Pajero II 2.5 TD a biodiesel ???? |
Autor |
Wiadomość |
pajerak
Forumowicz pajerak

Auto: pajero 2.5 TD
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 27 Paź 2009 Posty: 70 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: 25-06-2010, 17:55 Pajero II 2.5 TD a biodiesel ????
|
|
|
Witam !!!
Mam pytanko czy ktoś lał do swojej pajerki 2.5 TD biodiesla ??? |
_________________
 |
|
|
|
 |
Free1981
Nowy Forumowicz
Auto: Pajero
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 10 Kwi 2010 Posty: 7 Skąd: Bielsko
|
Wysłany: 25-06-2010, 20:03
|
|
|
Ja raz zalałem do pełna bioestera na Bliskiej (silnik 2,8) i więcej tego nie zrobie... Nie warto... Przy porannym rozruchu kopcił a smród aż mi żal było sąsiadów... |
|
|
|
 |
AndrzejM22
Forumowicz

Auto: Pajero II 2,5 TD Krótkie
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 16 razy Dołączył: 19 Lut 2010 Posty: 124 Skąd: Ełk -u okolice. :)
|
Wysłany: 25-06-2010, 22:25
|
|
|
Kilka razy zdarzyło mi się zalać bioester do Pajero .
I musze powiedzieć ze rewelacji nie było silnik stracił trochę mocy spalanie trochę wzrosło ok. 1,5litra więcej na 100 km i zaczął lekko dymić . O specyficznym zapachu nie wspominając.
No i to przy mieszaninie pół na pół czyli miałem z polowe zbiornika normalnego oleju napędowego i dotankowywałem bioestrem do pełna . Wole nie myśleć co by było gdybym zatankował cały zbiornik.
Powiem tylko ze dla samochodu nic się nie stało złego po za stratą mocy która wracała jak się zatankowało normalnego paliwa . Także możesz sam się przekonać jak zareaguje Twój silnik . |
_________________ Pajero 2,5 TD 33" Baja Claw TTC mosty 5.285 +jakiś lift + jakaś winda.
Pajero 3.5 V6 cywilne |
|
|
|
 |
jawaldek
Mitsumaniak
Auto: Pajero 2.5 TDI manual 93
Zaproszone osoby: 3
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 75 razy Dołączył: 25 Mar 2008 Posty: 2238 Skąd: Polska
|
Wysłany: 30-06-2010, 10:22
|
|
|
Cena BIO może kusić ceną ale skoro na stacji ( BLISKA) odradzali że nadaje się ten rodzaj paliwa do "zdezolowanych" silników. Zatankowałem raz->> na próbę i był to jedyny raz ->> chyba że z racji braku tradycyjnego ON->> strata mocy,głośniejsza praca silnika,frytkownica,większe dymienie Podaruj sobie BIO , no chyba że ............ |
_________________ http://mudmania4x4.com.pl/
 |
|
|
|
 |
diWhizZ
Mitsumaniak

Auto: Pajero V46 `99
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 5 razy Dołączył: 27 Lip 2009 Posty: 192 Skąd: Radom
|
Wysłany: 02-07-2010, 15:33
|
|
|
Był już wątek na ten temat. Testowałem biodiesla na 2,5 TD VM `94:
- przewody przelewowe się rozszczelniły, ale już i tak stare były i w ramach higieny wymagały wymiany
- zaczęła przeciekać pompa paliwa, podobno w pompach produkowanych po 95 lub 96 roku już ten problem nie będzie występował
- silnik zrobił się zdecydowanie żwawszy
- trzeba się liczyć, po kilkuset kilometrach z wymianą filtra paliwa, bioester wypłukuje syfy z przewodów
- na czas mrozów będziesz musiał wrócić do normalnego paliwa (lub dawać dodatki, ale nie próbowałem tych do normalnego diesla)
- silniki w II są starego typu bez żadnych elektronicznych popierdułek i pompo wtrysków więc będą jeździć nawet na rzepaku z biedronki
- taniej ok 5-6 zł na 100 km więc jeśli robisz minimum 2000 km/m-c to ten interes zaczyna się opłacać
- zapaszek fryturki
[ Dodano: 02-07-2010, 15:36 ]
jawaldek napisał/a: | strata mocy,głośniejsza praca silnika,............ |
Hmmm ... to u mnie było zupełnie odwrotnie a reszta objawów się zgadza ... muszę zrobić próbę na hamowni na przykładzie VM i Mitsu |
_________________ Misiek Pajero V46W 2.8TD `99 ... do codziennego i turystycznego brykania ...
DajStachu Rocky F70 2.8TD `88 aka Brudny Harry ... w piach, wodę, błoto i chaszcze
 |
|
|
|
 |
mirek001
Nowy Forumowicz
Auto: Delica 2.8 automat 2006r.
Kraj/Country: UK
Dołączył: 12 Mar 2010 Posty: 28 Skąd: Bristol
|
Wysłany: 08-07-2010, 10:54 Nigdy więcej Bio.
|
|
|
Będąc na wakacjach w Polsce zalałem to cudo i po ok 200 km pompa paliwa zaczeła lać jak szalona przewody tak samo najpierw się pociły a potem lu. Jestem prawie na granicy z Niemcami i niewiem wracać czy jechać do Angli. Postanowiłem jechać i bacznie obserwiwać, po nagrzaniu się pompy wyciek zmalał ale na zimnym silniku horror. Po powrocie koszty naprawy były kosmiczne i tak to zaoszczędziłem kilka złoty na paliwie. |
|
|
|
 |
stegano
Forumowicz
Auto: Pajero II 1994 2.8TD japończyk
Kraj/Country: Mexico
Pomógł: 7 razy Dołączył: 03 Maj 2009 Posty: 341 Skąd: z lasu
|
Wysłany: 08-07-2010, 11:13 Re: Nigdy więcej Bio.
|
|
|
mirek001 napisał/a: | Będąc na wakacjach w Polsce zalałem to cudo i po ok 200 km pompa paliwa zaczeła lać jak szalona przewody tak samo najpierw się pociły a potem lu. Jestem prawie na granicy z Niemcami i niewiem wracać czy jechać do Angli. Postanowiłem jechać i bacznie obserwiwać, po nagrzaniu się pompy wyciek zmalał ale na zimnym silniku horror. Po powrocie koszty naprawy były kosmiczne i tak to zaoszczędziłem kilka złoty na paliwie. |
Tutaj bym sie dopatrywal raczej zbiegu okolicznosci a nie doszukiwal bym sie winy w paliwie |
_________________ Dziennik - z życia Pajero
http://forum.mitsumaniaki.pl/viewtopic.php?t=39397 |
|
|
|
 |
diWhizZ
Mitsumaniak

Auto: Pajero V46 `99
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 5 razy Dołączył: 27 Lip 2009 Posty: 192 Skąd: Radom
|
Wysłany: 08-07-2010, 12:43 Re: Nigdy więcej Bio.
|
|
|
stegano napisał/a: | Tutaj bym sie dopatrywal raczej zbiegu okolicznosci a nie doszukiwal bym sie winy w paliwie |
Tu nie mogę się z Tobą zgodzić, estry oleju rzepakowego mają znacznie większe właściwości rozpuszczające niż zwykły olej napędowy i bardziej agresywnie działają na elementy gumowe.
Podobno po `96 roku zaczęto stosować inne mieszanki, które sa bardziej odporne na np.bioestry. Zresztą cała ameryka (diesle) jeździ obecnie na bio100% i jest OK. |
_________________ Misiek Pajero V46W 2.8TD `99 ... do codziennego i turystycznego brykania ...
DajStachu Rocky F70 2.8TD `88 aka Brudny Harry ... w piach, wodę, błoto i chaszcze
 |
|
|
|
 |
stegano
Forumowicz
Auto: Pajero II 1994 2.8TD japończyk
Kraj/Country: Mexico
Pomógł: 7 razy Dołączył: 03 Maj 2009 Posty: 341 Skąd: z lasu
|
Wysłany: 08-07-2010, 12:46
|
|
|
Tak, tylko ze w Ameryce diesel do bardzo maly procent
A co do biodiesla, to bylem w tamtym roku w polsce lalem i jezdzilem i nic sie nie dzialo. A moj to rocznik 1994. |
_________________ Dziennik - z życia Pajero
http://forum.mitsumaniaki.pl/viewtopic.php?t=39397 |
|
|
|
 |
jaculo
Forumowicz
Auto: Pajero II
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 27 Lut 2010 Posty: 70 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 08-07-2010, 21:33
|
|
|
Zaskakujące są te wypowiedzi... Coś na podobe " a. wlałem dziś pb 98 zamiast pb 95 i wiesz że auto lepiej jechało.." bzdura.. tak jak rozszczelnienie pompy po jednym tankowaniu.. Ja osobiście na bioestrze, -moim 18 letnim autem, przejechałem 7tys km.. i auto chodzi jak burza.. Nigdy!!!!! też nie zauważyłem żadnej różnicy na osiągach czy spalaniu, tankując on, bo taki też tankuje, jak mi się uda tanio kupić.. Mam silnik 2.5 tdi, na którym poprzedni właściciel przejechał ze 100 tysięcy i też był szczęśliwy bo zaoszczędził napewno na kilka ew.. pomp.. W lutym, były duże mrozy, a auto paliło tak jak dziś, w ciągu sekundy. Oczywiście zimą trzeba mieszać z "napędem". Co do jakości tego paliwa to poczytajcie na stronie np: http://www.orlen.pl/PL/Dl...y/Bioester.aspx a dowiecie się np że
-Stosowanie Bioestru chroni środowisko naturalne. Powoduje znaczne obniżenie emisji szkodliwych substancji i gazów cieplarnianych
-dzięki dobrym właściwościom smarnym zabezpiecza aparaty wtryskowe przed nadmiernym zużyciem, lepsze spalanie - dzięki wyższej zawartość tlenu w stosunku do ON, dobre osiągi silnika - dzięki wysokiej liczbie cetanowej (51) itd.. itp....
Ale, ostatnio moje autko zaczęlo gasnąc na wolnych obrotach (ma 250tys. na liczniku) - więc pomyślałem.. bioester.. nic podobnego - poprostu sie zaczął zapowietrzać. Dobry pompiarz u którego byłem, wymienił mi przewody i sprawdził wydajność pompy i wtryski.. wszystko jest ok.. i powiedział że do tych (starych) (a forumowicze w większości takowe tu posiadają) silników można lać każdy olej.. nawet ten z biedronki i nic im nie będzie.. Mając 60 pln, do przodu na jednym zbiorniku - dziękuję to wszystko. jestem szczęśliwy że takowe paliwo istnieje. Poza tym tego nikt nie podrabia -a "on", to opał odbarwiany kwasem siarkowym, 4 frakcja, czyli prawie mazut -z w zbiornikach wszystko sie wymiesza.. albo on, z bardzo dużą domieszką bioestra, bo skoro on, w hurcie kosztuje 3 pln, to zobaczcie jaka jest przebitka. Czasami kupuje też tzw: oszczędności.. więc widze co leje.. kiedyś on, był bialutki, a teraz jest żółty jak bioester, co świadczy o tym że dużo jednego z drugim mieszają.
Nie będę sie rozpisywał.... Kolego poprostu wlej raz, i zobaczysz sam co to za paliwo.... Ja i bardzo wielu znajomych, mających dostawczaki jesteśmy z tego bardzo zadowoleni.. a nasze portfele jeszcze bardziej...
Oto moje doświadczenia z bioestrem ze stacji "Bliska". |
_________________ jaculo
 |
|
|
|
 |
gołąb
Mitsumaniak

Auto: Lex Ls430 , VW Calif exclusive
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 15 razy Dołączył: 01 Wrz 2009 Posty: 1094 Skąd: Ostrówek/wołomin
|
Wysłany: 09-07-2010, 19:35
|
|
|
morze to zbieg okoliczności,ale w zeszłym roku jak zacząłem lać bio, po kilku tankowaniach zaczęły się kłopoty z pompa...żadnych innych dolegliwości nie miałem |
_________________ "Gdyby wszystko było inaczej, gdyby było odwrotnie, mógłbyś siedzieć jak ja teraz tu siedzę, mógłbyś siedzieć przy oknie"
 |
|
|
|
 |
diWhizZ
Mitsumaniak

Auto: Pajero V46 `99
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 5 razy Dołączył: 27 Lip 2009 Posty: 192 Skąd: Radom
|
Wysłany: 12-07-2010, 20:16
|
|
|
jaculo napisał/a: | Zaskakujące są te wypowiedzi... Coś na podobe " a. wlałem dziś pb 98 zamiast pb 95 i wiesz że auto lepiej jechało.." bzdura.. t (...)Oczywiście zimą trzeba mieszać z "napędem". Co do jakości tego paliwa to poczytajcie na stronie np: http://www.orlen.pl/PL/Dl...y/Bioester.aspx a dowiecie się np że
-Stosowanie Bioestru chroni środowisko naturalne. Powoduje znaczne obniżenie emisji szkodliwych substancji i gazów cieplarnianych
-dzięki dobrym właściwościom smarnym zabezpiecza aparaty wtryskowe przed nadmiernym zużyciem, lepsze spalanie - dzięki wyższej zawartość tlenu w stosunku do ON, dobre osiągi silnika - dzięki wysokiej liczbie cetanowej (51) itd.. itp....
(...)
Oto moje doświadczenia z bioestrem ze stacji "Bliska". |
Wszystko pięknie, zgadzam się z Tobą w 200% ale jest małe ale ... jeździłem na BIO przez ponad półroku, efekty które opisałem po prostu wystąpiły i tyle. Bioester jest lepszym rozpuszczalnikiem i silniej działa na elementy gumowe więc mogą (co wcale nie znaczy, że muszą) występować rozszczelnienia. Problem cieknącej pompy w silniku 4M40 występuje przy normalnym paliwie, więc właściwości BIO nie wpłyną na to zbawiennie.
Popieram ideę biopaliwa, chętnie był opalał nim w C.O. (niestety do tego celu nie można kupić BIO bez akcyzy) jednak uważam, że różnica w cenie zbytnio nie zachęca do takich eksperymentów. |
_________________ Misiek Pajero V46W 2.8TD `99 ... do codziennego i turystycznego brykania ...
DajStachu Rocky F70 2.8TD `88 aka Brudny Harry ... w piach, wodę, błoto i chaszcze
 |
|
|
|
 |
Bushey
Mitsumaniak

Auto: Pajero II 3.0 V6 auto 1991
Kraj/Country: UK
Pomógł: 3 razy Dołączył: 09 Kwi 2010 Posty: 129 Skąd: UK
|
Wysłany: 28-07-2010, 16:40
|
|
|
Odpowiem na przykladzie poprzedniej bryki: nowej fabrycznie Mazdy BT-50. Szkoda zabawy w bio. Wyrazny spadek mocy i zwiekszone spalanie. Tak samo jak niezadowolny bylem z Vervy ON. Klekot a nie auto. Po prostu lalem zwyklego Diesla i bylo najlepiej. |
|
|
|
 |
|