Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki Strona Główna Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum
 Ogłoszenie 


W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu.
Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.

Poprzedni temat «» Następny temat
[CA1A 1.3] 2 dziwne odgłosy
Autor Wiadomość
Gonor 
Nowy Forumowicz

Auto: CA0
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 24 Lut 2010
Posty: 27
Skąd: ---
  Wysłany: 14-07-2010, 23:26   [CA1A 1.3] 2 dziwne odgłosy

Jakiś czas temu dajmy że 2-3 miesiące kiedy już zacząłem grzebać trochę w samochodzie i przebywać "pod masą" usłyszałem dziwny dźwięk jakby wpadł owad do osłony pastikowej na kable i się tam ostro rzucał takie bzz bzzz bbzz bzzzzzzzzzz, i tak też uznałem. Tak owy owad nie padł czego miałem nadzieje, więc wsłuchałem się, miejsce tak owe brzęczenia jest koło zbiornika płynu spryskiwacza, z początku myślałem że to przez radio ale dziej się to na zapalonej stacyjce, zgaszonej i nawet zdarzą się że w tym samym odstępie czasowym (ok 30sek) albo raz na dłuższy czas. Jakieś sugestie ? :P

2gi zaczął mi się z 3 dni temu, dochodzi z tylnego koła - lewego i "grzechocze" sobie zazwyczaj skręcając w lewo lub cofając, na weekend zdejmę koło ale nie wiem co tam może grzechotać :P na stacji diag. (jeszcze przed grzechotaniem) wykazało mi jakaś lekka różnicę w hamowaniu tylnich kół, miałem odpowietrzyć sobie układ ale nawet do tej grzechotki to raczej nic to by nie miało.

Dlatego czekam z niecierpliwośćią na odpowiedź tych co mają dobry słuch ;D
 
 
tttwm 
Mitsumaniak
Niepoważny

Auto: CA4A 1.6 16V 1993 r. GLXI
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 20 Lut 2009
Posty: 352
Skąd: Warszawa
Wysłany: 15-07-2010, 10:26   

co do drugiego to może łożysko? lub coś się dzieje z szczęką hamulcową Jak będziesz miał samochód na podnośniku to zakręć sobie kołem, jeżeli łożyska to powinno być słychać jak szurają. co do szczęki to będzie wiedział dopiero jak zdejmiesz bęben.
głośne to grzechotanie?? felga się nagrzewa? Ja tak miałem jak mi się hamulce na tyle zapiekły. dźwięk był taki jak bym zamiast opony miał rolkę papieru ściernego.
_________________

Chcesz skrytykowac gaz - przeczytaj!!!!
 
 
 
adamovicius
[Usunięty]

Wysłany: 15-07-2010, 13:05   

Co do pierwszego dzwieku tez to mam :D
Myslałem tak jak ty,że to owad,ale nie mozliwe zeby tam 2 lata przerzył w takich temperaturach :D
Mam podejrzenia co do tego tajemniczego zbiornika pod zbiornikiem spryskiwaczy,nie mam pojecia co to jest.
A drugi dzwiek to napewno hamulce,szczeki sie musiały posypać.
 
 
Gonor 
Nowy Forumowicz

Auto: CA0
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 24 Lut 2010
Posty: 27
Skąd: ---
Wysłany: 15-07-2010, 22:02   

Szkoda że nie rozwiązałeś tej zagadki :( :P chociaż nie jestem sam :D co do tego zbiorniczka zapewne nie chodzi Ci o filtr paliwa :D znalazłem ten zbiorniczek w dziale "emission control" w manualu "zwany jako "canister" ale nie sądzę żeby to akurat wydawało taki dźwięk. Dzisiaj starałem się ustawić sobie obroty w autku (niestety problemy mi się nie skończą) , ale nie słyszałem tego dźwięku i nie mogę ustalić w jakich okolicznościach albo czynnościach zaczyna bzyczeć :P może ktoś jeszcze takie coś ma :)

Łożysko raczej odpada słyszałem już dźwięk jak łożysko pada w VW, chyba że w miśku inaczejj :) , czyli zostają szczęki mam chociaż taką nadzieję bo mniejszy koszt :P w sobote dam znać co się posypało :)

Grzechotanie nie jest głośne dopiero jakby początki, za to dzisiaj co dziwne mijałem Seicento jakieś roztelekotane i tam był taki sam odgłos ale z 5x głośniejszy (czyli da się z tym jeździć) :P
 
 
Hugo 
Mitsumaniak
srebrny szatan


Auto: EA5A Avance '01 & SS 1,6
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 521 razy
Dołączył: 06 Sie 2006
Posty: 21943
Skąd: Wolsztyn
Wysłany: 15-07-2010, 22:36   

adamovicius napisał/a:
Mam podejrzenia co do tego tajemniczego zbiornika pod zbiornikiem spryskiwaczy,nie mam pojecia co to jest
Filtr węglowy chyba. Nie jestem pewien, ale chyba jest w nim jakiś zaworek czy coś podobnego i to on czasami "cyka".
 
 
Gonor 
Nowy Forumowicz

Auto: CA0
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 24 Lut 2010
Posty: 27
Skąd: ---
Wysłany: 16-07-2010, 21:38   

Dobra podniosłem samochód, koło ma luzy i "strzela" :/ co jeszcze doszło że w 1 miejscu ociera... podnoszę przód przednie tez ociera i każde jedno nie na całości, ale w 1 punkcie ociera jakby na całości to bym uznał że hamulce łapią a tak to nie wiem :/ help :mrgreen:
 
 
adamovicius
[Usunięty]

Wysłany: 16-07-2010, 22:42   

Wszystkie 4 koła ocierają?
Jak z przodu w jednym punkcie to tarcze krzywe.Nie czujesz bicia przy hamowaniu z prędkosci powyzej 100km/h?
A to z tyłu jak strzela?Jak kręcisz,czy jak szarpiesz?Obawiam sie ze to łozysko.
 
 
Gonor 
Nowy Forumowicz

Auto: CA0
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 24 Lut 2010
Posty: 27
Skąd: ---
Wysłany: 17-07-2010, 07:22   

Tak wszystkie 4 :/ no jest lekkie bicie nawet od około 80km, krzywe z przodu, a tył ? jaki w ogóle byłby powód tego, bo to chyba niezbyt normalne ?.

Podczas kręcenia. Łożysko to jeszcze ok, ale te ocieranie teraz co mi wyszło bardziej mnie zmartwiło :/
 
 
adamovicius
[Usunięty]

Wysłany: 17-07-2010, 09:16   

Powodem skrzywienia tarcz moze być ich niska jakosc i wjechanie w głeboką kałuże na rozgrzanych tarczach po kilku mocniejszych hamowaniach.
A poza tym tylne hamulce też do sprawdzenia, a dopiero później łożysko.
Jak wyczułeś te luzy,jak szarpałes góra dół za koło??
 
 
Gonor 
Nowy Forumowicz

Auto: CA0
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 24 Lut 2010
Posty: 27
Skąd: ---
Wysłany: 17-07-2010, 15:28   

Jakbym nie złapał to się ruszało w jednym miejscu w bardziej w innym mniej ale zawsze był luz, znaczy może nie szarpałem w górę i w dół tylko t wciskając po 1 stronie 2ga się odchylała, tak jakby nie było dokręcone.
 
 
Hugo 
Mitsumaniak
srebrny szatan


Auto: EA5A Avance '01 & SS 1,6
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 521 razy
Dołączył: 06 Sie 2006
Posty: 21943
Skąd: Wolsztyn
Wysłany: 17-07-2010, 16:38   

Gonor napisał/a:
Jakbym nie złapał to się ruszało w jednym miejscu w bardziej w innym mniej ale zawsze był luz, znaczy może nie szarpałem w górę i w dół tylko t wciskając po 1 stronie 2ga się odchylała, tak jakby nie było dokręcone
Wygląda to na rozwalone łożysko koła.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Ta strona używa ciasteczek (ang. cookies) w celu logowania oraz do badania oglądalności strony.
Aby dowiedzieć się czym są ciasteczka odwiedź stronę wszystkoociasteczkach.pl
Jeśli nie wyrażasz zgody na wykorzystywanie ciasteczek na tej stronie, zablokuj je w opcjach Twojej przeglądarki internetowej.