Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Uki_NH

Mam pytanie może ktoś to testował już:)
Potrzebuję przywieść sobie przedni zderzak od Lancera i przewieść go w Lancerze w środku.
Jednak dla utrudnienia dodam, że w środku muszą się zmieść 2 osoby (kierowca + pasażer), więc złoże tylko przedni fotel pasażera i jeden tylny (bo niestety za kierowcą są połączone)
pozdrawiam

bastek · Wysłany: 14-10-2010, 15:00

nie wiem, ale może do rozważenia poczta/kurier? nie wiem jak daleko chcesz wieść... nawet 50 zł za kuriera to 11 litrów beznyny... noe chyba, że chcesz obejrzeć wcześniej

macior · Wysłany: 14-10-2010, 15:13

mam nadzieję, że nigdy nie zobaczę zderzaka innego lanncera w moim, ani innym :shock:

mkm · Wysłany: 14-10-2010, 17:39

Uki_NH, marne szanse. Na długość jeszcze byś dał radę, ale "boki" zderzaków są potężne.

krzychu · Wysłany: 14-10-2010, 17:45

znaczy jedna szansa to przełożyć przez fotel przedni (uwaga na plastiki) albo spróbować z bagażnikiem i wystawaniem na tylne siedzenia (ale to głównie zależy od wysokości i czy zmieści się przez dziurę za tylnymi siedzeniami).

U mnie się mieści na oba sposoby.

jac · Wysłany: 14-10-2010, 19:56

Wg mnie jezeli pasazera posadzisz obok siebie z przodu a oba tylne oparcia zlozysz to wowczas zdzerzak powinien zmiescic sie "wzdluz" na dlugosc i szerokosc nie powinno byc problemu, klopot moze byc z jego wysokoscia poniewaz tylne oparcia nie skladaja sie idealnie na plask. Proponuje zmierzyc szerokosc i wysokosc zderzaczka i sprawdz te wymiary w bagazniku (tylko) bo w kabinie sie zmiesci. Z drugiej strony jako ze zderzaczek zrobiony jest z laminatu, zatem delikatnie powinien sie poddac.
wg mnie zmiesci sie ;-)

gzesiolek · Wysłany: 14-10-2010, 20:30

problem moze byc z zaladowaniem... jednak 45cm wysokosci otworu zaladunkowego moze byc malo zwlaszcza ze przy duzej dlugosci przedmiotu ładuje się go skosem... od przednich siedzen do konca bagaznika jest prawie 2m, wiec problemem bedzie raczej wlasnie najmniejszy wymiar (wysokosc/szerokosc?) z uwzglednieniem dlugosci...

krzychu · Wysłany: 14-10-2010, 20:36

czapman · Wysłany: 14-10-2010, 21:57

Woziłem zderzak do Lancera (przedni) swoim Lancerem i muszę powiedzieć, że zmieścił się ledwo. Myślę, żeby zapakować to do sedana to marne szanse. Aha a ten zderzak, który wiozłem mam do sprzedania jakby był ktoś zainteresowany;)

MichalRej · Wysłany: 14-10-2010, 23:17

Uki_NH · Wysłany: 14-10-2010, 23:45

dzięki za wszystkie podpowiedzi, jutro pomierzę wszystko z lekkim zapasem:)

gringo66 · Wysłany: 15-10-2010, 16:19

Ja przewoziłem z ASO do garażu.Pozdrawiam

czapman · Wysłany: 15-10-2010, 17:53

No niestety nowy nie jest, ale jest w takim stanie, że jeśli ktoś połamałby swój i chciał zaoszczędzić trochę kasy to można śmiało go założyć. A no i nie jest kompletny. Jest w takim stanie w jakim kupuje się sam zderzak w ASO. No i muszę powiedzieć, że w ASO taki zderzak to na prawdę droga impreza...

MichalRej · Wysłany: 15-10-2010, 20:29

gringo66 · Wysłany: 16-10-2010, 14:54

Wymianę zderzaka pociągnąłem z AC.Podobno sam zderzak to około 2,5 + lakier + robocizna.