płukanka silnika - czy zalecacie? |
Autor |
Wiadomość |
j-rules
Mitsumaniak devil inside

Auto: Lancer 93 sedan GLXi 1.6 4g92
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 6 razy Dołączył: 08 Sty 2009 Posty: 1422 Skąd: Tarnów
|
Wysłany: 11-04-2010, 14:13 płukanka silnika - czy zalecacie?
|
|
|
Zastanawiam się nad przeprowadzniem płukanki silnika przy kolejnej wymianie oleju.
Chcialbym poznac wasze, speców, opinie na temat takiego zabiegu.
Czy mogą byc jakies okolicznosci, w ktorych plukanka moze zaszkodzic?
Czy robic ja za kazdym razem z wymiana oleju czy tylko raz na dluzszy czas?
Jakie sa efekty plukanki?
I w koncu : czy warto?
Czy są jakies obiekcje w kontekscie duzego przebiegu silnika czy tez stosowanego oleju?
Jakies przeciwwskazania?
Chetnie tez poczytam czym plukacie |
_________________ Najpierw ty popracujesz a ja odpoczne, pozniej na odwrót, ja odpoczne a ty popracujesz
 |
|
|
|
 |
Ja_good
Mitsumaniak 01986/KMM

Auto: Nissan Cube Z12
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 6 razy Dołączył: 06 Sie 2009 Posty: 503 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 11-04-2010, 14:35
|
|
|
ja robilem plukanie
srodek kupilem na stacji SHELL cos kolo 12-15 zl kosztowal.mialem zalanego 10w40 castrola i po plukance zalalem go valvolinem 5w40 i gdyby nie to ze machanik w serwisie zle dokrecil filtr oleju to nie dzialo by sie nic.przez pierwszy tydzien cieklo mi z pod filtra i myslalme ze silnik sie rozszczelnil lub cos w tym stylu ale po dokreceniu juz nic sie niedzieje.zero wyciekow,spalania oleju czy cos w tym stylu.
P.S olej na bagnecie przed plukaniem byl ciemno piwny a po plukaniu przy spuszczaniu byl wyraznie ciemniejszy-nie wiem czy to rezultat plukania czy placebo. |
_________________
 |
|
|
|
 |
robertdg
Mitsumaniak SnowWhite

Auto: Galant Sport 98' EAO 2.0 16V
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1300 razy Dołączył: 21 Cze 2009 Posty: 23638 Skąd: KSSE
|
Wysłany: 11-04-2010, 14:38
|
|
|
Witaj, ja tosuje plukanke silnika tuż przed wymiana oleju za kazdym razem kiedy dokonuje wymiany, zazwyczaj jest to płukanka albo firmy STP, albo Liqui Moly, zalezy co maja na obecna chwle na stanie w sklepie. tuz przed wyminą oleju, kiedy silnik jest rozgrzany do temp. roboczej gasze go i przez korek wlewu oleju wlewam odpowiednia porcje płukanki (na opakowaniu jest napisane jak porcjowac), nastepnie odpalam silnik na około 10-15min, wedle zalecenia na opakowaniu, po czym gasze silnik, wykrecam korek spustowy oleju i filtr oleju, zostawiam tak auto na około godzine, lub wiecej.
Wszystko robione celowo aby jak najwiecej spłynelo szlamu, bo po zastosowaniu płukanki efekty widoczne sa po spuszczeniu oleju, a wczesniejszym porównaniu go z barwa na bagnecie. Na koncu zakrecam nowy filtr olejowy, korek w misce olejowej i zalewam nowa oliwa, ot cała filozofia.
Płukanke stosuje przed kazda wymiana gdyz producent sam pisze w instrukcji ze w silnikach z hydro kasatorami luzów zaworowych to jest zabieg zalecany, no i efekt z czasem jest zauwazalny, najpierw po barwie oleju, a pozniej z kazda wymiana oleju widzisz jego czystosc. Jak dotad nie mialem jakichs problemow ktore mialby byc spowodowane przez plukanke. |
_________________ Gość zobacz mojego Galanta
Jeżeli nie żyjesz na krawędzi, to znaczy, że zajmujesz za dużo miejsca
"Jesteś jedyną osobą na świecie, która może wykorzystać Twój potencjał" - Zig Ziglar
W naturze człowieka leży rozsądne myślenie ale nielogiczne działanie
 |
|
|
|
 |
j-rules
Mitsumaniak devil inside

Auto: Lancer 93 sedan GLXi 1.6 4g92
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 6 razy Dołączył: 08 Sty 2009 Posty: 1422 Skąd: Tarnów
|
Wysłany: 11-04-2010, 17:25
|
|
|
Ja_good, no wlasnie bardzo mnie korci na plukanke i zmiane z 10w40 na 5w40 valvo... ale tez boje sie ze sie rozszczelni i dupka zbita, koszta itp. Teraz na valvo 10w40 nie bierze oleju, przynajmniej nie tyle by bylo to widac w jakis sposob na bagnecie.
Dziękuje za wypowiedzi |
_________________ Najpierw ty popracujesz a ja odpoczne, pozniej na odwrót, ja odpoczne a ty popracujesz
 |
|
|
|
 |
robertdg
Mitsumaniak SnowWhite

Auto: Galant Sport 98' EAO 2.0 16V
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1300 razy Dołączył: 21 Cze 2009 Posty: 23638 Skąd: KSSE
|
Wysłany: 11-04-2010, 17:53
|
|
|
j-rules, jak zastosujesz dobry olej to nie powinno nic się stać z silnikiem, także bez obaw |
_________________ Gość zobacz mojego Galanta
Jeżeli nie żyjesz na krawędzi, to znaczy, że zajmujesz za dużo miejsca
"Jesteś jedyną osobą na świecie, która może wykorzystać Twój potencjał" - Zig Ziglar
W naturze człowieka leży rozsądne myślenie ale nielogiczne działanie
 |
|
|
|
 |
yama
Nowy Forumowicz
Auto: GS 1gen
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 20 Paź 2009 Posty: 26 Skąd: Rzeszów
|
Wysłany: 22-04-2010, 17:33
|
|
|
nie ma problemu moj silnik ma 300kkm i jezdzil na syncie dolewka 0.5/10000 /5w30/
co do plukania uzyj tej firmy co masz olej jezdzisz na valvie to flush engine- u mnie teraz mniej niz 0.1 /na 10w40 /wychodzi TYLKO NIE MINERAL
tak przy okazji mozna podniesc auto lewarkiem to jeszcze z miski troche wycieknie bo 1 gen jest troche pod ukosem |
|
|
|
 |
Zajc3w
Mitsumaniak

Auto: Toyota Celica
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 9 razy Dołączył: 05 Mar 2009 Posty: 801 Skąd: Londyn
|
Wysłany: 28-04-2010, 20:18
|
|
|
Akurat jestem po demontażu głowic w Sigmie i .... Samochód stał tydzień przed ściąganiem głowic więc olej spłynął tak dokładnie jak to było możliwe. PO zdjęciu wałków miałem małą powódź oleju. - plama na stole pokaźnych rozmiarów się zebrała. IMHO płukanka daje taki sam efekt jak magnetyzery - głównie psychologiczny. Ale skoro nie szkodzi...choć wolałbym te 20zł na lepszy olej wydać. |
_________________ Toyota Celica 2003 T-sport RHD.
Suzuki Ignis Sport 2004 RHD - przeszłość
Honda civic 1999 1.5 Vtec RHD - sprzedana
Sigma kombi '95 - sprzedana
Galant E33A '92 - zniszczony przez wandali
Mazda 323F 1.8 16V SOHC '89 - sprzedana |
|
|
|
 |
plecho1
Mitsumaniak
Auto: Laguna 3
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 583 razy Dołączył: 02 Sty 2010 Posty: 10313 Skąd: Świdnik
|
Wysłany: 28-04-2010, 20:35
|
|
|
Najlepszym sposobem aby zobaczyć jak działa płukanka jest zalanie silnika nowym olejem następnie zalanie płukanki oczywiście zgodnie z instrukcją a następnie spuszczenie wszystkiego. Ja prawie tak zrobiłem,zmieniłem olej po około 4tys km, przed samym zalaniem płukanki spuściłem trochę oleju aby sprawdzić jak wygląda, był prawie jak nowy a po zastosowaniu płukanki całkiem czarny. Więc raczej działa no chyba że wchodzi z olejem w jakąś reakcję chemiczną, dla ściemy i stąd ten czarny kolor. |
|
|
|
 |
Sadeek
Forumowicz
Auto: Galant VI
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 27 Wrz 2009 Posty: 32 Skąd: Kamień Pomorski
|
Wysłany: 30-04-2010, 00:03
|
|
|
Witam! sorki ze podepne sie pod temat ale nie chce smiecic. Jak wyglada plukanie diesla? teoretycznie tak samo ale jak w praktyce? Jestem przed wymiana oleju i wlasnie sie nad tym zastanawiam bo ma juz stukniete 250k km. Mogl by ktos w temacie polecic jakis srodek? ew. z jakim olejem pozniej polaczyc |
|
|
|
 |
yama
Nowy Forumowicz
Auto: GS 1gen
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 20 Paź 2009 Posty: 26 Skąd: Rzeszów
|
Wysłany: 02-05-2010, 16:38
|
|
|
z dieslem jak z beznyna tylko rozgrzej dobre silnik tj olej/ pamietaj ze olej wolniej sie nagrzewa niz woda/ srodki ja wiem ja uzywam tylko stp albo valvo ale w sumie i tak wiekszosc zawiera to samo |
|
|
|
 |
Krzyzak
moderator mitsumaniak uczestnik I Zlotu MM

Auto: E32, CR29, 5F, DCJ, 7N, Y2
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 645 razy Dołączył: 28 Kwi 2005 Posty: 24295 Skąd: był Malbork, teraz Gdańsk
|
Wysłany: 31-05-2010, 19:41
|
|
|
ja płukałem przed wymianą oleju preparatem liqui moly kupionym na Allegro za ok. 18 zł
potem zmieniłem olej na syntetyk (wcześniej półsyntetyk jeszcze wcześniej mineralny) i już nie stosuję płukanki, bo syntetyki mają świetne właściwości myjące |
|
|
|
 |
Tomek
Mitsumaniak forumowy ekspert

Auto: Q50s Red Sport
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 86 razy Dołączył: 02 Wrz 2009 Posty: 11092 Skąd: Wieliczka
|
|
|
|
 |
Kofi
moderator mitsumaniak Michał

Auto: Galant EA3W
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 3 razy Dołączył: 08 Kwi 2005 Posty: 1242 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 09-07-2010, 12:38
|
|
|
Krzyzak napisał/a: | ja płukałem przed wymianą oleju preparatem liqui moly kupionym na Allegro za ok. 18 zł
potem zmieniłem olej na syntetyk (wcześniej półsyntetyk jeszcze wcześniej mineralny) i już nie stosuję płukanki, bo syntetyki mają świetne właściwości myjące |
Hehe...ludzie zazwyczaj z syntetyka idą w kierunki minerału a Ty odwrotnie |
_________________ "Mądrze jest skierować swój gniew na problem - nie na ludzi, skupić swoją energię na rozwiązaniach, nie wymówkach."
- William Arthur Ward
 |
|
|
|
 |
Krzyzak
moderator mitsumaniak uczestnik I Zlotu MM

Auto: E32, CR29, 5F, DCJ, 7N, Y2
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 645 razy Dołączył: 28 Kwi 2005 Posty: 24295 Skąd: był Malbork, teraz Gdańsk
|
Wysłany: 09-07-2010, 22:12
|
|
|
Kofi napisał/a: | Hehe...ludzie zazwyczaj z syntetyka idą w kierunki minerału a Ty odwrotnie |
cóż - ja chcę jeździć na lepszym oleju a nie gorszym
a nie ma lepszych od syntetyków
i cenowo wychodzi na to samo, bo minerał po 60 zł na 7500 km a syntetyk po 120 zł na 15 000 km |
|
|
|
 |
Havoc
Mitsumaniak

Auto: Carisma II 1.6
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 21 Kwi 2008 Posty: 304 Skąd: Bedford, UK
|
Wysłany: 15-07-2010, 10:33
|
|
|
A co z rozszczelnieniem silnika? Nic się po takim płukaniu naprawdę nie dzieję? W zasadzie gdybym dajmy na to chciał zrobić to jest to chyba ryzyko. Nie znam dokładnie stanu motoru, nie prześwietlę go sobie oczami przecież. Może być tak że pełen syntetyk czy nawet półsyntetyk po płukaniu okaże się za rzadki i będzie trzeba przejść na mineralny? |
_________________ Obecnie: Carisma 1.6 '03
Odprawione ze służby: Galant EA2W 97' wściekły bordowy
Skasowana: Honda Concerto D16Z2 1.6 16V 93'
Był: Colt CA0 1.6 16V '92 x2
Był: Lancer 1.5 12V 4G15 C62A '90
 |
|
|
|
 |
|