 |
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki
|
|
Ogłoszenie |
W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu. Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.
|
[CB4 1.6]skąd ten olej? puszczają uszczelniacze na zaworach? |
Autor |
Wiadomość |
tomekk
Forumowicz
Auto: lancer cbo1.6 93->98r;)
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 8 razy Dołączył: 26 Sty 2009 Posty: 450 Skąd: Suwałki
|
Wysłany: 05-05-2010, 07:29 [CB4 1.6]skąd ten olej? puszczają uszczelniacze na zaworach?
|
|
|
Witam,
W ubiegłym roku (09.2009) robiłem wymianę uszczelki pod głowicą i wszystkich innych uszczelek na nowe. Od kilku miesięcy zaczął mi ubywać olej - najpierw troszkę, potem co raz więcej. Aktualnie ucieka mi około 1litr na jakieś 2tyś km, silnik po stronie kolektora wydechowego cały umazany w oleju (od remontu przejechałem~15tyś km).
Najpierw myślałem że to leci z uszczelki pod pokrywą zaworów, więc ją wykręciłem, odtłuściłem i wstawiłem na szczeliwo (coś jak silikon). Niestety to nie było to, bo z tej uszczelki leciało mi tylko troszeczkę.
Teraz dochodzę do wniosku, że olej który zbiera mi się na kolektorze pochodzi z cylindra, a dostaje się tam przez nieszczelny uszczelniacz. A rok temu wstawiłem wszystkie nowe, firmy erling:/ Wykręciłem więc świece i faktycznie, pierwsza jest czarna okopcona i umazana, a pozostałe są czyste.
jakie jest Wasze zdanie na ten temat?
Zmieniać 4 uszczelniacze na tym cylindrze na nowe, czy wstawić stare które nie puszczały oleju? Z tego co się orientuję nie trzeba ściągać głowicy do tej roboty, więc nie narażę się na dodatkowe koszty, muszę jeszcze zrobić tylko ten przyrząd do ściskania sprężyn. Zastanawiam się też, jak wygląda katalizator:/ |
_________________ mój miś: http://forum.mitsumaniaki...p=621844#621844
 |
|
|
|
 |
robertdg
Mitsumaniak SnowWhite

Auto: Galant Sport 98' EAO 2.0 16V
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1300 razy Dołączył: 21 Cze 2009 Posty: 23635 Skąd: KSSE
|
Wysłany: 05-05-2010, 09:08
|
|
|
Tu masz instrukcje wymiany uszczeliaczy zaworowych bez demontazu glowicy http://forum.mitsumaniaki...t=uszczelniacze
Wymien na nowe oryginalne, albo chocby na producenta hiunday.
Sprawdzales czy uszczelki gniazd swiec zaplonowych sa miekkie i szczelne
Pisze o tym tylko dlatego ze wszyskie Twoje swiece wygladaja jakby mialy przebicia (miodowa barwa izolatora), wogole swiece sa w fatalnym stanie, kamienny osad, nierownomierne szczeliny, 3 inaczej iskrza niz 4-ta, zobacz jeszcze bo ja do konca nie widze tego na zdjeciach, czyy sa jakies czrne kreski na izolatorach. |
_________________ Gość zobacz mojego Galanta
Jeżeli nie żyjesz na krawędzi, to znaczy, że zajmujesz za dużo miejsca
"Jesteś jedyną osobą na świecie, która może wykorzystać Twój potencjał" - Zig Ziglar
W naturze człowieka leży rozsądne myślenie ale nielogiczne działanie
 |
|
|
|
 |
tomekk
Forumowicz
Auto: lancer cbo1.6 93->98r;)
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 8 razy Dołączył: 26 Sty 2009 Posty: 450 Skąd: Suwałki
|
Wysłany: 05-05-2010, 16:53
|
|
|
no jak się wymienia to wiem, ale dziękuję za link, nie będę musiał przewalać forum
a te świece mają ~15kkm przebiegu, chciałem na nich dociągnąć do 20tyś i wstawić nowe, ale chyba się pokuszę o wcześniejszą wymianę skoro tak piszesz.
robertdg napisał/a: | Sprawdzales czy uszczelki gniazd swiec zaplonowych sa miekkie i szczelne | zdaje się, że mam dobre, bo wstawiłem podczas remontu nowe erlinga, które były w zestawie uszczelek (masz na myśli te gumowe, które stykają się z pokrywą zaworów, tak?)
[ Dodano: 05-05-2010, 17:00 ]
aha, i mówisz nowe - ok, ale tylko na ten jeden cylinder? czy wszystkie?
bo widzisz jestem troszkę zdenerwowany, że tamte też "nowe" puszczają:/ i nie chcę żeby za kolejnych 10tys znowu tak się stało. Czy wielkim grzechem byłoby zastosowanie starych uszczelniaczy na ten 1 cylinder, które dzielnie przechowuję w oleju;) ??? |
_________________ mój miś: http://forum.mitsumaniaki...p=621844#621844
 |
|
|
|
 |
idas
Mitsumaniak

Auto: Toyota Celica VII
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 46 razy Dołączył: 13 Paź 2008 Posty: 1716 Skąd: Wrocław/Rawicz
|
Wysłany: 05-05-2010, 17:27
|
|
|
No dobra, ale ja tu czegoś nie rozumiem...skoro uszczelniacze są walnięte i olej dostaje się do cylindra to dlaczego wydostaje się również na zewnątrz owego cylindra (chyba, że przez uszczelkę kolektora wydechowego)? Przecież to może sugerować uszczelkę pod głowicą...A świece faktycznie nie za ciekawe. Moje NGK po przebiegu 12tys wyglądały jak nowe.
robertdg napisał/a: | wszyskie Twoje swiece wygladaja jakby mialy przebicia (miodowa barwa izolatora), |
Jesteś pewien Robert? Mnie się wydawało (i nie tylko mnie-np Haynes Max Power Performance), że brązowa barwa izolatora to coś normalnego i sugeruje odpowiedni zakres temperaturowy świecy. |
_________________ Czasami jedynym wyjściem jest wyjście na piwo
 |
|
|
|
 |
tomekk
Forumowicz
Auto: lancer cbo1.6 93->98r;)
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 8 razy Dołączył: 26 Sty 2009 Posty: 450 Skąd: Suwałki
|
Wysłany: 05-05-2010, 18:19
|
|
|
wstawiłem nowe świece i jak chodziło tak chodzi:p a co do tego wycieku na zewnątrz to owszem, olej wydostaje się chyba uszczelką między kolektorem a głowica jak widać na zdjęciu - o dziwo po dokładnym umyciu silnika, olej szybko zebrał się w tym miejscu co przedtem, a okolice uszczelki pod głowicą są suche co by raczej wskazywało na jej szczelność. Od niedawna rura wydechowa okopcona jest na czarno jak nigdy wcześniej :/ |
_________________ mój miś: http://forum.mitsumaniaki...p=621844#621844
 |
|
|
|
 |
Maretzky85
Mitsumaniak Mod Galant E3x

Auto: Galant`88; [4G63T][E39A] VR4
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 67 razy Dołączył: 26 Gru 2006 Posty: 2937 Skąd: warszawa
|
Wysłany: 05-05-2010, 21:20
|
|
|
Może być tak, że uszczelniacze Ci zaczęły puszczać z powodu kończących się prowadnic zaworowych... |
_________________ Zawsze mogę się mylić
"Ż(ona): a co zrobisz ze starym Galantem? (domyślnie - po kupnie rekina)
J(a): będę nim jeździł, gdy rekin pójdzie na złom"
by Krzyżak
-Galant 1.8 Gaźnik 4G37 1988r (złom)
-Galant 2.0 SOHC GLSi, później DOHC GTi 1989r (sprzedany)
-Galant 2.0 16V DOHC GTi, potem GTi T 1991r (Sprzedany)
-Galant 2.0 16V DOHC Dynamic Turbo 1989r (sprzedany)
-Galant 2.0 16V DOHC Turbo VR4 1988r
(Obecny)
-Toyota Corolla 1.3 (Wyjechała do afryki )
- Colt C52A na gaźniku z gazolotem
 |
|
|
|
 |
robertdg
Mitsumaniak SnowWhite

Auto: Galant Sport 98' EAO 2.0 16V
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1300 razy Dołączył: 21 Cze 2009 Posty: 23635 Skąd: KSSE
|
Wysłany: 05-05-2010, 21:41
|
|
|
idas, tyle ze Haynesm pewnie pisze o tej czescii izolatora przy dolnej elektrodzie, a nie przy korpusie
[ Dodano: 05-05-2010, 21:44 ]
Co do uszczelniaczy gniazd swiec zaplonowych i dekla zaworowego dowiedz sie w serwisie ile kosztuje nowy zestaw, niestety nie pierwszy raz slyszalem ze te uszczelki pomimo prawidlowego montazu potrafia sie rozszczelnic. |
_________________ Gość zobacz mojego Galanta
Jeżeli nie żyjesz na krawędzi, to znaczy, że zajmujesz za dużo miejsca
"Jesteś jedyną osobą na świecie, która może wykorzystać Twój potencjał" - Zig Ziglar
W naturze człowieka leży rozsądne myślenie ale nielogiczne działanie
 |
|
|
|
 |
tomekk
Forumowicz
Auto: lancer cbo1.6 93->98r;)
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 8 razy Dołączył: 26 Sty 2009 Posty: 450 Skąd: Suwałki
|
Wysłany: 05-05-2010, 21:52
|
|
|
robertdg, no ale tam w środku jest sucho, raczej nic z nich nie leci i tym się nie przejmuję. Gorzej jest z tym niewdzięcznym uciekającym olejem:/
Maretzky85 napisał/a: | Może być tak, że uszczelniacze Ci zaczęły puszczać z powodu kończących się prowadnic zaworowych... | czyli mam rozumieć, że zawory chodzą na boki? no nie wiem czy przez te 15kkm tak dużo się zmieniło w silniku, bo podczas remontu było idealnie, wszystko ładnie pasowało, nic nie było wybite czy zużyte no i oczywiście każdy zawór pracuje na swoim pierwotnym miejscu |
_________________ mój miś: http://forum.mitsumaniaki...p=621844#621844
 |
|
|
|
 |
KaWu
Mitsumaniak Karmine Red

Auto: Galant EA2W; Colt CJ1A; Lancer
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 72 razy Dołączył: 05 Sie 2005 Posty: 2661 Skąd: Jawor
|
Wysłany: 05-05-2010, 21:58
|
|
|
tomekk napisał/a: | te świece mają ~15kkm przebiegu, chciałem na nich dociągnąć do 20tyś i wstawić nowe |
idas napisał/a: | Moje NGK po przebiegu 12tys wyglądały jak nowe. |
Moje swiece prawie po 30kkm nie wygladaly tak jak te.
tomekk napisał/a: | bo widzisz jestem troszkę zdenerwowany, że tamte też "nowe" puszczają:/ i nie chcę żeby za kolejnych 10tys znowu tak się stało |
Niefachowy montaz moze je tez zalatwic. MOze sprezynka spadla
Ja bym wolal wymienic wszystkie jak juz sie bedziesz dobierac. |
_________________ ---
'06 Lancer CS 1,6 - 4G18 (IV 2017 - ...)
'99 Colt CJ1A, 1,3 - 4G13 (XII 2009 - II 2018)
Temat o Colcie...
'97 Galant EA2W, 2,0 GLS - 4G63 (II 2009 - IV 2017)
Od Lancera do Galanta...
'94 Lancer CB4W GLXi, 1.6 - 4G92 (II 2005 - II 2009)  |
|
|
|
 |
tomekk
Forumowicz
Auto: lancer cbo1.6 93->98r;)
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 8 razy Dołączył: 26 Sty 2009 Posty: 450 Skąd: Suwałki
|
Wysłany: 05-05-2010, 22:07
|
|
|
KaWu napisał/a: | Niefachowy montaz moze je tez zalatwic. | uważasz, że da się to spieprzyć? no mi ta czynność wydała się dziecinnie prosta, pozrywałem stare kombinerkami, oczyściłem miejsce po starych, założyłem nowe najpierw ręką osadzając do samego końca, potem jeszcze dla pewności lekko postukałem małym młotkiem za pośrednictwem rurki o dopasowanej średnicy, następnie wkładałem zawór z całkowicie naoliwioną nóżką i tuż przed kontaktem z uszczelką dodatkowo oliwiłem oczywiście tym olejem, na którym cały czas pracuje silnik. Co do tej czynności do teraz byłem przekonany, że wykonałem ją najlepiej :/
[ Dodano: 05-05-2010, 22:09 ]
chyba jutro zdejmę dekiel i się im dokładnie przyjrzę, może faktycznie coś z którymś jest nie tak jak powinno |
_________________ mój miś: http://forum.mitsumaniaki...p=621844#621844
 |
|
|
|
 |
KaWu
Mitsumaniak Karmine Red

Auto: Galant EA2W; Colt CJ1A; Lancer
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 72 razy Dołączył: 05 Sie 2005 Posty: 2661 Skąd: Jawor
|
Wysłany: 05-05-2010, 22:11
|
|
|
Robiles ok-ale wbijajc je mozna je tez wbic lekko pod katem, mozna tez uszkodzic lub nie dobic. Jak masz mozliwosc to sprawdz. |
_________________ ---
'06 Lancer CS 1,6 - 4G18 (IV 2017 - ...)
'99 Colt CJ1A, 1,3 - 4G13 (XII 2009 - II 2018)
Temat o Colcie...
'97 Galant EA2W, 2,0 GLS - 4G63 (II 2009 - IV 2017)
Od Lancera do Galanta...
'94 Lancer CB4W GLXi, 1.6 - 4G92 (II 2005 - II 2009)  |
|
|
|
 |
tomekk
Forumowicz
Auto: lancer cbo1.6 93->98r;)
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 8 razy Dołączył: 26 Sty 2009 Posty: 450 Skąd: Suwałki
|
Wysłany: 05-05-2010, 22:13
|
|
|
KaWu napisał/a: | Moje swiece prawie po 30kkm nie wygladaly tak jak te. | w sumie moje poprzednie na których przejechałem 25kkm też lepiej wyglądają od tych, aha, pamiętajcie, że mam lpg więc troszkę bardziej im się obrywa |
_________________ mój miś: http://forum.mitsumaniaki...p=621844#621844
 |
|
|
|
 |
Maretzky85
Mitsumaniak Mod Galant E3x

Auto: Galant`88; [4G63T][E39A] VR4
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 67 razy Dołączył: 26 Gru 2006 Posty: 2937 Skąd: warszawa
|
Wysłany: 05-05-2010, 22:57
|
|
|
tomekk napisał/a: | lpg więc troszkę bardziej im się obrywa |
Powinny być bielsze a nie czarniejsze |
_________________ Zawsze mogę się mylić
"Ż(ona): a co zrobisz ze starym Galantem? (domyślnie - po kupnie rekina)
J(a): będę nim jeździł, gdy rekin pójdzie na złom"
by Krzyżak
-Galant 1.8 Gaźnik 4G37 1988r (złom)
-Galant 2.0 SOHC GLSi, później DOHC GTi 1989r (sprzedany)
-Galant 2.0 16V DOHC GTi, potem GTi T 1991r (Sprzedany)
-Galant 2.0 16V DOHC Dynamic Turbo 1989r (sprzedany)
-Galant 2.0 16V DOHC Turbo VR4 1988r
(Obecny)
-Toyota Corolla 1.3 (Wyjechała do afryki )
- Colt C52A na gaźniku z gazolotem
 |
|
|
|
 |
Bartek
Mitsumaniak friendly admin

Auto: A161, EC5W, GF6W, A03A
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 291 razy Dołączył: 21 Mar 2005 Posty: 6983 Skąd: że znowu? (W-wa)
|
Wysłany: 06-05-2010, 07:27
|
|
|
Dla pewności stukając młotkiem prawdopodobnie wbiłeś je za głęboko, przez co warga przylegająca do trzonka zaworu rozchyla się i przylega tylko krawędzią - trochę temperatury i zjadło krawędzie. Uszczelniacz nabija się zawsze na określoną głębokość - w zasadzie do pierwszego oporu.
W takim przypadku do wymiany wszystkie uszczelniacze. Dla pewności zdjąłbym kolektor wydechowy, żeby zobaczyć, czy olej sączy się po zaworach, czy wrzucany jest z cylindra.
A głowicy nie robiłeś przypadkiem po strzale z paska rozrządu? |
_________________ Pozdrawiam
MITSUMANIAK Bartek
Outlander III '14
Galant 1600 L '82
Legnum VR-4 '99
Space Star '14
Space Wagon '99 V6 - 24 sprzedany
nie no ty zawsze powiesz co wiesz, a jak nie wiesz to i tak powiesz, bo przecież trzeba [coś] napisać by Ralal_Szczecin
Piratem drogowym się nie rodzi - piratem drogowym się umiera |
|
|
|
 |
tomekk
Forumowicz
Auto: lancer cbo1.6 93->98r;)
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 8 razy Dołączył: 26 Sty 2009 Posty: 450 Skąd: Suwałki
|
Wysłany: 06-05-2010, 17:59
|
|
|
Bartek napisał/a: | A głowicy nie robiłeś przypadkiem po strzale z paska rozrządu? | nie, leciało mi z kanału olejowego
Bartek napisał/a: | Dla pewności stukając młotkiem prawdopodobnie wbiłeś je za głęboko | no robiłem to bardzo delikatnie i wątpię, żeby były za głęboko - oryginalne siedziały identycznie, z tym, że jakby ciaśniej od nowych. Czy to możliwe, że dostałem niewłaściwe? Czy występują uszczelniacze na różne średnice trzonków zaworowych? |
_________________ mój miś: http://forum.mitsumaniaki...p=621844#621844
 |
|
|
|
 |
|
|