Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki Strona Główna Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum
 Ogłoszenie 


W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu.
Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.

Poprzedni temat «» Następny temat
Wyciek płynu EOLYS
Autor Wiadomość
mitsu00 
Mitsumaniak

Auto: VOLVO XC70 AWD '13
Kraj/Country: Sweden
Pomógł: 34 razy
Dołączył: 10 Lut 2009
Posty: 4355
Skąd: Sztokholm, Szwecja
Wysłany: 13-08-2010, 20:50   

A mój 2.2 ma juz 88k km nalotu i śmiga że aż miło. Jakieś pierdoły mi trzeszczały, ale gwarancja się tym zajęła. Co do skóry to jak się o nią dba to będzie wyglądała jak nowa nawet po 100k km albo więcej. Tak jest w moim misiu. Skórka beżowa i jest jak nowa, żadnych pęknięć czy przetarć. Nawet nie widać wysiągniętej na siedzisku fotela kierowcy, co jest częstym zjawiskiem np w BMW czy w AUDI. Miałem/mam każdego z nich więc wiem co mówię.
_________________
Pozdrawiam

Dominik
 
 
 
cardorosso 
Forumowicz
tektura i dykta


Auto: Out
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 19 Cze 2010
Posty: 93
Skąd: Toruń
Wysłany: 13-08-2010, 22:45   

jak ja bym robil przez 3 lata 80 tysi to bym dyszla ne kupowal a tak teraz wyszlo mi 24 tysie km od lutego
 
 
piotrls 
Forumowicz

Auto: outlander II 2.2 int+
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 13 Maj 2009
Posty: 53
Skąd: stalowka
Wysłany: 16-08-2010, 11:42   

wracając do tematu.
Zbiornik na płyn EOLYS jest najgorszym elementem tego samochodu. Konstruktor który go tam umieścił powinien zgnić w wiezieniu za sabotaż. Jest najniżej położonym elementem (niżej niż wydech), niczym nie oslonięty, wykonany z plastiku. Ja uszkodziłem go w zimie w czasie jazdy pomiędzy koleinami. Koszt naprawy w ASO to od 4500 do 7000 zł.
Ostrzegam każdego posiadacza 2.2 i wszystkich zainteresowanych kupnem 2.2 - jazda po nawierzchni innej niż asfalt to baaaardzo drogi sport.
 
 
mitsu00 
Mitsumaniak

Auto: VOLVO XC70 AWD '13
Kraj/Country: Sweden
Pomógł: 34 razy
Dołączył: 10 Lut 2009
Posty: 4355
Skąd: Sztokholm, Szwecja
Wysłany: 16-08-2010, 11:47   

piotrls napisał/a:
wracając do tematu.
Zbiornik na płyn EOLYS jest najgorszym elementem tego samochodu. Konstruktor który go tam umieścił powinien zgnić w wiezieniu za sabotaż. Jest najniżej położonym elementem (niżej niż wydech), niczym nie oslonięty, wykonany z plastiku. Ja uszkodziłem go w zimie w czasie jazdy pomiędzy koleinami. Koszt naprawy w ASO to od 4500 do 7000 zł.
Ostrzegam każdego posiadacza 2.2 i wszystkich zainteresowanych kupnem 2.2 - jazda po nawierzchni innej niż asfalt to baaaardzo drogi sport.

Hmm, też jeżdżę/jeździłem w terenie i jak dotąd nic nie uszkodziłem. Wydaje mi się że to kwestia nieświadomości właścicieli 2.2 o niskim prześwicie tego wozu i stąd uszkodzenia.
_________________
Pozdrawiam

Dominik
 
 
 
venglin
[Usunięty]

Wysłany: 16-08-2010, 12:43   

piotrls napisał/a:
Ja uszkodziłem go w zimie w czasie jazdy pomiędzy koleinami. Koszt naprawy w ASO to od 4500 do 7000 zł.
Ostrzegam każdego posiadacza 2.2 i wszystkich zainteresowanych kupnem 2.2 - jazda po nawierzchni innej niż asfalt to baaaardzo drogi sport.


A da się to rozliczyć z ubezpieczenia, czy nie uznają?
 
 
piotrls 
Forumowicz

Auto: outlander II 2.2 int+
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 13 Maj 2009
Posty: 53
Skąd: stalowka
Wysłany: 16-08-2010, 14:03   

Naprawę rozliczyłem jako szkoda AC. Polecialy mi tylko niżki. hcę zaznaczyć, że naprawę dbam o wóz. Nie była to próba terenowa. Jechałem drogą gminą, słabo odśnieżoną. Zmrożona bryła wyrwała mi wiązkę która wchodzi do zbiornika EOLIS (tan punkt jest najbliżej opony.
Naprawa trwała 15 minut!!!!
Gość który robił mi wycenę szkody, powiedział mi że takie patenty robli tylko francuzi np. komp w zderzaku.

[ Dodano: 16-08-2010, 14:05 ]
Więcej tutaj http://forum.mitsumaniaki.pl/viewtopic.php?t=46437
 
 
mitsu00 
Mitsumaniak

Auto: VOLVO XC70 AWD '13
Kraj/Country: Sweden
Pomógł: 34 razy
Dołączył: 10 Lut 2009
Posty: 4355
Skąd: Sztokholm, Szwecja
Wysłany: 16-08-2010, 14:21   

Cytat:

Naprawę rozliczyłem jako szkoda AC. Polecialy mi tylko niżki. hcę zaznaczyć, że naprawę dbam o wóz. Nie była to próba terenowa. Jechałem drogą gminą, słabo odśnieżoną. Zmrożona bryła wyrwała mi wiązkę która wchodzi do zbiornika EOLIS (tan punkt jest najbliżej opony.
Naprawa trwała 15 minut!!!!
Gość który robił mi wycenę szkody, powiedział mi że takie patenty robli tylko francuzi np. komp w zderzaku.

Jazda nieodśnieżonymi drogami, szczególnie tymi 2/3-rzędnymi, jest bardzo zdradliwa. Kiedyś też tak zasuwałem i wpadłem w wyrwę. Uslyszałem okropny łomot w tylnym podwoziu. Bałem się że hak się skrzywił. Okazało się że "strzała" zaliczylo koło zapasowe. felga cała się pogięła....
Wsjo trzeba więc robić z rozwagą i wziąć pod uwagę za i przeciw, bądź jechać wolno. A tak na marginesie to OII to takie podwyższone, uterenowione kombi a nie SUV :D z prawie zerowymi kątami natarcia.
_________________
Pozdrawiam

Dominik
 
 
 
cardorosso 
Forumowicz
tektura i dykta


Auto: Out
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 19 Cze 2010
Posty: 93
Skąd: Toruń
Wysłany: 16-08-2010, 14:52   

a na złomie za ten zbiorniczek kumpel zapłacił całe 200 złoty :lol: :lol:
mocnym debilem trzeba być zeby ten wynalazek zrobić najniższym elementem tego szmelcu ,jednak jak Francuzi się do czegoś wezmą to jest tragedia
 
 
piotrls 
Forumowicz

Auto: outlander II 2.2 int+
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 13 Maj 2009
Posty: 53
Skąd: stalowka
Wysłany: 17-08-2010, 17:48   

Ale jaja :rolleyes:
Dziś robiłem przegląd po 40000 w Boguchwale i okazało się, że mam wyciek z cudownego zbiornika bez śladu jakiejkolwiek uderzenia. Serwisant mówi,ze prawdopodobnie puściła butelka na zgrzewie. Nie chce jednak przyjąć gwarancji ponieważ twierdz, że skoro zbiornik był naprawiany w Lublinie to tylko tam można złożyć zgłoszenie gwarancyjne. Sie zaczynam denerwować z lekka.
 
 
mitsu00 
Mitsumaniak

Auto: VOLVO XC70 AWD '13
Kraj/Country: Sweden
Pomógł: 34 razy
Dołączył: 10 Lut 2009
Posty: 4355
Skąd: Sztokholm, Szwecja
Wysłany: 17-08-2010, 17:59   

piotrls napisał/a:
Ale jaja :rolleyes:
Dziś robiłem przegląd po 40000 w Boguchwale i okazało się, że mam wyciek z cudownego zbiornika bez śladu jakiejkolwiek uderzenia. Serwisant mówi,ze prawdopodobnie puściła butelka na zgrzewie. Nie chce jednak przyjąć gwarancji ponieważ twierdz, że skoro zbiornik był naprawiany w Lublinie to tylko tam można złożyć zgłoszenie gwarancyjne. Sie zaczynam denerwować z lekka.

Pytanie: Widziałeś jakieś plamy za lewym tylnym kołem? Czy zauważyli zapocenie na zbiorniku? Pytam bo aż sam prewencyjnie zapytam o sprawdzenie mojego zbiornika w ASO AUTO TEST w Warszawie.
_________________
Pozdrawiam

Dominik
 
 
 
rezon 
Mitsumaniak

Auto: był OutlanderII 2.0DID
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 63 razy
Dołączył: 11 Lip 2008
Posty: 4689
Skąd: RZ
Wysłany: 17-08-2010, 18:06   

piotrls napisał/a:
Nie chce jednak przyjąć gwarancji ponieważ twierdz, że skoro zbiornik był naprawiany w Lublinie to tylko tam można złożyć zgłoszenie gwarancyjne.
A to ciekawe podejście do EURO gwarancji. A w Lublinie to naprawiałeś u kowala czy też w ASO Mitsubishi? Jeżeli w ASO, to nie bardzo wiem, na jakiej podstawie Automarket ma własne interpretacje zapisów gwarancyjnych - przecież i tak muszą pytać się MMC o możliwość naprawy na gwarancji.
piotrls napisał/a:
Sie zaczynam denerwować z lekka.
Witamy w gronie zachwyconych polityką zapewnienia jakości w Mitsubishi
_________________
był Outlander 2 2.0Did był Superb 1,8TSI 4x4 jest V60 CC
 
 
Roger Wilco 
Nowy Forumowicz

Auto: Outlander II 2.2
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 22 Kwi 2009
Posty: 5
Skąd: ślask
Wysłany: 17-08-2010, 19:29   

piotrls napisał/a:
Ale jaja :rolleyes:
Dziś robiłem przegląd po 40000 w Boguchwale i okazało się, że mam wyciek z cudownego zbiornika bez śladu jakiejkolwiek uderzenia. Serwisant mówi,ze prawdopodobnie puściła butelka na zgrzewie. Nie chce jednak przyjąć gwarancji ponieważ twierdz, że skoro zbiornik był naprawiany w Lublinie to tylko tam można złożyć zgłoszenie gwarancyjne. Sie zaczynam denerwować z lekka.


No właśnie u mnie też nie stwierdzili żadnego uszkodzenia mechanicznego, a płyn wycieka. Sądzę że może to być bardzo usterkowy element i pewnie dotyczy większej liczby użytkowników modelu 2.2. Sam bym pewnie nie zauważył tego wycieku, gdyby nie fakt że parkuję w garażu.
 
 
piotrls 
Forumowicz

Auto: outlander II 2.2 int+
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 13 Maj 2009
Posty: 53
Skąd: stalowka
Wysłany: 17-08-2010, 21:21   

Nic nie zauważyłem. Podobno zbiornik jest "zapocony". Samochodu nie udało mi się dziś odebrać, ale jutro mam zamiar poważnie sobie porozmawiać na temat gwarancji. Mam nadzieję, że mi to naprawią baz ceregieli. Nie mam zamiaru wydawać kilku klocków w ramach walki o spaliny spełniające normę EURO 5.

[ Dodano: 19-08-2010, 08:21 ]
Zwycięstwo!!!
Bardzo miły kierownik serwisu w Boguchwale w dniu wczorajszym przyjął zgłoszenie reklamacyjne. W chwili obecnej czekam na nowy zbiorniczek.
 
 
rezon 
Mitsumaniak

Auto: był OutlanderII 2.0DID
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 63 razy
Dołączył: 11 Lip 2008
Posty: 4689
Skąd: RZ
Wysłany: 20-08-2010, 08:38   

piotrls napisał/a:
Zwycięstwo!!!
Bardzo miły kierownik serwisu w Boguchwale w dniu wczorajszym przyjął zgłoszenie reklamacyjne. W chwili obecnej czekam na nowy zbiorniczek.
Gratuluję połowy drogi do naprawy :) . Tak jak by nie mógł tego od razu zrobić - pięć dni czekania na przyjęcie samochodu do naprawy gwarancyjnej - to się nazywa jakoś(ć) rozpatrywania reklamacji. Na wszelki wypadek olać klienta, poczekać aż skruszeje, okazać mu łaskę, a wtedy będzie się cieszył, że w ogóle coś się robi przy jego samochodzie - też działa (czasami).
_________________
był Outlander 2 2.0Did był Superb 1,8TSI 4x4 jest V60 CC
 
 
piotrls 
Forumowicz

Auto: outlander II 2.2 int+
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 13 Maj 2009
Posty: 53
Skąd: stalowka
Wysłany: 01-09-2010, 22:30   

Jestem już po zabiegu. Dzis zostal wymieniony zbiornik płynu EOLYS w ramach naprawy gwarancyjnej - okazało się , że zbiornik puścił na zgrzewie. W związku z tym, że śruby były zapieczone i nie mozna się było dostać się pod osłonę, wymieniono górną i dolnę obudowę.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Ta strona używa ciasteczek (ang. cookies) w celu logowania oraz do badania oglądalności strony.
Aby dowiedzieć się czym są ciasteczka odwiedź stronę wszystkoociasteczkach.pl
Jeśli nie wyrażasz zgody na wykorzystywanie ciasteczek na tej stronie, zablokuj je w opcjach Twojej przeglądarki internetowej.