
Posty: 62
Skąd: Gorlice
Wysłany: 21-04-2010, 09:07   

Gdyby ktoś był ciekaw co było problemem, to stojący przez tydzień rozebrany silnik z lekkim nagarem na tłokach spowodował że pierścienie olejowe przykleiły sie do sprężyny i się zwyczajnie zapiekły, wymiana wszystkich kompletów i misiek znów smiga. Szkoda tylko że przed wymianą uszczelki nie było żadnych objawów na to wskazujących, ani ubytków oleju ani braku ciśnienia, a tu taki myk.
Dziękuję wszystkim za pomoc i rady.
_________________

 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Ta strona używa ciasteczek (ang. cookies) w celu logowania oraz do badania oglądalności strony.
Aby dowiedzieć się czym są ciasteczka odwiedź stronę wszystkoociasteczkach.pl
Jeśli nie wyrażasz zgody na wykorzystywanie ciasteczek na tej stronie, zablokuj je w opcjach Twojej przeglądarki internetowej.