2.2 DiD - dziwny objaw - sprzęgło raz ślizga a raz nie |
Autor |
Wiadomość |
diesel_power
Nowy Forumowicz
Auto: Outlander 2.2DiD 2008 Intense+
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 10 Lis 2009 Posty: 10 Skąd: Śląsk
|
Wysłany: 02-09-2010, 19:01 2.2 DiD - dziwny objaw - sprzęgło raz ślizga a raz nie
|
|
|
Witam wszystkich!
Mój O II 2.2 DiD ma takie dziwne objawy ze sprzęgłem.
Od 19.000 km przebiegu sprzęgło zaczęło się ślizgać a raczej uślizgiwać
Przy dodawaniu gazu przy już od ok. 1.900 obr/min następuje uślizg sprzęgła i obroty skaczą do ok. 2.600 /min, no i potem wracają - ot .. taki typowy efekt zużytego sprzęgła.
Efekt występuje na 4,5 i 6 biegu i to bez względu na to, czy bieg był wbity przed chwilą czy w trakcie dłuższej jazdy na danym biegu.
Najdziwniejsze w tym wszystkim jest to że usterka nie zawsze się ujawnia i tak np. pół dnia auto jeżdzi dobrze a potem ślizga, Pan z serwisu przejechał ze mną chyba ze 40 min. i niestety usterka się nie ujawniła. Hydraulika sprzęgło była tylko ponoć przez serwis odpowietrzana i tyle. Wyjechałem z serwisu i dalej to samo
Sprzęgło było od zakupu traktowane bardzo delikatnie i nigdy nie było przypalone itd.
Jak ktoś w Was miał takie przygody to proszę o pomoc/podpowiedź, bo jest to okropnie irytująca usterka - szczególnie jak się coś wyprzedza
Pozdrawiam,
Rafał. |
|
|
|
 |
mitsu00
Mitsumaniak
Auto: VOLVO XC70 AWD '13
Kraj/Country: Sweden
Pomógł: 34 razy Dołączył: 10 Lut 2009 Posty: 4355 Skąd: Sztokholm, Szwecja
|
Wysłany: 02-09-2010, 19:53
|
|
|
Hej,
Nic się nie martw. Masz klasyczną wadę fabryczną samoregulatora sprzęgła. Ponad połowa wszystkich 2.2 HDI ma tę przypadłość i tarcza z dociskiem jest wymieniana w ramach gwarancji. Jedż do ASO i każ im zdjąć skrzynię i gwarantuję ci że tarcza będzie jak nowa a mimo to sie ślizga. Nowe sprzęgło które MMC zakłada jest o wiele mocniejsze i ostrzejsze. Nie daj się nabrać na ściemę twojego ASO że niby sprzęgło nie podlega gwarancji. jedynie tarcza jako element ścierny nie podlega gwarancji jeśli wyjdzie że po zdjęciu tarcza będzie przypalona. W tym konkretnym przypadku będzie jak nowa i dostaniesz nowe sprzęgło w ramach gwarancji. Gwarantuję ci to Jeśli twoje ASO postawi sie kolkiem to przejedź się do ASO w Kaliszu. Załatwią ci to w kilka dni od zlożenia reklamacji.... |
_________________ Pozdrawiam
Dominik |
|
|
|
 |
diesel_power
Nowy Forumowicz
Auto: Outlander 2.2DiD 2008 Intense+
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 10 Lis 2009 Posty: 10 Skąd: Śląsk
|
Wysłany: 02-09-2010, 21:50
|
|
|
mitsu00 napisał/a: | Jedż do ASO i każ im zdjąć skrzynię i gwarantuję ci że tarcza będzie jak nowa |
Dzięki mitsu00 za odpowiedź.
Teraz trzeba tylko wywołać usterkę przy pracowniku ASO bo tak jak pisałem wcześniej nie zawsze ona występuje |
|
|
|
 |
mitsu00
Mitsumaniak
Auto: VOLVO XC70 AWD '13
Kraj/Country: Sweden
Pomógł: 34 razy Dołączył: 10 Lut 2009 Posty: 4355 Skąd: Sztokholm, Szwecja
|
Wysłany: 03-09-2010, 09:44
|
|
|
diesel_power napisał/a: | Dzięki mitsu00 za odpowiedź.
Teraz trzeba tylko wywołać usterkę przy pracowniku ASO bo tak jak pisałem wcześniej nie zawsze ona występuje |
A to bardzo proste: jedź na 6 biegu pod lekką gorkę na 2000-2100 obr/min i spróbuj ostro przyspieszyc. Bedziesz miał gwarantowany uślizg między 2100-2500 obr/min. |
_________________ Pozdrawiam
Dominik |
|
|
|
 |
diesel_power
Nowy Forumowicz
Auto: Outlander 2.2DiD 2008 Intense+
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 10 Lis 2009 Posty: 10 Skąd: Śląsk
|
Wysłany: 03-09-2010, 10:15
|
|
|
mitsu00 napisał/a: | jedź na 6 biegu pod lekką gorkę na 2000-2100 obr/min i spróbuj ostro przyspieszyc. Bedziesz miał gwarantowany uślizg między 2100-2500 obr/min. |
Już tak właśnie próbowałem przy pracowniku ASO i nic wtedy nie wyszło. Może zrobie jeszcze jedno podejście do serwisu. |
|
|
|
 |
mitsu00
Mitsumaniak
Auto: VOLVO XC70 AWD '13
Kraj/Country: Sweden
Pomógł: 34 razy Dołączył: 10 Lut 2009 Posty: 4355 Skąd: Sztokholm, Szwecja
|
Wysłany: 03-09-2010, 10:19
|
|
|
diesel_power napisał/a: | Już tak właśnie próbowałem przy pracowniku ASO i nic wtedy nie wyszło. Może zrobie jeszcze jedno podejście do serwisu. |
Możesz tez zrobić to samo ale jadąc z włączonym tempomatem. Jeśli podczas przyspieszania guzikiem tempomatu, ten ostatni rozłączy się, to masz uslizg sprzęgła. Wszystkie te objawy będą sie nasilać i w końcu nie bedziesz mógł wogóle ostrzej przyspieszać. Miałem wszystkie te same objawy a w Niemczech prawie kazdy użytkownik OII z silnikiem 2.2. W MMC ten problem jest doskonale znany. |
_________________ Pozdrawiam
Dominik |
|
|
|
 |
Grzegorz_o [Usunięty]
|
Wysłany: 21-09-2010, 14:46
|
|
|
Mam 2,0 DiD. Przejechane ok 80 tys, km, 3 miesiące po gwarancji.
Od paru też mam podobne efekty. Po mieście jest OK. Nie jestem w stanie zerwać sprzęgła. Ale na trasie, tak po przejechaniu 30-40 km zaczyna się ślizgać. Strach wyprzedzać coś większego. Tempomat po około 2 sek. poślizgu - też się wyłącza.
Powiedźcie mi coś robić – czy czekać na rozwój wypadków? |
|
|
|
 |
rezon
Mitsumaniak
Auto: był OutlanderII 2.0DID
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 63 razy Dołączył: 11 Lip 2008 Posty: 4689 Skąd: RZ
|
Wysłany: 21-09-2010, 17:40
|
|
|
Grzegorz_o napisał/a: | Powiedźcie mi coś robić – czy czekać na rozwój wypadków? | ja nie czekałbym tylko pisał do niemiaszków http://www.verstaerkte-ku...5ee9c234f4d09ee i kupował ich kupplunga. Jak Ci siądzie gdzieś w trasie w czasie wyjazdu np. na ferie to będziesz klął na czym świat stoi. Lepiej nie będzie - co najwyżej gorzej. |
_________________ był Outlander 2 2.0Did był Superb 1,8TSI 4x4 jest V60 CC  |
|
|
|
 |
13zbyszek13
Forumowicz

Auto: 2,0 DID outlander 2009
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 4 razy Dołączył: 12 Lis 2009 Posty: 2450 Skąd: PL
|
Wysłany: 22-09-2010, 08:59
|
|
|
Grzegorz_o napisał/a: | Powiedźcie mi coś robić – czy czekać na rozwój wypadków? |
Ja bym nie czekał , znajac złośliwość przedmiotów martwych padnie w najmniej przyjemnym momencie . |
_________________ MITSUBISHI to już historia teraz jest HONDA
 |
|
|
|
 |
Grzesiek_o
Forumowicz
Auto: Outlander II 2.0 DiD
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 23 Wrz 2010 Posty: 52 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 23-09-2010, 16:01
|
|
|
rezon napisał/a: | Grzegorz_o napisał/a: | Powiedźcie mi coś robić – czy czekać na rozwój wypadków? | ja nie czekałbym tylko pisał do niemiaszków http://www.verstaerkte-ku...5ee9c234f4d09ee i kupował ich kupplunga. Jak Ci siądzie gdzieś w trasie w czasie wyjazdu np. na ferie to będziesz klął na czym świat stoi. Lepiej nie będzie - co najwyżej gorzej. |
A czy to, co polecasz to już komplet, czy coś jeszcze trzeba dokupić? |
|
|
|
 |
janekzpolic
Forumowicz

Auto: Outek
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 08 Wrz 2010 Posty: 181 Skąd: ten błąd
|
Wysłany: 23-09-2010, 16:18
|
|
|
panowie traktory Outka to jakie mają oznaczenia nie są to BKD a chce poszukać w etce ale nie znam numeru niestety:( |
_________________ 10.1s/100 km/h jak na serie całkiem znośnie
I'm lost control again
http://www.youtube.com/watch?v=QVc29bYIvCM |
|
|
|
 |
KowaliK
Mitsumaniak 01339/KMM
Auto: JDM's
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 6 razy Dołączył: 06 Sty 2008 Posty: 990 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 23-09-2010, 19:25
|
|
|
Oznaczenie silnika? Powinieneś mieć naklejkę pod pokrywą silnika. |
_________________
 |
|
|
|
 |
rezon
Mitsumaniak
Auto: był OutlanderII 2.0DID
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 63 razy Dołączył: 11 Lip 2008 Posty: 4689 Skąd: RZ
|
Wysłany: 24-09-2010, 11:51
|
|
|
janekzpolic napisał/a: | panowie traktory Outka to jakie mają oznaczenia nie są to BKD a chce poszukać w etce ale nie znam numeru niestety:( | masz wpisane oznaczenie nawet w dowodzie rejestracyjnym - BSY. Chyba, że w glonojadach coś zmienili, ale wątpię |
_________________ był Outlander 2 2.0Did był Superb 1,8TSI 4x4 jest V60 CC  |
|
|
|
 |
diesel_power
Nowy Forumowicz
Auto: Outlander 2.2DiD 2008 Intense+
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 10 Lis 2009 Posty: 10 Skąd: Śląsk
|
Wysłany: 22-11-2010, 23:20
|
|
|
Witam wszystkich po dłuższej przerwie, spowodowanej walką o nowe sprzęgło z serwisem.
Po 2 miesiącach irytowania się ze swoim sprzęgłem i serwisem, udałem się do rzeczoznawcy PZMOT. Po 2 godzinach jeżdżenia z rzeczoznawcą usterka się ujawniła. Pojechałem wraz z nim do ASO i tam zażądałem naprawy sprzęgła. Oczywiście nie obyło się bez lekkiego straszenia, że jak cyt. "nic nie znajdą to zapłacę prawie 9 tys zł. itd"...
Serwis naprawił i to na gwarancji. Trwało to uwaga! ... ponad 2 tygodnie!!, bo przy okazji oględzin auta okazało się że auto ma jeszcze jedną usterkę - rozszczelniony zbiornik z płynem do układu DPF, wymagający wymiany. Auto zastępcze oczywiście musiałem zapłacić za 7 dni użytkowania (po targowaniu się z serwisem), co jest dziwne skoro była to naprawa gwarancyjna.
Oficjalna wersja serwisu nt usterki sprzęgła była taka:
- sprzęgło było trochę zaolejone i była to prawdopodobnie (wg. serwisu) przyczyna,
w związku z tym była podstawa do moich roszczeń gwarancyjnych.
Powołany przezemnie rzeczoznawca się z tą wersją nie do końca zgadza. Po oględzinach rozebranego sprzęgła stwierdził, że problem leży w działaniu tzw. samoregulatora sprzęgła (zawartego w docisku) i wg niego jest to wada konstrukcyjna, która może występować także w innych egzemplarzach MO II 2.2
Dla świętego spokoju nie wdawałem się w polemikę nt. rzeczywistej przyczyny,
podziękowałem i pojechałem do domu.
Następnego dnia wychodzę przed dom i oczom nie wierzę.... pod autem plama oleju!
Okazało się, że Panowie z ASO tak świetnie poskładali mi auto po naprawie sprzęgła,
że nastąpił wyciek przez uszczelniacz wału (bez komentarza).
I tu uwaga! - naprawa uszczelniacza trwała kolejny tydzień !!!
Tym razem auto zastępcze dostałem za darmo
Teraz już wszystko działa jak należy, ale "niesmak pozostał" po zderzeniu ze "standardami" obsługi serwisowej.
Wszystkich, których zanudziłem swoją długą opowieścią przepraszam )
Pozdrawiam wszystkim!!
Rafal. |
|
|
|
 |
rezon
Mitsumaniak
Auto: był OutlanderII 2.0DID
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 63 razy Dołączył: 11 Lip 2008 Posty: 4689 Skąd: RZ
|
Wysłany: 23-11-2010, 06:51
|
|
|
diesel_power napisał/a: | Teraz już wszystko działa jak należy, ale "niesmak pozostał" po zderzeniu ze "standardami" obsługi serwisowej.
|
diesel_power napisał/a: | Po 2 miesiącach irytowania się ze swoim sprzęgłem i serwisem, udałem się do rzeczoznawcy PZMOT. Po 2 godzinach jeżdżenia z rzeczoznawcą usterka się ujawniła. Pojechałem wraz z nim do ASO i tam zażądałem naprawy sprzęgła. Oczywiście nie obyło się bez lekkiego straszenia, że jak cyt. "nic nie znajdą to zapłacę prawie 9 tys zł. itd"...
Serwis naprawił i to na gwarancji. | Niestety kolejny przypadek pokazujący jak daleko standardom niektórych ASO Mitsubishi od cywilizacji. Tak jak by nie było wiadomo, że problemy ze sprzęgłami w 2.2 są i należy je usunąć w ramach akcji serwisowej, a nie skazywać kolejnego klienta na użeranie się ze wszechwiedzącymi "ekspertami". Cudzysłów za diesel_power napisał/a: | Panowie z ASO tak świetnie poskładali mi auto po naprawie sprzęgła,
że nastąpił wyciek przez uszczelniacz wału | też nie będę komentował poziomu jakości tej naprawy. Nie wspominając o płaceniu za samochód testowy w czasie naprawy gwarancyjnej do której konieczny był rzeczoznawca - niech mnie znowu nazywają pan Skoda, ale w Skodzie nie zdarzyło mnie się to przez 11 lat, nie mówiąc o tym, że na naprawie gwarancyjnej nigdy nie stał w serwisie dłużej niż 2 dni. A tu proszę - dwa tygodnie i jeszcze s.....li naprawę. diesel_power, Współczuję przebojów. Szukaj jakiegoś innego ASO - ja jeżdżę 170km do Lublina bo to jest najbliższe wzbudzające zaufanie. Twoje auto też jest wciąż warto ok. 100kzl i szkoda byłoby, żeby go całkowicie popsuli albo nie zalali oleju na ten przykład. |
_________________ był Outlander 2 2.0Did był Superb 1,8TSI 4x4 jest V60 CC  |
|
|
|
 |
|