Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[prosi4k]

Witam.

Zapewne milion podobnych tematow gdzies tu na forum by sie znalazlo ale chcialbym aby ktos mi pomogl w zlokalizowaniu usterki.

Od jakiegos czasu moj space troche sie ze mna drazni (najp sonda pozniej lozysko oporowe, paski, rozrzad :<) po wymianie kilku czesci przestal piszczec i chodzil dobrze ale zamiast pisku pompy i paskow zaczolem slyszec wscieglego swierszcza gdzies po stronie kierowcy (okolice kola albo jesli to mozliwe pod autem ale po stronie kierowcy), zeby bylo zabawniej (prawa murphiego: jak sie cos psuje to na calego) zaczolem odczywac lekkie bujanie autem (luzow na kierownicy nie wyczowam) cos jak przy jezdzie z zle wycentrowanym kolem na rowerze.

Ruszalem kolem i nic mi nie stuka. Sciagnolem kolo i probowalem zlokalizowac ten dzwiek oraz przyczyne bujania ale nie potrafilem. Wiem tylko ze na 100% nigdzie nie przyrabalem wiec pewne scenariusze odpadaja z miejsca.


Swierszcza slychac tylko przy jezdzie na wprost i szczegolnie jesli nawierzchnia drogo nie jest idealna.

Kolysanie czuje juz od okolo 40km/h im wiecej tym bardziej czuc ale musi byc idealnie plaska droga!!


edit: doda tylko ze auto ma przejechane 90 k

[drtymf]

Sprawdź górne mocowanie McPhersona. Często tam jest problem. Jak włożysz palca w łożysko i bujniesz autem możesz poczuć luz.
Ew. mogą być też gumowe łączniki zawieszenia.Myślę że wizyta na szarpakach by była pomocna.