Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

elita222 · Wysłany: 02-10-2010, 16:37 **[Cari 1.6 r.97'] Silniczek krokowy?**

Witam od jakiegoś czasu mam taką rzecz w mojej Carismie gdy ją odpalam to zaraz mi gaśnie zero obrotów chyba, że lekko trzymam gaz i puszczam to nie zgaśnie. I tak zakażdym razem przy pierwszym odpalaniu jak sie rozgrzeje to już jest ok. zaprowadziłem do naprawy powiedzieli, że silniczek krokowy może to być to? i teraz druga sprawa chciał bym zamówic ten silniczek ma ktoś jakiś tani szrot?
z góry dzieki za pomoc

michu_221 · Wysłany: 02-10-2010, 16:53

Moim zdaniem jest to albo silnik krokowy albo przepustnica spróbuj wyczyścić jedno i drugie i wtedy zobacz

http://forum.mitsumaniaki...ie+przepustnicy

Chudy23 · Wysłany: 02-10-2010, 22:08

A powiedz mi jak było ciepło to też tak robiła czy odpalała normalnie ale z zaniżonymi obrotami?

elita222 · Wysłany: 03-10-2010, 11:31

Jak jest ciepło to też zgaśnie jak nie trzymam delikatnie gazu ale tylko przy pierwszym odpalaniu później jest dobrze w zime np. to musze jechac i trzymac ciągle na gazie bo zgasnie i ma niskie obroty minimalne jak sie rozgrzeje to juz ma dobre obroty niema sensu podnosic obrotów bo jak sie rozgrzeje to będą wysokie

[ Dodano: 03-10-2010, 11:39 ]
ogólnie ostatnio juz mnie denerwuje to auto tak samo jak wjade w dziure to jest odgłos jak blacha o blache jak by taczką wjechał w dziure na dobrej drodze jest ok. ale jak dziura to wali pojechałem na stacje diagnostyczną całego mi przerypali i gumki na stab. wymieniłem pojechałem na stacje mówią że zawieszenie całe super jak nówka na wykresach super wyjeźdzam na droge i co jest dobrze wjeźdzam w dziure wali jak taczka :evil:

straciłem już chęci do tego miałem narazie same japany nissana almere honde civic teraz mitsu i wszystkie japonczyki nie do zajechania nic sie nie psuło w carismie też niby nic ale trace cierpliwośc przez te pierdoły! teraz chce sobie kupić mazde 626 2.0 diesel ale to jeszcze trzeba doskładać..

Piwor · Wysłany: 03-10-2010, 12:25

elita222, to jedź do mechanika, który wie co robi.

Charlie · Wysłany: 03-10-2010, 12:47

Ten sam problem mam już od jakiegoś czasu.... Na zimnym silniku nie trzyma obrotów i gaśnie, czy zima czy lato. Przepustnica po przeczyszczeniu, nowe świece i kable. Jakieś rady? U mechaników byłem dwóch, żaden nie znalazł rozwiązania....:/

elita222 · Wysłany: 03-10-2010, 17:18

Niemam szczęscia do takich mechaników

może to fakrtycznie silnczek krokowy...jak sie nie wymieni to sie nie przekonam

Chudy23 · Wysłany: 03-10-2010, 18:49

KOMPUTER!!! ECU przerabiałem to lepiej wydać na ECU ok 70 zł niż na przepustnice z krokowym 250zł jeżeli czyszczenie nie pomaga to będzie to ECU ....

elita222 · Wysłany: 03-10-2010, 19:29

Gdzie można zrobić ECU w Łodzi serwis?

Charlie · Wysłany: 03-10-2010, 21:51

Ok, Ecu znalazłem o takich samych numerach jak mój za 50zł.... Tyle, że nie wiem jak się do niego dostać ;/ a mam go po prawej stronie od pasażera:/

Chudy23 · Wysłany: 04-10-2010, 14:43

mhhh ja swój wymieniałem zimą w ekstremalnych warunkach

było ciężko ale w 40 minut się wyrobiłem i autko odpaliło jak nowe... :biggrin:

, odkręcasz schowek i dwa plastiki przy drzwiach, i ukazuje ci się ECU

Charlie · Wysłany: 04-10-2010, 16:41

Dwa plastiki przy drzwiach? Jak odkręciłem schowek to owszem , zobaczyłem ECU, ale zasłaniał mi go jeszcze cały kokpit i jeszcze klima. :/

Xiah · Wysłany: 04-10-2010, 17:16

mi sie zdarzyło to póki co na przestrzeni dwóch lat dwa razy tylko, raz na zimnym silniku, i raz po przejechaniu kilku km, zatrzymałem sie na swiatłach obroty spadły do zero i zgasła ale odpaliłem, troche przegazowałem i do dzis chodzi loox.

Chudy23 · Wysłany: 04-10-2010, 18:51

ja też mam klimę i jakoś dałem rade cały zmarznięty wyciągnąć ECU bez problemu. Dla chcącego nic trudnego