 |
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki
|
|
Ogłoszenie |
W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu. Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.
|
[EAx 97-04] Galant 2,5V6, kombi, 1999r, Gliwice |
Autor |
Wiadomość |
Marcin666
Mitsumaniak
Auto: Sigma 24v 92r.
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 09 Wrz 2010 Posty: 41 Skąd: Pruszków
|
Wysłany: 10-09-2010, 16:34 [EAx 97-04] Galant 2,5V6, kombi, 1999r, Gliwice
|
|
|
Mam nadzieję że tym razem poprawnie choć nie mam pojęcia jak zamieścić zdjęcia z tej oferty
To moja druga prośba o ocenę Miśka(pierwszy już nieaktualny)tak więc piszcie co widzicie bo jak dla mnie to rewelacja
Z braku zdjęć link do oferty na dole
P.S. Z wpisów wynika że jegomość z Gliwic jest dość pewnym handlarzem?
http://moto.allegro.pl/mi...1225075657.html
  
Kod: | Parametry
Rok produkcji (1900 - 2100): 1999
Przebieg (km): 142000
Pojemność silnika (cm3): 2500
Moc silnika (KM): 163
Skrzynia biegów: Manualna
Rodzaj paliwa: Benzyna
Typ: Kombi
Liczba drzwi: 4/5
Kolor: Fioletowy
Stan: Używany
Uszkodzony: Nie
Wyposażenie ABS, Wspomaganie kierownicy, Centralny zamek, Klimatyzacja, Poduszka powietrzna, Elektryczne szyby, Tempomat, Lakier metallic, Hak, Alufelgi, Elektryczne lusterka, Immobilizer
Opis
Do zaoferowania mam samochód osobowy Mitsubishi Galant , rok 1999.
poj. 2,5l, silnik V6.
Stan bardzo dobry.
Cena 11 300 zawiera:
opłaconą akcyzę
tłumaczenie dokumentów
Wystawiam fakturę zakupu (kupujący nie płaci podatku od czynności cywilno-prawnych w wys.2% )
Wszelkie informacje tel. 880 000 969
nie odpowiadam na maile! |
[ Komentarz dodany przez: fj_mike: 11-09-2010, 15:36 ]
Zdjęcia wstawiłem
Poradnik: http://forum.mitsumaniaki.pl/viewtopic.php?t=9261 |
Ostatnio zmieniony przez fj_mike 11-09-2010, 15:31, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
 |
robertdg
Mitsumaniak SnowWhite

Auto: Galant Sport 98' EAO 2.0 16V
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1300 razy Dołączył: 21 Cze 2009 Posty: 23634 Skąd: KSSE
|
Wysłany: 10-09-2010, 19:39
|
|
|
Znany sprzedawca, kilku Mitsumaniaków, już kupiło auta u tego Pana, zdjęcia nie przedstawiaja nic szczególnego, cięzko się na nich cokolwiek dopatrzeć, gdyż są małe, z nich można wywnioskować/domniemać, że przednie kielichy mogły byc malowane, pas przedni lekko zagięty (slbo to jakieś dziwne przetłoczenie ) przy prawym reflektorze (strona pasażera) koniecznie potrzebne lepsze, większe zdjęcia, może jakiś Mitsumaniak z okolicy zechciałby podjechać i rzucić na niego okiem, mógłbyś napisać prośbe o oględziny na kanale regionalnym |
_________________ Gość zobacz mojego Galanta
Jeżeli nie żyjesz na krawędzi, to znaczy, że zajmujesz za dużo miejsca
"Jesteś jedyną osobą na świecie, która może wykorzystać Twój potencjał" - Zig Ziglar
W naturze człowieka leży rozsądne myślenie ale nielogiczne działanie
 |
|
|
|
 |
raddex
m3m&mitsumaniak

Auto: Lancer GT, 2016 r., 2,4 Pb
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 5 razy Dołączył: 13 Sie 2005 Posty: 1239 Skąd: Gdynia
|
Wysłany: 11-09-2010, 23:40
|
|
|
Tak więc ja kupiłem od tego sprzedawcy samochód i napiszę kilka ważnych szczegółów. Ogólne wrażenie sprzedawcy jest bardzo dobre i nie mam zastrzeżeń. Kupiłem od niego Mitsubishi Galant kombi 2.0 - 2001r. i ogólnie to jestem z niego zadowolony ale jest klika minusów:
- jak sam sprzedający stwierdził (niestety już na miejscu) kupuje w Niemczech Galanty taniej ale po jakiś tam lekkich przejściach (nie wiem czy wszystkie takie są ale są)
- na pytanie czy nie ma nic pan do ukrycia w tym samochodzie (zaznaczając, że mam ponad 600 km do przejechania po niego) otrzymałem odpowiedź że nie mam nic do ukrycia - była to nieprawda
- na pytanie przez telefon czy samochód był bezwypadkowy - odpowiedź była, że tak - jest bezwypadkowy - jest to jednak nieprawda - wymieniany miałem tylny lewy błotnik i naprawiany tylny prawy błotnik oraz malowane oby dwa z przodu i maska też, drzwi oryginał - samo malowanie zewnętrzne jest w porządku nawet nieźle zrobione ale brak konserwacji od wewnątrz (będzie zrobiona przed zimą)
- przednią prawą lampę mam wstawioną od anglika (właśnie jestem w trakcie zakupu poprawnej), a kierunkowskazy nieoryginalne firmy DEPO
- najważniejszą wadę, którą ukrył sprzedawca to to, że samochód podczas uderzenia miał przemieszczony silnik, przez co została uszkodzona tylna poduszka silnika wraz z mocowaniem i pękł kołnierz skrzyni biegów (niegroźnie ale jest) - nowa poduszka oryginał plus łapa mocująca ją są już kupione a skrzynia idzie do pospawania
- większość Galantów od tego sprzedawcy jest wypatroszona z kilku elementów takich jak: radio, tylne głośniki z drzwi, lewarek, klucz do kół z prętem do podnoszenia lewarka (dwie osoby, które są tu na forum i kupowały od tego sprzedawcy samochód mogą to potwierdzić)
O ile brak kilku elementów wyposażenia to są szczegóły mało istotne (można to dokupić na aukcjach internetowych), to fakt ukrywania, że auto miało wypadek a mówienie klientowi, że nie miało, jest przestępstwem.
Ogólnie mówiąc, to kupił bym jeszcze raz samochód od tego sprzedawcy, ale teraz już wiem, że trzeba je bardzo dobrze oglądnąć.
Polecam przodem podjechać blisko do ściany i sprawdzić czy nie jest wstawiony angielski reflektor (muszą świecić w tym samym kierunku - jak się nie sprawdzi i będzie anglik, to koszt lampy 200-250 pln na aukcji), polecam sprawdzić producenta kierunkowskazów, warto też zajrzeć do bagażnika i zdjąć tapicerowane zaślepki tylnej części ścianek bagażnika (zabierz latarkę ze sobą), będzie widać czy były robione tylne błotniki. Jednym słowem to najlepiej udać się na stację diagnostyczną w celu sprawdzenia samochodu - dobrze też obejrzeć podwozie czy nie ma podejrzanych obtarć. Zabrać też polecam czujnik elektroniczny do badania lakieru.
Zadziwiająco, wszystkie samochody od tego sprzedawcy wyglądają całkiem nieźle i każdy ma mniej niż 150 tyś km na liczniku. Co prawda środek mój i inne miał bardzo ładnie wyczyszczony, ale to wiadomo, że dobry wygląd to podstawa. |
_________________ Mitsubishi Lancer GT 2,4 MIVEC - 2016 US ver.
Mitsubishi Galant Kombi 2,0 elegance - 2001r. - LPG - sprzedany
Mitsubishi Lancer Kombi 1,6 16V 113KM, 1997r. - sprzedany 05.07.2010
 |
|
|
|
 |
greguar
Nowy Forumowicz
Auto: Galant 2.5 v6 99r
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 26 Maj 2010 Posty: 7 Skąd: Katowice/Kraków
|
Wysłany: 12-09-2010, 11:47
|
|
|
Witam,
to może też dołożę swoje 3 grosze odn sprzedającego. Tak jak kolega zakupiłem u tego pana gala. Generalnie jest ok, ale irytujące jest patroszenie samochodu przez sprzedającego ze wszystkiego co się da, bo to jest daremna partyzantka żeby tylne i przednie głośniki wykręcać + lewarek + podnosnik. Na moje pytanie czy sa głośniki odpowiedział twierdząco więc nie sądziłem.... Rozumiem radio, że nie ma. No daremna polska mentalność.
Co do stanu technicznego to musisz się liczyć z tym że auto miało jakąś przygodę. Moje miało ale znośną, malowane dwa błotniki z przodu. Prócz tego auto śmiga super. silnik igła.
Generalnie jak na swoją cenę to warto kupować u niego ale trzeba mieć oczy dookoła głowy i jak się tylko da to zbijac z ceny. Sprzedawca na pewno czyta to forum i wie że będzie miał teraz ciężej |
|
|
|
 |
Tomek
Mitsumaniak forumowy ekspert

Auto: Q50s Red Sport
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 86 razy Dołączył: 02 Wrz 2009 Posty: 11092 Skąd: Wieliczka
|
Wysłany: 12-09-2010, 21:42
|
|
|
oglądałem u tego pana jedno auto dla siebie i drugie tak przy okazji i potwierdzam, gość "patroszy" jak to mówicie, praktycznie wszystkie auta i wszystko co się da
na porządku dziennym jest brak podnośnika, koła zapasowego
standardowy motyw to: "do sporta/avance felgi od cywila, a do cywila stalówka i kołpak", choć widzę, że ostatnio już zaprzestał z tym
o dodatkowych zimówkach to można rzecz jasna zapomnieć
tak samo jak o radiu,
z drugiej strony to auta ma b. tanie już opłacone, nie ma się co spodziewać po nich nie wiadomo czego
ale auta, które sprzedaje są jego własnością, może z nimi robić co chce i wyciągać co chce, a kupuący jak chce to kupuje, jednak:
raddex napisał/a: | - większość Galantów od tego sprzedawcy jest wypatroszona z kilku elementów takich jak: tylne głośniki z drzwi, |
greguar napisał/a: | patroszenie samochodu przez sprzedającego ze wszystkiego co się da, bo to jest daremna partyzantka żeby tylne i przednie głośniki wykręcać + ... |
to już jest przegięcie, ile mu to daje?? 40 zł ?? |
_________________ 02132/KMM
Obecnie w mojej stajence:
Infiniti Q50S Red Sport (09.2023 - ?)
Fiat Ducato L4H3 2.3 '15 - (09.2020 - ? )
FZ1 Yamaha Fazer '07 - (08.2021 - ? )
Były:
EA5A - Czarne Avance '01 - (02.2010 - 11.2013)
CJ4A - (08.2010 - 04.2011)
EA5W - Granatowy Elegance '02 - (11.2013 - 08.2014)
CA4A - Błękitne Malibu '95 - (01.2013 - ? )
DA5A - Czarny Avance - podejście drugie '04 - (05.2015 - 10.2018)
ER-5 - Niebieskie Kawasaki '99 - (06.2014 - 02.2021)
URL=https://forum.mitsumaniaki.pl/viewtopic.php?t=109619]E70 BMW X5 40d '12 - (08.2019 - 11.2021)
|
|
|
|
 |
Marcin666
Mitsumaniak
Auto: Sigma 24v 92r.
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 09 Wrz 2010 Posty: 41 Skąd: Pruszków
|
Wysłany: 13-09-2010, 13:50
|
|
|
Dzięki Panowie za pomocne wpisy i już wiem że łatwo nie będzie...
Ta oferta wydawała się ciekawa ale po przestudiowaniu europejskich stron(od Niemiec po Włochy)to wygląda jak jakieś nieporozumienie!Za taką kasę to ciężko przedlifta trafić,który
nie przelatał więcej jak 250tysi.i względnie wygląda.Domyślam się że te nasze "okazje",mają cofane liczniki i oczywiście dzwonki a raczej dzwony i to poważne sądząc po cenie.
Za 3tysie(euro oczywiście)znalazłem polifta u szwaba który "podjechał" coś przodem.
Zderzak,maska i pewnie pas do wymiany+jakieś duperel i robocizna swoje będą kosztować.
Jestem laikiem w tym temacie i może nie znam sposobów naszych "magików"na to jak za grosze sprowadzić auto,które nie jest do kasacji i jeszcze zarobić ale jak dla mnie to się "kupy"nie trzyma i obawiam sie że te ich"okazje"też się "kupy" nie trzymają
Dorzucę jeszcze krótki wywód o czarnym Nardi Torino z alegro(najdroższy Gal),18400+
opłaty czyli 20tysi pęka na wejście.Ktoś napisał że dość drogo a jak dla mnie,to jakiś szrot
musi być skoro unijny handlarz czegoś takiego za mniej jak 7tysi nie odda!!!
Może ktoś mnie poprawi i udowodni że jest choc troszkę inaczej(oby)ale tak czy siak,
Gala posiądę |
|
|
|
 |
czaptan [Usunięty]
|
Wysłany: 13-09-2010, 19:27
|
|
|
Jeśli dobrze kojarzę to ten powyższy Gal był na lawecie przywieziony ponad miesiąc temu, w lipcu - przechodziłem wtedy koło tego gościa i miał takiego V6 na lawecie. Z tego co pamiętam to nie był uszkodzony, ale to mogło być już po naprawach w razie czego . Swoją drogą dobrze wiedzieć, jak z nim sprawy stoją, bo rozważałem kiedyś do gościa zagadać o pomoc w sprowadzeniu wymarzonego EA6W. No ale na razie zakupy odłożone na przyszły rok.. |
|
|
|
 |
Marcin666
Mitsumaniak
Auto: Sigma 24v 92r.
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 09 Wrz 2010 Posty: 41 Skąd: Pruszków
|
Wysłany: 14-09-2010, 18:53
|
|
|
Tak na zakończenie tego tematu,wczoraj pisałem że ciężko będzie ogarnąć jakiegoś przyzwoitego Gala ale gruuuubo sie pomyliłem,bo wieczorem teoretycznie stałem się właścicielem takowego Pokrótce:dzwonie do kumpla by pogadać o jego Miśku,
jak się sprawuje itd.bo właśnie poszukuje czegoś takiego a on do mnie z tekstem że
żona właśnie jedzie na myjkę ich Galem a z rana strzela foty i puszcza na allegro
Ktos wyższy maczał chyba w tym palce bo jak łatwo się domyślić po 20min.rozmowy,umówiliśmy się na niedziele w celu oględzin ale to raczej czysta formalność Za tą kasę,ten stan,historie auta i od tej akurat osoby to grzech nie kupić tak
więc,Najwyższy chyba czuwa Musiałem trochę zmienić predyspozycje ale to co najważniejsze pozostało czyli V6 w kombi(srebrny kolorek gratis )a automat już
kiedyś łaził mi po głowie więc jakoś mnie namówił,tym bardziej że to tiptronic.
Tak więc,byle do niedzieli!!! |
|
|
|
 |
jacobian
Mitsumaniak jacobian

Auto: EA5W '01 Avance Kombi
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 2 razy Dołączył: 28 Sty 2010 Posty: 287 Skąd: Gliwice
|
Wysłany: 14-09-2010, 20:10
|
|
|
Zgadzam się z przedmówcami, że trzeba uważać na oględzinach - też mam Gala od tegoż handlarza - poza "wypatroszeniem", bez dodatkowego kompletu opon - wszystkie felgi spawane w trzech miejscach, samochód miał przygodę/y ciężko stwierdzić jaką, ale klapa i tylny błotnik były malowane i dodatkowo miałem 1.5 L oleju w silniku "gratis". I olej w skrzyni A/T do wymiany... No ale to moja wina bo bardziej wygląd mnie zaślepił niż fakty... |
_________________ Galant 2.5 V6 '01 Avance Kombi
 |
|
|
|
 |
raddex
m3m&mitsumaniak

Auto: Lancer GT, 2016 r., 2,4 Pb
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 5 razy Dołączył: 13 Sie 2005 Posty: 1239 Skąd: Gdynia
|
Wysłany: 14-09-2010, 22:51
|
|
|
jacobian napisał/a: | No ale to moja wina bo bardziej wygląd mnie zaślepił niż fakty... |
Mnie też i zapomniałem wtedy o tym co mam w ogóle obejrzeć, sprawdzić i takie tam...
Ale jeszcze z miesiąc i parę stówek i auto będzie jak ta lala |
_________________ Mitsubishi Lancer GT 2,4 MIVEC - 2016 US ver.
Mitsubishi Galant Kombi 2,0 elegance - 2001r. - LPG - sprzedany
Mitsubishi Lancer Kombi 1,6 16V 113KM, 1997r. - sprzedany 05.07.2010
 |
|
|
|
 |
Jackall
Mitsumaniak

Auto: EA5W, Actros 1841
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 3 razy Dołączył: 04 Kwi 2010 Posty: 1244 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 09-10-2010, 10:44
|
|
|
Ja również dorzucę kilka słów o Panu z Gliwic, kupiłem od niego autko, nie miałem problemów z "patroszeniem" gala tzn nie było trójkąta i gaśnicy ale na szczęście głośniki - wszystkie 6 na miejscu, podłączone i jak na kilkuletnie seryjne całkiem fajnie grały (przód już wymieniony więc jak ktoś chce to mogę nawet za darmo oddać lub za ewentualne koszty wysyłki). Dodam też, że mój Galant również miał przejścia, po dokładniejszych oględzinach (niestety już pod moim domem) okazało się że nie były poważne, pęknięta w kilku miejscach kratka zderzaka przedniego, wymienione lampy przednie na ANGIELSKIE!!! (to jest chore bo z tego co czytam to ten Pan robi tak nagminnie) kierunki białe i maska po lakierowaniu, o dziwo błotniki całe i nie ruszane.
Ogólnie jestem bardzo zadowolony, kupiłbym jeszcze raz auto od tego Pana ale pojechałbym z kimś kto nie lubi/nie kocha Galanta żeby wylał mi kubeł zimnej wody na głowę przy oglądaniu bo najzwyczajniej się napaliłem i bez tego auta nie chciałem wracać raddex napisał/a: | jacobian napisał/a: | No ale to moja wina bo bardziej wygląd mnie zaślepił niż fakty... |
Mnie też i zapomniałem wtedy o tym co mam w ogóle obejrzeć, sprawdzić i takie tam...
| chyba nie jestem jedyny |
_________________ Prawo jazdy to nie dowód osobisty - nie każdy musi je posiadać;)
Renault Megane RXT 1.6 '99 - jest Myszki
Mitsubishi Galant 2.5 '98 - jest
Suzuki Swift 1.3 GS mk3 '94 - był
Opel Omega A 2.0 GL '91 - był
Fiat 125p 1.5C ' 86 - był NAJLEPSIEJSZY
Nie ma ciemnej strony księżyca, w rzeczywistości jest cały ciemny
 |
|
|
|
 |
lukasz12
Mitsumaniak prof. dr hab ;-)

Auto: Sigma 24V '95 / 24V EXE '94
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 51 razy Dołączył: 16 Sie 2006 Posty: 2498 Skąd: Warszawa/Biecz/Piastów
|
Wysłany: 03-02-2011, 01:52
|
|
|
Przepraszam że się wtrącę, ale cięzko nic nie pisać jak się czyta...
Facet robi zwyczajnie przekręty i to regularnie a padają tu stwierdzenia że można go polecać tylko zachowć czujność. To tak jakby sprzedał wam auto z przeszczepioną ćwiartką i w sumie to by nikomu nie przeszkadzało. Nie wiadomo jak auta które sprzedaje wyglądały przed. Kolejny wniosek = nie da się kupić sensownego auta poniżej pewnej kwoty. Szkoda że Galant EA trafił do handlarzy... |
_________________ Uprzejmie informuję, że nie udzielam porad przez PW/E-mail - do odwołania. Dziękuję za uwagę
"Natomiast wrażenia z jazdy 12V a 24V są niestety nieporównywalne " (C) Chi-Man 2006
Update 06/2011: Ale 12V w manualu może być i nawet całkiem fajnie murczy
Update 10/2011: 12V mruczy jeszcze fajniej (bo ma oryginalny wydech)...i wróciła do łask
Update 11/2011: 12V jest OK, ale przydałoby się jednak więcej mocy na autostradzie
Update 03/2012: Zdrowe 24V mruczy i dostarcza sporo radości przy manualu
 |
|
|
|
 |
Jackall
Mitsumaniak

Auto: EA5W, Actros 1841
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 3 razy Dołączył: 04 Kwi 2010 Posty: 1244 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 03-02-2011, 13:03
|
|
|
lukasz12 napisał/a: | Kolejny wniosek = nie da się kupić sensownego auta poniżej pewnej kwoty. |
Powyżej pewnej kwoty też nie masz gwarancji, że pół samochodu nie jest przeszczepione. Czytałem ostatnio gdzieś artykuł o tym że handlarzom bardziej opłaca się naprawa a raczej reanimacja złomu z wyższej półki cenowej bo mogą więcej na tym zarobić. Nie bawią się w szpachlowanie czy naciąganie tylko wymieniają ćwiartkę albo połówkę auta. Także kwota nie koniecznie jest wyznacznikiem jakości i bez wypadkowości auta a może jedynie ilości czasu i części poświęconych na jego naprawę.
lukasz12 napisał/a: | Szkoda że Galant EA trafił do handlarzy... |
Jest popyt, jest podaż |
_________________ Prawo jazdy to nie dowód osobisty - nie każdy musi je posiadać;)
Renault Megane RXT 1.6 '99 - jest Myszki
Mitsubishi Galant 2.5 '98 - jest
Suzuki Swift 1.3 GS mk3 '94 - był
Opel Omega A 2.0 GL '91 - był
Fiat 125p 1.5C ' 86 - był NAJLEPSIEJSZY
Nie ma ciemnej strony księżyca, w rzeczywistości jest cały ciemny
 |
|
|
|
 |
lukasz12
Mitsumaniak prof. dr hab ;-)

Auto: Sigma 24V '95 / 24V EXE '94
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 51 razy Dołączył: 16 Sie 2006 Posty: 2498 Skąd: Warszawa/Biecz/Piastów
|
Wysłany: 03-02-2011, 16:30
|
|
|
Jackall napisał/a: |
Powyżej pewnej kwoty też nie masz gwarancji, że pół samochodu nie jest przeszczepione. Czytałem ostatnio gdzieś artykuł o tym że handlarzom bardziej opłaca się naprawa a raczej reanimacja złomu z wyższej półki cenowej bo mogą więcej na tym zarobić. Nie bawią się w szpachlowanie czy naciąganie tylko wymieniają ćwiartkę albo połówkę auta. Także kwota nie koniecznie jest wyznacznikiem jakości i bez wypadkowości auta a może jedynie ilości czasu i części poświęconych na jego naprawę.
|
To też prawda. Każdy chce upolować okazję, a że wymagania klientów rosną to robi się także przekręty na droższych autach gdzie zysk w postaci 20% ceny to 10 tysięcy zł.
Jednak są po prostu pewne kwoty za dany samochód poniżej których nie da się zejść. Sigmę wyrwiesz i za 3000 zł, ale w jakim stanie będzie to wolę nie pisać...
Cytat: | Jest popyt, jest podaż |
Szkoda tylko że ten samochód podziela ten sam los co Passat/A4/A3 itp. auta dla ludu... |
_________________ Uprzejmie informuję, że nie udzielam porad przez PW/E-mail - do odwołania. Dziękuję za uwagę
"Natomiast wrażenia z jazdy 12V a 24V są niestety nieporównywalne " (C) Chi-Man 2006
Update 06/2011: Ale 12V w manualu może być i nawet całkiem fajnie murczy
Update 10/2011: 12V mruczy jeszcze fajniej (bo ma oryginalny wydech)...i wróciła do łask
Update 11/2011: 12V jest OK, ale przydałoby się jednak więcej mocy na autostradzie
Update 03/2012: Zdrowe 24V mruczy i dostarcza sporo radości przy manualu
 |
|
|
|
 |
fj_mike
Mitsumaniak

Auto: Dyplomatyczne EA5A
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 86 razy Dołączył: 02 Maj 2008 Posty: 6516 Skąd: Gdynia/Aagotnes
|
Wysłany: 03-02-2011, 18:37
|
|
|
lukasz12 napisał/a: | a padają tu stwierdzenia że można go polecać tylko zachowć czujność. |
Chyba zrozumiałeś to opacznie.
raddex, greguar i Jackall mają prawo własnych opinii.
Widziałem auto raddex na żywo i nie jest to padaka. Auto miało drobną przygodę i zostało zrobione.
Nie chcę tym postem bronić handlarza z Gliwic. Uszanuj zdanie innych |
_________________ Gość zobacz moje miśki - EA5A '98 i EA2W '02 by fj_mike
Jakby każdy stosował się do tego co piszą na forach różnych, to by dobrze na tym nie wyszedł. Trzeba podejść ze zdrowym rozsądkiem bo i u nas zdarzają się chore pomysły by Owczar
 |
|
|
|
 |
|
|