 |
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki
|
|
Ogłoszenie |
W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu. Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.
|
Gaśnie mi na zimnym silniku |
Autor |
Wiadomość |
ernest [Usunięty]
|
Wysłany: 19-09-2006, 23:25 Gaśnie mi na zimnym silniku
|
|
|
Witam.Miesiąc temu sprowadziłem Carisme 1.8 GDI 98r. 130tyś przeb.
Od początku zaniepokoiły mnie falujące obroty ale po jakimś tygodniu zaczął mi jeszcze gasnąć.
Po lektórze na tym forum przeczyściściłem przepustnice z krokowcem , resetowałem komp. ale bez zmian
Samochód oddałem do mojego mechanika na wymiane rozrządu i żeby coś z tym zrobił .
Mechanior stwierdził że są złe świece (NGK BKR6E-11) i w dodatku wszystkie mają przebicie,pozatym stwierdził że sonda lamda wysyła cały czas ok. 0.4v dopiero przy 6000-7000
obr.idzie nap.gwałtownie w góre.
Wymieniłem świece na NGK IZFR6B i lamde BOSCH uniwersalną(musiał przerobić wtyczke ale była o połowe tańsza)
Efek jest taki-na zimnym po zapaleniu obr.idą na ok.2000 powoli spadają do ok.800-900 obr.i gaśnie.Zapalam znowu i to samo.Im cieplejszy tym dłużej chodzi ale i tak gaśnie dopuki sie nie nagrzeje(wmiare szybko)potem jast OK.obr.800czasami lekko podskoczą do 1000-1100 jak dłużej postoi na luzie.Moge zimny zapalić i normalnie jechać ale od czasu do czasu na skrzyżowaniu na luzie zmusu , zgaśnie a to jest już kicha.
Dodam że mechanior podejrzewał czujnik temp.ale na zimnym silniku podłączył się do kompa i obserwował.Temp. ładnie równomiernie rosła aż do 100"aż się włączyły wiatraki więc doszedł do wniosku że jest OK.Reszta pomiarów była OK.tylko kont wyprzedzenia zapłonu zamiast taki jak powinien być według ściągawki był większy albo mniejszy(niepamiętam)ale nie mógł togo nastawić przez kompa.
Co o tym myślicie.Może jest walnięta przepływka(jak to sprawdzić)albo coś z krokowcem nie tak(da sie go jakoś zmierzyć miernikiem między poszczególnymi nóżkami)czy coś innego.
Pomocy... |
|
|
|
 |
saphire
Mitsumaniak daje wędkę nie rybę

Auto: Laguna Coupe GT
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 162 razy Dołączył: 20 Sie 2006 Posty: 6011 Skąd: Przemyśl
|
Wysłany: 20-09-2006, 07:09
|
|
|
Ja bym zresetował kompa (odłącz akumulator na czas dłuższy) coby się później od nowa nauczył nowych warunków pracy silnika - odpalasz i niech sobie popyrka na wolnych obrotach przez 15-20 minut to się nauczy i obrotów i reszty. |
_________________ Bartek `saphire` Siębab |
|
|
|
 |
ernest [Usunięty]
|
Wysłany: 20-09-2006, 18:32
|
|
|
Przypominam że przy okazji czyszczenia krokowca miałem wyjęty jakieś 3 godz.akumulator, a po włorzeniu odpaliłem auto i prubowałem go trzymać włączonego bez dodawania gazu ale co jakiś czas gasł dopuki się nie rozgrzał.Także według moich obserwacji reset nic nie zmienił. |
|
|
|
 |
saphire
Mitsumaniak daje wędkę nie rybę

Auto: Laguna Coupe GT
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 162 razy Dołączył: 20 Sie 2006 Posty: 6011 Skąd: Przemyśl
|
Wysłany: 20-09-2006, 19:14
|
|
|
Od dłuższego czasu kumpel walczył z czymś podobnym w Megane Coupe - miał gaz ale powymieniał mnóstwo podzespołów bo nikt nie mógł dojśc w czym rzecz, w ubiegłym tygodniu strzelaliśmy że czujnik temperatury - wymienił i nic, aż tu się okazało że nie ten od obiegu chłodzenia ale że ona ma jeszcze jakiś co mierzy temp. silnika - dziś wymienił i po problemie. Silnik śmiga jak złoto - a objawy miał podobne do twoich - na zimno nijak nie szło nawet gazu dodac bo się ksztusił i gasł ale jak pochodził i sie nagrzał to juz było ok. |
_________________ Bartek `saphire` Siębab |
|
|
|
 |
|
|