Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[J@rek]

Ludzie, zatrzymajcie ten Świat, ja wysiadam.
Lepper to już było przegięcie do pęknięcia.
Ale beger???????????????????????????????????
Może od razu wybierajmy do rządu ludzi, którzy siedzą w pierdlu.
Po co udawać, że jest cacy?
PiS - pieniądze i stołki. Ciekawe czym nas jeszcze kaczyści urządzą.

Ludzie, zatrzymajcie ten Świat, ja wysiadam.
Lepper to już było przegięcie do pęknięcia.
Ale beger???????????????????????????????????
Może od razu wybierajmy do rządu ludzi, którzy siedzą w pierdlu.
Po co udawać, że jest cacy?
PiS - pieniądze i stołki. Ciekawe czym nas jeszcze kaczyści urządzą.

[Hubeeert]

Było już dziś

[akbi]

Ja wczoraj oglądałem wiadomości, czy fakty jakieś i po 10 minutach zacząłem się zastanawiać czy ja oglądam informację z polskiej polityki czy jakiś kabareton.
Zaczynam już wymiękać jak tego słucham czy to oglądam ... generalnie jestm bardzo tolerancyjny, ale ... i tutaj piszę z moim pełnym oburzeniem ... jak COŚ takiego może rządzić krajem ??????

[JCH]

[akbi]

[Krzyzak]

Wiecie co Wam powiem - przestałem oglądać wiadomości. Czasem coś tam obejrzę, ale generalnie staram się robić swoje, a całą resztę mam w d...ie.

[akbi]

[gregorbu]

Ja już od dłuższego czasu nie oglądam wiadomości, bo tylko się denerwuję. Cóż z tego, skoro informacje atakują ze wszelkich możliwych stron. Media, rozmowy ludzi na ulicach czy w komunikacji miejskiej, dyskusje znajomych, rozmowy w pracy. Czasem żałuję, że nie mieszkam na bezludnej wyspie. Niezmiernie irytuje mnie to, że koalicja PiS trzyma się kurczowo miękkiej wyściółki stołków pod d** mimo, że nikt ich na tych stołkach nie chce widzieć. Tłumaczenia PiS-owców przypominają mi konferencje prasowe Urbana: plujesz im w twarz, a mówią, że to deszcz pada. Dzis padło nawet stwierdzenie, że Begerowej pomagały służby specjalne i wyposażyły ją w specjalistyczny sprzęt (który nota bene można kupić w niemal każdym sklepie komputerowym). Przed wyborami obiecywano rozliczenie SLD z afer ostatnich lat. Moje bardzo subiektywne zdanie jest takie, że w IV RP kaczej afer jest więcej i jakoś bardziej dotykają zwykłych ludzi. Zamiast wymądrzać się między sobą, rozliczać i przypisywać sobie cudzych zasług, może postaraliby się, by zapewnić Polsce i jej mieszkańcom jakąś przyszłość?! Tysiące jeśli już nie miliony wyjechały z kraju i nadal wyjeżdżają, a te pajace się cieszą, że bezrobocie spada.
A najsmutniejsze jest to, że nawet w przypadku posłania PiS-owców na zielona trawkę, lud znów da się omamić obietnicami gruszek na sośnie i pójdzie znów głosować na tych, którzy najwięcej tych gruszek obiecają.

Ja już od dłuższego czasu nie oglądam wiadomości, bo tylko się denerwuję. Cóż z tego, skoro informacje atakują ze wszelkich możliwych stron. Media, rozmowy ludzi na ulicach czy w komunikacji miejskiej, dyskusje znajomych, rozmowy w pracy. Czasem żałuję, że nie mieszkam na bezludnej wyspie. Niezmiernie irytuje mnie to, że koalicja PiS trzyma się kurczowo miękkiej wyściółki stołków pod d** mimo, że nikt ich na tych stołkach nie chce widzieć. Tłumaczenia PiS-owców przypominają mi konferencje prasowe Urbana: plujesz im w twarz, a mówią, że to deszcz pada. Dzis padło nawet stwierdzenie, że Begerowej pomagały służby specjalne i wyposażyły ją w specjalistyczny sprzęt (który nota bene można kupić w niemal każdym sklepie komputerowym). Przed wyborami obiecywano rozliczenie SLD z afer ostatnich lat. Moje bardzo subiektywne zdanie jest takie, że w IV RP kaczej afer jest więcej i jakoś bardziej dotykają zwykłych ludzi. Zamiast wymądrzać się między sobą, rozliczać i przypisywać sobie cudzych zasług, może postaraliby się, by zapewnić Polsce i jej mieszkańcom jakąś przyszłość?! Tysiące jeśli już nie miliony wyjechały z kraju i nadal wyjeżdżają, a te pajace się cieszą, że bezrobocie spada.
A najsmutniejsze jest to, że nawet w przypadku posłania PiS-owców na zielona trawkę, lud znów da się omamić obietnicami gruszek na sośnie i pójdzie znów głosować na tych, którzy najwięcej tych gruszek obiecają.

[Hubeeert]

[akbi]

Hubeeert, Ty to masz wszędzie wtyki, nawet w Szwecji