Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[pawelpurc]

v6,

Mam mam nadzieje mały problem..
dodaje gaz i raz na jakiś czas słyszę metaliczny dźwięk, jakby metal tarł o metal.. coś jak "krrzyyy" . Tylko przy dodawaniu gazu. Co to może być ? Gdzie szukać usterki. Komputer nic nie pokazuje, spalanie jest ok, olej w silniku również.

[ensulent]

moze to lozysko na walku sprzeglowym zaczyna trzeszczec?? wlasnie przez to przechodzilem tyle ze u mnie przy karzdym biegu rzezilo rowniez na jalowym chrobotalo.

[yaro1976]

sprawdźcie najpierw metalową osłonę zaraz za kolektorem wydechowym, a przed łącznikiem elastycznym, po pewnym czasie lubią sobie pograć, pomaga wizyta u mechaniora, lub opaska stalowa, od tego bym zaczął na waszym miejscu

[martuśka]

Ja mam to samo, przy ok 3000 obrotów osłona rury wydechowej pod miską olejową wpada w stosowne wibracje. Spsoby są dwa, demontaż albo przyłapanie migomatem, jako że ja nie spawająca (jeszcze ) na razie nie ruszam, poza tym po przegrzaniu przy okazji spawania łatwiej o korozję. Może założę opaskę stalową jak radzi yaro1976.

[Voltron]

Podepnę się pod temat bo coś strasznie dziwnego dzieje mi się z autem.

Problem pojawia się kiedy chce tzn. raz mogę przejechać 150 km i nic a czasem ruszam z pod domu i problem się pojawia. Najczęściej pojawia się przy mniej więcej 2500 obr. Zaczyna coś trzeć z prawej strony silnika (od pasażera, patrząc na wprost silnika z lewej) odgłos jest tragiczny bardzo ale to bardzo głośny jakby coś miało się zaraz rozpaść, zaczyna się przy tym trząść silnik ale pracuje równo.

Kiedy zostawię auto na luzie i patrze na silnik a właściwie na paski klinowe odgłos od czasu do czasu maleje na dosłownie pół sekundy i w tym czasie zatrzymuje się pasek klinowy idący na wspomaganie kierownicy.

Podczas jazdy kiedy problem się pojawi przeważnie wystarczy wyłączyć auto przekręcić kluczyk w pozycje ładowania żeby zapaliły się kontrolki czekam aż zgaśnie CE wrzucam bieg auto odpala i albo problem znika do końca jazdy albo pojawia się jeszcze raz czy dwa,w krótkim czasie. Kiedy odgłos się pojawi dodawanie gazu powoduje jego zwiększenie natomiast wrzucenie na luz bez gazu zmniejszenie.

Pytanie co to może być??? Myślę że np może to powodować któraś z rolek prowadzących pasek klinowy ale czy w takim razie odgłos nie powinien być słyszalny cały czas???
Czy może to coś innego???

[robertdg]

pisałeś, ze zatrzymuje sie pasek klinowy idacy na pompe wspomagania, wiec masz 3 opcje, blokuje sie w pewnym momencie pompa wspomagania, blokuje sie rolka napinajaca ten pasek, blokuje sie kompresor klimy, w momencie zablokowania ktoregos tego kola pasek zaczyna piszczec i w miare wzrastajacych obrotow piszczy bardziej.

W zaleznosci od punktu zaczepienia blokujacego sie paska mozna jeszcze wine zrzucic na kolo pasowe walu korbowego, gdyz sklada sie ono z 2-och czesci, pomiedzt ktorymi jest masa elastyczna eliminujaca drgania, mogla sie ona wypracowac i kolo pasowe pracuje momentamu wzgledem siebie, dostaje zgyt duze obciazenie i wpada w poslizg, radze zaczac diagnoze od tego, wziasc krede w reke, albo podpitolic narzeczonej bialy lakier do paznokci i od osi koła pasowego, narysowac cos ala promien, poczekac az zaschnie, odpalic auto, jak zacznie piszczec, odpalic auto i sprawdzic, czy sie nie rozjechaly linie.

[Voltron]

Zakładam że koło pasowe odpada bo wymieniałem na nowe (kilka tyś. km temu) jak i rolka napinająca ponieważ ją wyjmowałem jakieś 2,5 tyg temu i kręciła się gładko bez żadnych oporów lub dziwnych odgłosów, więc zakładam że działa.

W takim razie do sprawdzenia zostaje koło od wspomagania i od klimy...

Jak sprawdzić czy te koła są winne? Jak zdejmę pasek klinowy i zakręcę kołem to doszukiwać się jakiś zgrzytów oporów w kręceniu?

[robertdg]

[Voltron]