Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

robertbeata · Wysłany: 29-10-2009, 20:14 **[Cari 1.9DI-D] płyn chłodniczy**

Witam mam pytanie ,czy mógłby mi ktoś podpowiedzieć jak spuścić płyn chłodniczy z carismy 1900DID 2001rok z góry dziękuje

JackD · Wysłany: 29-10-2009, 22:52

w każdym samochodzie, który posiadałem, odkrecałem opaskę węża chłodnicy najniżej połozonego.
Pozdr.

kosek · Wysłany: 30-10-2009, 10:08

W prawej dolnej części chłodnicy powinieneś mieć kranik.

pozdr

kris80 · Wysłany: 30-10-2009, 13:44

A co jaki czas wymieniacie ten płyn i czy trzeba po wymianie odpowietrzać układ?

lukaszpl · Wysłany: 30-10-2009, 14:18

Płynu chłodniczego w zasadzie się nie wymienia ... jeżeli np. po zakupie nie masz pewności co tam jest, raczej nie woda ale jaka jest jego odporność na niskie temperatury to dobrze by było wymienić. Przed sezonem jest zalecana kontrola jego stężenia. Po wymianie płynu układ trzeba odpowietrzyć.

ZUB3R · Wysłany: 30-10-2009, 14:22

A to z tym kranikiem mnie zaskoczyłeś, również myślałem o opasce.
Raczej nie trzeba odpowietrzać układu (zaznaczę że tak miałem w megance), wystarczyło po wlaniu płynu odpalić na pare minut samochód, zgasić i ponownie dolać płyn.

pawelsonx · Wysłany: 30-10-2009, 19:07

Co do płynów chłodniczych to na opakowaniu producent podaje zawsze termin co ile trzeba wymieniać. Te najsłabsze wymienia się co 2 lata . I nie jest to spowodowane tym że te płyny tracą zdolności wytrzymywania niskich temperatur, ale innymi przyczynami.
W każdym płynie są dodatki antykorozyjne zapobiegające osadzaniu się kamienia dodatki które konserwują gumę itp i one tracą swoje właściwości

Przechodziłem już taka sytuacje że nie wymieniany płyn rozwalił mi nagrzewnice pompę i parę przewodów gumowych . A ostatnio przerabiał to mój znajomy w sprinterze i przyczyna również był płyn oczywiście na testerach co roku wychodziło ok.

cytat ze strony http://www.swiatmotoryzac...e=czytaj&id=660

Ważna jakość płynu
Bagatelizowaną kwestią jest regularna wymiana płynu chłodzącego. Użytkownicy często o tym zapominają, uznając że skoro zimą płyn nie zamarzał, a chłodnica sprawnie funkcjonowała w czasie zimy, to nie ma takiej potrzeby. Należy jednak pamiętać, że płyny chłodzące mają swój termin przydatności. Nawet jeśli płyn nie zamarza, to po pewnym czasie traci inne właściwości, między innymi antykorozyjne. Nie wymieniany przez dłuższy czas może doprowadzić do wewnętrznych uszkodzeń chłodnicy, kanałów chłodzących w silniku oraz uszczelki pod głowicą.
Chłodnice wykonane są z miedzi lub aluminium, w związku z tym są, podobnie jak skraplacze klimatyzacji, podatne na korozję. Dodatkowo obciążają je trudne warunki w jakich pracują. Chłodnice narażone są na agresywne chemicznie substancje, wysokie temperatury i znaczne ciśnienia. Dotyczy to również pompy oraz nagrzewnicy. W przypadku tej ostatniej, trudne warunki pracy to właściwie jedyna (nie licząc kolizji) przyczyna uszkodzeń.

Pieniek · Wysłany: 31-10-2009, 10:16

Jeśli dobrze pamiętam to w DID są dwa korki do odpowietrzenia układu w najwyższych punktach węży pomiędzy chłodnicą a silnikiem, trzeba uważać z ich odkręcaniem jeśli długo nie były używane gdyż mają plastikowy gwint.

Pozdrawiam.

gulgulq · Wysłany: 22-04-2010, 12:05

a ile trzeba zakupić tego płynu?? 5 litrów wystarczy czy będzie mało??

robertdg · Wysłany: 22-04-2010, 12:26

gulgulq, do układu wchodzi 6 litrów

gulgulq · Wysłany: 22-04-2010, 20:09