Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[arthus]

Witam

Od kilku tygodni w mojej Cari DID 115KM zaczynają się nasilać następujące objawy: wciskając gaz w taki sposób, aby spokojnie przyśpieszać (tak trochę bardziej niż flegmatycznie ) w okolicach 2100-2400 obr/min następuje chwilowy spadek mocy (szarpnięcie). Utrzymując obroty w w/w okolicy szarpnięcia takie powtarzają się w regularnym odstępie czasu (co około 1-2 sekundy). Wygląda to tak, jakbym się bawił gazem wciskając go i puszczając.

Najbardziej odczuwalne jest to na 3 biegu, wówczas z lewej strony komory silnika (gdzieś blisko nadkola) wyraźnie słychać dźwięk jakby coś się ślizgało lub gwałtownie przyspieszało - i tak cyklicznie. Natomiast na 5 biegu podczas jazdy ze stałą prędkością (tak 110-120 km/h) takie regularne spadki mocy powtarzają się cyklicznie (dźwięku nie słychać ale to może z powodu wzrostu hałasu).

Na jałowym biegu przy przegazowywaniu oraz przy gwałtowniejszym przyspieszaniu objawów takich nie zauważyłem. Na wolnych obrotach silnik chodzi równiutko, również nie zauważyłem żadnego dymienia itp.

Miał ktoś podobne objawy? Coś może się kończyć?

Dzięki za wszelkie podpowiedzi i sugestie co sprawdzić.

Pozdrawiam
Arthus

[ Dodano: 16-06-2008, 11:48 ]
Heh - objawy na razie ustały - być może jakiś syf w paliwie albo chwilowe rozstrojenie

Witam

Od kilku tygodni w mojej Cari DID 115KM zaczynają się nasilać następujące objawy: wciskając gaz w taki sposób, aby spokojnie przyśpieszać (tak trochę bardziej niż flegmatycznie ) w okolicach 2100-2400 obr/min następuje chwilowy spadek mocy (szarpnięcie). Utrzymując obroty w w/w okolicy szarpnięcia takie powtarzają się w regularnym odstępie czasu (co około 1-2 sekundy). Wygląda to tak, jakbym się bawił gazem wciskając go i puszczając.

Najbardziej odczuwalne jest to na 3 biegu, wówczas z lewej strony komory silnika (gdzieś blisko nadkola) wyraźnie słychać dźwięk jakby coś się ślizgało lub gwałtownie przyspieszało - i tak cyklicznie. Natomiast na 5 biegu podczas jazdy ze stałą prędkością (tak 110-120 km/h) takie regularne spadki mocy powtarzają się cyklicznie (dźwięku nie słychać ale to może z powodu wzrostu hałasu).

Na jałowym biegu przy przegazowywaniu oraz przy gwałtowniejszym przyspieszaniu objawów takich nie zauważyłem. Na wolnych obrotach silnik chodzi równiutko, również nie zauważyłem żadnego dymienia itp.

Miał ktoś podobne objawy? Coś może się kończyć?

Dzięki za wszelkie podpowiedzi i sugestie co sprawdzić.

Pozdrawiam
Arthus

[ Dodano: 16-06-2008, 11:48 ]
Heh - objawy na razie ustały - być może jakiś syf w paliwie albo chwilowe rozstrojenie

[matmr]

Ciekawe, mam bardzo podobne objawy w swoim DID, jeżeli nie identyczne. Jedyna różnica jest taka, że występują na drugim biegu.

Około 2300 obrotów następuje chwilowy spadek obrotów i słychać odgłos ślizgających się części (może jakieś łożysko..).

Zauważyłem, że ten chwilowy spadek mocy i odgłos ślizgania się występuje częściej w ciepłe dni. Poprzedniego lata (2008) miałem ten problem, przez zimę cicho i teraz znowu.

Jeżeli ktoś ma pomysł czym to może być spowodowane - proszę o pomoc.

Ciekawe, mam bardzo podobne objawy w swoim DID, jeżeli nie identyczne. Jedyna różnica jest taka, że występują na drugim biegu.

Około 2300 obrotów następuje chwilowy spadek obrotów i słychać odgłos ślizgających się części (może jakieś łożysko..).

Zauważyłem, że ten chwilowy spadek mocy i odgłos ślizgania się występuje częściej w ciepłe dni. Poprzedniego lata (2008) miałem ten problem, przez zimę cicho i teraz znowu.

Jeżeli ktoś ma pomysł czym to może być spowodowane - proszę o pomoc.

[pawelsonx]

nieszczelne przewody do intelculera lub intercooler. Z turbo spada cisnienie

[matmr]

dzięki za wskazówkę, na pewno sprawdzę

dzięki za wskazówkę, na pewno sprawdzę

[fiedzia]

Ja miałem podobne problemy: przy normalnym przyśpieszaniu w okolicach 2300-2500 był chwilowy spadek mocy + odgłosy z przodu z lewej strony Po wielu mechanikach i zmaganiach sam doszedłem ze to przepływomierz. PO wymianie na używany wszytko wróciło do normy. Do tej pory zastanawiam się co wytwarzało te odgłosy ??
Jak szukałem przyczyny to odpiąłem tą kostkę do przepływomierza i pojeździłem co prawda samochód przeszedł w tryb awaryjny ale odgłosy od razu ustały i tak zlokalizowałem awarie.

Ja miałem podobne problemy: przy normalnym przyśpieszaniu w okolicach 2300-2500 był chwilowy spadek mocy + odgłosy z przodu z lewej strony Po wielu mechanikach i zmaganiach sam doszedłem ze to przepływomierz. PO wymianie na używany wszytko wróciło do normy. Do tej pory zastanawiam się co wytwarzało te odgłosy ??
Jak szukałem przyczyny to odpiąłem tą kostkę do przepływomierza i pojeździłem co prawda samochód przeszedł w tryb awaryjny ale odgłosy od razu ustały i tak zlokalizowałem awarie.

[ToX]

do wszystkich ktorzy pisali w tym temacie ustaliliscie usterke to faktycznie ten przeplomierz czy cos innego?? z gory dzieki za odpowiedz szybka. pozdrawiam

[goatguy]

Witam, mam podobny problem jak opisane powyżej, autko traci moc, szarpie przy obrotach 2800-3000 na 2 i 3 biegu (czasem też na 4) , zapala się kontrolka silnika. Po diagnostyce mechanik powiedział, że połączenia są ok., nie ma nieszczelności, ale jest problem z podawaniem temperatury silnika (raz podaje 90 stopni, raz -13 itp...) i te spadki mocy powoduje przejście turbiny w tryb pracy awaryjnej (parametry turbo doładowania podobno też są ok.). skasowali mi ten błąd, który pokazywał komputer i przez chwilę było ok, ale problem się pojawił ponownie, ale już nie z takim natężeniem jak poprzednio. Ktoś ma pojęcie, czy ta diagnoza może być poprawna i co w takim przypadku zrobić, żeby autko odzyskało moc? (Cari 1,9DID, 2002).

[pawelsonx]

goatguy, zmień diagnostę

turbina nie przechodzi w tryb awaryjny nie ma takiej możliwości bo to urządzenie mechaniczne

co do temperatury płynu to ma wpływ na sterowanie turbiną ale tylko podczas rozruchu silnika

[MikeDID]

Witam,
To ja się podepnę pod ten temat...
Myślę, że problem jest bardzo podobny (jak nie taki sam) jak w przypadku tego tematu: http://forum.mitsumaniaki...p=670732#670732

Jutro zamierzam iść do serwisu... Więc jak coś sensownego wyjdzie to się podzielę informacjami.

Miałem kupić sensowny kabel i odczytać błędu ale ze względu na potrzebę gotówki postanowiłem wydać tę kasę na szybki serwis, a później zbierać na sensowny kabel już na spokojnie...

[ToX]

I jak tam jakieś nowe ustalenia co do usterki??

[MikeDID]

Witam,
Dopiero dziś udało mi się dostać do mechanika - wczorajszą wizytę przełożyli.

Generalnie miałem wrażenie, że wiedziałem więcej. Ale do rzeczy.

Podłączyli MUT-II i w moim przypadku miałem 3 błędy:
- Świece żarowe
- Czujnik ciśnienia
- Zawór EGR

Więc pff. EGR idzie do czyszczenia - koszt 80zł. Chyba, że jest jakiś sensowny domowy sposób? I czy się w ogóle opłaca?

W zasadzie mało. Zobaczę co będzie po przeczyszczeniu EGR i dam znać.

Od siebie dodam, że mam takie wrażenie, że takie spadki mocy, czy też ten odgłos w moim przypadku (patrzcie mój przytoczony link do wątku), który przypomina syczenie/rozprężanie powietrza, lub dźwięk czegoś co głośno i nierównomiernie traci obroty (?), choć to określenie trochę odbiega od pierwszego - cholernie trudno ten odgłos obrać w słowa - ujawnia się bardziej dopiero po delikatnym nagrzaniu się silnika.

Czy te moje informacje naprowadziły kogoś na inne (może i lepsze) rozwiązanie lub na inne podpowiedzi?

[pawelsonx]

uszkodzony z któryś elementów doprowadzający powietrze do kolektora od turbiny najczęsciej intercooler w silnikach renault

[robertdg]

MikeDID, przy uszkodzonym czujniku cisnienia auto nie wchodziłoby na wysokie obroty

[maro88]

[goatguy]