[3.0 V6] Wygłuszanie nierówności |
Autor |
Wiadomość |
conrad.s
Nowy Forumowicz
Auto: Pajero II V6
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 29 Mar 2010 Posty: 5 Skąd: Wawa
|
Wysłany: 29-03-2010, 11:56 [3.0 V6] Wygłuszanie nierówności
|
|
|
Witam wszystkich,
mam problem, którego nie potrafię rozwiązać. Byłem na sprawdzeniu amortyzatorów i sprawność przód to 55%, tył 65% - czyli generalnie całkiem dobrze. Pomimo tego moje Pajero II Long nie radzi sobie kompletnie z drobnymi nierównościami asfaltu, kocimi łbami i studzienkami. Moja osobówka doskonale wygłusza tego typu nierówności, a tu wszystko lata, drga, rezonuje. Ciśnienie w oponach mam 1.8 przód, 2.0 tył.
Czy to może gumy w wachaczach albo jeszcze coś innego? Co mogę zrobić dla maksymalnej poprawy komfortu w tym autku?
KS |
|
|
|
 |
zbyszekm2
Forumowicz

Auto: Pajero 3,2 DiD Long
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 211 razy Dołączył: 26 Sty 2007 Posty: 4635 Skąd: Bytów
|
Wysłany: 29-03-2010, 14:41 Re: Wygłuszanie nierówności
|
|
|
conrad.s napisał/a: | Witam wszystkich,
mam problem, którego nie potrafię rozwiązać. Byłem na sprawdzeniu amortyzatorów i sprawność przód to 55%, tył 65% - czyli generalnie całkiem dobrze. Pomimo tego moje Pajero II Long nie radzi sobie kompletnie z drobnymi nierównościami asfaltu, kocimi łbami i studzienkami. Moja osobówka doskonale wygłusza tego typu nierówności, a tu wszystko lata, drga, rezonuje. Ciśnienie w oponach mam 1.8 przód, 2.0 tył.
Czy to może gumy w wachaczach albo jeszcze coś innego? Co mogę zrobić dla maksymalnej poprawy komfortu w tym autku?KS |
Amorki o takich parametrach na pewno nie są OK. są do wyrzucenia. |
_________________ pajero Long, 3,2 DiD, najlepsze:)
 |
|
|
|
 |
Robert09
Forumowicz

Auto: Mitshubishi Pajero 3,2 2013
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 5 razy Dołączył: 31 Maj 2009 Posty: 117 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 29-03-2010, 14:59
|
|
|
Nawet przy dobrych amorkach rewelacji nie będzie. Pajero II ma niewiele wspólnego z salonką z USA. Może zbyt wiele wymagasz od terenówki.
[ Dodano: 29-03-2010, 15:08 ]
Możliwe że poprzednik majstrował przy drążkach skrętnych z przodu w celu podwyższenia autka, wtedy faktycznie robi się nieźle twarde zawieszenie. |
|
|
|
 |
conrad.s
Nowy Forumowicz
Auto: Pajero II V6
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 29 Mar 2010 Posty: 5 Skąd: Wawa
|
Wysłany: 29-03-2010, 15:11
|
|
|
Zbyszekm2
Wg. człowieka na stacji obsługi nowy amortyzator gazowy dobrej klasy ma tłumienie na poziomie 75%. Dlaczego uważasz, że tylnie 65% jest do wyrzucenia (to amortyzatory olejowe założone kilka miesięcy temu).
Problem w tym, że jechałem jednym pajero wcześniej (ten sam rok nawet) i było ideaaaalnie. Jak dla mnie salonówka |
|
|
|
 |
zbyszekm2
Forumowicz

Auto: Pajero 3,2 DiD Long
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 211 razy Dołączył: 26 Sty 2007 Posty: 4635 Skąd: Bytów
|
Wysłany: 29-03-2010, 20:07
|
|
|
conrad.s napisał/a: | Zbyszekm2
Wg. człowieka na stacji obsługi nowy amortyzator gazowy dobrej klasy ma tłumienie na poziomie 75%. Dlaczego uważasz, że tylnie 65% jest do wyrzucenia (to amortyzatory olejowe założone kilka miesięcy temu).
Problem w tym, że jechałem jednym pajero wcześniej (ten sam rok nawet) i było ideaaaalnie. Jak dla mnie salonówka |
Bo badanie na tych urządzeniach to i tak ściema. |
_________________ pajero Long, 3,2 DiD, najlepsze:)
 |
|
|
|
 |
PiotrC
Forumowicz

Auto: Pajero III 3.2 DID
Pomógł: 15 razy Dołączył: 26 Lis 2008 Posty: 266 Skąd: Śląsk, Tarnowskie Góry
|
Wysłany: 29-03-2010, 21:04
|
|
|
Najprawdopodobniej masz wyrobione gumy w przednim i tylnym drążku reakcyjnym. Wówczas koła osobno wybierają nierówności i auto telepie. Jawaldek podał link do producenta polibuszy /Z.P.U.H Elast-pol u Pawła / Po wymianie autko będzie zupełnie inne Jednak dla pełnego komfortu warto też wymienić amorki jak radzi Zbyszek.
Pozdrawiam |
_________________
 |
|
|
|
 |
Murzyn
Forumowicz

Auto: Pajero II
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 25 Lut 2010 Posty: 33 Skąd: Katowice
|
Wysłany: 01-04-2010, 11:07
|
|
|
zbyszekm2 napisał/a: | conrad.s napisał/a: | Zbyszekm2
Wg. człowieka na stacji obsługi nowy amortyzator gazowy dobrej klasy ma tłumienie na poziomie 75%. Dlaczego uważasz, że tylnie 65% jest do wyrzucenia (to amortyzatory olejowe założone kilka miesięcy temu).
Problem w tym, że jechałem jednym pajero wcześniej (ten sam rok nawet) i było ideaaaalnie. Jak dla mnie salonówka |
Bo badanie na tych urządzeniach to i tak ściema. |
Dokladnie To bardziej badanie siły tlumienia a nie sprawnosci amora
Tak czy siak ja jestem prawie po wymianie wszystkich elementów zawieszenia - zobaczymy czy przynioslo to poprawe, bo wczesniej były podobne problemy z wybieraniem nierównosci.
Co do tych polibuszy z Olkusza, to niestety do PII 3.5 LONG Classic sa dopiero w trakcie przygotowania i maja byc dostepne po swietach.
Z tego zestawu co oferuja na allegro po 300pln nie było 4szt do górnego wahacza (udalo sie dobrac z innych aut (terrano II i Jeep)
polibusze na przód tylnego wahacza tez inne (po lekkiej korekcie udalo sie skrecic)
nie było gum do przedniego stabilizatora (dolozyli gratis).
Warto tez dokupic bałwanki na przedni wahacz (pasuja od budy z MAN'a) (2szt, chyba 10pln sztuka) i mozna pomyslec o wymianie gumowych podkladek pod buda (12szt srednica 68mm 18mm wysokie - chyba na zamówienie) po tych kilkunastu latach moga byc w nienajlepszej kondycji
Przed zakupem (o ile bedziesz wymienial) upewnij sie czy na 100% maja zestaw do Twojego auta, najlepiej podaj VIN |
_________________ autobus, zielony po bezdrozach mego miasta mknie... |
|
|
|
 |
conrad.s
Nowy Forumowicz
Auto: Pajero II V6
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 29 Mar 2010 Posty: 5 Skąd: Wawa
|
Wysłany: 02-04-2010, 10:59
|
|
|
Murzyn, dzięki za kompleksowe info.
- planuję wymienić polibusze w komplecie,
- poduszki pod budą
- bałwanki o których piszesz (nie mam pojęcia co to)
Jak to nie pomoże to amorki również. Pytanie czy na ww. zachowanie mogą wpływać sprężyny czy raczej one odpowiadają za wybieranie głębszych nierówności? |
|
|
|
 |
Murzyn
Forumowicz

Auto: Pajero II
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 25 Lut 2010 Posty: 33 Skąd: Katowice
|
Wysłany: 10-04-2010, 02:33
|
|
|
sprezyny nadaja tylko sztywnosc amortyzacji wiec nawet stare snie powinny powodowac takiego efektu - ja jeszcze nie skonczylem swojego, bo wymyslilem po drodze kilka rzeczy do zrobienia, ale jak tylko wyjade nim na drogi dam efekt jakie sa efekty.
Jak juzsz tak kompleksowo chcesz działac zastanów sie nad bodyliftem 80mm na podkladkach z polamidu (100pln materiał ok 200 robota z podnoszeniem zderzaków) i przy wymianie amorów na takie o dluzszym skoku (pasuja z Toyoty LC90) |
_________________ autobus, zielony po bezdrozach mego miasta mknie... |
|
|
|
 |
conrad.s
Nowy Forumowicz
Auto: Pajero II V6
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 29 Mar 2010 Posty: 5 Skąd: Wawa
|
Wysłany: 13-04-2010, 12:07
|
|
|
A czy lift nie spowoduje:
1. Pogorszenie włąściwości jazdy drogowej (troszke tym po trasie i mieście też jeżdżę)
2. Obniżenia komfortu (bo słyszałem, że lift może utwardzić auto)
KS |
|
|
|
 |
|