Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki Strona Główna Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum
 Ogłoszenie 


W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu.
Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.

Poprzedni temat «» Następny temat
do przemyślenia
Autor Wiadomość
jawaldek 
Mitsumaniak

Auto: Pajero 2.5 TDI manual 93
Zaproszone osoby: 3
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 75 razy
Dołączył: 25 Mar 2008
Posty: 2238
Skąd: Polska
  Wysłany: 05-04-2010, 20:48   do przemyślenia

Przeczytajcie to :?
http://pracownia.org.pl/d...48,article,4435
http://pracownia.org.pl/d...48,article,4436
_________________
http://mudmania4x4.com.pl/
 
 
gołąb 
Mitsumaniak


Auto: Lex Ls430 , VW Calif exclusive
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 15 razy
Dołączył: 01 Wrz 2009
Posty: 1094
Skąd: Ostrówek/wołomin
Wysłany: 05-04-2010, 21:29   

:? coś mi się zdaje, że za jakieś kilka lat, to już będą strzelać do nas jak do kaczek, jeśli tylko zjedziemy z asfaltu
_________________
"Gdyby wszystko było inaczej, gdyby było odwrotnie, mógłbyś siedzieć jak ja teraz tu siedzę, mógłbyś siedzieć przy oknie" :)
 
 
dodgev;) 
Forumowicz

Auto: pajero I 2,5TD
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 13 Gru 2009
Posty: 48
Skąd: włodawa
Wysłany: 06-04-2010, 09:48   

zjechać z asfaltu ,a ryć bezmyślnie to drugie ;)
 
 
 
gołąb 
Mitsumaniak


Auto: Lex Ls430 , VW Calif exclusive
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 15 razy
Dołączył: 01 Wrz 2009
Posty: 1094
Skąd: Ostrówek/wołomin
Wysłany: 06-04-2010, 11:15   

dodgev;) napisał/a:
zjechać z asfaltu ,a ryć bezmyślnie to drugie
oczywiście mam pełną świadomość tego co mówię i robię, a co do twojej wypowiedzi masz bezdenną rację :)
_________________
"Gdyby wszystko było inaczej, gdyby było odwrotnie, mógłbyś siedzieć jak ja teraz tu siedzę, mógłbyś siedzieć przy oknie" :)
 
 
jawaldek 
Mitsumaniak

Auto: Pajero 2.5 TDI manual 93
Zaproszone osoby: 3
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 75 razy
Dołączył: 25 Mar 2008
Posty: 2238
Skąd: Polska
Wysłany: 06-04-2010, 11:49   

dodgev;) napisał/a:
a ryć bezmyślnie to drugie ;)
raczej niestety pierwsze bo w wyniku takiego rycia dostajemy Wszyscy w kość a raczej po tyłku i za niedługo to tylko w symulatorze ( ciekawe czy coś takiego istnieje :shock: ) jechać będzie można. Niestety,nie dotyczy to wszystkich, ale najbardziej rozrabiają (delikatnie powiedziane) w tym temacie kłady->> widzę co się dzieje w mojej okolicy jak kawalkada kilku/nastu kładów pruje na skróty przez czyjeś pole niszcząc to w co inna osoba włożyła ciężką swoją pracę. Terenówki też jeżdżą ale delikatnie spokojnie miedzą i nie ryją pola swoimi kołami a raczej bieżnikiem. Z kładami jest tak jak piszą->> nie jedzie drogą,nawet tą leśną,tylko pomiędzy drzewami faktycznie niszcząc co popadnie. Nie są rejestrowane (czyli anonimowe) więc pretensje skupiają się na terenówkach bo zarejestrowane itd itp. Wiem że burzę rozpętałem tylko co w tym i z tym tematem zrobić ?? Tworzymy niewielką grupę osób jeżdżących na wyprawy terenowe które wyglądają tak->> rozmowa i zgoda leśniczego tudzież rozmowa z właścicielami prywatnymi albo się zgodzą albo nie. Jeśli nie uda się zlokalizować właściciela gruntów prywatnych to jedziemy tak aby nie niszczyć albo przynajmniej zminimalizować zniszczenia spowodowane naszym przejazdem. Mieliśmy jechać na wyprawę na początku maja->> odłożyliśmy wyjazd->> jest to termin rozrodu ptaka pod ochroną->> DERKACZ->> a trasa przebiega przez tereny lęgowe. Powiecie wariat->> może i tak ale można coś zrobić dla przyrody choćby przełożyć wyjazd lub np zaproponować leśniczemu posprzątanie lasu (no nie całego :wink: ) lub choćby zaproponowanie wykonania nowego nasadzenia drzewek->> przyjemne i pożyteczne a i leśniczy będzie patrzył na Nas innym okiem. Może warto było by sporządzić jakąś ankietę na ten temat :? :roll:
_________________
http://mudmania4x4.com.pl/
Ostatnio zmieniony przez Gene 06-04-2010, 15:07, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
dodgev;) 
Forumowicz

Auto: pajero I 2,5TD
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 13 Gru 2009
Posty: 48
Skąd: włodawa
Wysłany: 06-04-2010, 16:00   

niwiem jak uwas ale ja mieszkam w miejscu gdzie diabeł muwi dobranoc ;) a mimo to są tory sporo rozlewisk mozna sie wyszalec :) i nie koniecznie po lasach a co do dogadania sie z lesniczym to zalezy na jakiego chłopa trafisz niestety. Mnie temat nie dotyczy bo pracuje w lasach i troche własnych :) wiec ganiam dowoli
 
 
 
Szyszkowa 
mod Pajero
seek&destroy


Auto: Pajero 3,2 DiD
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 15 razy
Dołączył: 25 Mar 2007
Posty: 308
Skąd: Wrocław
Wysłany: 06-04-2010, 21:07   Re: do przemyślenia

jawaldek napisał/a:
Przeczytajcie to :?
http://pracownia.org.pl/d...48,article,4435
http://pracownia.org.pl/d...48,article,4436


Waldku- smutna prawda niestety...Przez niewyżytą mniejszość dostajemy w kość...Sam mam przykłady podobnych zachowań- nie w lesie, ale koło domu, na szutrowej/polnej drodze. Kiedy tylko robi się ciepło okoliczne wyrostki (i nie tylko, bo dorośli również) "śmigają" koło moich okien. Niby nic wielkiego, ale raz, że żal mi zwierząt (to wieś i nie zawsze kot czy pies czy nawet głupia kura zdąży uskoczyć przed jadącym kilkadziesiąt km/h crossem-czego efektów na swoich zwierzakach doświadczyłem), nie mówiąc o hałasie i takiej trywialnej sprawie jak kilkumetrowy na wysokość tuman kurzu, który pięknie osiada na moich oknach (lub w domu, jeśli okna są uchylone)...Pierdoła, ale wkurza.

Zakazać - nie da się. Karać- nie ma jak...Strzelać- najszybciej, wiatrówkę mam :P

Nie dziwię się więc, kiedy leśnicy czy właściciele zrytych terenów tak drastycznie stawiają sprawę.
Rozwiązania prostego nie ma- chyba tylko edukacja, edukacja, edukacja...I oby na nią wystarczyło czasu.
_________________

 
 
KorreS 
Forumowicz


Auto: Chrysler T&C 3.8 LTD S&
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 3 razy
Dołączył: 21 Sie 2008
Posty: 65
Skąd: Kraków
Wysłany: 25-05-2010, 14:45   

Są rozwiązania znane i stosowane na całym świecie. Tylko że w Polsce nie lubi się korzystać z już przetartych ścieżek (bo i po co).
Nie bez kozery mówi się że gdzie możliwe są 2 rozwiązania to polak znajdzie trzecie :?

Zapytajcie amerykańców jak rozwiązują temat offroadu u siebie.
Są rezerwaty ale są też i inne tereny, po których można jeździć bez problemu i legalnie, wnosząc (jako "wjazdowe") niewielką opłatę rekultywacyjną. Skutkuje to spopularyzowaniem miejscówek i opłaty za wjazd nie muszą być już wysokie bo jest ich po prostu dużo. Wystarczą na wyznaczanie szlaków, sprzątanie i dbanie o infrastrukturę.
Niestety w Polsce lepiej jest zabraniać i karać niż zaproponować sensowną alternatywę. Inna sprawa, że jak ktoś już dostrzeże w tym "byznes" to nie potrafi ustalić opłaty na powiedzmy poziomie 30zł/pojazd tylko od razu 100-wę i na dodatek nic nie będzie przy tym robić a tylko inkasować. Lipa.

Spokojnie gminy mogłyby niewielkim kosztem (wystarczy zarazić okolicznych pasjonatów) zrobić coś z nieużytkami i mieć z tego jeszcze kasę.
Byłaby alternatywa dla jeżdżenia po lasach (pod warunkiem że nie mówimy tu o torze w kształcie jajka o pow. 30arów i 2ma kałużami lecz o prawdziwym odcinku leśnym o pow. np. 10-15ha)
Zabawy jest na cały dzień a wszystko w warunkach kontrolowanych. Tylko trzeba chcieć. Ale w Polsce lepiej ustawić sobie gminny fotoradar żeby trzepać kasę... :evil:
_________________
Gdy posiadacz Land Rovera spojrzał na Jeep'a i pogardliwie rzucił:
- Co to jest?
w odpowiedzi usłyszał:
- To jest auto, na które nikt nigdy nie powie 'landrower'. W przeciwieństwie do Twojego auta, na które większość mówi 'dżip'.
 
 
mayer 
Forumowicz
heja banana

Auto: Galant 2,4 GDI, Y60, 806
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 15 Gru 2008
Posty: 39
Skąd: Poznań
Wysłany: 17-06-2010, 15:14   

W Polandzie przyjeło się że las to niepodzielna własność Jasnie Pana Lesniczego. I on i tylko on decyduje o tym co i komu w nim wolno... Ile razy już mnie łapali zieloni na drogach gminnych tylko dlatego że wioda przez las.... Szkoda sobie gitary zawracać ekooszołomami. Kazdy ma swój zdrowy rozsądek. Weżmy np park Yosemite czy rezerwat Yellstone - chcesz- mozesz nawet czołgiem wjechać ale musisz kupić licencje na wjazd i biwakowanie. U nas - niedługo do lasu wejść na pieszo nie będzie wolno - do wielu już i tak nie wolno. Chyba ze jesteś mysliwym - wtedy Ci wolno jechać gdzie chcesz, albo wycinasz drzewa wtedy mozesz robić co ci się żywnie podoba...Hipokryzja polska maksymalnie.
_________________
Patrol Y60 zmotany- "Ikarus"
Patrol Y60 - w trakcie motania
Peugeot 806 - dupowóz
Galant GDI - a tak sobie mam..
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Ta strona używa ciasteczek (ang. cookies) w celu logowania oraz do badania oglądalności strony.
Aby dowiedzieć się czym są ciasteczka odwiedź stronę wszystkoociasteczkach.pl
Jeśli nie wyrażasz zgody na wykorzystywanie ciasteczek na tej stronie, zablokuj je w opcjach Twojej przeglądarki internetowej.