Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[SiM]

Witam wszystkich!
Od wielu lat jestem fanem motoryzacji. Od kilku miłośnikiem japońskich samochodów a od około roku zachorowałem na Galanta. Długo śledziłem aukcje internetowe i dział chcę kupić Galanta, aż w końcu znalazłem interesujący okaz i postanowiłem go obejrzeć. Niestety sprzedający w połowie drogi zadzwonił z informacją, że właśnie sprzedał samochód. Strasznie zdenerwowany i zniesmaczony całym zajściem wróciłem do domu. Minęły około trzy miesiące i znów na rynku pojawiła się perełka która mnie urzekła. Poprosiłem sprzedającego o zdjęcia lepszej jakości lecz na forum egzemplarz wzbudził spore zainteresowanie. W obawie przed tym, że znów ktoś mnie uprzedzi postanowiłem pojechać w ciemno nie czekając na zdjęcia. Wyprawa zakończyła się powrotem nowym nabytkiem:

Mitsubishi Galant
2,5v6 Avance 2001r





tu z moim poprzednim wozidłem:






Pierwsza podróż - 400 km drogi powrotnej sprawiła, że jeszcze bardziej zauroczyłem się w tym samochodzie. I choć od zakupu minęło już półtora tygodnia a ja zrobiłem autkiem już w sumie 1600km zachwyt nadal nie mija i mam nadzieję, że tak pozostanie przez cały okres użytkowania.

[Andrew]

SiM fajna fura. Zadowolenia z nabytku życzę

[sieegurd]

Mam słabość do Galów, więc szerokiej drogi i bezawaryjności

[fck]

no naprawdę ładna sztuka pomimo, że wolę sport edition'y od avance'ów ten naprawdę mi się podoba. Masz skórę czy ten brzydki czarno-niebieski materiał ???

[Hugo]

Przepiękny, cudowny. Naprawdę zrobił na mnie duże wrażenie. Ten zderzak tylny z dokładką jest boski i nawet spojler na tylnej klapie mi nie przeszkadza.

[SiM]

fck, ten materiał ale nie jest taki najgorszy. kiedyś może zagości skóra ale jak wiadomo wszystko rozbija się o kasę.
dzięki wszystkim za miłe słowa

[fck]

o właśnie, Hugo dobrze napisał, zderzak i te listwy na dole tylnych nadkoli są super. Widziałbym to u siebie ;]

[wookash83]

a no faktycznie ladana sztuka, chyba dobrze zrobiles ze tak w ciemno pojechales

[sebo199]

Piękny samuraj. Gratulację i gwarantuję że zadowolenie nie minie. Miałem kiedyś podobnego kombi ino GDI. Wookash83 coś wie na ten temat . Może kiedyś.... Dbaj o niego bo inne stado rekinów Cię dopadnie. A materiał jest w tej wersji trwały i bardzo fajny w użytkowaniu.

[SiM]

Dziś zarejestrowałem Miśka i ubezpieczyłem. Muszę teraz poszukać jakiś kół na zimę puki w sakiewce zostało parę groszy.
Niepokoi mnie tylko hałas ze skrzyni biegów o którym pisałem zaraz po zakupie w dziale kupie galanta. na rozgrzanym silniku kiedy olej jest rzadki słyszalne jest "terkotanie" raz ciszej a raz głośniej kiedy auto jest na luzie a po wciśnięciu sprzęgła cisza. Domyślam się, że łożyska w skrzyni będą wymagały wymiany tylko nie wiem jak bardzo mam się z tym spieszyć? może wymiana oleju w skrzyni coś doraźnie pomoże. No i może ktoś podpowie gdzie znajdę fachowca i ile taka operacja może kosztować? Dodam że łączenie skrzyni z silnikiem jest lekko spocone więc przy okazji będzie można sprawdzić sprzęgło i wszystkie uszczelnienia.
Z drobniejszych spraw to chciał bym wymienić wszystkie spalone żarówki w konsoli klimy i lusterek.
aha i jeszcze jedna sprawa już poruszana przeze mnie. czek od sondy lambda. po skasowaniu znów się zaświecił. Nie wiem czy wymieniona sonda jest wadliwa czy trzeba jeszcze którąś wymienić :/

[robertdg]

SiM, w celu znalezienia odpowiedniego warsztatu, polecam odwiedzić podforum regionalne, napewno coś znajdziesz dla siebie

[sebo199]

W lambdzie mogli źle podłączyć kabelki, odwrotnie. Ja tak miałem po wymianie swojej. Zadowolony odjeżdżam z warsztatu a tutaj po 4km zapala się CE na zegarach. Zawróciłem i do mechanika na poprawkę. Dwa kabelki zamienili, błąd wykasowali i już nigdy więcej nic się nie pojawiło CE.

[Kaucz]

[SiM]

jak na ten rocznik i stan cena wydawała się dla mnie rozsądna - gdybym uważał ją zanadto wygórowaną nie fatygował bym się kilkaset km. sprzedawca opuścił tysiąc PLN bez radia.

[Szwagroz]

hmm widzę kolejny przypadek przesiadki z civica na galanta, ale wiadomo, jak raz się w japończyka wsiądzie to juz się tak łatwo nie wysiada