 |
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki
|
|
Ogłoszenie |
W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu. Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.
|
Szarpanie problem z czujnikiem na wale korbowym |
Autor |
Wiadomość |
rasiak1980
Forumowicz

Auto: carisma 1.8 GDI / 1,9 DiD
Kraj/Country: UK
Pomógł: 30 razy Dołączył: 24 Wrz 2008 Posty: 997 Skąd: Sopot
|
Wysłany: 14-08-2010, 18:53 Szarpanie problem z czujnikiem na wale korbowym
|
|
|
a więc tak zaczęło się od gwałtowniejszego hamowania silnikiem silnik troszkę się rozkręcił 6K później przy przyspieszaniu szarpał przy około 3500 obrotów później problem znikną i ostatnio na trasie znowu się zaczęło szarpanie przy około 3500 obr na minute zauważyłem ze jest to powiązane w jakimś stopniu z nierównościami na drodze tzn jak wjechałem w jakaś dziurę wskazówka obrotomierza zaczynała wariować i skakać do końca skali jednocześnie autem szarpało pomagało odpuszczenie pedału gazu dopóki wskazówka obrotomierza nie przestała wariować na skali, cala jazda na trasie była bardzo mecząca w końcu zjechałem na stacje zatankować odpalam a tu nic silnikiem kreci a odpalić nie chce laweta i ASO w Holandii podejrzewałem płytkę na wale korbowym od czujnika położenia walu korbowego w aso wymienili czujnik położenia walu korbowego (400 euro) problemu to nie usunęło, samochód sporadycznie odpalał ale po chwili na mucie pokazywało 16000 obr/min następowało odcięcie paliwa stwierdzili ze to wina ecu dostali od firmy regenerującej ecu komputer do sprawdzenia podłączyli nie działa po 4 dniach stwierdzili ze przez przypadek odkryli co byli przyczyna i pokazali mi czujnik na walku rozrządu i chyba czujnik spalania stukowego i powiedzieli ze "zaśniedziałe styki przeczyścili poprawili połączenie i działa" ( dziwnym trafem zauważyłem ze łapa od silnika była odkręcana tak jakby podnosili silnik (może zorientowali się o istnieniu nieszczęsnej płytki na wale ) za to dodatkowo z diagnoza komputera zapłaciłem 200 euro + 4 dni w hotelu za 75 euro dziennie w sumie popłynąłem na jakieś 1000 euro w końcu jednak naprawili i samochód był gotowy do drogi dokończyłem drogę z 5 dniowym opóźnieniem samochód podczas 650 km trasy spisywał się bez zarzutu. Dzisiaj rano zonk! odpalam i samochód zaczyna mielić tak jak wcześniej wogule nie pali tak jakby iskry nie dostawał wyjąłem kluczyk ze stacyjki włożyłem ponownie i odpalił teraz jak go czasami przypiłuje zaczyna znowu szarpać zaraz wrzuceniu wyższego biegu szarpie i to dość hardo nie mam pojęcia co to może być a nie chce już oddawać do żadnego serwisu fury bo p pierwsze szkoda kasy, a po drugie mam wrażenie ze za granica ASO jedynie wiedza jak wyjmować klientowi kasę z kieszeni a nie naprawiać auto, jakieś sugestie co to może być? cewka? ta płytka od czujnika wałka? CE nie zaświecił się ani na moment podczas tych przygód których nikomu nie życzę. |
|
|
|
 |
Xiah
Forumowicz
Auto: Carisma 97r 1.6 GL
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 8 razy Dołączył: 11 Lis 2009 Posty: 231 Skąd: Płock
|
Wysłany: 14-08-2010, 19:45
|
|
|
podobny problem mial mój brat w swoim Nissan Almera Tino z 2003 roku.
Na początku podejrzenia padły na czyujnik wałka rozrządu, czujnik wymieniono, nic to nie dało. Następnie czujnik połozenia wała korbowego, problem ustał na jakis czas, ale zaczął sie pojawiac od nowa, zostały wymienione : czujnik wałka rozrządu, czujnik położenia wała korbowego, świece, czujnik temperatury, wtrysk paliwa, wszystkie filtry i nadal to nic nie dało, przy niektórych predkościach typu 80 samochód nie ma mocy i troche szarpie, jak juz sie rozpędzi gdzies do 90-100 to ma moc ale za to az ciezko kierownice wrekach utrzymac. U Ciebie moze byc podobnie, tylko dochodzi Ci chyba problem z imobilajzerem skoro nie mozesz odpalic auta. Sprawdz dokładnie rozrząd, sprawdz czy czujnik jaki Ci wymienili ma taki sam numer seryjny jak stary bo to cholernie wazne. |
|
|
|
 |
rasiak1980
Forumowicz

Auto: carisma 1.8 GDI / 1,9 DiD
Kraj/Country: UK
Pomógł: 30 razy Dołączył: 24 Wrz 2008 Posty: 997 Skąd: Sopot
|
Wysłany: 14-08-2010, 19:50
|
|
|
właśnie troszkę pogrzebałem pod maską zaraz jadę na jazdę próbną póki co zauważyłem całkowicie luźny pasek alternator wisiał na pasku śruba kontrująca i napinająca całkowicie luźna, w ASO w Holandii zapomnieli go prawdopodobnie naciągnąć i zakontrować nie widzę powiązania z problemami ale troszkę przy wtyczkach pogrzebałem i jakby mu lepiej
[ Dodano: 14-08-2010, 21:55 ]
no i mam kolejne pytanie czy jak moduł sterujący wtryskiwaczami siada są podobne objawy bo zauważyłem ze jak odepnę wiązkę od wtryskiwaczy efekt przy odpalaniu jest podobny z tym ze jak już złapie "czkawkę" cały czas obrotomierz szaleje co by sugerowało że coś z czujnikiem wału nie halo, teraz na jeździe próbnej dałem mu w palnik kilka razy go przypiłowałem i jak się nagrzał porządnie znowu dostał czkawki silnik staną zatrzymałem się na poboczu nie chciał odpalić poczekałem 5 minut i ładnie zapalił dodatkowo zauważyłem ze troszkę dłużej muszę pokręcić żeby odpalił. ratujcie bo na poniedziałek muszę mieć furę sprawną |
|
|
|
 |
pawelsonx
Forumowicz
Auto: 1.9dci
Zaproszone osoby: 103
Kraj/Country: Ireland
Pomógł: 77 razy Dołączył: 11 Gru 2008 Posty: 1606 Skąd: Piotrków Tryb.
|
Wysłany: 14-08-2010, 22:40
|
|
|
próbowałeś wy-mrugać błędy do roku 2001 w gdi się da |
|
|
|
 |
rasiak1980
Forumowicz

Auto: carisma 1.8 GDI / 1,9 DiD
Kraj/Country: UK
Pomógł: 30 razy Dołączył: 24 Wrz 2008 Posty: 997 Skąd: Sopot
|
Wysłany: 16-08-2010, 15:50
|
|
|
w dalszym ciągu nie działa jak powinien na dniach podmienię moduł sterujący wtryskiwaczami zobaczymy z jakim efektem. |
|
|
|
 |
|
|