Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[Plo07]

Witam. Problem jest wielki, znikąd pomocy, jak na razie.
Za pierwszym razem wymieniłem tarczę. Bicie podczas hamowania miałem w jednym kole. Pomogło na ok 200km. Następny krok to łożysko plus tarcza. Problem wrócił bardzo szybko. Kolejna naprawa to wymiana łożyska razem z piastą oraz tarcza hamulcowa. Wczoraj sama tarcza. Po przejechaniu 20km....Nie mam siły. Gdzie tkwi problem? Z góry dzięki za diagnozę.

[Zajc3w]

1)
Nie wiem czy wiesz ale tarcz się nie katuje od razu po założeniu, każdy producent zaleca inny kilometraż spokojnej jazdy z łagodnym hamowaniem, przeważnie około 100 km miejskiej spokojnej jazdy.

2)
Tarcze wymienia się zawsze z klockiem - stary klocek +nowa tarcza = kłopoty

3)
Zawsze wymienia się 2 tarcze , wierz mi, nie chcesz mieć różnej siły hamowania na każdym kole, zwłaszcza z przodu.(wyjątkiem jest pad nowej i wymiana tej jednej na taką samą.

4)
zaciski sprawdzić / zregenerować - reparaturki niedrogie są, a przycinający się tłoczek przegrzeje nową tarczę i nawet nie będziesz wiedział kiedy.

5) Galant szybki i ciężki jest więc najtańsze tarcze zawsze się posypią.

[Bartek]

6) przedliftowe tarcze to pomyłka przy masie i mocy v6 w Galu - gną się przy emeryckiej eksploatacji