Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

kosior · Ostatnio zmieniony przez kosior 03-08-2010, 13:57, w całości zmieniany 1 raz

Co sądzicie o tym samochodzie ?
Galant 2.0 benzyna + gaz 1994r. Słupsk

Kod:

Rok produkcji (1900 - 2100): 1994
Pojemność silnika (cm3): 2000
Moc silnika (KM): 137
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rodzaj paliwa: Benzyna + LPG

Typ: Hatchback
Liczba drzwi: 4/5
Kolor: Biały
Stan: Używany
Uszkodzony: Nie
Wyposażenie ABS, Wspomaganie kierownicy, Centralny zamek, Poduszka powietrzna, Elektryczne szyby, Szyberdach, Parktronic, Tempomat, Reflektory ksenonowe, Alufelgi, Elektryczne lusterka
Informacje dodatkowe Bezwypadkowy, Pierwszy właściciel, Zarejestrowany w Polsce

Mam do sprzedania auto kolegi pięknego mitsubishi galanta z 1994 r.benzyna z gazem idealnie chodzi zarówno na benz. jak i gazie.jest to automat, wszystkie biegi zmienia płynnie bez żadnych szarpnięć, jest ospoilerowany, posiada xenonowe lampy koszt 200zł, alufelgi 17` tsw koszt 2000tys zł, świeży olej mobile, nowe amory z tyłu, nowy rozrząd dopiero 10tys na nim przejechane,nowe klocki hamulcowe,nowy parownik, nowe łozyska z tyłu 2 lata w kraju, jest on jego pierwszym właścicielem w Polsce, garażowany, ani grama rdzy,stan techniczny i wizualny idealny,posiada webasto !!! oraz tempomat.zarejestrowany i ubezpieczony, serdecznie zapraszam na jazde próbną.Przed kupnem proszę o telefon na numer 663 993 686. dodatkowo komplet opon zimowych na felgach stalowych!!!

Amadeus · Wysłany: 03-08-2010, 12:53

Brak podanego przebiegu, miałbym również obawy co do skrzyni biegów. Sam fakt ze to automat to juz podwyższone ryzyko, a jeszcze w tak zrobionym aucie (spojlery, felgi, przyciemnione szybki) Całkiem możliwe ze ktoś go nieźle katował, co prawda nie jestem tego w stanie stwierdzić na 100% i niechce tu nikogo obrażać ale z regóły tak jest. Trzeba by było autko BARDZO dokładnie sprawdzić przed zakupem w serwisie.

mitsu_pl · Wysłany: 03-08-2010, 15:16

Powiem tak, mi osobiście to autko się podoba, nie jest jakoś szczególnie obrzydzone przez te spoilery. Trzeba by zobaczyć co było robione z blacharki (moim zdaniem było całe malowane) i czy przy okazji właściciel zatroszczył się o słabe punkty galanta (kielichy, podłużnice i progi) czy tylko to zakrył...
Szkoda tylko że to nie 2.0 V6...

szpala85 · Wysłany: 03-08-2010, 17:05

mitsu_pl, przyjrzyj się dokładnie na zdjęcie silnika ... za zbiorniczkiem od wspomagania widać ognisko rudej .... to oznaka że koło kielichów jest przeżarty ... tak samo pewnie jest z drugiej strony tam gdzie skrzynka z bezpiecznikami .... :wink:

... i na bank zgnite za na tyle za progami ... zderzaki ( tylni przedewszystkim) kompletnie nie pasują ( robią z niego ala sportowe auto ) a galant to spokojna limuzyna :mrgreen:

.... automat nie musi być zakatowany bo nie miał zbytnio czym go katować ... jak jeszcze go na gaz przerobił :roll:

..... ( kurde silnik sam z siebie osszczędny ,a na gaz go przerobił :evil:

) ... właściciel na pewno miał jakąś wizję ( napewno jakiś małolat ) bo przykleił głośniczek wysokotonowy koło nawiewu ( masakra ) ... więc wątpię w to czy coś robił z podwoziem ... pewnie aby trochę .. aby było ładnie dla oka :wink:

[ Dodano: 03-08-2010, 17:07 ]
i jeszcze te xenony .... na bank małolat :lol:

kuzi · Wysłany: 03-08-2010, 18:35

Ksenony, czarne tylne lampy - problemy na przeglądzie i z policją.

Tylko jedna fotka lewej strony. Tak a propos "ani grama rdzy" - patrz prawy dolny róg lewych tylnych drzwi. Lewy przedni błotnik mało dokładnie spasowany z maską, drzwiami i blastikową nakładką na grill.

kosior · Wysłany: 03-08-2010, 19:53

Za taka cenę to pewnie jakieś drobne nie dociągnięcia ma .
Bo tak jechać zobaczyć go dokładniej to trochę daleko mam .
Nie wiem może zamówić inspekcję IPA(Inter Partner Assistance) bo na allegro jest taka opcja że jadą i oglądają za ciebie samochód (za 99zł) i dają ci raport.
Co o tym myślicie ?

mitsu_pl · Wysłany: 03-08-2010, 20:51

Rdza przy zbiorniczku od wspomagania nie musi oznaczać wcale dziur, to dopiero ogniska, początek, któremu można zapobiec. Przód fakt, nie spasowany za dobrze, ale nie widać, żeby było mocno zmasakrowane. Trzeba obejrzeć na żywo, przejechać się zajrzeć tu i tam i będzie wszytko jasne... Co do wyglądu zewnętrznego, to kwestia gustu...

Jeżeli chodzi o "IPA (Inter Partner Assistance)" z allegro, to nie polecam, bo znajomy mi opowiadał, że koleś nawet auta nie oglądał, tylko przeprowadził z właścicielem coś w rodzaju wywiadu środowiskowego...

kosior · Wysłany: 03-08-2010, 21:46

No to w takim razie odpada IPA .
A nie mieszka ktoś może w pobliżu kto mógłby zobaczyć go ?
Bo ja do słupska mam 250 km i jechać zobaczyć i wracać (gdyby coś było nie tak) to wyjdzie trochę drogo więc nawet mógłbym zapłacić jeśli ktoś mieszka w pobliżu i mógłby go sprawdzić .

szpala85 · Wysłany: 03-08-2010, 21:49

mitsu_pl · Wysłany: 03-08-2010, 22:54