| 
		[E32A 1.8] Problemy z odpalaniem | 
   
    
   
      | Autor | 
      Wiadomość | 
   
            
      
         
		 kudos  		  
		 
         Nowy Forumowicz
  
                  Auto: Galant 
                  Kraj/Country: Polska 
                  Dołączył: 15 Lut 2010 Posty: 14 Skąd: Tychy 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 12-11-2010, 12:57   [E32A 1.8] Problemy z odpalaniem
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
               witam ostatnio w moim galancie pojawiły się problemy z odpalaniem , na początku był to raz a na chwile obecna zdarza się to notorycznie . Wygląda to w ten sposób , ze za pierwszym razem na zimnym silniku np. z rana zawsze odpali i nie ma problemu ale gdy już trochę pojeżdżę to zaczyna się loteria bo mogę usłyszeć charakterystyczny klik z przekaźnika i rozrusznik nie chce kręcić . Wtedy muszę go brać na popych . Mam pytanie do was drodzy koledzy gdzie znajduje się rozrusznik w galancie e32A , rocznik 90 , benzyna 1.8 GLi ?? spoglądałem na silnik z dołu i wszystko zabudowane wiec podejrzewam że nie będzie łatwe dostanie się do niego ?? z góry dziękuje za pomoc.
 
 
A polskie znaczki to nie pouciekały czasem ? Na tym forum piszemy z polskimi znakami.
 
MoRderator | 
             
									
				| Ostatnio zmieniony przez Maretzky85 19-11-2010, 23:53, w całości zmieniany 2 razy   | 
			 
			          
       | 
   
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
   
	  
      
		  | 
   
   
         
      
         
		 Krzyzak  		  
		 
         moderator mitsumaniak uczestnik I Zlotu MM
  
  
                  Auto: E32, CR29, 5F, DCJ, 7N, Y2, UU 
                  Kraj/Country: Polska 
                  Pomógł: 652 razy Dołączył: 28 Kwi 2005 Posty: 24484 Skąd: był Malbork, teraz Gdańsk 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 12-11-2010, 17:15   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
               | dostęp jest banalnie prosty od góry - pod kolektorem ssącym jest, bliżej ściany grodziowej niż chłodnicy | 
             
						          
       | 
   
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
   
	  
      
		  | 
   
   
         
      
         
		 waldi-1  		  
		 
         Mitsumaniak
  
  
                  Auto: galant 2,5v6 rok 98 pb/lpg 
                  Kraj/Country: Polska 
                  Pomógł: 24 razy Dołączył: 25 Paź 2006 Posty: 1577 Skąd: Chechło City 
                         | 
      
         
       | 
   
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
   
	  
      
		  | 
   
   
         
      
         
		 kudos  		  
		 
         Nowy Forumowicz
  
                  Auto: Galant 
                  Kraj/Country: Polska 
                  Dołączył: 15 Lut 2010 Posty: 14 Skąd: Tychy 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 22-11-2010, 20:21   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
               ok dzięki za pomoc w lokalizacji rozrusznika , do niego sie juz dostalem . Dodam ze na chwilę obecną był wyjmowany 2 razy i zakładany kolejne 2    . pierwszy raz to wymiana zużytej szczotki na jakąś znalezioną w gratach z wiertarki , chwile pochodzil i sie upalił przewód bo za cieńki . Drugi raz już kupiony zestaw szczotek , wymieniony - rozrusznik kręci na sucho wszystko OK ale po zabudowaniu w silniku musze zabujać autem na biegu i wtedy odpala od strzała . Zauważyłem że zębatka co wyrzuca ją bendiks z rozrusznika nie chowa sie do końca i muszę ciągle zabujać autem na biegu i odpala normalnie . Mam pytanie do znających się na rzeczy , czy da się jeszcze reanimowac ten rozrusznik , bo podejżewam , że przyczyną tych problemów jest nie chowająca się zębatka z rozrusznika . Wiem , że łatwiej iść na złom i kupic używke , ale chciałem cos zdziałać jak najtańszym kosztem . pozdrawiam | 
             
						          
       | 
   
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
   
	  
      
		  | 
   
   
         
      
         
		 waldi-1  		  
		 
         Mitsumaniak
  
  
                  Auto: galant 2,5v6 rok 98 pb/lpg 
                  Kraj/Country: Polska 
                  Pomógł: 24 razy Dołączył: 25 Paź 2006 Posty: 1577 Skąd: Chechło City 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 22-11-2010, 20:28   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
               tez mozna isc na złom i kupic ale zadaj sobie pytanie ile ten ze złomu pochodzi, ja bym zmienił bendix i przy okazji tulejki a i tez wyczyscił ładnie rozrusznik bo pewnie sie z tych szczotek tam nazbierało dziadostwa, tanim kosztem to sie nieopłaca bo chytry dwa razy traci, zrób raz a porządnie 
 
 
[ Dodano: 22-11-2010, 20:31 ]
 
ps tanim kosztem juz miałeś szczotki od wiertarki     | 
             
						
				_________________ MÓJ GALANt
 
http://forum.mitsumaniaki.pl/viewtopic.php?t=48554
 
 
http://forum.mitsumaniaki...p=968287#968287
   | 
			 
						          
       | 
   
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
   
	  
      
		  | 
   
   
         
      
         
		 kudos  		  
		 
         Nowy Forumowicz
  
                  Auto: Galant 
                  Kraj/Country: Polska 
                  Dołączył: 15 Lut 2010 Posty: 14 Skąd: Tychy 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 22-11-2010, 20:52   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
               | przy wymianie szczotek było wszystko czyszczone , tulejki nie ruszałem bo oś wirnika nie miała luzów . Jeszcze raz go zdemontuje obadam co jest przyczyną nie chowajacej sie zębatki , bo chyba elektromagnes w bendiksie ma za zadanie wyrzucenie zębatki na zewnątrz , zgadza sie ?? wiec dlaczego ona sie nie chowa do końca ? | 
             
						          
       | 
   
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
   
	  
      
		  | 
   
   
         
      
         
		 waldi-1  		  
		 
         Mitsumaniak
  
  
                  Auto: galant 2,5v6 rok 98 pb/lpg 
                  Kraj/Country: Polska 
                  Pomógł: 24 razy Dołączył: 25 Paź 2006 Posty: 1577 Skąd: Chechło City 
                         | 
      
         
       | 
   
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
   
	  
      
		  | 
   
   
         
      
         
		 kudos  		  
		 
         Nowy Forumowicz
  
                  Auto: Galant 
                  Kraj/Country: Polska 
                  Dołączył: 15 Lut 2010 Posty: 14 Skąd: Tychy 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 23-11-2010, 17:07   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
               | porównałem do rozruszników z allegro i tam również zębatka nie jest do końca schowana zupełnie jak u mnie . Poza tym zauważyłem jeszcze jedna rzecz - po odpaleniu słychać metaliczne zgrzytanie , tak jakby zębatki trybiły o siebie wzajemnie czyli podczas jazdy rozrusznik ciagle chodzi . Co może być przyczyną ?? | 
             
						          
       | 
   
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
   
	  
      
		  | 
   
   
         
      
         
		 waldi-1  		  
		 
         Mitsumaniak
  
  
                  Auto: galant 2,5v6 rok 98 pb/lpg 
                  Kraj/Country: Polska 
                  Pomógł: 24 razy Dołączył: 25 Paź 2006 Posty: 1577 Skąd: Chechło City 
                         | 
      
         
       | 
   
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
   
	  
      
		  | 
   
   
         
      
         
		 kudos  		  
		 
         Nowy Forumowicz
  
                  Auto: Galant 
                  Kraj/Country: Polska 
                  Dołączył: 15 Lut 2010 Posty: 14 Skąd: Tychy 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 23-11-2010, 18:40   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
               jutro demontaż rozrusznika    znowu , Waldi-1 dzięki za zainteresowanie tym tematem , może zdołam go jeszcze reanimować . 
 
 
[ Dodano: 29-11-2010, 12:08 ]
 
czy wie ktoś z jakiekich modeli i roczników podejdzie rozrusznik do mojego galanta 1.8 Gli benzyna 1990 r , numer vin JMBLNE32ALZ501784 
 
 
[ Dodano: 30-11-2010, 11:10 ]
 
rozebralem wczoraj jeszcze raz , zębatka nie chowała się do końca ponieważ były założone odwrotnie widełki trzymające bendix . I juz po problemie | 
             
						          
       | 
   
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
   
	  
      
		  | 
   
   
         
      | 
         
       |