Ramiona wycieraczek - jak zdemontować. Pilne! |
Autor |
Wiadomość |
strk [Usunięty]
|
Wysłany: 21-08-2010, 15:56 Ramiona wycieraczek - jak zdemontować. Pilne!
|
|
|
Witajcie,
jak w temacie. Odkręcam dwie śruby pod zaślepkami na ramionach, ale wycieraczki ramiona) ani drgną.
Sprawa jest taka. Ostatnio wycieraczki działały nieco opornie, a teraz po kilku dniach postoju nie działają wogóle. Tzn widać, że silnik próbuje ruszyć ramionami (czyli jest sprawny) ale jest zbyt duży opór. Aby dojść do mechanizmu (cięgieł i popychaczy) trzeba zdemontowac najpierw ramiona, a później plastikowe podszybie.
Jakieś pomysły? |
|
|
|
 |
robertdg
Mitsumaniak SnowWhite

Auto: Galant Sport 98' EAO 2.0 16V
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1300 razy Dołączył: 21 Cze 2009 Posty: 23642 Skąd: KSSE
|
Wysłany: 21-08-2010, 20:30
|
|
|
Kup w sklepie metalowym sciagacz do ramion wycieraczek koszt 25-40zł. |
_________________ Gość zobacz mojego Galanta
Jeżeli nie żyjesz na krawędzi, to znaczy, że zajmujesz za dużo miejsca
"Jesteś jedyną osobą na świecie, która może wykorzystać Twój potencjał" - Zig Ziglar
W naturze człowieka leży rozsądne myślenie ale nielogiczne działanie
 |
|
|
|
 |
Grasshopper [Usunięty]
|
Wysłany: 22-08-2010, 10:06
|
|
|
strk, ja ściągając wycieraczki użyłem metody "ramię X siła" i podziałało . Nie był potrzebny ściągacz - trzeba było tylko podważyć czymś wycieraczkę tak, żeby zeszła z tego wieloklinu, na który jest montowana. |
|
|
|
 |
robertdg
Mitsumaniak SnowWhite

Auto: Galant Sport 98' EAO 2.0 16V
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1300 razy Dołączył: 21 Cze 2009 Posty: 23642 Skąd: KSSE
|
Wysłany: 22-08-2010, 10:23
|
|
|
Grasshopper, Metoda odpowiednia dla tych co maja wiecej szczęścia niż rozumu - bez urazy, jeżeli ramie wycieraczki Ci pęknie, a przy metodzie podanej przez Ciebie, nie jest to trudne do uzyskania, niestety koszty są wielokrotnie wyższe niż sciągacz do wycieraczek. |
_________________ Gość zobacz mojego Galanta
Jeżeli nie żyjesz na krawędzi, to znaczy, że zajmujesz za dużo miejsca
"Jesteś jedyną osobą na świecie, która może wykorzystać Twój potencjał" - Zig Ziglar
W naturze człowieka leży rozsądne myślenie ale nielogiczne działanie
 |
|
|
|
 |
Grasshopper [Usunięty]
|
Wysłany: 22-08-2010, 11:12
|
|
|
robertdg, myślę, że to zależy od metody. Może nie ująłem tego zbyt precyzyjnie, ale nie ciągnąłem za koniec ramienia, siłę przykładałem nie dalej niż centymetr od punktu mocowania . Może nie jestem zbyt doświadczonym mechanikiem, ale nie wydaje mi się, żeby działając w ten sposób coś mogło się stać. |
|
|
|
 |
robertdg
Mitsumaniak SnowWhite

Auto: Galant Sport 98' EAO 2.0 16V
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1300 razy Dołączył: 21 Cze 2009 Posty: 23642 Skąd: KSSE
|
Wysłany: 22-08-2010, 11:54
|
|
|
Tak tylko uprzedzam, bo znajomemu w ten sposób pękło ramię wycieraczki, serwis jego zażenowanie podbił ceną. |
_________________ Gość zobacz mojego Galanta
Jeżeli nie żyjesz na krawędzi, to znaczy, że zajmujesz za dużo miejsca
"Jesteś jedyną osobą na świecie, która może wykorzystać Twój potencjał" - Zig Ziglar
W naturze człowieka leży rozsądne myślenie ale nielogiczne działanie
 |
|
|
|
 |
strk [Usunięty]
|
Wysłany: 22-08-2010, 14:54
|
|
|
Thx.
A powiedzcie, co może być przyczyną nieprawidłowej pracy wycieraczek? Zatarło się coś, silnik się kończy? |
|
|
|
 |
robertdg
Mitsumaniak SnowWhite

Auto: Galant Sport 98' EAO 2.0 16V
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1300 razy Dołączył: 21 Cze 2009 Posty: 23642 Skąd: KSSE
|
Wysłany: 22-08-2010, 19:51
|
|
|
Pewnie brakło smarowania w tulejach prowadzacych trzpienie ramion wycieraczek, trzeba rozpiac mechanizm i sprawdzic, jezeli juz wyciagniesz go na zewnatrz, radze elegancko rozebrac trzpienie, wyczyscic je i dobrze nasmarowac. |
_________________ Gość zobacz mojego Galanta
Jeżeli nie żyjesz na krawędzi, to znaczy, że zajmujesz za dużo miejsca
"Jesteś jedyną osobą na świecie, która może wykorzystać Twój potencjał" - Zig Ziglar
W naturze człowieka leży rozsądne myślenie ale nielogiczne działanie
 |
|
|
|
 |
strk [Usunięty]
|
Wysłany: 29-08-2010, 11:51
|
|
|
Było dokładnie tak jak napisałeś, a całość kosztowała mnie 109pln ! .
Co prawda na początku, w warsztacie zrobiłem z siebie matoła, bo facet złapał ramię, pociągnął raz, drugi i zeszło bez ściągacza - ale później trzeba było palnikiem podgrzewać tuleję, bo ośka popychacza za nic nie chciała wyjść (po uprzednim demontarzu pierścienia blokującego). Okazało się, że jest mocno skorodowana: odarcie z rdzy i smarowanie pomogło.
Czyli, dobrze że sam się jedak za to nie brałem. Choć cena zwala z nóg. |
|
|
|
 |
tomusn
Mitsumaniak

Auto: Colt Z34A 6AMT
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 106 razy Dołączył: 08 Maj 2005 Posty: 3975 Skąd: Żnin
|
Wysłany: 27-02-2013, 23:27
|
|
|
u mnie skrzypi strasznie podczas pracy (myślałem, że kończą się wycieraczki - wymiana nie pomogła))
czy myślicie, że rozebranie i smarowanie pomoże? |
_________________ Tomek
Colt Colt Colt
 |
|
|
|
 |
michal84
Forumowicz
Auto: Colt VII
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 14 Sty 2013 Posty: 102 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 22-08-2017, 21:41
|
|
|
Czy ktoś z szanownych forumowiczów widział manuala ze zdjęciami do demontażu tulej prowadzących trzpienie ramion wycieraczek w Colcie CZx? Tutaj widzę informacjedo Galanta na ten temat, ale bez zdjęć http://forum.mitsumaniaki...er=asc&start=45
Czy proces demontażu i montażu tulej jest łatwy, może ktoś wymyślił coś na problem piszczącego mechanizmu wycieraczek? |
|
|
|
 |
codi
Nowy Forumowicz
Auto: Colt CZ5
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 08 Maj 2017 Posty: 24 Skąd: Włocławek
|
Wysłany: 24-08-2017, 17:42
|
|
|
Niestety mam dla Ciebie kolego smutną wiadomość. Te tuleje się nie demontują są integralną częścią całego mechanizmu. Ja u siebie już wymieniałem cały mechanizm.
Na zdjęciach
1. Cały mechanizm,
2. Tuleja od strony pasażera ok.
3. Tuleja od strony kierowcy zniszczona, wytarta dziura na wylot
Wymiana też nie jest fajna, trzeba zdjąć całe podszybie.
 |
|
|
|
 |
Pawlik84
Mitsumaniak
Auto: Colt VII 1.3 '09
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 5 razy Dołączył: 26 Sie 2015 Posty: 323 Skąd: Dobre Miasto
|
Wysłany: 25-08-2017, 06:47
|
|
|
A część zamienna skąd nabyłeś, nówka czy coś ze szrotu? Jaki koszt? |
_________________ --
Pozdrawiam; Pawlik
Mitsubishi Colt VII, 2009 1.3, 5d. INVITE |
|
|
|
 |
codi
Nowy Forumowicz
Auto: Colt CZ5
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 08 Maj 2017 Posty: 24 Skąd: Włocławek
|
Wysłany: 25-08-2017, 09:22
|
|
|
Ja kupiłem używkę ze szrotu, ale podobno długo komuś nie służyła. Część z rocznika 2008 a samochód 2012 był już skasowany i rozebrany. Koszt 100 zł. Odbierałem osobiście po dogłębnych oględzinach. |
|
|
|
 |
michal84
Forumowicz
Auto: Colt VII
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 14 Sty 2013 Posty: 102 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 06-11-2017, 20:57
|
|
|
Obeszło się bez ściągania mechanizmu, K2 007 i psikanie na wszystkie mechaniczne części całego mechanizmu, cały tydzień po skończonej jeździe, pół puszki wypsikane, cisza jak makiem zasiał. Cóż Colt do naszych warunków atmosferycznych jest kiepsko zabezpieczony(wszędzie pojawia się rdza po każdym większym opadzie deszczu, ale na tle konkurencji wypada całkiem dobrze). |
|
|
|
 |
|