Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[eddi1977]

Nic podobnego nie znalazłem.Chodzi mi o dźwięk który słychać siedząc w środku jakby w okolicy obydwu przednich amortyzatorów jak skręcam mocno kołami na postoju lub podczas manewrowania.
Dźwięk jakby rozciągać długą sprężynę dużej średnicy,chyba coś takiego.Takie "pykanie" z echem. .Może ktoś się z tym spotkał?

[Hugo]

[swinks_UK]

Zużyte swożnie wahacza dolnego prostego.
Następny etap - zgubienie koła.

[robertdg]

swinks_UK, moze miec racje, proponuje auto na podnosnik wrzucic (albo wjechać jak kto woli ) rozpiąć wideł mocujący amor do wahacza i posprawdzac luzy na wahaczach, sworzniach, etc.

[Hugo]

U siebie sprawdzałem. Brak luzów.

[robertdg]

Hugo, górny sworzeń wahacza także sprawdzałes

[Hugo]

[robertdg]

Nie musi stukać, wystarczy ze bedzie chodził na sucho i będzie skrzypiał

[Hugo]

[eddi1977]

Miesiąc temu wymieniłem wahacze dolne proste na 555,niepotrzebnie jak się okazało ale przynajmniej teraz wiem że nie wypną mi się.
Nie zawsze to słychać i nie jest to głośne ale dobrze by było wiedzieć bo nic się nie dzieje bez powodu.Hugo ciekawe czy u ciebie zniknie to po wymianie.

[Hugo]

[grzech_olsztyn]

Miałem takie skrzeczenie, myślałem że też coś się wyrobiło, podjechałem na warsztat 5 minut słuchania i sprawdzania i się okazało że brak smarowania na sworzniach (hmm..ciężko mi określić jak się nazywały i od czego, takie dwa dolne przy tarczy), wystarczyła strzykawka i olej wstrzyknięty za gumę, piszczenie (zgrzytanie) ustało - koszt 20zł a z początku też myślałem, że może amortyzator lub coś innego.
Pozdrawiam

[ Dodano: 25-04-2010, 23:35 ]
PS jeżdżę tak już 8 miesięcy i wszystko gra, nic nie zgrzyta do tej pory

[brodzky]

mowisz o takim dzwieku film1 film2

To z mojego wozidla przed wymiana wachaczy prostych. Po smarowaniu strzykawaka na jakis czas byl spokoj (z reguly do pierwszego deszczu) ale po wymianie cisza. Luz na wymontowanych sworzniach dosc spory ocenilbm na 0,5mm

[KaWu]

Ja u siebie czasami mialem taki dzwiek, ze podczas porannego ruszania (toczenia sie) tak jakby srubka lub plastik popukiwal.
Wydaje sie ze to z tylu z prawej strony. Luzow nie bylo na przegladzie 2 miesiace temu.
Teraz tak jakby ciut glosniej to slychac. Aha i po jakims czasie przestaje. Do momentu az auto troche nie postoi i znowu przez chwile go slychac.
W czwartek obejrze to dokladniej.
Ale obstawiam, ze to moze amortyzator - mam jeszcze fabryczny Nivo i jak sie napompuje to juz jest ok. No chyba ze naprawde cos gdzie lata w nadkolach To sie wybebeszy wszystko i sprawdzi.

Mial ktos cos podobnego

[Juiceman]

U mnie czasami jest taki dźwięk, że przy ruszaniu lub ostrym zatrzymaniu słychać jakby sprężyna z tyłu zaskrzypiała. Nie występuje to zawsze... sprężyny nowe, amorki w miarę też. Nie mam pojęcia co to może być...