Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki Strona Główna Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum
 Ogłoszenie 


W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu.
Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.

Poprzedni temat «» Następny temat
Przesunięty przez: Hubeeert
04-09-2006, 19:22
Zawiodłem się na firmie Mitsubishi
Autor Wiadomość
rezon 
Mitsumaniak

Auto: był OutlanderII 2.0DID
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 63 razy
Dołączył: 11 Lip 2008
Posty: 4689
Skąd: RZ
Wysłany: 19-04-2010, 23:21   

Mariusz4 napisał/a:
rezon napisał/a:
Hubeeert,
traktowałem to raczej jako podziękowanie za dyskusję umożliwiającą poniekąd przedstawienie racji, dlaczego uważam, że Mitsubishi mnie zawiodło.
_________________
był Outlander 2 2.0Did był Superb 1,8TSI 4x4 jest V60 CC
 
 
Hubeeert 
Mitsumaniak
na urlopie

Auto: TOYOTA YARIS 4EVER
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 156 razy
Dołączył: 21 Mar 2005
Posty: 17695
Skąd: Warszawa
Wysłany: 19-04-2010, 23:30   

Mariusz4 napisał/a:
rezon napisał/a:
Hubeeert, :D


tak jak napisali na 'innym' forum - mieli racje :D - i 'zero' kasy na TO forum.

dość banowania za nasza kasę.


Masz "inne" forum to tam idź zamiast tu spamować.
Nie potrzebuję Twojej kasy, bez problemu stać mnie na utrzymanie serwera z moich zarobków. Składka jest DOBROWOLNA i tylko dla tych, którzy chcą się dołozyć. I jest tylko dlatego, że w ten sposób przynajmniej część czuje się współodpowiedzialna za Forum.

A banować tych, którzy uważają, że Zasady Forum ich nie dotyczą będę i nic tego nie zmieni.

To Forum powstało dla wszystkich a nie tylko dla kilku osób.
_________________

Thomas Jefferson said:
1. A government big enough to give you everything you want, is strong enough to take everything you have...
2. The democracy will cease to exist when you take away from those who are willing to work and give to those who would not...
Just think...

.
 
 
rezon 
Mitsumaniak

Auto: był OutlanderII 2.0DID
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 63 razy
Dołączył: 11 Lip 2008
Posty: 4689
Skąd: RZ
Wysłany: 20-04-2010, 07:28   

MITSUBISHI_WRC napisał/a:
trzymam kciuki.
:D dzięki
_________________
był Outlander 2 2.0Did był Superb 1,8TSI 4x4 jest V60 CC
 
 
rezon 
Mitsumaniak

Auto: był OutlanderII 2.0DID
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 63 razy
Dołączył: 11 Lip 2008
Posty: 4689
Skąd: RZ
Wysłany: 20-04-2010, 10:04   

Jackie napisał/a:
nieco tego za dużo i to w każdym wątku.
no nie w każdym, nie w każdym. Ale chyba lepiej napisać jeden raz więcej niż narażać innych nabywców Mitsubishi na podobne przeboje. Niech wiedzą z czym mogą się spotkać w sieci ASO Mitsubisishi. Nie przypuszczasz chyba, że tylko ja byłem przekonany, że mam wiązkę Brinka zamontowaną przez Automarket. Znam osobiście jeszcze jedną osobę, która była o tym przekonana, a ma identyczne "profi" kabelki - ale ona miała gratis przy zakupie, więc trudno jej cokolwiek reklamować - jej strata równa się 0. Przelicz sobie Jackie ile haków montujesz rocznie, pomnóż przez 150 - taka jest cena uczciwości. Ładna kwota? A może nie tylko na wiązkach się kończy... Zaoszczędzić bez wiedzy klienta można jeszcze na wielu sprawach - Nic nam Pan nie udowodni - to było ostatnie zdanie, jakie słyszałem w Automarkecie. Udowodnisz wymianę lub jej brak wkładu filtra oleju? Rodzaj i dokładną ilość zalanego oleju? też nie, a robione są znacznie częściej niż montaż haków. Jedne ASO trzymają się standardów z wewnętrznej potrzeby uczciwości, a inne - jeśli nic nam nie udowodnią to jest OK. Jackie, Powiedz szczerze - chciałbyś mieć za lokalnego konkurenta ASO, które oszukuje? I gdyby to jego "kanty" były nagłaśniane napisałbyś
Jackie napisał/a:
nieco tego za dużo i to w każdym wątku
wątpię, a gwarantowaną jakość wg zapewnień MMC oceniających efekty pracy Automarketu miałeś sam okazję zobaczyć. Podpisałbyś się pod czymś takim? Autoryzowałbyś to?
_________________
był Outlander 2 2.0Did był Superb 1,8TSI 4x4 jest V60 CC
 
 
robertdg 
Mitsumaniak
SnowWhite


Auto: Galant Sport 98' EAO 2.0 16V
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1300 razy
Dołączył: 21 Cze 2009
Posty: 23638
Skąd: KSSE
Wysłany: 20-04-2010, 18:18   

[edycja by Hubeeert:
Żeby zachować Twojego posta wyedytowałem treść nie na temat]


Wszelakie wynikające problemy to tylko i wyłacznie błedy ludzkie, niestety tego nie unikniemy, ja bym chciał aby kazdemu udało się pozytywnie uzyskać sporostowanie, że to tak nazwe, ale niestety bywa tak jak to napisał wcześniej
Hubeeert napisał/a:
Jednak trzeba chcieć i nastawić się na Klienta zadowolonego a nie na masówkę i "jak nie pasuje to spieprzaj dzadu"


Spotykałem się z tym wielokrotnie, ludzie czasami nie chcą widzieć problemu albo uciązliwego klienta, tak to wygląda. Czasami wychodzi tak że biora auto na serwis i auto stoi, niech nabiera "mocy urzędowej", wedle maksymy "samo się zepsuło samo się naprawi" klient przychodzi, odbiera auto i dalej nie jest tak jak powinno, bo czasami ciezko niektórym jest powiedziec, zwłaszcza renomowanym serwisom "Prosze Pana nie potrafimy sobie z tym poradzić, bo wymaga to tego...., tego..., tego...." w takim przypadku klient całkowicie inaczej spogląda na rzetelnych ludzi i albo się godzi na to... tamto... itd, albo szuka innego serwisu.

Mamy tak wysoka konkurencje na rynku, że czasy owijjania w bawełne praktycznie już powinny się skończyć, jednakże "nawijanie makaronu na uszy" jest na porządku dziennym, czasami pasowałoby jechać z własnym mechanikiem do serwisu :roll:

Powiem jeszcze jedno, jest sporo mechanikow którym brakuje wyobraźni, i przez to problemu staja sie nierozwiazalne dla tych mechaników, a dla innych (tych z wyobraźnią, którzy nie postępują wedle schematów i stereotypów, dla których czasem rozwiązanie lezy w szukaniu najgłupszych problemów) jest to poswiecenie troche czasu i rozwikłanie problemu.

I taki przykład z ostatniej chwili, przyjezdza do mnie kolega, podjechał na podwórko jak ja akurat na nim stałem, no i słusze że cos mu trze w kole, no takie ogólne ogledziny i wynik, że napewno nie jest to żadne nadkole, osłonka, etc., kolega przyjechał tak tylko pogadać, wogole nie chciał nic robić, po zrzuceniu koła, ukazała się szara rzeczywistość, klocek hamulcowy zdardy niemalże do blachy i krawęż tarczy swoim rantem delikatnei przycierala o blache klocka. Sciągnąłem zacisk celem sprawdzenia czy się zapiekł cylinderek czy prowadnice, o dziwo cylinderek wpadł do środka palcami, prowadnice były tak zastane, ze trzeba było je młotkiem wybijać. Kolega powiedział ze miał wymieniane klocki 3 tyg wcześniej (wyślalem że się popłacze jak zobaczyl tą cepelie) w serwisie który znam, za wymiane klocków zapłacił 150zł. Wnioski można wyciagnąć samemu, wg mnie nie było szans aby prowadnice tak skorodowały w 3 tyg, bo w jednej prowadnicy zeszła prawie w połowie powłoka galwanizowana. Rutyna, masówka, jak coś nie chce iść lekko to trzeba mlotkiem :-( żenada.

P.S. czytając serwis nie rozumcie koniecznie ASO, tylko dowolny warsztat motoryzacyjny
_________________
Gość zobacz mojego Galanta :rolleyes:
Jeżeli nie żyjesz na krawędzi, to znaczy, że zajmujesz za dużo miejsca
"Jesteś jedyną osobą na świecie, która może wykorzystać Twój potencjał" - Zig Ziglar
W naturze człowieka leży rozsądne myślenie ale nielogiczne działanie
Ostatnio zmieniony przez Hubeeert 20-04-2010, 18:21, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
lukaszkaczor 
Nowy Forumowicz

Auto: Lancer 1,6 IX 2007r
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 14 Kwi 2010
Posty: 6
Skąd: Kraków
Wysłany: 04-05-2010, 20:03   

pragnę jeszcze dodać odnośnie serwisu RM Filipowicz;
dziś chciałem otworzyć maskę przednią w celu nalania płynu do spryskiwaczy, i co - okazało się że podczas ostatniego pobytu u nich ktoś zapomniał zapiąć linkę do otwierania klapy ze środka (linka sobie wisiała). Cóż nie pierwszy raz okazało się kto tam pracuje...... :-)
_________________
łukasz kaczor
 
 
mkm 
Forumowicz

Auto: Colty
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 187 razy
Dołączył: 26 Lut 2008
Posty: 14126
Skąd: Krakow
Wysłany: 05-05-2010, 00:27   

lukaszkaczor, ale z postu wynika, ze zawiodles sie na serwisie, a od tego jest osobny temat np. ten: http://forum.mitsumaniaki.pl/viewtopic.php?t=34548
 
 
rezon 
Mitsumaniak

Auto: był OutlanderII 2.0DID
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 63 razy
Dołączył: 11 Lip 2008
Posty: 4689
Skąd: RZ
Wysłany: 16-05-2010, 08:03   

Kolejny kamyczek do ogródka MMC. W piątek wymieniałem na gwarancji halogen - wg informacji uzyskanej w Parexbudzie MMC udziela na niego gwarancji do końca gwarancji samochodu, ponieważ wymiana była bezpłatna. :shock: Dziwna zasada - nie jestem konsumentem, samochód wykorzystuję w działalności gospodarczej, więc znosząca KC ustawa o szczególnych warunkach sprzedaży konsumenckiej mnie nie dotyczy. A Kodeks cywilny mówi wyraźnie, że gwarancję na wymienione części mam trzyletnią. Niech tylko coś się z nim będzie działo w ciągu trzech lat od 14.05.2010 - na pewno wyegzekwuję prawa gwarancyjne, nie wiem tylko dlaczego MMC próbuje na przekór polskiemu prawu wprowadzać klientów w błąd. :oops: Żenada.
_________________
był Outlander 2 2.0Did był Superb 1,8TSI 4x4 jest V60 CC
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Ta strona używa ciasteczek (ang. cookies) w celu logowania oraz do badania oglądalności strony.
Aby dowiedzieć się czym są ciasteczka odwiedź stronę wszystkoociasteczkach.pl
Jeśli nie wyrażasz zgody na wykorzystywanie ciasteczek na tej stronie, zablokuj je w opcjach Twojej przeglądarki internetowej.