Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki Strona Główna Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum
 Ogłoszenie 


W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu.
Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.

Poprzedni temat «» Następny temat
Zwierzak pod maską
Autor Wiadomość
Arecki_Lancerek 
Mitsumaniak


Auto: Mitsubishi Lancer
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 30 Gru 2009
Posty: 88
Skąd: Szczecin
Wysłany: 03-05-2010, 09:47   

no i mi sie zakoczowal pod maska jakis zwierz w moim sb bo brudny silnik niestety dlugo niepozyl bo wczoraj znalazlem go pod maska ale juz martwego. To byl szczur i pewnie zjadl trutke i przyszedl na swoje legowisko (silnik mojego sb) i tam padl kurcze lezal tam z 2 dni bo juz troche sie rozkladal i przykleil sie ze ciezko bylo go zdrapac :/
_________________
MOJE MISIE 3 :)
 
 
 
racer1972 
Mitsumaniak
trochę w opozycji...


Auto: Lancer 1.8 SB
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 05 Sty 2010
Posty: 645
Skąd: Beuthen
Wysłany: 03-05-2010, 14:34   

:P Mnie ostatnio kot się chciał tam wgramolić ale okoliczni ludzie je dokarmiają więc miał za gruby tyłek i się nie zmieścił :badgrin: Zwykle całe watachy plażują na zaparkowanych autach i nawet matiza mojej żony trochę podrapały :axe:
_________________
...
 
 
Wojt77
[Usunięty]

Wysłany: 31-05-2010, 17:14   

No i muszę dołączyć do tego wątku. Myślałem, że jest egzotyczny, a tu ja też się łapię. W sobotę otwarłem maskę, żeby sprawdzić poziom oleju a tu wygryziona dziura w macie wygłuszającej maskę silnika. Dziura ma średnicę ok 20 cm. Na silniku ślady łapek jakby małego kota. No i zastanawiam się co z tym zrobić: olać, zgłosić z AC, wymienić we własnym zakresie (koszt wg ASO ok 600zł), naprawić? Może macie jakieś sugestie.
Pozdrawiam!
 
 
Luk 
Forumowicz

Auto: Lancer Sportback 1.8 Invite
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 26 razy
Dołączył: 16 Lis 2008
Posty: 1733
Skąd: Warszawa
Wysłany: 31-05-2010, 18:23   

Wojt77 napisał/a:
olać
 
 
olosoft 
Mitsumaniak
02431/KMM


Auto: Sportback Instyle CVT
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 2 razy
Dołączył: 26 Lis 2009
Posty: 223
Skąd: PL
Wysłany: 19-11-2010, 10:18   

To niestety bolączka wszystkich parkujących pod chmurką. Regularnie zaglądam pod maskę i zawsze po wytarciu 'czyichś' śladów z plastikowej osłony silnika po paru dniach są nowe. Założyłem osłonę pod komorę silnika ale ona niestety nie zamyka wszystkich możliwości wejścia pod maskę. Póki co na szczęście nie mam żadnych szkód z tym związanych.

Zastanawiam się nad czymś w tym guście: link

Używa ktoś może coś takiego?
 
 
Kjuba 
Forumowicz

Auto: Lancer 1,8 Invite, Octavia 3RS
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 07 Sie 2010
Posty: 137
Skąd: Szczecin
Wysłany: 19-11-2010, 14:09   

uważajcie bo mieliśmy taką sytuację że klientowi szczur przegryzł wiązkę elektryczną... miał akurat ac w warcie w all risku i pokryli szkodę. 2 ubezpieczyciel który posiada all risk to pzu, reszta myślę że nie wypłaciła by odszkodowania
 
 
Kylek 
Mitsumaniak


Auto: Lancer Sportback 1.8 CVT
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 19 Maj 2008
Posty: 172
Skąd: Łęczna
Wysłany: 23-11-2010, 22:07   

W lecie, w schowku mojej Carismy zadomowiła się mysz. Samochód stał całymi dniami na działce i zapewne wtedy myszka postanowiła opuścić rodzinne strony i udać się do miasta. Nie mam pojęcia, jak dostała się do schowka. Pogryzła te żółte nalepki na ściance, notes i kartę gwarancyjną akumulatora. No i zostawiła trochę odchodów. Szaleć musiała nocą, bo do schowka zaglądam przynajmniej dwa razy dziennie - rano, gdy wyciągam radio i wieczorem, gdy je chowam, więc raczej bym ją zauważył. Poza szkodami w schowku, pod siedzeniem pasażera było kilka drobnych fragmentów łupinek z jajek i jakieś kłaczki. Na szczęście poza sprzątaniem obyło się bez jakichkolwiek napraw. Tylko jak ona wlazła do schowka?
 
 
Kjuba 
Forumowicz

Auto: Lancer 1,8 Invite, Octavia 3RS
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 07 Sie 2010
Posty: 137
Skąd: Szczecin
Wysłany: 24-11-2010, 12:47   

nie pytaj, zwierzaki mają swoje sposoby, szczególnie że po kole spokojnie moze pod maskę wejść a potem to już droga wolna :D :P
 
 
grzes 
Mitsumaniak
nawschod

Auto: OIII2WD, był Lancer
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 3 razy
Dołączył: 25 Gru 2009
Posty: 122
Skąd: Jasło
Wysłany: 26-11-2010, 14:22   

U mnie też "buszują", prawdopodobnie kuny. Do tej pory się nie przejmowałem, ale jak zobaczyłem, że zaczęły wygryzać wyciszenie, to się trochę wystraszyłem (szczególnie po rozmowie z kumplem, który miał straszne "jazdy" z kunami), poszukałem w internecie (generalnie większość sposobów jest raczej mało skuteczna) gdzie spotkałem sporo opinii, że dość dobrym środkiem jest zwykła kostka Domestosa. Powieśiłem ją z tydzień temu i na razie śladów żadnych zwierzaków pod maską nie widać.
 
 
airchick 
Mitsumaniak

Auto: Lancer 1.8 Invite Orient Red
Kraj/Country: Polska
Dołączyła: 05 Sie 2009
Posty: 58
Skąd: Lublin
Wysłany: 11-01-2011, 03:41   

podczas wizyty w salonie panowie mechanicy zauważyli dość spore gniazdo z resztkami jedzenia na prawym kielichu. W chwili obecnej nie widać innych śladów.
_________________
Lancerka się melduje :D
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Ta strona używa ciasteczek (ang. cookies) w celu logowania oraz do badania oglądalności strony.
Aby dowiedzieć się czym są ciasteczka odwiedź stronę wszystkoociasteczkach.pl
Jeśli nie wyrażasz zgody na wykorzystywanie ciasteczek na tej stronie, zablokuj je w opcjach Twojej przeglądarki internetowej.