2.5 po naprawie - nadal kłopoty |
Autor |
Wiadomość |
polaff
Mitsumaniak
Auto: *
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 6 razy Dołączył: 02 Maj 2009 Posty: 2452 Skąd: ....
|
Wysłany: 25-09-2010, 16:11
|
|
|
ja bym obstawiał wydmuchniętą uszczelkę z pod głowicy biorąc pod uwagę to jak ją maltretowałeś i fakt sprawdzenia głowicy w warsztacie |
|
|
|
 |
Mighn
Mitsumaniak
Auto: Shogun '92 2.5 TDI Long
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 4 razy Dołączył: 12 Mar 2009 Posty: 270 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 25-09-2010, 17:03
|
|
|
hmm ja jej wcale nie maltretowałem - dokręcałem ją dokładnie w/g "podręcznikowych" zasad dokręcania głowicy... |
|
|
|
 |
1405
Forumowicz
Auto: Pajero I 3000V6
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 8 razy Dołączył: 27 Paź 2009 Posty: 301 Skąd: Dorohusk
|
Wysłany: 25-09-2010, 18:02
|
|
|
Mighn napisał/a: | otwory szpilek czyściłem, ale szczerze mówiąc o tym że się mogły oprzeć o dno to nie pomyślałem... a splanowane jest ostro, i nie wiadomo czy to był pierwszy jej raz. Zbyszku, czy są może jakieś grubsze uszczelki? - bo wiem że do wielu aut są w paru grubościach... | Nie z uszczelką kombinuj, a ze szpilkami. Dla pewności to bym spróbował założyć głowicę bez uszczelki i po próbie skręcenia będzie widać czy szpilki ściągają głowice do bloku. Jak bez uszczelki głowica nie da się dokręcić to stąd prawdopodobnie pojawiają się problemy z uszczelką. Jak będzie luz to zawsze możesz pokombinować ze "specjalistycznymi" powiedzmy podkładkami.
Powierzchnia bloku a dokładnie okolice tulei też muszą być gładkie jak pupcia niemowlaka. Nie ma mowy tutaj o żadnych rysach bo komprecha wcześniej czy później znajdzie sobie w tym miejscu przejście. Wszystko w tej części silnika też trzeba dokładnie papierem ścierny oczyścić. |
|
|
|
 |
zbyszekm2
Forumowicz

Auto: Pajero 3,2 DiD Long
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 211 razy Dołączył: 26 Sty 2007 Posty: 4635 Skąd: Bytów
|
Wysłany: 25-09-2010, 20:34
|
|
|
Mighn napisał/a: | otwory szpilek czyściłem, ale szczerze mówiąc o tym że się mogły oprzeć o dno to nie pomyślałem... a splanowane jest ostro, i nie wiadomo czy to był pierwszy jej raz. Zbyszku, czy są może jakieś grubsze uszczelki? - bo wiem że do wielu aut są w paru grubościach... |
W zasadzie producent określa minimalna grubość głowicy i ile można ją splanować, Uszczelki grubsze daje się przeważnie jeśli planowany jest blok.
Otwory pod szpilki są głębsze o ok 5 mm.
Najlepiej sprawdź grubość głowicy. Możesz tez położyć uzbrojona głowicę na bloku na starej uszczelce i zobacz czy tłok będzie uderzał w zawory. |
_________________ pajero Long, 3,2 DiD, najlepsze:)
 |
|
|
|
 |
1405
Forumowicz
Auto: Pajero I 3000V6
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 8 razy Dołączył: 27 Paź 2009 Posty: 301 Skąd: Dorohusk
|
Wysłany: 25-09-2010, 20:57
|
|
|
zbyszekm2 napisał/a: | Możesz tez położyć uzbrojona głowicę na bloku na starej uszczelce i zobacz czy tłok będzie uderzał w zawory. |
Zapewne miałeś na myśli uzbrojoną głowicę ale bez wałka...bo jak z wałkiem to otwarte zawory będą nieco przeszkadzać... |
|
|
|
 |
hajmanek
Forumowicz
Auto: shogun 2,8 tdi gls
Kraj/Country: UK
Pomógł: 7 razy Dołączył: 21 Cze 2009 Posty: 252 Skąd: gogle
|
Wysłany: 25-09-2010, 23:35
|
|
|
Z tego co sie orientuje to przy zwaleniu glowicy szpilki powinny byc nowe, mnie rowniez niedlugo to czeka wiec przekazuje to czego dowiedzialem sie wczesniej. Pozdrawiam |
|
|
|
 |
Mighn
Mitsumaniak
Auto: Shogun '92 2.5 TDI Long
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 4 razy Dołączył: 12 Mar 2009 Posty: 270 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 26-09-2010, 15:52
|
|
|
Zrobie tak, głowicę dam jeszcze raz do innego warsztatu na sprawdzenie - rozmawiałem już z nimi i powiedzieli że się wezmą za nią porządnie... jak głowica przejdzie te testy to dopiero będę się główkować co dalej przy okazji będę widział po zdjęciu głowicy w jakim stanie jest nowiuśka jeszcze parę dni temu uszczelka - bo jak będzie nadal "dziewicza" a głowica okaże się być sprawna to... (to lepiej nie myśleć ) |
|
|
|
 |
|